sobota, 8 maja 2021

Gdzie ciemność spowija świat - Inspiracja muzyką piosenki Stand by You

Gdzie ciemność spowija świat,
tak bardzo czasem światła brak.
Ciemność prawd tego świata nie widzi,
ciemność się przecież nie wstydzi;
Tego, co światło blaskiem swym oblewa,
jak czysta woda zimna, co jednak ogrzewa.

Chłód bowiem łagodny, gdy prawdy ręka go prowadzi,
ze światłem za rękę, więc iść każdemu nie zawadzi.
Bo, gdzie ciemność spowija świat,
tak bywa; że bratem bratu brat;
Tylko nie każdy to widzi, 
tylko nie każdy chce patrzeć szeroko na ten świat,
Świat, który został tak stworzony by nie miał wad.

To człowiek w ciemności krążący światłu ręki odmawia,
to człowiek często nie chce łaski, bo stawia siebie na czele.
Podczas, gdy ciemność nie w świecie, nie w żadnym kościele;
lecz wśród bliźnich, co twierdzą; że się znają,
A, jak rosną dzieci tak oni nie zawsze rozmawiają.
Koniec końców wszyscy się znamy,
koniec końców wszyscy o rozmowie
z najbliższą osobą tak zapominamy;
A to stąd rodzi się nieznajomość drugiego człowieka,
bo, jak dziecko dorasta; tak dorosły człowiek się też rozwija.

Aby pozostać w nim w jedności, zamiast rozmawiać o innych;
co czasem tak ich rani i wcale dobra nie czyni, wręcz zabija.
Każdy powinien poznawać przede wszystkim siebie, Boga
i najbliższego Nam człowieka;
Tam ścieżka dla każdego prawdy, czystego sumienia,
szczęścia oraz zdrowia czeka.
Bo, gdzie ciemność spowija świat,
tak czasem światła jest brak;
A prawda tylko czeka by za rękę z Nami iść,
nie być, jak tylko na wietrze puszczony liść.

maj 2021

Tak krewna słuchała przy mnie słuchała, i... muzyka mnie zainspirowała. Piosenka Marlisa - Stand By You (zobacz tu na YouTube )

Temat wiersza i posta? No cóż myślę, że to; co się dzieje ostatnio aż za często. Nie wiem, kiedy będzie kolejny post, cieszmy się tym :)

W ostatnim czasie widziałam jeden z niewielu seriali, jaki oglądam Brzydula 2. Temat pod tytułem:

"A może się warto cofnąć tym tunelem; zawrócić?"

Słyszałam także siedząc koło pewnej osoby, jak opowiadała o kobiecie; która stwierdziła, że "wyszła za mąż za innego człowieka. Obecnego człowieka, że nie zna". A może zna, tylko nie zauważyła; że jak ona się zmieniała przez lata tak i on, tylko nie było rozmowy.

sobota, 24 kwietnia 2021

Uwierz w siebie - Kochanie uwierz, a nie będziesz musiał już szukać!

Uwierz w siebie Kochanie,
Uwierz w siebie i działaj, 
Niech zniknie tak zła myśl,
Daj jej odejść i wstawaj.
Nie szukaj miłości sama Cię znajdzie,
Dobrze, o tym Kochanie wiesz;
To ta, która stoi obok, trwa przy Tobie i żyje,
To ta, która otwiera się przed Tobą, nie kryje.
Uwierz w siebie Kochanie,
Bo miłość jest w działaniu każdego człowieka,
Jednak jak miłością się nauczył obdarzać,
Taka innych z jego strony miłość gdzieś czeka.
A Ci, co najwrażliwsi też w miłości i lękliwi,
mimo, że tylu myśli; że są zawsze szczęśliwi.
Bo wrażliwość to wielka radość, umiłowanie,
ale i wielkie cierpienie, gdy coś się  stanie.
Tym samym uwierz w siebie Kochanie,
bo nawet ta poranna kawa,
To również przepiękne uczuć okazanie,
widzisz nie musisz szukać.
Ta miłość tu jest, nawet w tym geście...

kwiecień 2021

Jeszcze nie wracamy do częstszych wpisów, ale ten wpis musiał się pojawić. Słyszę i widzę ostatnio różne rzeczy; które potwierdzają parę rzeczy. Potwierdzają...

Po pierwsze, że świat nie pamięta; co romantyczne, czy co honorowe.

Program, który leci obecnie w jednej ze stacji TV i są tam zmagania par. Mężczyźni, którzy już tak weszli w świat "a to sama się wkopałaś w coś to masz", "chciałaś równouprawnienia to masz", "a najwyżej będziesz mokra, to przecież tylko zabawa; tylko gra". 

Bo przecież się wygrywa i przegrywa, a jak wspomniała jedna z kobiet; "gdyby ją mieli rozstrzelać i miałaby umrzeć to też by tak zrobił?"

Zadanie dla par składało się z dwóch części. Jedno zadanie było nie do wykonania, a drugie miało pokazywać odruch. Ten odruch był wygraną. Odruch stanięcia w obronie kobiety, zasłonięcia jej własnym ciałem. Tak wielu mężczyzn dziś nauczyło się traktować kobiety całkowicie, jak koleżanki; czy równe sobie kumpele, że zapomnieli iż kobiet się broni.

poniedziałek, 12 kwietnia 2021

Przerwa

 Z racji sytuacji życiowej nowy wiersz może się nie pokazać nawet i przesz 2 tygodnie, o ile nie dłużej.
Wiernym Czytelnikom życzę Cierpliwości i Zdrowia.


sobota, 10 kwietnia 2021

O czym marzą zwierzęta? By żyć po swojemu!

