sobota, 24 kwietnia 2021

Uwierz w siebie - Kochanie uwierz, a nie będziesz musiał już szukać!

Uwierz w siebie Kochanie,
Uwierz w siebie i działaj, 
Niech zniknie tak zła myśl,
Daj jej odejść i wstawaj.
Nie szukaj miłości sama Cię znajdzie,
Dobrze, o tym Kochanie wiesz;
To ta, która stoi obok, trwa przy Tobie i żyje,
To ta, która otwiera się przed Tobą, nie kryje.
Uwierz w siebie Kochanie,
Bo miłość jest w działaniu każdego człowieka,
Jednak jak miłością się nauczył obdarzać,
Taka innych z jego strony miłość gdzieś czeka.
A Ci, co najwrażliwsi też w miłości i lękliwi,
mimo, że tylu myśli; że są zawsze szczęśliwi.
Bo wrażliwość to wielka radość, umiłowanie,
ale i wielkie cierpienie, gdy coś się  stanie.
Tym samym uwierz w siebie Kochanie,
bo nawet ta poranna kawa,
To również przepiękne uczuć okazanie,
widzisz nie musisz szukać.
Ta miłość tu jest, nawet w tym geście...

kwiecień 2021

Jeszcze nie wracamy do częstszych wpisów, ale ten wpis musiał się pojawić. Słyszę i widzę ostatnio różne rzeczy; które potwierdzają parę rzeczy. Potwierdzają...

Po pierwsze, że świat nie pamięta; co romantyczne, czy co honorowe.

Program, który leci obecnie w jednej ze stacji TV i są tam zmagania par. Mężczyźni, którzy już tak weszli w świat "a to sama się wkopałaś w coś to masz", "chciałaś równouprawnienia to masz", "a najwyżej będziesz mokra, to przecież tylko zabawa; tylko gra". 

Bo przecież się wygrywa i przegrywa, a jak wspomniała jedna z kobiet; "gdyby ją mieli rozstrzelać i miałaby umrzeć to też by tak zrobił?"

Zadanie dla par składało się z dwóch części. Jedno zadanie było nie do wykonania, a drugie miało pokazywać odruch. Ten odruch był wygraną. Odruch stanięcia w obronie kobiety, zasłonięcia jej własnym ciałem. Tak wielu mężczyzn dziś nauczyło się traktować kobiety całkowicie, jak koleżanki; czy równe sobie kumpele, że zapomnieli iż kobiet się broni.

Tym bardziej potwierdza mi to zdanie jednego ze znajomych z ostatniego tygodnia w stylu "Ona nosi spodnie i mi to pasuje".

No tak, a czasami natomiast słyszy się od innych znajomych; jak to faceci uciekają, gdy coś się dzieje i kobieta zostaje z nawałą Klientów w pracy na sklepie, czy w firmie. Pominę samotne matki, choć i je najpewniej należało by do tych kobiet dołączyć. 
Pomijam już tych mężczyzn, co same kobiety ich rozroiły (motyw zbroi tutaj). Na szczęście są i faceci, co mają spodnie i lubią je mieć :)

Rycerskość wyśmiana, odłożona na półkę (zobacz wiersz do Obłędny rycerz). Coś co powinno zostać, bo oducza Nas ważnych cech. 

Szybkość wszystkiego włącznie z zakupami online, których jak niektórzy nie robią to słyszą; że "żyją w zamierzchłych czasach". Co jest też totalną głupotą, bo właśnie; dzięki dotknięciu niektórych rzeczy wybieramy te najlepsze. Owoce, warzywa, struktury materiałów... Skupiając się na zmysłach. Ucząc się miłości w dotyku, którą potem możemy przekazać innym. Takiej bliskości... Takim dotyku dłoni z czasów konwenansów, który już oznaczał większe umiłowanie (zobacz tutaj). Oczywiście pomijam pandemię, która dużo zmienia; ale i daje wielu zauważyć.

Po drugie, że wielu ludzi myśli; że jak pięknie ktoś pisze, mówi lub wygląda to zawsze jest u niego wszystko OK

Niedawno Pan pogodynka z jednej ze stacji telewizyjnych (i nie on pierwszy w tej branży) przyznał się, że miał depresję. Miał ją chociażby nawet w czasie trwania programu, gdy mówili; że bardzo dobrze wygląda. A on wracał, jak opowiadał do domu i się z tym mierzył. Na wizji odgrywał swoje, aby wychodzić i nie myśleć, o tym co się dzieje.

Tak naprawdę nie wiecie, czy powodem zmniejszenia wpisów na blogu jest moja sytuacja rodzinna; czy sytuacja materialna, czy sytuacja zdrowotna. Dopóki wprost, o tym Wam ktoś tego nie napisze nie możecie o tym wiedzieć. Nawet wiersz nie zawsze w dzień dobrego humoru może mówić, o czymś co jest aktualnie lub jest prawdziwe. Zwłaszcza, że wiele tych wierszy zawiera po prostu wątki filmowe; albo z wyobraźni, a nie tylko życie.

Potwierdzeniem tego jest na przykład taka Jane Austen (Duma i uprzedzenie, Perswazje, Rozważna i romantyczna) i wielu innych ludzi, którzy pisali o szczęśliwych zamążpójściach lub miłościach a... jeśli dobrze pamiętam Jane Austen na tym skończyła. Na marzeniu całe życie, bo gdy pojawiła się miłość; nie chciała za nią podążyć. Przynajmniej, jeśli wierzyć biografii. Innymi słowy tworzy się taka Gombrowiczowska maska. Coś, co pozwala się schować przed innymi. Dlaczego? Bo...

Po trzecie, że wielu ludzi myśli; że wrażliwiec ma takie uniosłe życie. Czuje tak mocno, tak więcej...

Pewien ksiądz lata temu powiedział coś w stylu, że... "Wrażliwość to zaleta; ale i wada. Wielka miłość, ale i równie wielkie cierpienie". 

Jakiś czas temu podczas niedzielnej chyba Mszy w telewizji jeden ksiądz zwrócił uwagę na to, żeby "nie szukać uniosłych miłości wywyższanych nie wiadomo, jak". Czy jakoś tak... I tutaj ma rację wg. mnie.

"Miłość jest cicha. Miłość cicho płynie, jak rzeka; ale niesie ze sobą wartość" to słowa już trzeciego księdza. I ktoś by teraz powiedział nie słuchać księży. A może właśnie w tych momentach to nie oni mówili, a przez nich przemawiał Bóg.

Zobacz wiersz o wartości w rzece - "Zaufanie i pokora"!

Każdy kto natomiast równie uniośle umie ubrać miłość w słowa, równie uniośle cierpi; gdy coś w tej miłości pójdzie nie po jego myśli.

Uwierz w siebie Film przydało by się obejrzeć!

Jak uwierzyć w siebie ćwiczenia nie zawsze Nam pomogą, bo przede wszystkim warto by ktoś przy Nas był. Jeśli nie mamy takiej osoby powiernika to warto wybrać specjalistę i tyle, nie bać się tego. Tym bardziej, że to iż przyznają się do terapii gwiazdy mniejsze i większe powinno przekonać do terapeutów także przeciętnego człowieka. W codziennym życiu są przecież, jak każdy inny. Mają swoje wzloty i upadki (zobacz tu). I w żadnym wypadku nie robię tutaj reklamy tylko wiele osób przyjmuje na NFZ, a i wielu z Nas może rozmawiać właśnie z kimś bliskim. Uwierz w siebie i działaj! To takie proste :) Możesz wybrać motywujące Cię do działania hasła. 

Uwierz w siebie cytaty  znajdziesz tutaj!

Bliscy, a tak dalecy

Pandemia dużo zmienia. Ostatnio słyszałam, że z niej wychodzimy i może będą zmniejszane restrykcje. Oby tak było. Ale wielu z Nas będzie, jak po wojnie. Zmęczonych i dochodzących do siebie. 

Trudno niektórym powiedzieć pozwól odejść osobie, która kochasz. W końcu z niektórymi osobami spędziło się niemal połowę życia, o ile nie jego znaczną większość. Tym osobom polecam wiersz m.in. do "I, że Cię nie opuszczę" - tutaj. Jak i wiersz do m.in. "P.S. Kocham Cię" (Zrób dla Niego miejsce) - tutaj. Ale sami zdecydujecie, kiedy przyjdzie na nie czas.

Kiedy nie ma już osoby, czy zwierzaka wielu mówi "Daj jej odejść". Ale żałobę nosi się w sercu, więc tylko nasze serce decyduje; czy będzie nosiło ją przez lata niczym wdowa z filmu "Czekolada"(o filmie m.in. tutaj); czy znacznie krócej. Niezależnie po kim by ta żałoba nie była. Ostatnio oglądałam "Grek Zorba", stąd ten wątek wdowy. Ale o tym innym razem.

Podobnie, jak o temacie; o którym ostatnio było dużo wpisów na Facebooku. Informuję tylko, że w ramach nich dla Panów zaktualizowano post tutaj.

Trzymajcie się zdrowo i do kolejnego posta, kiedykolwiek on tam będzie  :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz