"Bóg jest jeden. Każda wiara patrzy na niego z innej strony. Wiara jest klejem, który skleja wszystkich wyznawców jednej religii w jedno"
George Lucas
(w wywiadzie dla Kinomaniak)
(w wywiadzie dla Kinomaniak)
Kiedyś żyli sobie starożytni Rzymianie,
a także Grecy, czy przy Nilu Egipcjanie;
każda grupa swoją religię miała,
każda wiarę inaczej obejmowała.
I mimo, że był Neptun,
to w innej religii przyjmował miano Posejdona,
Tak samo było też z innymi,
na przykład grecka Hera, czyli rzymska Junona.
Dzisiaj w skali czasu wiary się pozmieniały,
nawet Mistrzów Jedi, jakieś reguły zastały.
I tak jedni wierzą w moc jasności i cienia,
u innych wiarę chrześcijańską się docenia,
by zauważyć tych, co ufają też metodologii,
Judaizmowi, Taoizmowi, czy... psychologii.
I wymieniał by każdą religię bez kresu,
i zauważał, ile je łączy, a ile mocno dzieli,
że są też tacy, co jej wojnę wypowiedzieli,
bez wyznaczania granic szans zakresu.
Lecz, jeśli twórczo na religie i wiary spojrzymy,
to każda może być kreatywną, i bytować z innymi.
Jedna taka sama, jak druga,
a, jednak mająca inne przekonania,
tak, jak różne języki mają swoje słowniki,
reguły nieraz ciężkie do przyswajania.
Jednak te wiary ludzi grupy scalają,
tak, jak języki na rozmowę pozwalają.
a także Grecy, czy przy Nilu Egipcjanie;
każda grupa swoją religię miała,
każda wiarę inaczej obejmowała.
I mimo, że był Neptun,
to w innej religii przyjmował miano Posejdona,
Tak samo było też z innymi,
na przykład grecka Hera, czyli rzymska Junona.
Dzisiaj w skali czasu wiary się pozmieniały,
nawet Mistrzów Jedi, jakieś reguły zastały.
I tak jedni wierzą w moc jasności i cienia,
u innych wiarę chrześcijańską się docenia,
by zauważyć tych, co ufają też metodologii,
Judaizmowi, Taoizmowi, czy... psychologii.
I wymieniał by każdą religię bez kresu,
i zauważał, ile je łączy, a ile mocno dzieli,
że są też tacy, co jej wojnę wypowiedzieli,
bez wyznaczania granic szans zakresu.
Lecz, jeśli twórczo na religie i wiary spojrzymy,
to każda może być kreatywną, i bytować z innymi.
Jedna taka sama, jak druga,
a, jednak mająca inne przekonania,
tak, jak różne języki mają swoje słowniki,
reguły nieraz ciężkie do przyswajania.
Jednak te wiary ludzi grupy scalają,
tak, jak języki na rozmowę pozwalają.
(grudzień 2015)
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
(Star Wars: The Force Awakens, 2015)
Autor Sagi Gwiezdnych Wojen, czyli George Lucas znany jest, jako: metodysta-buddysta. Cytat, który jest powyżej zasłyszałam podczas jednego ze starych wywiadów i uznałam, że jest idealny moment by o nim napisać.
Po pierwsze, właśnie odbyła się premiera Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy, o której TVN pisze: "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy" z najlepszym weekendem otwarcia w historii. I nie omieszkam, że ostatnio czuję się wspaniale widząc tyle gadżetów Star Wars wokół. Sama pamiętam, jak będąc małą dziewczyną mogłam czasami jedynie liczyć na wycinki z gazet właśnie o tym filmie. Zachowane są w większości do dziś.
Po drugie mamy święta. Święta natomiast nawiązują do dobroci, miłosierdzia i ciepła dla innych. Taka biała, zamiast czarnej część mocy.
Nie bez powodu, więc i cytat Georga Lucasa właśnie do wiary. Każda religia na swój sposób obchodzi święta. Niektóre religie nawet w różnym czasie. Ale, to co łączy je wszystkie to równowaga (nie mylić z równością religii, bo przyp. "każda wiara patrzy na jednego i tego samego Boga z innej strony"). Umiarkowanie w jedzeniu i piciu (Chrześcijaństwo), biało - czarny symbol szczęścia (Taoizm), itd.
Nie posiadam oryginału wywiadu z programu Kinomaniak, ale w angielskim wywiadzie też pada ten sam cytat, o którym mowa na samej górze posta:
Równowaga, jeśli się dobrze zastanowimy dotyczy również strony mocy - jasna i ciemna. George Lucas nie raz nawiązuje do tego, że człowiek może podążyć inną drogą niż jego rodzice, rodzeństwo, znajomi, czy ja z dzieciństwa. Luke widzi w ojcu dobro mimo wszelkich rzeczy, które zdarzyły się po drodze:
Luke: There is still good in him.(W nim jeszcze jest dobro)
(...)