Czy zastanawiałeś się kiedyś, o czym marzą zwierzęta ?
A może po prostu marzą o spokoju,
o tym, aby żyć po swojemu, w pokoju.
By człowiek nie ingerował za bardzo w ich życie,
by nie poznawał aż za dogłębnie, tajemnic skrycie;
Schowanych w tajemnicy danego ich gatunku,
których jedynie specjaliści niech normy znają;
Idąc w ten sposób w poznania dobrym kierunku,
co zarazem mniej dziewiczą faunę zakłócają.
Niektórzy powiadają tylko zwierzęta nie błądzą,
ale wielu nie stawia sobie pytania, dlaczego?
Bo nie opiniują, innych osobników nie sądzą,
a dbają o rozwój i ochronę gatunku własnego.
Tym samym nawet, jeśli istnieje w świecie zwierząt pasożytnictwo,
to istnieje też w tym świecie wolność pozwalająca na oddychanie;
Znajdywanie pary, wykonanie nory lub gniazda,
i wspólne często po kres swojego życia, tej pary siebie umiłowanie.
Nie interesuje ich, co budują zwierzęta z jakiegoś innego gatunku,
tworzą swoje relacje, zakładają rodziny;
Tylko, gdy czują niebezpieczeństwo bywa, że wołają ratunku.

kwiecień 2021

O czym marzą zwierzęta? W obecnym czasie myślę, że wręcz są zadziwione i biorą głęboki oddech. Mimo to znajdują się tacy, co mimo; że dają spokój zwierzętom dziki nie umieją zadbać nawet o własne zwierzęta domowe. Ponadto nie każdy pamięta, że na zwierzęta wpływa także środowisko. Tym samym Fauna podobnie, jak Flora nie poradzi sobie bez człowieka, który namieszał w jej życiu
- Zobacz: Życzliwość do świata: Fauna, flora  i otoczenie wzywają pomocy!

Tylko zwierzęta nie błądzą!

Niektórzy twierdzą, że tylko zwierzęta nie błądzą. Nie jest według mnie tak do końca, choć wiadome jest jedno. Według wielu zwierzęta nie rozumieją Nas ludzi, bo nie mają sumienia (o sumieniu w wierszu - zobacz tutaj). 

wtorek, 6 kwietnia 2021

Biel, zieleń, róż; tuż obok, tuż, tuż...

Biel drzewa w powietrzu i zieleń na ziemi,
biel dmuchawców, a może babiego lata w górze;
Unosi się nad zielenią niczym na nieba chmurze,
do Krainy Drobiazgów razem przeniesieni.
Tam, gdzie wśród w drobnych uliczek,
tyle pięknych zielonych drzew dookoła;
Tam, gdzie ptak za ptakiem trele śpiewa,
a w pobliżu przebiega gromadka wesoła;
Małych rudzielców ze stojącymi uszami,
a te ich uszy, jak czapki z pomponami.
Bo nawet, gdy ich nie widać ma się świadomość ich obecności,
w końcu one siedzą na drzewach, my u nich jesteśmy gośćmi.
Zieleń na ziemi ciepłe ciało pokrywa,
to człowiek, lecz czeka; z kimś pogrywa;
Zieleń na ziemi, którą szary materiał później okrywa,
a obok materiał inny, ale na każdym ktoś spoczywa.
Obok jedna roślina z różowymi płatkami,
obok ta jedna jedyna taka, gładka i piękna 
zarazem;
Mogąca się poszczycić dotyku urokami,
mogąca, ale nie pod nikogo żądaniem, czy rozkazem.
Kolce jej dała natura i w płatki natura ją odziała,
aby roślina bezpieczną była, ale i tak czarowała.
Ta jedna jedyna, ta w płatki różowe odziana roślina,
co w niektórych historiach po murze wieży się wspina.
Tylko nie zawsze jest w tym tutaj uroczym kolorze,
tylko nie zawsze pamięta, że w pobliżu na dworze;
Biel dmuchawców, a może babiego lata,
unosiła się w powietrzu niczym skrzydlata;
Ptaszyna, czy też inne przepiękne Boskie stworzenie,
jak motyl, co beztrosko opuszcza niby tak na ziemię;
Ale wraca, by dotknąć kwiatów z ziemi wyrastających,
Wraca, bo jest tam grono innych motyli podróżujących.
Tuż nad ziemią, a jednocześnie chwytających ten tutaj kawałek nieba;
taki niewielki, a zarazem dla nich ogromny; wystarczająca potrzeba.

kwiecień 2021

Dziś jest pewien dzień na swój sposób szczególny. Tym samym i wiersz, jeden z tych; które lubię pisać najbardziej...

piątek, 2 kwietnia 2021

Coroczna reinkarnacja a Rezurekcja na Wielkanoc

Gdy przychodzi poranek Wielkanocny pojednaj się z bratem,
takie pojednanie to pierwszy krok do pojednania ze światem.
Każda kłótnia, każda troska to, jak każdy upadek Jezusa;
nie tylko Ty upadasz, nie tylko raniona jest Twoja dusza.
W każdej bowiem trosce, w każdym bowiem dniu,
towarzyszy Ci ktoś jeszcze od narodzin, nie lat stu.
Tym samym Twój przyjaciel, gdy o niego dbasz;
gdy pamiętasz o nim każdej nocy i dnia,
Wytrwałości Ci będzie dodawał,
gdy przyjdzie kolejna próba życia Twa.
Gdy przychodzi poranek Wielkanocny jesteś, jak kartka biała;
świeżo narodzone pisklę kurczaczka, jak inne w żółtym kolorze;
To Ty decydujesz, jak pomalujesz swoje pióra, piórka i duszę,
czy będzie ona po roku w ciepłym, czy zimnym jakimś wzorze.
Przez cały rok będą znów czekały kolejne dróżki i drogi,
przez cały rok będziesz znów wybierać, po której idą nogi;
Czasami na niektóre ścieżki będą Cię spychali, będą zapraszali,
lecz po właściwych ścieżkach dobrze abyśmy sami decydowali.
Wtedy jesteśmy na własnej ścieżce życia, sumienia,
a to sumienie, gdy dobre i świat na dobry zmienia.
kwiecień 2021
Każde Zmartwychwstanie to Nowa Nadzieja na Lepsze Jutro. W końcu mówi się, że po każdej burzy wychodzi słońce. 

Na niebie zaś pojawia się piękna kolorowa tęcza niosąca radość. Niczym kolory przypraw, jak to stwierdziła ostatnio jedna moja znajoma. Przypraw, jak to co Nas na co dzień spotyka. Smutków, radości, wdzięczności, miłości, przyjaźni i wielu innych.

Jajko Wielkanocne - symbol Nowego życia a reinkarnacja

środa, 31 marca 2021

Krokus nad ziemię wyrasta, niczym ptak rozkładający skrzydła do lotu!

 Krokus nad ziemię wyrasta,
niczym ptak rozkładający skrzydła do lotu.
Od małej cebulki na początku wyrastają pędy,
niczym z małego jajka wykluwa się pisklaczek;
Później wyrastają zielone małe listki - łodyżki,
jak dorasta ten mały gatunku ptaka dzieciaczek.
Gdy przychodzi wiosna i cieplejsze dni,
na czubku krokusa głównej łodyżki;
Pojawia się pąk w tajemniczym kolorze,
wygląda pięknie na polanie, wśród pni.
Ptak dorastając z pisklaka też zmienia swoje kolory,
bywa; że od szarości do bieli,
bywa; że do różnych tęczy barw,
takie, jakie jego rodzice mieli. Ich gatunku walory.
Kiedy słońce mocniej grzeje z pąka krokusa kwiat się tworzy,
może być fioletowy, może być błękitny, czy żółty;
A może powstać kwiat biały, czy dwukolorowy, jak się ułoży.
Tak szarego kaczątka mogą być piękne białe łabędzie,
tak z żółtego kurczaczka może być różnego koloru kura;
Tak z małego kaczątka wyjdzie kaczka mama lub tata,
każda może mieć innego koloru wtedy też swoje pióra.
Tak wśród kur, kaczek, bażantów i paru innych ptaków się zdarza,
że zmieniają kolory, gdy dorastają. Innym kolorem je los obdarza.
A tak, jak kwiaty krokusa rozkładają pąki każdego dnia,
tak ptak się to lotu niejeden wzbija lub do maszerowania;
A, gdy po pełnym dniu przychodzi w końcu ciemna noc,
ptak także wraca do gniazda po cały dniu podróżowania.
Szczęśliwa wolności, co skrzydła; jak płatki rozkładasz,
szczęśliwa wolności, co pozwalasz chwytać wiatru strumienie;
Szczęśliwa wolości, co dajesz poczuć słońca ciepłe promienie,
szczęśliwa wolności, co karmisz każdą małą kroplą wody.

marzec 2021

Dzisiaj krótko komentarzem, a dłużej wierszem. Mam nadzieję, że wiersz znajdzie swoich zwolenników :)




piątek, 26 marca 2021

Ryczące Lwy i Lwice wychodzące na ulice!

Człowiek chciałby mieć dużo wolności,
człowiek chciałby mieć dużo radości;
Człowiek chciałby szczęście mieć,
człowiek chciałby, lecz móc to chcieć.
Dla jednego droga do tej radości będzie, więc wyboista;
lecz niech nie lęka się, ten, kto z tej ścieżki tutaj korzysta.
Im droga bardziej kręta, ale i nasze chęci pociągają starania;
może nie to co chcemy osiągnąć, ale to co Nam pisane,
będziemy mogli w końcu zdobyć, karty będą rozdane.
Każde bowiem cierpienie to dla Nas nauka,
każde bowiem straty wnioski wyciągnąć pozwalają;
Dziecko, które nie ma możliwości powiedzieć już Tato,
matki, co w końcu rozumieją, że za bardzo się wtrącają.
Gdyż każdy swoją ścieżkę życia musi przejść samemu,
a tego; czy szczęście osiągnie nie powierzy komuś innemu.
Tym samym zostając człowiekiem i chcąc czerpać w pełni z życia,
tak, aby nie ustawać, gdzieś na rozstajach dróg;
Korzystajmy w równowadze z reguł i tradycji,
jakie przekazali Nam przodkowie, rodzice i Bóg.
Te reguły sens mają i każda z osobna nasze życie kształtuje,
a w ten sposób człowiek całym życiem się cieszy, nie hamuje.
Nie zaciska zębów, w życiu jego mniej wrogości i wściekłości,
bo korzysta z tego, co ma i bliżej mu do miłości; czy wdzięczności.

marzec 2021

Był orzeł, był wół, był korzystający z ich cech człowiek. Pora na lwa.

Lew to wszelakość cech, pięknych zalet i wad

Lew symbolizuje moc Boską, potęgę, majestat, pychę, dumę, zwycięstwo, zdrowie, męskość, płodność, odwagę, triumf, działanie, czujność, ruchliwość, światło słoneczne, Słońce, potęgę światła, ogień, wodę, zapalczywość, wściekłość, dzikość, szatana, grzech, smutek, ambicję, umysł, sprawiedliwość, wdzięczność. 
Takie cechy lwa wymienione w poście Wielka Czwórka, czyli 4 perspektywy widzenia.

Władza i majestat, potęga i wdzięczność, zwycięstwo i zdrowie. Takie dobre cechy, które powinny z lwa robić idealnego męża i z kobiety idealną żonę do kręcenia szyją. W końcu głową rodziny jest mąż. Płodność powinna lwom dawać dzieci i tak nie  powinniśmy narzekać na przyrost naturalny. Dobry przyrost, gdzie dzieci mają i mamę, i tatę.

Cechy lwa w nadmiarze stają się wadą! Lew powinien, więc patrzyć na orła i woła.

czwartek, 25 marca 2021

Człowiek, jak woda. Niszcząc, więc świat; niszczymy siebie!

Zamykając oczy i tuląc się do drugiego człowieka,
niejeden wyobraża sobie piękny cichy raj;
Pełne radości miejsce, gdzie spełnienie go czeka,
marzeń bez liku, których nie zliczy gaj.
Zamykając oczy wielu zamarzy o plaży,
a mężczyźnie, czy kobiecie; co się praży;
W słońca promieniach, gdzieś blisko morza,
widok dlań przepiękny niczym polarna zorza.
Niejeden też zamarzy, aby pojawiła się wielka impreza;
ale już na kelnera, czy kelnerkę rzuci uwagę "Żeś beza".
Niejeden też na imprezie butelkę wrzuci do wody,
bo szampan się schłodzić miał tylko i chłodzi się do tej pory;
Już wypił ktoś ze swojego kieliszka i dla ochłody,
rzucił się do morza razem z nim, no przecież wiedzie prym.
I tak nie poszanował człowieka, nie poszanował wody,
tej, którą spożywa i zaspakajającej jego pragnienie;
I, jakże Ty człowieku chcesz jeszcze opuszczać ziemię?
Miłości do świata uczy się od maleńkości.
Od małego ziarenka, co rośnie w ziemi i wyrasta na kwiat.
Od mrówki zbierającej po Tobie z jabłek ogryzki i inne resztki,
poprzez pszczoły zbierające nektar z kwiatów, czy osy z pestki.
Od zwierząt, co roślinami i innymi stworzeniami się posilają;
co często piękny przykład relacji z innymi gatunkami dają.
Po Ciebie człowieka, co ma różne poglądy i wyznania;
co ma władzę do świata zmieniania i odbudowywania;
Więc buduj, co dobre; pielęgnuj różnorodne relacje,
ku dobremu wspólnemu niech dążą tylko dotacje.
Bo, gdy jedni zrozumieją; że w piedestału trzeba się uniżyć;
a drudzy zrozumieją, że łaskę przyjąć też czasem trzeba;
Świat zacznie się zmieniać, i nawet ta wielka potrzeba,
co u niektórych się zjawia na kontakt z kosmitami;
Będzie czymś już poza naszym pojęciem, urazami.
Bo najpierw przy sobie musimy umieć mój człowieku wyżyć.
Tylko szanując jeden drugiego,
organizmy żywe mogą liczyć;
Na coś od Siły Wyższej,
czy z kosmosu coś zaszczytnego.

marzec 2021

Wczoraj była cisza. Moje Kochanie ludzi cisze, co może niektórych zaskoczyć ja też. Zatopić się w ogródku na grządce latem i grzebać w ziemi. Położyć się na kanapie i oprzeć głowę na barku lub klatce piersiowej osoby, którą noszę w sercu. Jednak przejdźmy do tematu... 

Skoro było o orle, było też o osiołku niczym wole to teraz przypadało by na lwa. I dziś nie będzie o lwie, a zatrzymamy się na chwilę na człowieku...

Jak ostatnio m.in. pod wpływem jednej znajomej powstało wiele postów zarówno pod kątem karmy, a pokarmu (zobacz tutaj). Jak powstały też pod jej wpływem niektóre części postów o pięknie reguł (zobacz tutaj) w religiach, czy w prawach stanowych danych krajów (zobacz tu).

wtorek, 23 marca 2021

Dlaczego czasem warto być osiołkiem?

Osioł takie niby proste stworzenie,
osioł taki niby nieszczególny;
A, jednak osiołek ma swoje zalety,
choć pierwsze też jest skojarzenie;
Ośla ławka dla nieuka, no niestety.
Lecz ten,
co niezdolny być może w jednej dziedzinie;
Jak się zastanowić, 
w innej być może w daleką podróż popłynie.
Taki osiołek, co nawet w swej powolności,
może uczuć niektórych takiej cierpliwości.
A od cierpliwości krok jest bliżej do kochania,
a jak miłość do czegoś jest już do opanowania;
To warto popracować nad równowagą w sile,
bo osioł może przecież zostawać dużo w tyle.
I sztuką osła jest wtedy poprowadzenie,
niczym w tańcu partner partnerkę prowadzi;
Wtedy też zaufanie w takiej relacji się buduje,
a przyjacielem partner/ka nigdy nie zawadzi.
Z przyjaźni bowiem niedaleko do miłości,
a miłość w relacji daje poczucie wolności.
Takiej wolności, gdzie w równowadze i jedno,
i drugie się realizuje;
A, gdy przychodzi odpowiednia życia pora, 
relacja taka owocuje.
W spotkaniu z osłem to będzie udana... wycieczka,
a w spotkaniu z człowiekiem od samotności ucieczka.

marzec 2021

Zdawać by się mogło, że orzeł jest taki fajny; bo wolny. Lew taki fajny, bo potężny. Wół taki... Utracjusz? Męczennik? Kochani wydaje mi się, że jest zupełnie inaczej.

Każdy z nas to część łańcucha pokarmowego!

