środa, 26 maja 2021

Kabhi Khushi Kabhie Gham – Mama czekająca na powrót dziecka!

Żółty płomyk, świeca,
ołtarz przy którym modlą się niewiasty,
W kraju, gdzie są tak zwane kasty.

Wśród nich widać jedną,
co wysłała syna na nauki do miasta wielkiego,
lecz po latach oczekiwała,
że zjawi się dnia każdego. 

Płomyk świecy znów rozświetla
ciemność tęsknoty swoim blaskiem,
później niewiasta go gasi
podmuchem z własnych ust,
niczym ognisko, które przysypuje się piaskiem. 

Żółty płomyk, świeca,
opiekunki domowego ogniska,
na niebie pojawia sie helikopter,
jedna z niewiast jakże przyjezdnemu bliska. 

Pieśni i modły przy ołtarzu
zakłócają hałas,
lecz matka przeczuwa powrót syna,
wstaje od ołtarza, zdmuchuje świecę,
po latach spotyka się rodzina.
Płomyk świecy znów rozświetla ciemność,
tym razem szczęścia blaskiem,
Aż do poranka, gdy słońce
wstanie z pierwszym brzaskiem.

(styczeń 2012)

Mamy wychowują Nas, jak umieją najlepiej i jak zostały do tego nauczone. Często wielu z Nas zauważa to dopiero, kiedy samemu jest się rodzicem. W "Czasem słońce, czasem deszcz" matka oczekuje powrotu syna i pali świeczkę.

Płomień świecy to symbol przemijania, ale i nadziei.

Kiedyś jedna znajoma, kiedy opiekowałam się jej dziećmi będąc jeszcze na studiach stwierdziła; że mam zmysł przed macierzyński. Twierdziła, że co by się dzieciom nie działo; to je ochronię. Nie życzę nikomu tego sprawdzać i aby mnie sprawdzanie tego ominęło z daleka. Jednak jej słowa dały mi do myślenia, bo właśnie; jak matki często opowiadają, jak to nie mogą spać, bo syn lub córka z imprezy nie wraca. Mi, jeśli chodzi o niektóre osoby najbliższe i krewnych zdarzało się nie nie móc spać. Ale wręcz budzić się w nocy na te ok 5 min. przed powrotem kogoś lub przed przyjściem sms. Taki niby zmysł, jak pies warowny. Czeka na właściciela, ale w momencie; gdy ktoś jest z nim to często Nam opowiada. On już wyczuwał, że wychodzisz z pracy/szkoły lub że wchodzisz do bloku/domu. Wiedział, że wracasz...

poniedziałek, 24 maja 2021

Fantaghiro 5: Dlaczego mama krzyczy? Bo kocha, chroni, ale i się lęka!

Włosi to podobno ludzie,
którzy jak nie będą krzyczeć to się nie dogadają,
według "Jedz, módl się i kochaj" tak wyglądają.

Na ile prawda, tego nie praktykowałam,
jednak zaciekawiła mnie wiadomość,
którą w pojedynczej z baśni spotkałam.

Najpierw kobieta prosi o ostatnie życzenie,
prosząc o nie wywołuje zdumienie,
ale potem przyznaje jej się racje,
więc zaczyna swoją krótką orację.

-Przypomnijcie sobie o matkach,
tych, co was tak kochają,
drogie mamy,
które do piersi przytulają.
-Tak, najpierw łajała,
a potem przytulała.
-I pomyślcie sobie, czy to tak przystoi,
bez wybaczenia podążać, z ciężarem zbroi?
Mijają kolejne sceny,
mijają kolejne wątki,
aż dochodzi się do kadrów,
ala poprzednich pieczątki.

Na świeżym powietrzu siedzi niewiasta mała,
obok kobieta przy niej blisko trwa,
z drugiej strony mężczyzna, ale zapłakała.
Uroniła łzy, gdyż o obraz myśli sie martwiła,
że nie będzie pamiętać mamy,
za którą tak tutaj, w tym momencie tęskniła.
Mężczyzna twierdzi, że tej miłości ją nauczy,
ona roni nadal łzy, nadal dziecko coś mruczy.
wtedy odzywa się jedno z dorosłych,
przybliżając pojedyncze wspomnienia,
mówiąc między innymi o tym, że jak była mała,
kochająca matka ją kołderką do snu przykrywała,
by dziecina nie zmarzła podczas snu,
przypominają jej to tu, właśnie tu.

Kolejne łzy spływają, jednak dziecko reaguje,
-i krzyczała, gdy się człowiek źle zachowuje
-szczególnie, gdy krzyczała wyrażała uczucie miłości,
to troska, która w życiu każdej żywej istoty tu gości.
-widzę ją, czuję, że jest blisko,
to wystarcza mi teraz nad wszystko.
Dziecko się raduje, że matkę ujrzało,
uwierzyło, że uczucie do niej zostało.
Więc dość ciekawe nasunęło mi się skojarzenie,
czyżby według niektórych to głośnie krzyczenie,
było wyrazem miłości?
Czyżby nie tylko
stanowiło część złości?
Dość ciekawa perspektywa,
jednak ten kto śpiewając krzyczy,
uzna pewnie, że...
szczególnie jest ona prawdziwa.
Co do innego na to spojrzenia,
myślę, że to kwestia skojarzenia.

(sierpień 2013)

Dość stary wiersz zainspirowany Fantaghiro 5, który musiałam znaleźć i dlatego jest dopiero dziś. A propo tematu poruszanego ostatnio w komentarzach na Facebooku. Przepraszam niewyraźny rysunek z dialogiem (po kliknięciu powinien być bardziej wyraźny).

czwartek, 20 maja 2021

Wielki Mike: Nawet zwykły człowiek, jeśli dać mu skrzydła, podniesie się!

Nieraz mówimy, człowiek inny niż do tej pory,
nieraz mówimy więc, że źle robi, a to w końcu  pozory.
Reguły, nakazy,
jakże nas zmieniają,
lecz co jeśli są indywidualnie inne, 
a efekt mają?
I tak zaczynamy od chłopca, co nie miał wokół otoczenia,
które by mu sprzyjało, do dobrego się uczenia.
Im bardziej pozwalano, być mu jednak sobą,
i otaczano rodzinnym ciepłem,
przestał być zawalidrogą.

Kolejna postać, która się tu bardzo liczy,
to postać czarnego księcia,
który miał różne losy, lecz w kochających domach,
czuł się inaczej niż przy trzasku biczy.
Niezwykłą postacią jest także mama chłopca,
co w "Marzycielu" się zjawiła,
ze strony swojej matki zbyt zwariowana,
gdy na kontakt
z pisarzem sobie pozwoliła.
Z drugiej strony sama matką,
która dobrze wychowała swoje dzieci,
tak, że nawet, gdy jej doktor zleci,
dbać o siebie, ona wie,
że przyszedł czas,
spodziewa się,
znaleźć w niebie.

Jednak trwa i patrzy,
co mają jej do przekazania,
pozwala sobie też na swobodę,
mimo choroby postępowania.
I jakże ją winić, bądź samego pisarza,
że na koniec dostaje te najpiękniejsze chwile.
To jak  wspomnienie Rose i Damona,
gdy w Pamiętnikach...
kolejny wątek, jeśli się nie mylę.
Tak wątek po wątku, zdanie po zdaniu dochodzę do końca,
gdzie wzmianka jest o pewnym czytaniu.
Tu historia Samarytan i Wierzących się kryje,
a w niej wątek o wierze, którą każdy żyje.
Pochwała dla Samarytan,
gdyż w swej wielkiej niedoskonałości,
jeden pomaga poszkodowanemu w drodze,
drugi głosi prawdy o wierze bliskiej ludzkości,
więc tu też objaw miłego zaskoczenia,
że jeden i drugi świat na swój sposób zmienia.

