Taki zwykły orzeł, co po niebie szybuje;
taki zwykły orzeł, w wierności się lubuje.
Choć wierności symbolem są piękne łabędzie,
tak brzydkie za młodu, niedoceniane wszędzie.
Lecz, czy to brzydkie kaczątko; czy tylko tak nazwane,
a może było, jak inne; tylko z kaczkami tylko chowane.
Tym samym piękna, nie warto porównywać;
a w wolności patrzeć na innych, co błądzą,
W końcu tylko Ci, co są Nam wierni i kochają;
powiedzą Nam prawdę, co o czymś sądzą.
Ale osąd niech będzie poradą, nauką,
bo krytykować nie sztuką, nie sztuką.
A połączenie umiłowania wręcz wolności,
doprowadzi Nas wszystkich do miłości.
Lecz wolności słowa, wolności rozwoju,
wolności zaufania, jak i wolności pokoju;
Bo tam, gdzie wolność w przyjaźni wzrasta,
tam mąż się zakochuje, a w nim niewiasta.
Wzorując się natomiast na ptakach,
ucząc się tej do relacji wolności;
Po zwarciu węzłem małżeńskim,
prościej kształcić się w miłości.
O wolność ją opierając, nie o niełaskę dla drugiego,
O wolność ją opierając, nie o coś dla siebie samego.
O wolność ją opierając, ale do wspólnego życia,
gdyż wierność jest szanowaniem razem bycia.
Miłość się bowiem opiera na wspólnej relacji,
oddychaniu wspólnym, czy wspólnej reakcji;
Gdy się pisklęta już chowają oraz z gniazda wylatują,
wtedy oboje rodzice niech wolność dają, ale i pilnują.
Wtedy miłości nie za wiele, ale też nie też za mało;
tak, aby pisklę swojemu pisklęciu, szczęście dało.
marzec 2021
Kiedyś w pierwszych miesiącach rodzącego się między Nami uczucia Moje Kochanie skłonił mnie pewnym tematem do pytania:
"Jak bardzo mnie szanujesz?"
Odpowiedział:
"Jak ptak szanuje Niebo".
To piękne umiłowanie do wolności, a zarazem zaznaczenie;
że myśli się też, o tym by osiąść w gnieździe na stałe to jeden z powodów wiersza.
Drugim z powodów jest orzeł, który pojawił się obok lwa w wierszu sprzed niedzieli. Orzeł bowiem podobnie, jak inne ptaki stawia na... wierność :)