Nasza Planeta Ziemia jest częścią Wszechświata, tym samym jesteśmy mieszkańcami tej samej planety.
Wśród różnych kontynentów jest Europa, a wśród krajów Polska. Tym samym jesteśmy społeczeństwem na danym terytorium, a zarazem częścią czegoś większego. Tak dochodzimy też do człowieka i świata zwierząt, a jak świat zwierząt to i roślin. Każdy organizm tym samym wpływa na inny i tak dochodzimy do łańcucha pokarmowego. Roślina rośnie, zwierzę ją zjada; a zwierzę, o ile nie jest weganinem i etc. zjada człowiek. Każdy z organizmów wpływa na siebie, ale i na kształtowanie się całego środowiska. Relacja ze środowiskiem, jest jak relacja z drugim człowiekiem. Powinna się opierać na zaufaniu, miłości i szacunku. Umiejętności dania się poprowadzić partnerce przez partnera niczym w tańcu (zobacz tutaj).

poniedziałek, 22 marca 2021

Od ptaków się uczmy wolności i miłości!

Taki zwykły orzeł, co po niebie szybuje;
taki zwykły orzeł, w wierności się lubuje.
Choć wierności symbolem są piękne łabędzie,
tak brzydkie za młodu, niedoceniane wszędzie.
Lecz, czy to brzydkie kaczątko; czy tylko tak nazwane,
a może było, jak inne; tylko z kaczkami tylko chowane.
Tym samym piękna, nie warto porównywać;
a w wolności patrzeć na innych, co błądzą,
W końcu tylko Ci, co są Nam wierni i kochają;
powiedzą Nam prawdę, co o czymś sądzą.
Ale osąd niech będzie poradą, nauką,
bo krytykować nie sztuką, nie sztuką.
A połączenie umiłowania wręcz wolności,
doprowadzi Nas wszystkich do miłości.
Lecz wolności słowa, wolności rozwoju,
wolności zaufania, jak i wolności pokoju;
Bo tam, gdzie wolność w przyjaźni wzrasta,
tam mąż się zakochuje, a w nim niewiasta.
Wzorując się natomiast na ptakach,
ucząc się tej  do relacji wolności;
Po zwarciu węzłem małżeńskim,
prościej kształcić się w miłości.
O wolność ją opierając, nie o niełaskę dla drugiego,
O wolność ją opierając, nie o coś dla siebie samego.
O wolność ją opierając, ale do wspólnego życia,
gdyż wierność jest szanowaniem razem bycia.
Miłość się bowiem opiera na wspólnej relacji,
oddychaniu wspólnym, czy wspólnej reakcji;
Gdy się pisklęta już chowają oraz z gniazda wylatują,
wtedy oboje rodzice niech wolność dają, ale i pilnują.
Wtedy miłości nie za wiele, ale też nie też za mało;
tak, aby pisklę swojemu pisklęciu, szczęście dało.

marzec 2021

Kiedyś w pierwszych miesiącach rodzącego się między Nami uczucia Moje Kochanie skłonił mnie pewnym tematem do pytania:

"Jak bardzo mnie szanujesz?" 

Odpowiedział:
"Jak ptak szanuje Niebo".

To piękne umiłowanie do wolności, a zarazem zaznaczenie; 
że myśli się też, o tym by osiąść w gnieździe na stałe to jeden z powodów wiersza. 

Drugim z powodów jest orzeł, który pojawił się obok lwa w wierszu sprzed niedzieli. Orzeł bowiem podobnie, jak inne ptaki stawia na... wierność :)

Idźmy, jednak po kolei i zacznijmy od... lwa.

sobota, 20 marca 2021

Wielka Czwórka, czyli 4 perspektywy widzenia

Kiedy będziemy stać przodem do Słońca,
nie zobaczymy tego, co za Nami;
Kiedy będziemy stać tyłem do Słońca,
być może ciemność zobaczymy;
Po wschodniej i zachodniej stronie,
możemy je "dotknąć" palcami,
W pełni Słońca tu nie ujrzymy.
Tak samo jest z opowieściami,
które innym się przekazuje;
Czasami te obce, jak swoje,
nagle się tak prosto traktuje.
Nie zawsze chcąc, a jednak;
czasem ten mózg,
 jakieś wspomnienie zapamiętuje;
Tym samym nieraz i wspak,
jak głuchy telefon się przekazuje,
to, co chcieliśmy.
Tym samym,
aby opowieść dotarła do każdego;
Ważne są perspektywy,
a w nich coś jednego, wspólnego.
W taki sposób my relacjonujemy,
codzienne wydarzenia;
W taki też sposób powstało Pismo,
dar dla ludzi ocalenia.
Czy każdy skorzysta z tej Księgi,
czy każdy z niej przeczyta opowieści;
możliwe, że całe życie spędzi z przekazem,
tym, co w słowach innych się mieści.
Możliwe, jednak; że sam zajrzy do Księgi,
sam zacznie szukać w tym szerokim świecie;
Potwierdzenia wielu różnorakich prawd,
które także w Księdze tej, gdzieś znajdziecie.


marzec 2021

Podkreślenie wolności to podsumowanie tego posta, ale zanim do niego przejdziemy kilka słów na temat jego genezy.

Od jakiegoś czasu chodził za mną pewien widziany jakiś czas temu cudzy publiczny wpis na Facebooku. Taki, na który chciałam umieć dać odpowiedź. I odpowiedź przyszła do mnie pisząc piątkowego posta. Jest to już, więc chyba trzeci post kolejno od soboty. Raz właśnie z powodu znalezienia odpowiedzi na wspomniany pewien wpis z Facebook'a i dwa z powodu niedawno poruszonego w jednym z programów TV tematu przekłamań mózgu. Ponadto trzy, ponieważ post piątkowy po prostu byłby przydługi mieszcząc w nim tyle i aż tyle...

piątek, 19 marca 2021

Wielka 4-ka z Mądrym Jeleniem na Czele!