Luke: Your thoughts betray you, Father. I feel the good in you, the conflict.
(Czuję w tobie dobro, konflikt. Nie ma żadnego konfliktu.)
(...)
Princess Leia: But, why must you confront him?
Luke: Because, there is good in him. I've felt it. He won't turn me over to the Emperor. I can save him. I can turn him back to the good side. I have to try.
(Ponieważ w nim jest dobro. Czułem je. Nie wyda mnie Imperatorowi. Mogę go uratować. Muszę spróbować.) Mówi też, że człowiek, który jak Midas żąda za wiele, może się na tym przejechać.
Gwiezdne Wojny: Episod VI - Powrót Jedi
(Star Wars: Episode VI - Return of the Jedi, 1983)
Wiecie, co to jest ? Miłosierdzie, piękna miłość i wiara. A zarazem wiedza, że zbyt dalekie pójście w stronę ciemnej mocy daje niesamowitą władzę, ale i utrapienie. To samo uczucie towarzyszy o wiele młodszemu Anakinowi, który jeszcze nie do końca je rozumie spotykając się z Padme.
- Must be difficult, having sworn your life to the Jedi... not being able to visit the places you like or do the things you like.
- Or be with the people that I love.
- Are you allowed to love?
- I thought that was forbidden for a Jedi.
- Attachment is forbidden. Possession is forbidden. Compassion, which I would define as unconditional love... is central to a Jedi's life. So you might say that we are encouraged to love.
- You've changed so much.
- Ah, you haven't changed a bit.
-You're exactly the way I remember you in my dreams.
(- Chyba niełatwo jest być Jedi. Nie możesz jechać, gdzie chcesz, robić tego, co chcesz...
- Być z kimś, kogo kocham...
- Wolno wam kochać?
- To nie jest zakazane?
- Zakazane jest przywiązanie. Zakazane jest posiadanie... Współczucie, czyli bezwarunkowa miłość, to wyznacznik życia Jedi. Można powiedzieć, że zachęca się nas do miłości.
- Tak bardzo się zmieniłeś.
- A Ty wcale. Właśnie taką wspominałem w moich snach).
Gwiezdne Wojny: Episod II - Atak Klonów
(Star Wars: Episode II - Attack of the Clones)
Anakin nie mógł przewidzieć, że po pewnym czasie jego losy doprowadzą do tragedii. Tragedii, która odmieniła jego całe dalsze życie. Życie, które także musiało się kiedyś ulotnić. Jednając się na koniec z synem.
Jak się okazuje zarówno Leia, jak i Luke są później szczęśliwi
i odnajdują kogoś dla siebie.
W Powrocie Jedi dowiadujemy się, że Leia i Han Solo w końcu są razem. A dla tych, co nie znają całej historii ciekawostka, że Luke Skywalker też znajduje kiedyś miłość w postaci osoby, którą jest Mara Jade.
Każda wiara coś w sobie niesie, każda religia. Nie ważne, czy jest to Chrześcijaństwo, Muzułmanizm, Buddyzm, Metodologia, Judaizm, wiara Jedi, wiara starożytnych Greków i Rzymian oraz Egipcjan, wiara w czary, czy inne. Każda religia jest piękna mając zalety, ale też wyrzeczenia i ciężar ze sobą niosący. Ważne by wiedzieć w co się wierzy i pamiętać o równowadze, między wiarą i sercem. Ważne by wiarę swoją nadaną od dzieciństwa rozwijać, a i nie nakłaniać do własnych poglądów; bo dla każdej wiary musi być miejsce. Wiara jest w Nas, więc sami jesteśmy odpowiedzialni za to, czy chcemy ją rozwijać i jak bardzo chcemy oraz możemy (ze względu na to, że nie każdy może jej umiejętnie nauczyć). Ważne, aby być w prawdzie przed samym sobą.
Przykłady innych postów o podobnej tematyce:
Star Wars (Gwiezdne Wojny)
- Star Wars Episode II Attack of the Clones
- Gwiezdne wojny: Anakin i Padme, jak Romeo i Julia
- Gwiezdne Wojny Atak Klonów: Nie wiedziałam
- Lizzie Mcguire: Gordo poznaje, co to znaczy być dorosłym
- Moje wielkie greckie wesele: Chrzciny
- Na dobre i na złe: Chrzest
- Pana Magorium Cudowne Emporium: Odejście, wiara a miłość
Inne:
- Film, który nawiązuje również do równowagi. Jednak żaden wątek z bloga nie dotyczy samej jej, to: Jedz, módl się, kochaj.
- Film, którego nie znajdziecie na blogu, a który porusza wątek religijny dotyczący żydowskiej wdowy to: Casanova po przejściach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz