Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reguły. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reguły. Pokaż wszystkie posty

sobota, 26 sierpnia 2023

U niej w domu (Dans la maison 2012), czyli nie ucz dziecka za wcześnie! Tego, na co przyjdzie czas!

"The sun was setting, and its rays were
gently caressing her legs and neck.
Esther, Esther ...
The woman who was awfully bored,
fell asleep on the couch.
I watched her sleep,
listening to her breathing,
and again felt how
strongly I'm drawn to her"

(Dans la maison, 2012, Kino Świat)

(Scenariusz: François Ozon

Na podstawie: Juan Mayorga, El chico de la última filaNapisy en: opensubtitles.org)

Jasny przestronny pokój,
otulony unoszącą się w powietrzu wonią,
wonią delikatną, gdyż ich właścicielka
spoczywa na wyłożonej delikatnym obiciem
położonej po środku pomieszczenia kanapie.
Na twarzy radosny spokój,
pojedyncze włosy od jej ciała nie stronią,
lecz przylega do niej ich garść niewielka,
a oddech współgra najpewniej z serca biciem,
jest chłodno, stąd pot z jej skroni nie kapie.
Za to widać,
że na nogach wystających spod jej letniej sukienki,
pojawia się, gęsia skórka,
wyłaniają się na skórze pagórki, jak w rytm piosenki.
Ma lekko rozchylone usta, coś jej się śni,
ach, ma Esther, powiedz o czym śnisz,
zdradź ten sekret, tylko mi, tak, tylko mi.
Czarne długie rzęsy lekko jej drgają,
to unoszą się, to znów powoli opadają,
Ach Esther, moja Esther, czy to dobry sen,
czy może ten, który jest zły,
podczas, gdy mamy taki piękny tutaj dzień,
który być może tracisz na sny.
A może po prostu w Twym śnie jest coś pięknego,
coś co Cię w pełni zadowala,
dopełnia szczęścia, z takiego dnia codziennego.
Mimo, że trudno uwierzyć,
by coś mogło w nim być nie idealnym,
podczas, gdy Ty, droga Esther,
jesteś, jakby tym światem nierealnym.

(lipiec 2013)

piątek, 10 grudnia 2021

Pod słońcem Toskanii: Drobiazgi, na które warto zwrócić uwagę!

Wielu pragnie sławy, wielu pragnie majętności,
ale zapomina, że w tej studni nieskończonych pragnień,
nie ma czegoś mniejszego, a zarazem tak wielkiego,
Nie ma uczucia prawdziwej szczerej miłości.
Drobiazgi, na które warto zwrócić uwagę;
budzące zaufanie i dobre relacje,
Drobiazgi, na które warto zwrócić uwagę;
dobre uczynki, które nie zawsze dają od razu owoce,
je widać potem w dorastania trakcie.
Gdy niesiemy pomoc, tym co słabsi się okazują,
gdy niesiemy radość; tym, co smutek ich ogarnia w samotności,
Zagubienie egoizmu, takiej znieczulicy na koszt... Miłosierdzia.

Uczucia nie tylko do siebie, ale do świata prawdziwej miłości.
Drobiazgi, na które warto zwrócić uwagę to choćby powitanie,
zwykły szacunek, a jednak tak odczuwalne, gdy przychodzi rozstanie.
Drobiazgi, na które warto zwrócić uwagę to też choćby wychowanie,
przez lata ludzie i otoczenie człowieka sprawią kim się stanie.
Od agresora po tego, co jest wrażliwcem;
od tego, co kłótliwy, po tego, co niesie spokój i ukojenie.
Złośliwość tego świata i czarne humory, niszczenie dobrego,
które błądzi czasem w ciemności; mimo, że "słoneczników" całe pole.
Trwanie w różnych regułach; jak przy zwykłej etykiecie przy stole.
Grosz do grosza, kłos do kłosa, ziarno do ziarna, powstaje skała.
Ona nie powstała na już, na szybko. Ona przez to jest twardsza,
Ona mniej się ściera niż ta każda norma, co na piasku powstała.
Fundamenty niczym te, które ma dom; a nie najęte mieszkanie,
Fundamenty uczucia, które ma siłę na wielkich fal przetrwanie.

Drobiazgi, na które warto zwrócić uwagę,
coś co Nasze życie na zawsze odmienia;
Żyzną okazuje się wypłowiała, pozostawiona ugorem,
pozostawiona ugorem, tak dobra ziemia.

grudzień 2021

Filmy i seriale podobnie, jak rzeczywistość potrafią być pełne drobiazgów; na jakie nie zwracamy uwagi. Choćby taki pasek klinowy. Tak. Choćby się zdawało to komiczne to on gra rolę główną w jednej ze scen filmu z Diane Lane p.t. "Paryż może poczekać" (2016). W dodatku w tym filmie pokazane jest, że śmiało ten pasek klinowy w niektórych autach mogą zastąpić damskie rajstopy.

Rzeczy równie nieistotne, jak Biedronka lub inaczej Boża Krówka zwiastująca bohaterce granej przez tą samą Dianę Lane w "Pod słońcem Toskanii" miłość (zobacz tutaj).

poniedziałek, 17 maja 2021

Pamiętniki Wampirów: Człowieczeństwo Eleny

"-I need more.
-Elena, stop.
-But you're so good.
-Hey, hey. You're cut off. Let go of me.
-Stop it. Enough. You are acting like a little spoiled brat.
You know that? You think that we can't punish you.Maybe not. But I can sure punish him. Elena.
-Seriously? You think this is... Shut up.
-I'm done playing nice. Turn your emotions back on right now, Elena,
or so help me, God, I will give you something to be sad about.
I will kill him right here in front of you.
-Damon. Don't "Damon" me. If she doesn't love anyone, fine.Prove it. And if I'm wrong, what difference does it make? One less bus boy. Elena...
-You're bluffing.
-How about now? You feel anything now? You angry I just turned your buddy into road kill?
Or are you sad that the guy that everybody loves is just a bag of bones?
Remember when he was a little kid, huh? Warm heart, big, goofy smile,his whole life ahead of him.
I guess it was a good idea that he was wearing (...)
-Oh, God, Matt.
-You feeling that weight lifting off your chest? That's joy. Because your friend isn't dead.
That's emotion, Elena. That's humanity. You're gonna be ok.
- No.
- Look at me.
- No. No. No. It's not ok.
- Elena.
- What I've done?
- Hey.
- No, no. What did I do? I almost killed him. Matt. I almost... and then Bonnie and Caroline. I just..."
Pamiętniki Wampirów (Vampire Diaries 4x21)

Druga maska przyszła mi do głowy,
Podczas, gdy o pierwszej pisałam.
Jest jeszcze wątek maski,
Podobny bardzo do poprzedniego,
Była to Elena ze świata z wampirami,
Jakże wątek potrafi być podobny czasami.
Również strata w maskę ją przyowleka,
Również strata, tylko jednego człowieka.
Wcześniej byli inni, jakoś to znosiła,
Lecz w końcu i w niej wezbrała,
Do zerwania ze wszystkim siła.
Lecz czy brak emocji był dobrym rozwiązaniem?
Lecz czy brak emocji był dobrego poznaniem?
Jak się okazuje, jaka siła ma dwa różne oblicza,
Z jednej strony twardość,
Z drugiej kolejna rzecz, którą jej się wylicza.
Rzecz, która więcej minusem jest niż plusem człowieka,
Od którego niemalże całkowicie w głąb bezprawia ucieka.
Miło jest nie mieć ograniczenia,
Lecz tutaj też jeden impuls wszystko zmienia,
Jeden impuls, którym kolejna osoba była,
I chęć,
I chęć by ta osoba jeszcze tu dłużej żyła.
Miło jest nie mieć ograniczenia,
Lecz sobie je uświadamia,
Zaczynają się do pokonania
Pojedyncze, towarzyszące im
Nie zawsze łatwe zmagania.
Stąd dobrze, że ktoś przy niej stoi,
I pomaga robić krok, gdy się boi.
Z maską natomiast różnie bywa,
Raz staje się lekko widoczna,
Raz pojawia się tylko prawdziwa.
(czerwiec 2013) 
Ten post, jak widzicie zaczyna się dość nietypowo. Jeden cytat z serialu Pamiętniki Wampirów jest na screenie, a jeden jest w treści posta. Wiersz był na starej wersji bloga, ale przypomniałam sobie o nim zarówno przez ostatnio poruszane w różnych miejscach tematy; jak i dwóch kobiet, które włączyły się w wątek zwierząt pojawiających się w wyżej wspomnianym serialu Pamiętniki Wampirów. 

Dla tych, co nie znają serialu; a cytatów nie rozumieją; bo są po angielsku taka mała informacja (niestety dla oglądających serial mały spoiler - nie wiem, jak jest w książce). Niestety to, co się z niektórymi ludźmi dzisiaj dzieje bardzo mi to przypomina.

Człowieczeństwo Eleny, jak świadomość! Wystarczy włączyć myślenie.

Jedna z bohaterek serialu staje się wampirem. Wyłączając całkowicie człowieczeństwo staje się, jak dzikie zwierzę niemające hamulców. Serce z głazu, bez uczuć. Kocha brata, ale jej wyłączona świadomość sprawia; że nawet jego próbuje zaatakować. Rani wszystkich i wszystko, bo nic nie czuje.

poniedziałek, 22 marca 2021

Od ptaków się uczmy wolności i miłości!

Taki zwykły orzeł, co po niebie szybuje;
taki zwykły orzeł, w wierności się lubuje.
Choć wierności symbolem są piękne łabędzie,
tak brzydkie za młodu, niedoceniane wszędzie.
Lecz, czy to brzydkie kaczątko; czy tylko tak nazwane,
a może było, jak inne; tylko z kaczkami tylko chowane.
Tym samym piękna, nie warto porównywać;
a w wolności patrzeć na innych, co błądzą,
W końcu tylko Ci, co są Nam wierni i kochają;
powiedzą Nam prawdę, co o czymś sądzą.
Ale osąd niech będzie poradą, nauką,
bo krytykować nie sztuką, nie sztuką.
A połączenie umiłowania wręcz wolności,
doprowadzi Nas wszystkich do miłości.
Lecz wolności słowa, wolności rozwoju,
wolności zaufania, jak i wolności pokoju;
Bo tam, gdzie wolność w przyjaźni wzrasta,
tam mąż się zakochuje, a w nim niewiasta.
Wzorując się natomiast na ptakach,
ucząc się tej  do relacji wolności;
Po zwarciu węzłem małżeńskim,
prościej kształcić się w miłości.
O wolność ją opierając, nie o niełaskę dla drugiego,
O wolność ją opierając, nie o coś dla siebie samego.
O wolność ją opierając, ale do wspólnego życia,
gdyż wierność jest szanowaniem razem bycia.
Miłość się bowiem opiera na wspólnej relacji,
oddychaniu wspólnym, czy wspólnej reakcji;
Gdy się pisklęta już chowają oraz z gniazda wylatują,
wtedy oboje rodzice niech wolność dają, ale i pilnują.
Wtedy miłości nie za wiele, ale też nie też za mało;
tak, aby pisklę swojemu pisklęciu, szczęście dało.

marzec 2021

Kiedyś w pierwszych miesiącach rodzącego się między Nami uczucia Moje Kochanie skłonił mnie pewnym tematem do pytania:

"Jak bardzo mnie szanujesz?" 

Odpowiedział:
"Jak ptak szanuje Niebo".

To piękne umiłowanie do wolności, a zarazem zaznaczenie; 
że myśli się też, o tym by osiąść w gnieździe na stałe to jeden z powodów wiersza. 

Drugim z powodów jest orzeł, który pojawił się obok lwa w wierszu sprzed niedzieli. Orzeł bowiem podobnie, jak inne ptaki stawia na... wierność :)

Idźmy, jednak po kolei i zacznijmy od... lwa.

piątek, 19 marca 2021

Wielka 4-ka z Mądrym Jeleniem na Czele!

Warto być, jak Jeleń,
sielski, tradycjonalista mieszkający w lesie;
Opiekun przyrody,
taki, co nie tylko myśli o sobie, pomoc niesie.
Rodzinny, jeleń; jak lew tworzący stada,
i to od niego majestat; lecz nie jego przesada.
Po lwie też umiłowanie do posiadania dużej rodziny,
lecz już w przywiązaniu do orła mu blisko;
Z nadzieją i siłą trwa przy matce swych dzieci,
pamiętając o rozwoju duchowości, ale i nowoczesności;
Wszechświecie wiedzy, nieskończonym zdobywaniu mądrości.
Ale by wszystko miało swój kształt i pojawiało się umiarkowanie,
każdy kto chce być; jak Jeleń, musi wiedzieć; że dobre poznanie;
Niczym taki wół, co jak osiołek się w pewnym sensie ślamazarzy,
ale to właśnie pozwala na dokładność; dostać to, o czym marzy.
Gdyż nie w wielkim pędzie największa miłość ukazana,
nie w tych na pokaz modlitwach i uczynkach wobec drugiego;
one są najpiękniejsze, gdy jest to coś zakrytego; tylko Twojego,
niech przez innych będzie Twa moc słowami powiedziana.
Nie szukaj też miłości w modzie, gdzie dla oka przekłamanie,
nie szukaj w przepychu i dużych pieniądzach, nie tu wołanie.
W ciszy domostwa, drobiazgu tradycji i codzienności;
Najwięcej jest tej najpiękniejszej i tak wiernej miłości.

marzec 2021

Nie od dziś jednym ze zwierząt bardzo dla mnie ważnych jest... Biały Jeleń. Kiedyś była taka dla dzieciaków taka bajka (i wiem; że jakaś stacja dawała to ponownie przynajmniej parę lat temu przełączając z kanału na kanał) - "Przyjaciele z Zielonego Lasu"(zobacz wiersz). Wspaniały był lis, ukazany; jako dobry mąż. Lisica dobra żona, Borsuk i Kret dobrzy przyjaciele; a także wiele innych zwierząt. Pojawił się, jednak kiedyś i Szary Jeleń ( szary, czyli daniel ). No cóż... i urzekł mnie.

Jeleń towarzyszy mi do dziś i uważam, że każdy powinien go poznać!

Jeleń to zwierzę uznawane za ofiarne, ale i Król Lasu. Taki skromniejszy władca niż lew na sawannie. Nie bez powodu, więc jeleń to symbol Chrystusa w religii chrześcijańskiej. 

Co ciekawe to także "symbol wewnętrznego dziecka", czyli taki każdy z Nas pamietający iż materializm i uciechy tego świata warto trzymać na kolejnych miejscach skali wartości. Tego samego dziecka, które kocha się bawić. W wieku dorosłym, niczym wielu rodziców zajrzeć czasem z dzieckiem lub bez do "Bolka i Lolka", czy "Reksia". Pomalować palcami po kartce, czy pobawić się w piachu z ulubionym pupilem. Jeleń pojawiający się nawet w historii Elżbiety II.

Oczywiście o nie można też zapomnieć, o jeleniowatych pojawiających się w filmie Harry Potter. Mamy tutaj aż minimum 3 przedstawicieli tego gatunku...

"Patronusy Lily i Jamesa Potterów były dopasowane względem siebie (łania i jeleń)"

piątek, 12 marca 2021

Sztuka Kochania, czyli małżeństwa do boju! Dzieci do lekcji!

Wartości szukamy w wiedzy niezdobytej,
wartości szukamy w byciu lepszym od drugiego;
Lecz tak naprawdę w tej części zakrytej,
jest coś niezdobytego, coś naturalnie pięknego.
Sztuka Kochania należy do Małżeństw,
bo wtedy miłość cierpliwa jest i łaskawa;
Dla złączonych węzłem w Jedność,
lekko zazdrosna, ale na pewno nie zabawa.
Tym samym to odpowiedzialność,
która pozwala na to, aby narodziło się nowe życie;
Tym samym to nie tylko mentalność,
ale też szczere uczucie, jak ze źródła jednego picie.
Do uczuć, więc dorastamy,
oddzielnie mężczyźni i oddzielnie kobiety;
Dzieci, więc do lekcji wysyłajmy,
aby zauważały wartości, a w nich zalety.
Reguły bowiem różne, nasze życie kształtują,
a nic piękniejszego nie ma, kiedy nie kiełkują;
A zaczynają rozkwitać, gdy przychodzi odpowiedni czas,
pod tarczami wyrasta, wtedy na pustyni tak gęsty las.
Gdyż tarczą jest każda reguła, 
wiadomość tylko częściowo poznana;
by kobieta po świecie, jak nifa się nie snuła,
a była prawdziwie kochana.
Edukacja bowiem doraźna, duszy i niewinności dziecka nie niszczy;
jednak ta zbyt duża obawa, może być; jak przed myślą ucieczka;
Jeśli o czymś myśli się za dużo, to w końcu się to w końcu ziści,
przyciągane słowem, przyciągane czynem, jak z moli cząsteczka.
Wartości nie szukajmy, więc w księgach i w kosmosie,
wartości mamy w tradycjach, jak okulary na nosie;
Reguły, których warto szukać od przodków lub 
w naszej wierze,
wtedy nie tylko będziemy je rozumieć, ale pokochamy szczerze.

marzec 2021

W ciągu ostatniego tygodnia świętowaliśmy Dzień Kobiet i Dzień Mężczyzn. Jako, że bardzo ślamazarnie ogarniam politykę; a szczególnie nazwiska, tak i post nawet jeśli mówi coś o strajkach to z innego powodu. Jakiś czas temu powstał post m.in. o przyjemności w czasie miesiączki (zobacz tutaj) i na tym pewnie by się zakończyło.

W Dniu Kobiet była mowa, jednak mowa w jednym z programów śniadaniowych o Strajku Kobiet z Apelem o...

Dostęp do środków higienicznych dla kobiet! 

Jedno z haseł Strajku Kobiet to: "Ubóstwo mensturacyjne"

Nie chodzę na strajki i raczej nie śledzę ich na bieżąco; ale tego samego dnia, jeśli się nie mylę wśród wieczornych seansów TV pojawiła się m.in. "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" (2017). Jak wielu rzeczy, które ta kobieta robiła nie popieram. Dla małżeństw poradnik mógłby być, ale tylko dla nich (choć samej książki nie czytałam - film wystarczająco pokazuje). Dziewczęta nich poczekają do tej osiemnastki, męża etc... Ciało to nie zabawka. W filmie pada jeden z cytatów bardzo pasujących mi m.in. do "50 Twarzy Greya" i on skłonił mnie wraz z tym tematem strajku Kobiet dotyczącym środków higienicznych do przemyśleń (pomijam na razie kwestię edukacji seksualnej w szkołach). Cytat, który przytoczę dotyczył bohaterki granej przez Danutę Stenkę. Kobieta stwierdza, że jej mąż jest sadystą.

I wtedy Pani Michalina Wisłocka odpowiada coś w stylu:

W związkach masochistycznych, to słaba strona dominuje;
bo stawia granice.

Tak, kobieto; o czym Ty piszesz. Jak to mówił jeden z profesorów na mojej uczelni mottem białego królika z Alicji z Krainy Czarów: "Jak nie wiesz od czego zacząć to, zacznij mówić i kontynuuj". Jakoś tak to leciało. Te granice, TO JAK GRANICE stawiane mężczyznom przez płeć kobiecą. Tak, czytaj dalej! Choć eureki z drugiej strony nie odkrywam, nieraz się mówi mąż głową; kobieta szyją.

Co do małych dziewczynek ma cytowanie motta niczym z 50 Twarzy Grey'a?


Zastanówmy się. Jedna rzecz, której nie mają dzisiejsze kobiety to środki higieniczne. Druga to teoretycznie edukacja seksualna, choć dorośli ją mają i dzieci nie ma. W czasie II wojny światowej ludzie siedzieli w domach i był wzrost demograficzny; a ludzie nauczyli się tak marudzić i narzekać iż mimo, że wielu ma wiele to wyżu póki co nie ma. Ba... podobno co 4 dziecko jest ze związku mieszanego, więc osobiście NIE WIEM po co ludziom poza MAŁŻEŃSTWAMI, które realnie nie mogą MIEĆ DZIECI zezwolenie na  kolejne "dzieci zagubione" lub sieroty. Tj. invitro, czy negocjacje niektórych, co do 6. przykazania. A nie wprowadzane jest najpewniej także dla małżeństw, bo naród lubi; jak wszystkim się daje równo.

czwartek, 4 marca 2021

W pustyni i w puszczy, czyli komu warto oddać największy skarb?

Podróże kształcą, podróże wiedzę dają,
lecz są też podróże, które odmieniają.
Bywa, że taka podróż odmienia na całe życie,
a po latach budzi w sercu, to co wyrosło skrycie.
Wychodzi każda pamiątka wspomnień,
czy to lew, czy to słoń, czy inne zwierzę;
Wychodzi opieka, którą tak oto szczerze,
sprawowało się przy chorej osobie.
Podróże kształcą, lecz bywają też niebezpieczne,
czasami dorastanie szybkie, okazuje się konieczne.
Tak Staś i Nel częściowo dorastali,
choć przy tym Afrykę dobrze poznali.
By ten skarb, by ta wiedza,
którą o kontynencie zdobyli;
By ten skarb, by ta wiedza,
o sobie, to co razem przeżyli.
Dało źródło zaufaniu, poczuciu bezpieczeństwa,
dało szansę na zgodę tak oczywistą małżeństwa.
Bo, gdy Staś dorósł i życie planował,
swych uczuć w końcu daleko nie chował.
A Pan Rawlison tylko dłonie rozłożył,
i kiedy je na ramionach Stasia położył;
Wprost mu powiedział, że nie zna innego,
któremu by nie oddał Skarbu Najdroższego.

marzec 2021

Patrząc wczoraj na posta w całości aż dziw, że aż tyle tego wyszło. No cóż dziś będzie krócej... 

A może i nie bez powodu to bohaterzy literaccy, których przyjaźń przemieniła się w miłość...

Końcówka "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza zawiera piękny fragment o zaufaniu

"Ale wówczas pan Rawlison położył mu pewnego dnia obie dłonie na ramionach i patrząc mu wprost w oczy rzekł z anielską dobrocią:
- Stasiu, powiedz sam, czy jest na świecie człowiek, któremu mógłbym oddać ten mój skarb i to moje kochanie z większą ufnością?"

wtorek, 23 lutego 2021

Wodospad Prawdy, czy Wodospad Złodzieja? A może Lustereczko Królowej ?