(maj 2013)

Mam obecnie trochę mniej czasu. Wiosna w pełni, roślinność rośnie; a jak akurat jestem w miejscu; gdzie mogę pomóc w ogródku serce me rośnie. 

Tym samym jeden ze starszych wierszy tym razem do filmu "Wielki Mike". 

To piękny film, z m.in. z Sandrą Bullock w rolach głównych; która gra kobietę wyciągającą pomocną dłoń do czarnoskórego chłopca.

Jak się okazuje chłopiec, gdy dać mu szansę i uwierzyć w niego nie tylko okazuje się dobrym sportowcem; ale i znacznie lepiej się uczy :)

Współczesne czasy bywają dla dzieci niezwykle trudne, dlatego za mądre uznaję słowa pewnego księdza z jednego z tegorocznych kazań: 

"Aby mówić dziecku każdego dnia coś dobrego,
bo może być to jedyne dobre słowo, jakie w dobie hejtu w dany dzień usłyszy"

Cytaty Motywacyjne - Zobacz wiersz tutaj!

Siła w naszych brakach - Zobacz tutaj! 

Wszystkich, którzy nie zrozumieją motywu z Pamiętników Wampirów, bo nie oglądali przepraszam; ale musiałabym uciąć wiersz; który był jeden niemal po drugim, stąd ten wątek gdzieś w wierszu się przeplata. Podobnie, jak do wątku Samarytanina i odniesienia do Jednej wiary; ale w 2013 czułam, że mamy praktycznie samych chrześcijan w Polsce poza obcokrajowcami. Takich ludzi miałam w swoim otoczeniu; a i o religii nie było tak głośno, jak od ubiegłego roku. Tym samym wiara może być różna, z innej strony; ale w to samo ( patrz cytat George Lucas).

wtorek, 18 maja 2021

Ucieszmy się życiem, które mamy! Inspiracja Rachel Platten - Stand By You

Kiedy wstaniesz dzisiejszego dnia,
pomyśl, że będzie piękne, co Ci da;
Wieczorne krople łez, czy wieczorne rozbawienie;
zostaw dziś za sobą. Dziś przemierzasz też ziemię.
Uciesz się życiem, nie ważne; że być może wiatr zawieje,
Uciesz się życiem, nie ważne, że kawa poranna Cię obleje.
Radość jest w każdym kolejnym dniu,
wdzięczność za wzloty i porażki,
wdzięczność za codzienność,
która czasem taka podobna do siebie;
Nie zawsze doznasz bodźców ze stu,
czasem będzie to, jak lot traszki.
Co skrzydła swe unosi, wznosi się pod niebo;
lecz lata niezwykle nisko, nie dociera do niego,
Myśli, jednak o locie; nie myśli, czy wyżej się coś dzieje,
Myśli, jednak o locie; nie myśli, czy pod ziemią kret coś kopie.
Trwa w codzienności, bo ona kształtuje ją tego dnia;
taka mała traszka. Swym lotem niech nadzieję dziś da.
Kiedy wstaniesz dzisiejszego dnia,
Uciesz się życiem, które mamy;
Uciesz się tym, że trwamy...

maj 2021

Niedawno był wiersz zainspirowany muzyką do piosenki Rachel Platten. Jak to pewnie nikogo nie zdziwi YouTube podpowiada czego posłuchać i tak szukając piosenki Marlisa; jak i szukając tej Rachel Platten znalazłam też Stand By You.

poniedziałek, 17 maja 2021

Pamiętniki Wampirów: Człowieczeństwo Eleny

"-I need more.
-Elena, stop.
-But you're so good.
-Hey, hey. You're cut off. Let go of me.
-Stop it. Enough. You are acting like a little spoiled brat.
You know that? You think that we can't punish you.Maybe not. But I can sure punish him. Elena.
-Seriously? You think this is... Shut up.
-I'm done playing nice. Turn your emotions back on right now, Elena,
or so help me, God, I will give you something to be sad about.
I will kill him right here in front of you.
-Damon. Don't "Damon" me. If she doesn't love anyone, fine.Prove it. And if I'm wrong, what difference does it make? One less bus boy. Elena...
-You're bluffing.
-How about now? You feel anything now? You angry I just turned your buddy into road kill?
Or are you sad that the guy that everybody loves is just a bag of bones?
Remember when he was a little kid, huh? Warm heart, big, goofy smile,his whole life ahead of him.
I guess it was a good idea that he was wearing (...)
-Oh, God, Matt.
-You feeling that weight lifting off your chest? That's joy. Because your friend isn't dead.
That's emotion, Elena. That's humanity. You're gonna be ok.
- No.
- Look at me.
- No. No. No. It's not ok.
- Elena.
- What I've done?
- Hey.
- No, no. What did I do? I almost killed him. Matt. I almost... and then Bonnie and Caroline. I just..."
Pamiętniki Wampirów (Vampire Diaries 4x21)

Druga maska przyszła mi do głowy,
Podczas, gdy o pierwszej pisałam.
Jest jeszcze wątek maski,
Podobny bardzo do poprzedniego,
Była to Elena ze świata z wampirami,
Jakże wątek potrafi być podobny czasami.
Również strata w maskę ją przyowleka,
Również strata, tylko jednego człowieka.
Wcześniej byli inni, jakoś to znosiła,
Lecz w końcu i w niej wezbrała,
Do zerwania ze wszystkim siła.
Lecz czy brak emocji był dobrym rozwiązaniem?
Lecz czy brak emocji był dobrego poznaniem?
Jak się okazuje, jaka siła ma dwa różne oblicza,
Z jednej strony twardość,
Z drugiej kolejna rzecz, którą jej się wylicza.
Rzecz, która więcej minusem jest niż plusem człowieka,
Od którego niemalże całkowicie w głąb bezprawia ucieka.
Miło jest nie mieć ograniczenia,
Lecz tutaj też jeden impuls wszystko zmienia,
Jeden impuls, którym kolejna osoba była,
I chęć,
I chęć by ta osoba jeszcze tu dłużej żyła.
Miło jest nie mieć ograniczenia,
Lecz sobie je uświadamia,
Zaczynają się do pokonania
Pojedyncze, towarzyszące im
Nie zawsze łatwe zmagania.
Stąd dobrze, że ktoś przy niej stoi,
I pomaga robić krok, gdy się boi.
Z maską natomiast różnie bywa,
Raz staje się lekko widoczna,
Raz pojawia się tylko prawdziwa.
(czerwiec 2013) 
Ten post, jak widzicie zaczyna się dość nietypowo. Jeden cytat z serialu Pamiętniki Wampirów jest na screenie, a jeden jest w treści posta. Wiersz był na starej wersji bloga, ale przypomniałam sobie o nim zarówno przez ostatnio poruszane w różnych miejscach tematy; jak i dwóch kobiet, które włączyły się w wątek zwierząt pojawiających się w wyżej wspomnianym serialu Pamiętniki Wampirów. 

Dla tych, co nie znają serialu; a cytatów nie rozumieją; bo są po angielsku taka mała informacja (niestety dla oglądających serial mały spoiler - nie wiem, jak jest w książce). Niestety to, co się z niektórymi ludźmi dzisiaj dzieje bardzo mi to przypomina.

Człowieczeństwo Eleny, jak świadomość! Wystarczy włączyć myślenie.

Jedna z bohaterek serialu staje się wampirem. Wyłączając całkowicie człowieczeństwo staje się, jak dzikie zwierzę niemające hamulców. Serce z głazu, bez uczuć. Kocha brata, ale jej wyłączona świadomość sprawia; że nawet jego próbuje zaatakować. Rani wszystkich i wszystko, bo nic nie czuje.

piątek, 14 maja 2021

Miss Agent - Jedna na Million a Ogród pełen kwiatów

Gdy łąka pełna kwiatów, wybór nie jest tak prosty;
wielu chodzi po świecie, gdzie chwasty tak porosły.
Jak oddzielić ziarna od plew, jak szukać prawdy,
w świecie, gdzie tak wielu oszukuje i czegoś oczekuje?
Niepoznane są koleje naszego losu,
kto się spodziewał, że jak kwiat lotosu;
Taka zwykła agentka, taka zwykła niepozorna,
może stać się, jak łabędź, nie już tak potworna;
Jak brzydkie kaczątko, a z drugiej strony niezauważana;
bo wśród stróżów prawa skrzętnie tak, gdzieś pracująca.
Gdy łąka pełna kwiatów, który wybrać do bukietu,
tylu na sprawdzanie każdego kwiatu się tak decyduje;
A każda kobieta jest inna, inna i wyjątkowa;
podobnie, jak mężczyzna; który rozumie, gdy ją szanuje.
Jedni bowiem wolą tulipany, inni lubią róże,
są tacy, co lubią stokrotki, czy kwiaty duże.
Ile kwiatów na łące, tyle rozmaitości,
podlewając ogród uczmy się; więc miłości...
Nie za dużo, nie za mało, jak z osiołkami współpraca,
równowaga, nic na siłę, nie zalej ogrodu to się opłaca;
Regularność pamiętaj, miej cierpliwość do siebie;
w ogrodzie nigdy nie wiadomo, czy wiewiórka nie siedzi na drzewie.
Regularność pamiętaj, bo słońce nie zawsze na niebie;
wody też z dostatkiem i cierpliwością, nie tylko; że ogród wyplewie.
Tak, bo wielu na plewieniu z chwastów ziemi się koncentruje;
za samemu nie wynosi wniosków, siebie tak nie kształtuje.
A, gdy łąką pełna kwiatów znajdzie się w końcu ten właściwy,
zamiast być suchym, zamiast zwiędniętym, kwiat tak żywy...

maj 2021

Miss Agent (2000) to film, do którego zawsze lubię wracać. Taka rola aktorki, którą jest najpewniej znana wielu Sandra Bullock. Taka piosenka związana z tym filmem, która doczekała się przynajmniej 3 wersji - "Jedna na Million".

To tak do posłuchania, jakby ktoś się zastanawiał;
o czym mowa:

  • Bosson - One In A Million (Official Video) (posłuchaj)

  • Bartek Wrona "Jedna Na Milion" (tutaj posłuchasz) [ może niektórzy bardziej skojarzą, był w Just 5 ]

  • Jest jeszcze wersja Disco Polo RED QUEEN - Jestem jedna na milion ( drugiej takiej nie znajdziesz ;) (Official Video) (do posłuchania), która mi osobiście niekoniecznie podchodzi; ale co kto woli.

A teraz przechodzimy do rzeczy...

Tak pisałam posta wczoraj i stwierdziłam, że wyszedł kolosalnie długi. To raz. Dwa, że jakoś mi się to wszystko sprowadziło do Miss Agent i do.. zalewania ogrodu, gdy się go nie dopatrzy niczym w filmie "Usłane różami"(czytaj tutaj).

To nie jest tak, że jak "nawalę" to później cenię nadmiarowość!

Wspomniany ogród z "Usłane różami" to metafora miłości. Jeśli jestem mężem lub żoną, jeśli jestem dzieckiem; czy przyjacielem. Tak naprawdę na każdą relację składa się regularność, również tego; że popełnia się błędy i się je naprawia. Ale, jeśli przesadzi się z uczuciem nie ważne, czy zaniedbałem żonę i mam tylko dziecko to je miłością zaleję. Nie ważne, czy byłem/am w jednym związku i coś poszło z mojej strony nie tak. Nie upoważnia Nas to do nadmiarowości w drugiej relacji, bo... ktoś może po prostu skreślić Nas na początku I z nadmiarowością, a z tendencją do nieuwagi jest podobnie. - Przeczytaj też komentarz o równowadze tutaj, a także po co są zmiany - tu.

Miłość cierpliwa jest, miłość budzi zaufanie, miłość uczy...

Mając dzieci chcielibyśmy mieć do nich pełne zaufanie. Mając drugą osobę chcemy wierzyć, że jest z Nami i najpewniej tak jest. Jednak dorosły człowiek, a dziecko to różnica. Gdy przychodzą lekcje biologii w szkole dzieci nie zawsze umieją się odnaleźć. Jeśli mamy córkę, nie możemy mieć pewności; że zawsze wszystko Nam powie. Dzieci są różne, jak my dorośli.

Aby dziewczyna wchodząca w dorosłość była w komfortowej sytuacji przekaż jej choćby wydruki, czy linki do metody Billingsów; a także ogólnie powiedz o Naturalnej Metodzie Planowania Rodziny. Nie jesteś fachowcem w nauczaniu? Nie jesteś osobą decydującą za nią, kiedy? Możesz tylko doradzić, że warto czekać na tą właściwą osobę; mieć do siebie szacunek (zobacz tu). 

Możesz tylko dać jej informację, że wchodząc w głębsze relacje z mężczyzną powinna się tej tej metody nauczyć. 
Możesz tylko tyle zrobić, albo aż tyle ("2 ryby i 3 chlebki" pamiętasz jeszcze takie rozmnożenie chleba? - Mały czyn, a robi jakże czasem wiele! ); aby mogła stawiać kolejne kroki. I nie ważne już, czy będziesz przy niej; czy nie. Zrobiłaś wszystko, co mogłaś, o ile nie poprosi Cię o więcej!
Tym więcej, jeśli nie jesteś fachowcem może być po prostu wspieranie w codzienności.

Dobro owocuje... Wdzięczność - zobacz tutaj.

Tutaj też hasło do rodziców chłopców, bo i takich trzeba czegoś nauczyć. Najlepiej, gdy ojciec może być dla chłopca wzorem, ale; gdy go nie ma może warto poprosić o to jakiegoś godnego zaufania krewnego lub przyjaciela.

Coś dla Panów - tutaj.

Dlaczego, o tym pisze? Niby kojarzy się wielu z religią NATURALNA METODA PLANOWANIA RODZINY. A, jednak medycyna też...


Wyśmiewa się kalendarzyki małżeńskie, a to one mogą pomóc m.in. wraz z naturalną metodą planowania rodziny w tym; aby kobieta została mamą, a mężczyzna tatą.

Kontrola badań stężenia prolaktyny u kobiet, a także testosteronu u mężczyzn to jedna z zasad tego, aby móc zostać rodzicem (o tym więcej tutaj...). O tej metodzie musicie poszukać fachowo informacji na stronach medycznych, bo specjalistą nie jestem; jedynie kobietą. Wspominam, więc też o niej dla kobiet też m.in. o niej w poście tutaj.

Warto poszukać informacji na temat metody Billingsów, jak i...

Mogę jedynie dodać, że jeden z portali medycznych napisał w 2016 roku; że ta metoda opiera się na obserwacji organizmu przez okres ok 2 lat. Robienie badań i wyciąganie wniosków.

Wspomniana wyżej metoda Billingsów jest jedną z metod naturalnego planowania  ciąży, a jak pisze lekarz udzielający wywiadu w 2017 roku dla jednego z portali medycznych, jest to metoda  skuteczna. Piszą, że nawet 78-97% Więcej o niej tutaj.

Kończąc posta zastanawiam się, czy powinno się oczekiwać edukacji seksualnej dzieci; czy to może wielu dorosłych nie powinno się cofnąć w tunelu edukacji i poznać siebie!

WSZYSTKIE METODY BOWIEM MOGĄ NAWALIĆ, COŚ MOŻE PĘKNĄĆ, O CZYMŚ MOŻNA ZAPOMNIEĆ. A TA METODA JEST NATURALNA... I NA PEWNO MNIEJ KOSZTOWNA.

WYMAGA JEDYNIE CIERPLIWOŚCI,
A TEJ WARTO SIĘ NAUCZYĆ BY MIEĆ JĄ I DLA SAMYCH DZIECI :)

I druga sprawa... wspomniany wyżej Bartek Wrona nagrał jeszcze przynajmniej jeden większy przebój tak, jak Maria. Co ciekawe po hiszpańsku... Mamy obecnie papieża z Ameryki Łacińskiej. 
A wiele rzeczy, które dla wielu są niezrozumiałe tam zauważono wcześniej... ale o tym już nie dziś.




czwartek, 13 maja 2021

Testosteron, czyli Mężczyzna i Kobieta - Koło się zamyka!

Wicher wieje, szaleńcza walka niczym na polu wroga,
gdzie niejeden przed drugim ucieka;
Gdzie nie tylko, jednak wicher wieje, ale i też trwoga,
gdzie na Jedność tylu już nie czeka.
Wicher wieje, bo gniewny jest; jak ocean ściągający sztorm na morza,
kiedy tak wielu błądzi, zamiast iść tradycją, schodzi na różne bezdroża.
Tym samym i gatunku szala się też chwieje,
bo obiecał Pan; że nigdy już Nas nie zaleje.
Nie zaleje, ale patrzy już na wielu z tak dużą przykrością;
widzi, że tylko zwierzęta skorzystały, obdarzone miłością.
A ludzie zamknięci w domach, podobnie; jak za czasów biedniejszych,
mimo, że wielu z tych ludzi jest znacznie od tamtych tak silniejszych;
Nie planuje często się godzić, nawoływać do jedności;
upatruje szczęścia tak często we własnej próżności.
A szacunek i honor, nauki przekazywane z tradycją przez lata,
a odpowiedzialność, łaskawość, czy też wybaczenie dla brata.
Wicher wieje, szaleńcza walka pod Drzewem Rajskim się rozgrywa,
jakiż macie do siebie szacunek, gdy niemal każde się jabłko zrywa.
Wypływając na ciche wody, wypływając statkiem w podróż przez życie,
poszanuj brata, poszanuj siostrę i miłuj ją niemal wręcz, jakby skrycie.
Daj żyć drugiej osobie biorąc odpowiedzialność w swe ręce,
jak miecz i tarczę się podczas walki w swoje dłonie bierze;
Kochaj zarazem z bliska, a zarazem z daleka; dając udręce 
swego serca rozbrzmiewać, byś wiedział/a tak już szczerze;
Że zaufanie, pokora, cierpliwość i oddanie tej osobie się należy;
bo nie ważne jest w co ta ważna dla Ciebie osoba mocno wierzy;
Jeśli widzisz w tym odpowiedzialność za Twoje życie,
odpowiedzialność za przyszłe wspólnie wydane na świat pokolenie,
Oznacza to, że nosisz te najgłębsze prawdy skrycie,
to dobro tak niekiedy stłumione, tej szczypty wiary ucieleśnienie.
Coś, co odżyje; gdy tylko zaczniesz pielęgnować swoje wybory,
pielęgnować; jak Król, jeden wybór choć tyle innych dookoła;
Jeden kwiat w ogrodzie, który o uwagę Twoją tak gdzieś woła,
a Ty widzisz tak często wszelakie inne niezdobyte świata kolory.
To tylko pozory, to tylko pozory...
Tylko ścieżki proste, a prawdziwie kręte i na manowce.
Budźcie się, budźcie się; gdzie jesteście zabłąkane owce.
Bo Jedność jest w Nas, uczucie; tylko śpi tak głęboko,
schowała się, kiedy jeden drugiemu chciał podbić oko.
Ponieważ wicher wieje, szaleńcza walka niczym na polu wroga,
a w sercach zagościła nie miłość, a wręcz tak nieoczekiwana trwoga.
A świat jest niezmierzony, pełen miłości do drugiego człowieka;
szukaj, szukaj dobrze człowieku, Jedna Wielka Nagroda czeka.

(maj 2021)*


W dniu wczorajszym trafiłam na jedną z nie najnowszych już komedii polskich "Testosteron"(2007). Grany przez Macieja Stuhr'a bohater przeprowadza, w którymś momencie rozmowę z kolegami; że...

Świat nie istniał by bez kobiet!

To leciało mniej więcej tak...

Wyobraźmy sobie świat bez kobiet.
Taki telefon, po co jest telefon.
Żeby zadzwonić do kobiety.
Nie ma kobiet.
To żeby zadzwonić do kumpla.
A, o czym by faceci rozmawiali? O... kobitkach.
Nie nie ma kobiet. No to o piłce nożnej. Nie było by piłki nożnej. Dlaczego by nie było?
Po co grają piłkarze? Żeby mieć kasę. A po co im ta kasa? Aby kupować fajne, szybkie bryki.
A po co im te fajne szybkie bryki? Aby wyrywać... kobiety.
Koło się zamyka.

Każdy kto widział film wie, że ten tekst jest pisany łagodnymi słowami;
bo padają tam różne słowa w samym filmie. 

Wszystko, jednak sprowadza się do jednego. Jak bardzo by człowiek nie chciał stworzony jest mężczyzna dla kobiety, a kobieta dla mężczyzny (tak bywają rozbieżności par homoseksualnych, ale post jest w gruncie rzeczy nie o tym). Zobacz też: Tylko poproś!

wtorek, 11 maja 2021

Zawsze buduj dom na skale! Inspiracja muzyką Rachel Platten - Fight Song

Zawsze buduj dom na skale,
bo tylko taki przetrwa trwale.
Kiedy przychodzi najwyższy czas, 
kiedy wszyscy sądzili;
że Arka Noego nierozsądnie budowana.
Nagle przychodzi taki zwykły dzień,
kiedy Ci, co błądzili;
widzisz, że ich droga też wyprostowana.
Bo wszystko, co na skale się buduje,
tego tak szybko, coś nie zrujnuje.
Jeśli w sercu wiarę mocną w coś masz,
to tylko uwierz w to bardziej, radę dasz.
Ci, co próbowali mówić; że coś przed nią stoi,
jak piaski zabrane przez wody oceanu, czy też morza;
Skrzydła podnieś do góry, tak już blisko przestworza.
W sercu tylko jedna Prawda, jedno Światło Najdoskonalsza się mieści;
trzymaj się mocno Niego, a w końcu opadną każde złowieszcze wieści.
Zawsze buduj dom na skale,
tak, aby mógł przetrwać na niej tak trwale.
Życiodajna woda, pokarm dla duszy;
jakże cenna, gdy pragnienie suszy.
Kiedy przychodzi najwyższy czas, nikt nie spojrzy już w światło,
ono do przymrużenia oczu zmusi wszystkich dookoła Nas.
Najdoskonalsze Światło, Studnia Nieskończonej Mądrości,
budująca zaufanie, cierpliwość i szereg nowych możliwości.
Szereg nowych możliwości... 

maj 2021

Krewna słuchała Rachel Platten - Fight Song, kolejny wiersz muzyka zainspirowała...
W sumie słuchała wtedy, co i poprzedni post; ale wiersz powstał dopiero dziś...

Rachel Platten - Fight Song posłuchacie powyżej...

Jeśli ktoś nie kojarzy lub nie zna muzyki, czy piosenki i chce sprawdzić; czy to w ogóle się rytmicznie składa to można posłuchać powyżej. Co do tematu posta...

Każdy z Nas rodzi się inny i każdy ma jakieś pomysły, a i z czasem widzi ścieżkę; po której chce kroczyć. Trzeba czasami niesamowitej siły; aby wybudować dom na skale (czyli podążać dalej do sukcesu). Słysząc iż coś jest nienormalne lub nie możliwe. Słysząc, że nikt już tak nie robi lub nie warto na coś czekać i wielu zawraca tuż przed metą. Niezależnie, czy dziecko; czy dorosły powinien być wspierany w tym, co chce realizować. To tak bardzo dodaje sił...

sobota, 8 maja 2021

Gdzie ciemność spowija świat - Inspiracja muzyką piosenki Stand by You

Gdzie ciemność spowija świat,
tak bardzo czasem światła brak.
Ciemność prawd tego świata nie widzi,
ciemność się przecież nie wstydzi;
Tego, co światło blaskiem swym oblewa,
jak czysta woda zimna, co jednak ogrzewa.

Chłód bowiem łagodny, gdy prawdy ręka go prowadzi,
ze światłem za rękę, więc iść każdemu nie zawadzi.
Bo, gdzie ciemność spowija świat,
tak bywa; że bratem bratu brat;
Tylko nie każdy to widzi, 
tylko nie każdy chce patrzeć szeroko na ten świat,
Świat, który został tak stworzony by nie miał wad.

To człowiek w ciemności krążący światłu ręki odmawia,
to człowiek często nie chce łaski, bo stawia siebie na czele.
Podczas, gdy ciemność nie w świecie, nie w żadnym kościele;
lecz wśród bliźnich, co twierdzą; że się znają,
A, jak rosną dzieci tak oni nie zawsze rozmawiają.
Koniec końców wszyscy się znamy,
koniec końców wszyscy o rozmowie
z najbliższą osobą tak zapominamy;
A to stąd rodzi się nieznajomość drugiego człowieka,
bo, jak dziecko dorasta; tak dorosły człowiek się też rozwija.

Aby pozostać w nim w jedności, zamiast rozmawiać o innych;
co czasem tak ich rani i wcale dobra nie czyni, wręcz zabija.
Każdy powinien poznawać przede wszystkim siebie, Boga
i najbliższego Nam człowieka;
Tam ścieżka dla każdego prawdy, czystego sumienia,
szczęścia oraz zdrowia czeka.
Bo, gdzie ciemność spowija świat,
tak czasem światła jest brak;
A prawda tylko czeka by za rękę z Nami iść,
nie być, jak tylko na wietrze puszczony liść.

maj 2021

Tak krewna słuchała przy mnie słuchała, i... muzyka mnie zainspirowała. Piosenka Marlisa - Stand By You (zobacz tu na YouTube )

Temat wiersza i posta? No cóż myślę, że to; co się dzieje ostatnio aż za często. Nie wiem, kiedy będzie kolejny post, cieszmy się tym :)

W ostatnim czasie widziałam jeden z niewielu seriali, jaki oglądam Brzydula 2. Temat pod tytułem:

"A może się warto cofnąć tym tunelem; zawrócić?"

Słyszałam także siedząc koło pewnej osoby, jak opowiadała o kobiecie; która stwierdziła, że "wyszła za mąż za innego człowieka. Obecnego człowieka, że nie zna". A może zna, tylko nie zauważyła; że jak ona się zmieniała przez lata tak i on, tylko nie było rozmowy.

sobota, 24 kwietnia 2021

Uwierz w siebie - Kochanie uwierz, a nie będziesz musiał już szukać!

Uwierz w siebie Kochanie,
Uwierz w siebie i działaj, 
Niech zniknie tak zła myśl,
Daj jej odejść i wstawaj.
Nie szukaj miłości sama Cię znajdzie,
Dobrze, o tym Kochanie wiesz;
To ta, która stoi obok, trwa przy Tobie i żyje,
To ta, która otwiera się przed Tobą, nie kryje.
Uwierz w siebie Kochanie,
Bo miłość jest w działaniu każdego człowieka,
Jednak jak miłością się nauczył obdarzać,
Taka innych z jego strony miłość gdzieś czeka.
A Ci, co najwrażliwsi też w miłości i lękliwi,
mimo, że tylu myśli; że są zawsze szczęśliwi.
Bo wrażliwość to wielka radość, umiłowanie,
ale i wielkie cierpienie, gdy coś się  stanie.
Tym samym uwierz w siebie Kochanie,
bo nawet ta poranna kawa,
To również przepiękne uczuć okazanie,
widzisz nie musisz szukać.
Ta miłość tu jest, nawet w tym geście...

kwiecień 2021

Jeszcze nie wracamy do częstszych wpisów, ale ten wpis musiał się pojawić. Słyszę i widzę ostatnio różne rzeczy; które potwierdzają parę rzeczy. Potwierdzają...

Po pierwsze, że świat nie pamięta; co romantyczne, czy co honorowe.

Program, który leci obecnie w jednej ze stacji TV i są tam zmagania par. Mężczyźni, którzy już tak weszli w świat "a to sama się wkopałaś w coś to masz", "chciałaś równouprawnienia to masz", "a najwyżej będziesz mokra, to przecież tylko zabawa; tylko gra". 

Bo przecież się wygrywa i przegrywa, a jak wspomniała jedna z kobiet; "gdyby ją mieli rozstrzelać i miałaby umrzeć to też by tak zrobił?"

Zadanie dla par składało się z dwóch części. Jedno zadanie było nie do wykonania, a drugie miało pokazywać odruch. Ten odruch był wygraną. Odruch stanięcia w obronie kobiety, zasłonięcia jej własnym ciałem. Tak wielu mężczyzn dziś nauczyło się traktować kobiety całkowicie, jak koleżanki; czy równe sobie kumpele, że zapomnieli iż kobiet się broni.

poniedziałek, 12 kwietnia 2021

Przerwa

 Z racji sytuacji życiowej nowy wiersz może się nie pokazać nawet i przesz 2 tygodnie, o ile nie dłużej.
Wiernym Czytelnikom życzę Cierpliwości i Zdrowia.


sobota, 10 kwietnia 2021

O czym marzą zwierzęta? By żyć po swojemu!