Warto być, jak Jeleń,
sielski, tradycjonalista mieszkający w lesie;
Opiekun przyrody,
taki, co nie tylko myśli o sobie, pomoc niesie.
Rodzinny, jeleń; jak lew tworzący stada,
i to od niego majestat; lecz nie jego przesada.
Po lwie też umiłowanie do posiadania dużej rodziny,
lecz już w przywiązaniu do orła mu blisko;
Z nadzieją i siłą trwa przy matce swych dzieci,
pamiętając o rozwoju duchowości, ale i nowoczesności;
Wszechświecie wiedzy, nieskończonym zdobywaniu mądrości.
Ale by wszystko miało swój kształt i pojawiało się umiarkowanie,
każdy kto chce być; jak Jeleń, musi wiedzieć; że dobre poznanie;
Niczym taki wół, co jak osiołek się w pewnym sensie ślamazarzy,
ale to właśnie pozwala na dokładność; dostać to, o czym marzy.
Gdyż nie w wielkim pędzie największa miłość ukazana,
nie w tych na pokaz modlitwach i uczynkach wobec drugiego;
one są najpiękniejsze, gdy jest to coś zakrytego; tylko Twojego,
niech przez innych będzie Twa moc słowami powiedziana.
Nie szukaj też miłości w modzie, gdzie dla oka przekłamanie,
nie szukaj w przepychu i dużych pieniądzach, nie tu wołanie.
W ciszy domostwa, drobiazgu tradycji i codzienności;
Najwięcej jest tej najpiękniejszej i tak wiernej miłości.

marzec 2021

Nie od dziś jednym ze zwierząt bardzo dla mnie ważnych jest... Biały Jeleń. Kiedyś była taka dla dzieciaków taka bajka (i wiem; że jakaś stacja dawała to ponownie przynajmniej parę lat temu przełączając z kanału na kanał) - "Przyjaciele z Zielonego Lasu"(zobacz wiersz). Wspaniały był lis, ukazany; jako dobry mąż. Lisica dobra żona, Borsuk i Kret dobrzy przyjaciele; a także wiele innych zwierząt. Pojawił się, jednak kiedyś i Szary Jeleń ( szary, czyli daniel ). No cóż... i urzekł mnie.

Jeleń towarzyszy mi do dziś i uważam, że każdy powinien go poznać!

Jeleń to zwierzę uznawane za ofiarne, ale i Król Lasu. Taki skromniejszy władca niż lew na sawannie. Nie bez powodu, więc jeleń to symbol Chrystusa w religii chrześcijańskiej. 

Co ciekawe to także "symbol wewnętrznego dziecka", czyli taki każdy z Nas pamietający iż materializm i uciechy tego świata warto trzymać na kolejnych miejscach skali wartości. Tego samego dziecka, które kocha się bawić. W wieku dorosłym, niczym wielu rodziców zajrzeć czasem z dzieckiem lub bez do "Bolka i Lolka", czy "Reksia". Pomalować palcami po kartce, czy pobawić się w piachu z ulubionym pupilem. Jeleń pojawiający się nawet w historii Elżbiety II.

Oczywiście o nie można też zapomnieć, o jeleniowatych pojawiających się w filmie Harry Potter. Mamy tutaj aż minimum 3 przedstawicieli tego gatunku...

"Patronusy Lily i Jamesa Potterów były dopasowane względem siebie (łania i jeleń)"

czwartek, 18 marca 2021

Z dedykacją dla wykładowców i nauczycieli :)

Królową Nauk Matematyka,
gdyż ona łączy i dzieli,
ona daje i zabiera.
Królową Nauk Matematyka,
gdyż mnoży i potęguje,
wartość zawiera.
Lecz to nie jedyna z nauk, którą warto znać,
każda się z nią łączy, daje jej inną postać.
Dlatego wdzięczni bądźmy za szerokość nauki,
dlatego wdzięczni bądźmy za możliwość jej zdobywania;
Wszechświat nieskończony, malowanie sztuki,
bezkresne jej owoce pod rosłym drzewem do zebrania.
Wiedza, która sama się rozwija; co widać po przyrodzie,
która niczego od człowieka nie potrzebuje;
Lecz, gdy człowiek zaczyna w nią ingeruje,
to już taka nie jest i warto wyciągnąć do niej swą dłoń.
Wiedza, która każdego z Nas kształtuje,
więc warto; abyśmy po dobrą wiedzę sięgali;
Nie tylko dobrą, bo od ludzi dobrych,
ale też z dobrych źródeł; abyśmy korzystali.
Źródeł z prawdą, niczym czysta woda ze strumienia;
ale też źródeł o dobrych rzeczach, czemuś co zmienia.
O dobrych uczynkach, o tradycji i ludzi szanowaniu;
o miłości do przyrody i świata, zamiast załamaniu.
Źródeł wiedzy radością napawających,
a przez to i wiele serc tak też kojących.
Wiedza kształci, wiedza daje nowe życie,
ale ważne jest jej dobre a piękne użycie.
Taka wiedza daje fundamenty,
taką wiedzę się wspomina;
Wiedzę przyjętą z uśmiechem,
którą może dziedziczyć rodzina.

marzec 2021

Na przełomie wczoraj i dziś jakoś zaczął chodzić za mną temat mojej edukacji, szczególnie tej na studiach i później.

W czasie, kiedy już mniej więcej wiedziałam i znajdywałam potwierdzenie; że obrałam właściwą ścieżkę. Choć nawet dziś jest ona zupełnie inna niż sobie w gruncie rzeczy zaplanowałam, ale wiem i widzę po osobach robiących; to co ja chciałam, że możliwe iż spoczęłabym na laurach. A tak robię po części i to co chciałam, i więcej. Urozmaicenie, które pozwala na ciągły rozwój nie tylko w jednej dziedzinie...