Już za Władysława Jagiełły między innymi mieczem na wiarę chciano nawracać,
Już za wypraw krzyżowych, czy za Marii Stuart zaczęło się coś nie tak obracać.
Lecz, gdy wyszły na jaw wszystkie zdrady i niesnaski,
ukazały się wszelkie powiązania z władzą maski.
Kto był prawy bać się kary z Nieba lub od ludu nie potrzebował,
każdy kto był nieprawy przed osądem ludu, czy Boga się chował.
Lecz, jak ciemiężenie narodu przez Nerona;
kiedyś dobro zło zawsze odpędzi i pokona.
Lecz ktoś by zatem zapytał, co robiła niewiasta przy mężu na stosie?
Tradycja pogańska Wikingów, czy znana w Indiach tak dalekich,
z jednej strony tak piękne do męża przywiązanie, połączenie w losie;
z drugiej rozłączenie rodziny, osierocenie dzieci, niczym kalekich.
Wodospad Prawdy, czyli reguł wszelkich płynie przez lata;
Zmienia wiarę i prawa, wokół oszukańczych szyi oplata,
Swoje strugi wody;
Nie dla ochłody.
Lecz ta Woda Żywa, ta Woda Prawdziwa,
Woda niczym Królowej Złej i Próżnej Lustereczko;
Pokazuje, która osoba jest niegodziwa,
Której w końcu pokazać Oblicza Prawdy wieczko.
Prawdy, która rządzi się regułami;
prawdy potwierdzanej normami.
Norm, których trzymanie się zgodnie z tradycją;
jest stróżowaniem, nie tchórzliwą wręcz banicją.
Bo, gdy trwają Ci, co znają prawdy i reguły;
dużo prościej znaleźć w nich ważne szczegóły.

luty 2021

Poprzedni post byłby niemiłosiernie długi, gdyby chciał poruszyć w nim wszystkie tematy. Pojedyncze odkruszenia MURÓW ZAMKU WIARY to nie tylko sprawa POLITYKI, ale i każdego z Nas. I my możemy ją odratować...

To, że przedstawiciele POLITYKI rezygnują, albo ostro im się utrudnia realizować zadania to jedno. To, że może uderzyć im woda sodowa do głowy to drugie. O, ile nie pojawia się jeszcze jedna rzecz. Ktoś kto stoi za przedstawicielem POLITYKI i nim kieruje. Raz kierując dobrze, a raz mając złe intencje lub chęć własnego zysku.
I tutaj pojawia się wodospad... Woda zmywająca, co złe. Pokazująca czystość - dobro.

WODOSPAD PRAWDY, czyli trzeźwe myślenie niczym WODOSPAD ZŁODZIEJA

Łączenie tematów Harry Potter'a, gdzie jest Wodospad Złodzieja zmywający wszelkie czary może nie jest najlepszym pomysłem porównawczym; ale działa, jak WODOSPAD PRAWDY. 

Prawda to trzeźwe myślenie wynikające z tego, że są ludzie pamiętający reguły i tradycje. Są ludzie, którzy w ten sposób zauważają kłamstwa. Mówią PRAWDĘ i nie boją się PRAWDY

Niczym LUSTERECZKO KRÓLOWEJ z Królewny Śnieżki nie patrzą tacy ludzie na świat z perspektywy pieniędzy, czy innych korzyści. Ale patrzą pod kątem reguł. Fundamentów, które pozwalają zmyć farbę kłamstw. Niczym lekarze, którzy niczym w poprzednim poście muszą decydować kto zasługuje na narząd (zobacz tutaj). Liczą się z PRAWDĄ, choćby była gorzką.

PRAWDĄ, której nauczyli ich Ci dobrzy nauczyciele wiary. 

WIARY w to co dobre. WIARY, która też jest NAUKĄ. Nauką, która tak; jak każdy inny przedmiot musi być przekazana w domu i szkole

czwartek, 8 grudnia 2016

Mhysa: Daenerys Targaryen by Ramin Djawadi - Gra o Tron Soundtrack

Kiedyś los był niespokojny,
czas niepewny, a kroki nie tak proste,
jak teraz potrafią się nimi stać;
Jak pierwszy lot smoka,
smoka, który skrzydła rozkłada do góry,
boi się lecieć tak samo, jak ptak,
nie wiedząc, że wyleci ponad chmury.
Ale, kiedy pokazać mu drogę,
uświadomić, że wystarczy wziąć wiatr pod skrzydła swoje,