Czy zastanawiałeś się kiedyś, o czym marzą zwierzęta ?
A może po prostu marzą o spokoju,
o tym, aby żyć po swojemu, w pokoju.
By człowiek nie ingerował za bardzo w ich życie,
by nie poznawał aż za dogłębnie, tajemnic skrycie;
Schowanych w tajemnicy danego ich gatunku,
których jedynie specjaliści niech normy znają;
Idąc w ten sposób w poznania dobrym kierunku,
co zarazem mniej dziewiczą faunę zakłócają.
Niektórzy powiadają tylko zwierzęta nie błądzą,
ale wielu nie stawia sobie pytania, dlaczego?
Bo nie opiniują, innych osobników nie sądzą,
a dbają o rozwój i ochronę gatunku własnego.
Tym samym nawet, jeśli istnieje w świecie zwierząt pasożytnictwo,
to istnieje też w tym świecie wolność pozwalająca na oddychanie;
Znajdywanie pary, wykonanie nory lub gniazda,
i wspólne często po kres swojego życia, tej pary siebie umiłowanie.
Nie interesuje ich, co budują zwierzęta z jakiegoś innego gatunku,
tworzą swoje relacje, zakładają rodziny;
Tylko, gdy czują niebezpieczeństwo bywa, że wołają ratunku.

kwiecień 2021

O czym marzą zwierzęta? W obecnym czasie myślę, że wręcz są zadziwione i biorą głęboki oddech. Mimo to znajdują się tacy, co mimo; że dają spokój zwierzętom dziki nie umieją zadbać nawet o własne zwierzęta domowe. Ponadto nie każdy pamięta, że na zwierzęta wpływa także środowisko. Tym samym Fauna podobnie, jak Flora nie poradzi sobie bez człowieka, który namieszał w jej życiu
- Zobacz: Życzliwość do świata: Fauna, flora  i otoczenie wzywają pomocy!

Tylko zwierzęta nie błądzą!

Niektórzy twierdzą, że tylko zwierzęta nie błądzą. Nie jest według mnie tak do końca, choć wiadome jest jedno. Według wielu zwierzęta nie rozumieją Nas ludzi, bo nie mają sumienia (o sumieniu w wierszu - zobacz tutaj). 

wtorek, 6 kwietnia 2021

Biel, zieleń, róż; tuż obok, tuż, tuż...

Biel drzewa w powietrzu i zieleń na ziemi,
biel dmuchawców, a może babiego lata w górze;
Unosi się nad zielenią niczym na nieba chmurze,
do Krainy Drobiazgów razem przeniesieni.
Tam, gdzie wśród w drobnych uliczek,
tyle pięknych zielonych drzew dookoła;
Tam, gdzie ptak za ptakiem trele śpiewa,
a w pobliżu przebiega gromadka wesoła;
Małych rudzielców ze stojącymi uszami,
a te ich uszy, jak czapki z pomponami.
Bo nawet, gdy ich nie widać ma się świadomość ich obecności,
w końcu one siedzą na drzewach, my u nich jesteśmy gośćmi.
Zieleń na ziemi ciepłe ciało pokrywa,
to człowiek, lecz czeka; z kimś pogrywa;
Zieleń na ziemi, którą szary materiał później okrywa,
a obok materiał inny, ale na każdym ktoś spoczywa.
Obok jedna roślina z różowymi płatkami,
obok ta jedna jedyna taka, gładka i piękna 
zarazem;
Mogąca się poszczycić dotyku urokami,
mogąca, ale nie pod nikogo żądaniem, czy rozkazem.
Kolce jej dała natura i w płatki natura ją odziała,
aby roślina bezpieczną była, ale i tak czarowała.
Ta jedna jedyna, ta w płatki różowe odziana roślina,
co w niektórych historiach po murze wieży się wspina.
Tylko nie zawsze jest w tym tutaj uroczym kolorze,
tylko nie zawsze pamięta, że w pobliżu na dworze;
Biel dmuchawców, a może babiego lata,
unosiła się w powietrzu niczym skrzydlata;
Ptaszyna, czy też inne przepiękne Boskie stworzenie,
jak motyl, co beztrosko opuszcza niby tak na ziemię;
Ale wraca, by dotknąć kwiatów z ziemi wyrastających,
Wraca, bo jest tam grono innych motyli podróżujących.
Tuż nad ziemią, a jednocześnie chwytających ten tutaj kawałek nieba;
taki niewielki, a zarazem dla nich ogromny; wystarczająca potrzeba.

kwiecień 2021

Dziś jest pewien dzień na swój sposób szczególny. Tym samym i wiersz, jeden z tych; które lubię pisać najbardziej...

piątek, 2 kwietnia 2021

Coroczna reinkarnacja a Rezurekcja na Wielkanoc

Gdy przychodzi poranek Wielkanocny pojednaj się z bratem,
takie pojednanie to pierwszy krok do pojednania ze światem.
Każda kłótnia, każda troska to, jak każdy upadek Jezusa;
nie tylko Ty upadasz, nie tylko raniona jest Twoja dusza.
W każdej bowiem trosce, w każdym bowiem dniu,
towarzyszy Ci ktoś jeszcze od narodzin, nie lat stu.
Tym samym Twój przyjaciel, gdy o niego dbasz;
gdy pamiętasz o nim każdej nocy i dnia,
Wytrwałości Ci będzie dodawał,
gdy przyjdzie kolejna próba życia Twa.
Gdy przychodzi poranek Wielkanocny jesteś, jak kartka biała;
świeżo narodzone pisklę kurczaczka, jak inne w żółtym kolorze;
To Ty decydujesz, jak pomalujesz swoje pióra, piórka i duszę,
czy będzie ona po roku w ciepłym, czy zimnym jakimś wzorze.
Przez cały rok będą znów czekały kolejne dróżki i drogi,
przez cały rok będziesz znów wybierać, po której idą nogi;
Czasami na niektóre ścieżki będą Cię spychali, będą zapraszali,
lecz po właściwych ścieżkach dobrze abyśmy sami decydowali.
Wtedy jesteśmy na własnej ścieżce życia, sumienia,
a to sumienie, gdy dobre i świat na dobry zmienia.
kwiecień 2021
Każde Zmartwychwstanie to Nowa Nadzieja na Lepsze Jutro. W końcu mówi się, że po każdej burzy wychodzi słońce. 

Na niebie zaś pojawia się piękna kolorowa tęcza niosąca radość. Niczym kolory przypraw, jak to stwierdziła ostatnio jedna moja znajoma. Przypraw, jak to co Nas na co dzień spotyka. Smutków, radości, wdzięczności, miłości, przyjaźni i wielu innych.

Jajko Wielkanocne - symbol Nowego życia a reinkarnacja

środa, 31 marca 2021

Krokus nad ziemię wyrasta, niczym ptak rozkładający skrzydła do lotu!

 Krokus nad ziemię wyrasta,
niczym ptak rozkładający skrzydła do lotu.
Od małej cebulki na początku wyrastają pędy,
niczym z małego jajka wykluwa się pisklaczek;
Później wyrastają zielone małe listki - łodyżki,
jak dorasta ten mały gatunku ptaka dzieciaczek.
Gdy przychodzi wiosna i cieplejsze dni,
na czubku krokusa głównej łodyżki;
Pojawia się pąk w tajemniczym kolorze,
wygląda pięknie na polanie, wśród pni.
Ptak dorastając z pisklaka też zmienia swoje kolory,
bywa; że od szarości do bieli,
bywa; że do różnych tęczy barw,
takie, jakie jego rodzice mieli. Ich gatunku walory.
Kiedy słońce mocniej grzeje z pąka krokusa kwiat się tworzy,
może być fioletowy, może być błękitny, czy żółty;
A może powstać kwiat biały, czy dwukolorowy, jak się ułoży.
Tak szarego kaczątka mogą być piękne białe łabędzie,
tak z żółtego kurczaczka może być różnego koloru kura;
Tak z małego kaczątka wyjdzie kaczka mama lub tata,
każda może mieć innego koloru wtedy też swoje pióra.
Tak wśród kur, kaczek, bażantów i paru innych ptaków się zdarza,
że zmieniają kolory, gdy dorastają. Innym kolorem je los obdarza.
A tak, jak kwiaty krokusa rozkładają pąki każdego dnia,
tak ptak się to lotu niejeden wzbija lub do maszerowania;
A, gdy po pełnym dniu przychodzi w końcu ciemna noc,
ptak także wraca do gniazda po cały dniu podróżowania.
Szczęśliwa wolności, co skrzydła; jak płatki rozkładasz,
szczęśliwa wolności, co pozwalasz chwytać wiatru strumienie;
Szczęśliwa wolości, co dajesz poczuć słońca ciepłe promienie,
szczęśliwa wolności, co karmisz każdą małą kroplą wody.

marzec 2021

Dzisiaj krótko komentarzem, a dłużej wierszem. Mam nadzieję, że wiersz znajdzie swoich zwolenników :)




piątek, 26 marca 2021

Ryczące Lwy i Lwice wychodzące na ulice!

Człowiek chciałby mieć dużo wolności,
człowiek chciałby mieć dużo radości;
Człowiek chciałby szczęście mieć,
człowiek chciałby, lecz móc to chcieć.
Dla jednego droga do tej radości będzie, więc wyboista;
lecz niech nie lęka się, ten, kto z tej ścieżki tutaj korzysta.
Im droga bardziej kręta, ale i nasze chęci pociągają starania;
może nie to co chcemy osiągnąć, ale to co Nam pisane,
będziemy mogli w końcu zdobyć, karty będą rozdane.
Każde bowiem cierpienie to dla Nas nauka,
każde bowiem straty wnioski wyciągnąć pozwalają;
Dziecko, które nie ma możliwości powiedzieć już Tato,
matki, co w końcu rozumieją, że za bardzo się wtrącają.
Gdyż każdy swoją ścieżkę życia musi przejść samemu,
a tego; czy szczęście osiągnie nie powierzy komuś innemu.
Tym samym zostając człowiekiem i chcąc czerpać w pełni z życia,
tak, aby nie ustawać, gdzieś na rozstajach dróg;
Korzystajmy w równowadze z reguł i tradycji,
jakie przekazali Nam przodkowie, rodzice i Bóg.
Te reguły sens mają i każda z osobna nasze życie kształtuje,
a w ten sposób człowiek całym życiem się cieszy, nie hamuje.
Nie zaciska zębów, w życiu jego mniej wrogości i wściekłości,
bo korzysta z tego, co ma i bliżej mu do miłości; czy wdzięczności.

marzec 2021

Był orzeł, był wół, był korzystający z ich cech człowiek. Pora na lwa.

Lew to wszelakość cech, pięknych zalet i wad

Lew symbolizuje moc Boską, potęgę, majestat, pychę, dumę, zwycięstwo, zdrowie, męskość, płodność, odwagę, triumf, działanie, czujność, ruchliwość, światło słoneczne, Słońce, potęgę światła, ogień, wodę, zapalczywość, wściekłość, dzikość, szatana, grzech, smutek, ambicję, umysł, sprawiedliwość, wdzięczność. 
Takie cechy lwa wymienione w poście Wielka Czwórka, czyli 4 perspektywy widzenia.

Władza i majestat, potęga i wdzięczność, zwycięstwo i zdrowie. Takie dobre cechy, które powinny z lwa robić idealnego męża i z kobiety idealną żonę do kręcenia szyją. W końcu głową rodziny jest mąż. Płodność powinna lwom dawać dzieci i tak nie  powinniśmy narzekać na przyrost naturalny. Dobry przyrost, gdzie dzieci mają i mamę, i tatę.

Cechy lwa w nadmiarze stają się wadą! Lew powinien, więc patrzyć na orła i woła.

czwartek, 25 marca 2021

Człowiek, jak woda. Niszcząc, więc świat; niszczymy siebie!

Zamykając oczy i tuląc się do drugiego człowieka,
niejeden wyobraża sobie piękny cichy raj;
Pełne radości miejsce, gdzie spełnienie go czeka,
marzeń bez liku, których nie zliczy gaj.
Zamykając oczy wielu zamarzy o plaży,
a mężczyźnie, czy kobiecie; co się praży;
W słońca promieniach, gdzieś blisko morza,
widok dlań przepiękny niczym polarna zorza.
Niejeden też zamarzy, aby pojawiła się wielka impreza;
ale już na kelnera, czy kelnerkę rzuci uwagę "Żeś beza".
Niejeden też na imprezie butelkę wrzuci do wody,
bo szampan się schłodzić miał tylko i chłodzi się do tej pory;
Już wypił ktoś ze swojego kieliszka i dla ochłody,
rzucił się do morza razem z nim, no przecież wiedzie prym.
I tak nie poszanował człowieka, nie poszanował wody,
tej, którą spożywa i zaspakajającej jego pragnienie;
I, jakże Ty człowieku chcesz jeszcze opuszczać ziemię?
Miłości do świata uczy się od maleńkości.
Od małego ziarenka, co rośnie w ziemi i wyrasta na kwiat.
Od mrówki zbierającej po Tobie z jabłek ogryzki i inne resztki,
poprzez pszczoły zbierające nektar z kwiatów, czy osy z pestki.
Od zwierząt, co roślinami i innymi stworzeniami się posilają;
co często piękny przykład relacji z innymi gatunkami dają.
Po Ciebie człowieka, co ma różne poglądy i wyznania;
co ma władzę do świata zmieniania i odbudowywania;
Więc buduj, co dobre; pielęgnuj różnorodne relacje,
ku dobremu wspólnemu niech dążą tylko dotacje.
Bo, gdy jedni zrozumieją; że w piedestału trzeba się uniżyć;
a drudzy zrozumieją, że łaskę przyjąć też czasem trzeba;
Świat zacznie się zmieniać, i nawet ta wielka potrzeba,
co u niektórych się zjawia na kontakt z kosmitami;
Będzie czymś już poza naszym pojęciem, urazami.
Bo najpierw przy sobie musimy umieć mój człowieku wyżyć.
Tylko szanując jeden drugiego,
organizmy żywe mogą liczyć;
Na coś od Siły Wyższej,
czy z kosmosu coś zaszczytnego.

marzec 2021

Wczoraj była cisza. Moje Kochanie ludzi cisze, co może niektórych zaskoczyć ja też. Zatopić się w ogródku na grządce latem i grzebać w ziemi. Położyć się na kanapie i oprzeć głowę na barku lub klatce piersiowej osoby, którą noszę w sercu. Jednak przejdźmy do tematu... 

Skoro było o orle, było też o osiołku niczym wole to teraz przypadało by na lwa. I dziś nie będzie o lwie, a zatrzymamy się na chwilę na człowieku...

Jak ostatnio m.in. pod wpływem jednej znajomej powstało wiele postów zarówno pod kątem karmy, a pokarmu (zobacz tutaj). Jak powstały też pod jej wpływem niektóre części postów o pięknie reguł (zobacz tutaj) w religiach, czy w prawach stanowych danych krajów (zobacz tu).

wtorek, 23 marca 2021

Dlaczego czasem warto być osiołkiem?

Osioł takie niby proste stworzenie,
osioł taki niby nieszczególny;
A, jednak osiołek ma swoje zalety,
choć pierwsze też jest skojarzenie;
Ośla ławka dla nieuka, no niestety.
Lecz ten,
co niezdolny być może w jednej dziedzinie;
Jak się zastanowić, 
w innej być może w daleką podróż popłynie.
Taki osiołek, co nawet w swej powolności,
może uczuć niektórych takiej cierpliwości.
A od cierpliwości krok jest bliżej do kochania,
a jak miłość do czegoś jest już do opanowania;
To warto popracować nad równowagą w sile,
bo osioł może przecież zostawać dużo w tyle.
I sztuką osła jest wtedy poprowadzenie,
niczym w tańcu partner partnerkę prowadzi;
Wtedy też zaufanie w takiej relacji się buduje,
a przyjacielem partner/ka nigdy nie zawadzi.
Z przyjaźni bowiem niedaleko do miłości,
a miłość w relacji daje poczucie wolności.
Takiej wolności, gdzie w równowadze i jedno,
i drugie się realizuje;
A, gdy przychodzi odpowiednia życia pora, 
relacja taka owocuje.
W spotkaniu z osłem to będzie udana... wycieczka,
a w spotkaniu z człowiekiem od samotności ucieczka.

marzec 2021

Zdawać by się mogło, że orzeł jest taki fajny; bo wolny. Lew taki fajny, bo potężny. Wół taki... Utracjusz? Męczennik? Kochani wydaje mi się, że jest zupełnie inaczej.

Każdy z nas to część łańcucha pokarmowego!

Nasza Planeta Ziemia jest częścią Wszechświata, tym samym jesteśmy mieszkańcami tej samej planety.
Wśród różnych kontynentów jest Europa, a wśród krajów Polska. Tym samym jesteśmy społeczeństwem na danym terytorium, a zarazem częścią czegoś większego. Tak dochodzimy też do człowieka i świata zwierząt, a jak świat zwierząt to i roślin. Każdy organizm tym samym wpływa na inny i tak dochodzimy do łańcucha pokarmowego. Roślina rośnie, zwierzę ją zjada; a zwierzę, o ile nie jest weganinem i etc. zjada człowiek. Każdy z organizmów wpływa na siebie, ale i na kształtowanie się całego środowiska. Relacja ze środowiskiem, jest jak relacja z drugim człowiekiem. Powinna się opierać na zaufaniu, miłości i szacunku. Umiejętności dania się poprowadzić partnerce przez partnera niczym w tańcu (zobacz tutaj).

poniedziałek, 22 marca 2021

Od ptaków się uczmy wolności i miłości!

Taki zwykły orzeł, co po niebie szybuje;
taki zwykły orzeł, w wierności się lubuje.
Choć wierności symbolem są piękne łabędzie,
tak brzydkie za młodu, niedoceniane wszędzie.
Lecz, czy to brzydkie kaczątko; czy tylko tak nazwane,
a może było, jak inne; tylko z kaczkami tylko chowane.
Tym samym piękna, nie warto porównywać;
a w wolności patrzeć na innych, co błądzą,
W końcu tylko Ci, co są Nam wierni i kochają;
powiedzą Nam prawdę, co o czymś sądzą.
Ale osąd niech będzie poradą, nauką,
bo krytykować nie sztuką, nie sztuką.
A połączenie umiłowania wręcz wolności,
doprowadzi Nas wszystkich do miłości.
Lecz wolności słowa, wolności rozwoju,
wolności zaufania, jak i wolności pokoju;
Bo tam, gdzie wolność w przyjaźni wzrasta,
tam mąż się zakochuje, a w nim niewiasta.
Wzorując się natomiast na ptakach,
ucząc się tej  do relacji wolności;
Po zwarciu węzłem małżeńskim,
prościej kształcić się w miłości.
O wolność ją opierając, nie o niełaskę dla drugiego,
O wolność ją opierając, nie o coś dla siebie samego.
O wolność ją opierając, ale do wspólnego życia,
gdyż wierność jest szanowaniem razem bycia.
Miłość się bowiem opiera na wspólnej relacji,
oddychaniu wspólnym, czy wspólnej reakcji;
Gdy się pisklęta już chowają oraz z gniazda wylatują,
wtedy oboje rodzice niech wolność dają, ale i pilnują.
Wtedy miłości nie za wiele, ale też nie też za mało;
tak, aby pisklę swojemu pisklęciu, szczęście dało.

marzec 2021

Kiedyś w pierwszych miesiącach rodzącego się między Nami uczucia Moje Kochanie skłonił mnie pewnym tematem do pytania:

"Jak bardzo mnie szanujesz?" 

Odpowiedział:
"Jak ptak szanuje Niebo".

To piękne umiłowanie do wolności, a zarazem zaznaczenie; 
że myśli się też, o tym by osiąść w gnieździe na stałe to jeden z powodów wiersza. 

Drugim z powodów jest orzeł, który pojawił się obok lwa w wierszu sprzed niedzieli. Orzeł bowiem podobnie, jak inne ptaki stawia na... wierność :)

Idźmy, jednak po kolei i zacznijmy od... lwa.

sobota, 20 marca 2021

Wielka Czwórka, czyli 4 perspektywy widzenia

Kiedy będziemy stać przodem do Słońca,
nie zobaczymy tego, co za Nami;
Kiedy będziemy stać tyłem do Słońca,
być może ciemność zobaczymy;
Po wschodniej i zachodniej stronie,
możemy je "dotknąć" palcami,
W pełni Słońca tu nie ujrzymy.
Tak samo jest z opowieściami,
które innym się przekazuje;
Czasami te obce, jak swoje,
nagle się tak prosto traktuje.
Nie zawsze chcąc, a jednak;
czasem ten mózg,
 jakieś wspomnienie zapamiętuje;
Tym samym nieraz i wspak,
jak głuchy telefon się przekazuje,
to, co chcieliśmy.
Tym samym,
aby opowieść dotarła do każdego;
Ważne są perspektywy,
a w nich coś jednego, wspólnego.
W taki sposób my relacjonujemy,
codzienne wydarzenia;
W taki też sposób powstało Pismo,
dar dla ludzi ocalenia.
Czy każdy skorzysta z tej Księgi,
czy każdy z niej przeczyta opowieści;
możliwe, że całe życie spędzi z przekazem,
tym, co w słowach innych się mieści.
Możliwe, jednak; że sam zajrzy do Księgi,
sam zacznie szukać w tym szerokim świecie;
Potwierdzenia wielu różnorakich prawd,
które także w Księdze tej, gdzieś znajdziecie.


marzec 2021

Podkreślenie wolności to podsumowanie tego posta, ale zanim do niego przejdziemy kilka słów na temat jego genezy.

Od jakiegoś czasu chodził za mną pewien widziany jakiś czas temu cudzy publiczny wpis na Facebooku. Taki, na który chciałam umieć dać odpowiedź. I odpowiedź przyszła do mnie pisząc piątkowego posta. Jest to już, więc chyba trzeci post kolejno od soboty. Raz właśnie z powodu znalezienia odpowiedzi na wspomniany pewien wpis z Facebook'a i dwa z powodu niedawno poruszonego w jednym z programów TV tematu przekłamań mózgu. Ponadto trzy, ponieważ post piątkowy po prostu byłby przydługi mieszcząc w nim tyle i aż tyle...