środa, 17 marca 2021

Areszt Domowy, czyli Wrzuceni w Ciemność Chaosu. Gdzie Ziemia Obiecana?


Świat powstał z nicości,
a nicość ktoś zaplanował;
Jednak człowiek w swej próżności,
nad światem zapanował.
I, jak to panowanie człowiekowi idzie,
teraz dopiero zauważamy, we wstydzie.
Pokazywać byśmy powiem chcieli cały świat,
pokazywać siebie innym,
by widzieli; że na pewno jesteśmy bez wad.
Lecz na umiarkowane poznanie,
nie każdy postawić potrafi;
Stąd szybkie i krótkie relacje,
stąd nie tak wielka cierpliwość do dzieci;
Gdyż szybkie bardzo ukochanie,
na niejeden kamień trafi;
I niczym kosa się zatrzyma,
niczym domek świnki leniwej się rozleci.
Ludzie po związkach, które budowali wytrwalej,
są jak świnka budująca domek drewniany;
Lecz dopiero Ci budujący domek na skale,
wiedzą, że przez wiatr nie zostanie zachwiany.
I tak w głębokiej ciemności rodzi się z wiary nadzieja,
a z nadzieją na Ziemię Obiecaną i szczepionka się pojawia.
Manna z nieba, która ma zwiększyć wiarę; która się objawia;
lecz jeszcze nie zawsze przepędza swojego złodzieja.
Tym samym każdy, kto wierzy powinien serce otwierać szeroko;
wiara jest w każdym z Nas, tylko w niektórych jeszcze głęboko.

marzec 2021

Nie od dziś powstają filmy, gdzie ludzie dużo muszą przeżyć i sporo się pokłócić; aby odzyskać to, co stracili przez lata. Terapia małżeńska ukazana w Wojna państwa Rose, 1989) The War of the Roses, czy Pan i Pani Smith (ang. Mr. & Mrs. Smith, 2005). Tak, nie tylko taka łagodna niczym w "Dwoje do poprawki"(zobacz tutaj).

Tym samym mowa o wchodzeniu w ciemność, aby się odnaleźć! 

Nie, aby się zagubić (bo ktoś kto błądzi może widzieć najpierw tą prostą ścieżkę i jak to mówi tonący tratwy się chwyta). Tym samym to słowo "W ciemność" dało mi ostatnio zauważyć jeszcze coś... 

Niczym tytuł filmu ARESZT DOMOWY (House Arrest, 1996) tak, jak dzieci zamknęły rodziców by się pogodzili. 

Tak pandemia zesłana przez Boga zamknęła ludzi w domach. Kazała wrócić do nicości, do greckiego Chaosu, itp. Tak niektórzy mogą się tutaj sprzeczać mówiąc o teorii Darwina; ale wg. mnie mądrze tłumaczy to film Kwestia Wiary lub SPRAWA WIARY (A Matter of Faith, 2014). Można go znaleźć na YouTube. 

Część z Was może mieć wątpliwości; czy go obejrzeć, bo jest tam logo pewnej polskiej stacji. Stacji, do której osobiście sama nie zaglądam; więc film był znaleziony przez przypadek jakiś czas temu na samym YouTube. I z tego, co przynajmniej da się zauważyć wrzucił go, jednak profil Kościół Chrześcijański. A sam film jest Amerykański, więc do polskiej stacji wg. mnie nic nie ma poza tym; że go wyemitowała i ktoś go wrzucił do sieci.

Na początku była Ciemność, Na początku był Chaos, Na początku było JAJO...

Kwestia JAJA poruszana jest też we wspomnianym filmie "Kwestia Wiary".
Co było pierwsze: "Jajko, czy kura?" Pierwsza była KURA.

Ktoś musiał zaplanować świat, ktoś musiał znieść JAJO. W Ciemności, więc powstawał świat przez 7 dni lub też w chaosie nawiązując do greckich mitów. Nawet Słowianie wierzyli podobno, że świat powstał z JAJA; czy też jest JAJEM. Jakoś tak. 

I tym samym dochodzimy też do tych, co twierdzą; że była jakaś Ewolucja...

Tak. Zmienialiśmy się przez miliardy lat, ale zawsze w ramach tego samego gatunku. Tym samym przed małpą nie byliśmy dinozaurem, ani kamieniem. Byliśmy PROCHEM, a cytując słowa padające w Środę Popielcową początkujące POST "Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"

Tak drodzy Ewolucjoniści, mamy Wasz PROCH. Mikrocząsteczki, które stworzyły każdy organizm z osobna za sprawą Boskiego Planu.  W tym filmie "Kwestia wiary" porusza się też wątek, że zawsze będą przeciwnicy i osoby za. Mamy wolną wolę, co do tego w co wierzymy i to jest kwestia samych nas.

Tym samym skoro 90% Polaków wierzy w Boga, a niemal 100% dzieci się chrzci; to dobry początek! Początek, aby zacząć porządkować Chaos!

Ziemia Obiecana była oddalana o każdy dzień podróży, bo lud wątpił. Nie chciał wierzyć, więc dostał taką SZCZEPIONKĘ; jako MANNĘ Z NIEBA. Szczepionkę, którą STWORZYŁ CZŁOWIEK, bo człowiek STWORZONY NA PODOBIEŃSTWO BOGA dostał rozum.

Po ten sam ROZUM poszło wielu ludzi skazanych na "Areszt Domowy" i wyciągające wnioski z własnych relacji. Ci, którzy przetrwali zostali i ich związki stały się tym silniejsze :)

Po ten sam ROZUM, który zaczął przypominać ludziom o wyśmiewanych tradycjach i robótkach ręcznych. Ten sam ROZUM, który pozwolił zauważyć; że ingerencja w PRZYRODĘ jest za duża. Zauważyć jeszcze bardziej zniszczenia, a tym samym pozwolić jej od nas ODETCHNĄĆ.

