Gdy na dworze pora zimna z wiatrem gra,
Przytulanką w tę chłodną noc Tobie ja,
Jesienne liście pomarańczą się już tak nie mienią,
przydało by się ciepłe ognisko blisko nad ziemią.
Tak, aby bezpiecznie je zgasić; gdy pora zimna minie,
a ciepły wiatr, tak ciepły wiatr po zimie przypłynie.
W tłumie żywych krążących po świecie dusz,
nikt nie będzie mógł znaleźć Nas wtedy już.
Rozpłyniemy się w codzienności,
jak chmury kryją się na niebie;
Niby wszyscy je cały czas widzą,
lecz tak niewielu obok siebie.
Gdy na dworze pora zimną nutę życia gra,
Przytulanką pełna ciepła Tobie ja.
4.12.2020
Cokolwiek znaczy tytuł... Muzyka inspiruje...