Po ten sam ROZUM, który pokazuje światu; że to nie wiara Nas zgubiła. To nadmierne zaufanie politykom i władza w kraju lub na świecie (zobacz); których działania czasami wręcz próbują zwalić winę na religię. Ludzi, którzy czasami nie dołożyli starań by wychować dziecko, nie wierzyli mu lub próbowali to robić po swojemu. Nie wg. reguł. Tym bardziej przekonał mnie, o tym wywiad z Faktów z jedną kobietą. Gdyby aparat Państwa w porę zareagował to kolejne osoby być może nie spotkał by ten sam los. Uniknęło by się wielu złych zdarzeń i rzeczy, gdybyśmy czasem bardziej je analizowali.

Teraz tylko pozostaje Nam "Kwestia Wiary", która powinna zagubionym dać się odnaleźć! 

Nie ważne, czy zaczną od rozmowy, jako modlitwy. Nie ważne, czy zaczną od rozmowy z drugim człowiekiem. Każdy w sercu nosi Boga, więc niezależnie modląc się; czy rozmawiając na pewno prościej będzie się Nam odnaleźć niż samemu.


"Bóg jest jeden, każda wiara patrzy na niego z innej strony"

George Lucas, autor sagi Gwiezdne Wojny (Star Wars)

Zobacz też wiersz: 

Niekończąca się opowieść (1984): Fantazja - O tym, jak w ciemności powstawała wyobraźnia dziecka.
Z wiarą jest tak samo, wystarczy ją utrwalać i czynić dobrze. Ona sama daje wtedy owoce...

wtorek, 16 marca 2021

Star Trek W ciemność - Wielowątkowość


"Co Tygryski lubią najbardziej",
powiedział kiedyś ktoś w swojej oracji,
i tak początek dano, moim,
opowieściom filmowym o z wątkami akcji.
Spełniając obietnicę,
że o wątkach będzie jeszcze jeden wpis,
otwieram bloga stronicę,
by zrobić kolejny,
szkicując tym razem, innych wątków rys.
Tym razem krótko, jak obiecałam,
więc zaczynam, by nie przedłużać chwili.
Za wątek bierzemy tu człowieka,
za tamę, bądź barierę,
która lub który na niego czeka,
tak byśmy tematykę akcji tutaj uprościli.
Biegnie dwóch członków załogi,
uciekają przed tubylcami,
Biegną, aż statek ich przekieruje do siebie,
zniknie ziemia pod stopami;
A pojawi się pokład, statku kosmicznego,
i przekroczone jego progi.
Są to dwa wątki, lecz statek stoi.
Dlaczego stoi?
Bo brak tu trzeciego.
A może tak ruszyć?
Nie bez załogi.
Trwa, czeka na niego.
Silniki warczą, już przygotowane,
jeszcze chwila, jeszcze moment,
zaraz będą znowu już odblokowane,
lecz musi dotrzeć wątek,
lecz człowiek dotrzeć musi,
inaczej statek nie ruszy dalej,
ani wątek sam w sobie,
przecież go nikt nie zmusi.

(październik 2013)*

Wczoraj wstawiony został jeden ze starszych wiersz, a ponieważ padał tytuł "Star Trek: W ciemność" po poszukiwaniach wiersza na dysku znalazł się on na powrót na blogu. Wiersz dla wielu może być niezrozumiały, bo jest ściśle techniczny i ściśle oddaje dany moment sceny z filmu.

Komentarz do tego wiersza do "Star Trek: W ciemność" brzmiał tak... 

*Wiem, że cytat w pierwszej linijce może parę osób zdziwić jako, że nie jest związany z samym filmem Star Trek Into Darkness (Star Trek W ciemność), jednakże z treścią tak. 

poniedziałek, 15 marca 2021

Szkoła uczuć: Einstein wierzył w Boga

"-Einstein im bardziej kochał świat tym bardziej wierzył w Boga"

(A Walk to Remember, 2002)

Einstein, wielki człowiek,
matematyk, fizyk,
autor teorii względności.
Uczony przecież, w prosty
jakże, w całej
swej mocnej wiary wielkości.
Z czasem, jak odkrywał kolejne rzeczy,
obojętnie, co to było,
Tym bardziej kochał je same,
i Boga, któremu się
je stworzyć umyśliło.
Bo czyż szukając skarbu,
nie oczekujemy go znaleźć,
czyż zadając pytanie,
nie oczekujemy odpowiedzi,
a nieraz prawda,
jakże głęboko gdzieś siedzi.
Wtedy w całych poczynaniach przydaje się wiara,
kolejna jest nadzieja, by kolejna rzecz,
którą stworzymy, po prostu dłużej trwała.
Czyż nie podobnie miał Edison,
patrząc na materiał do żarówki,
by jak najdłużej się spalał,
na początku myślał, to proste,
wiary potrzebował, gdy szukał
następnego, bo mało zadowalał,
materiał, który dotąd stosował.
Potem przyszły wątpliwości,
więc potrzebna była nadzieja,
by drobiazg nowo sprawdzany,
palił się dłużej niż ten,
który poszedł do wymiany.
Pal się, pal, jeszcze wytrzymaj,
jest...
Wtedy się kocha, to co się odkryło,
to na co się tyle czasu poświęciło.

(kwiecień 2013) 

Dziś kolejny piękny dzień, gdy światło wpadało do mojego pokoju; a posiadając pomarańczowe zasłonki miałam w pokoju piękny widok niczym ten ze wschodu słońca z "Króla Lwa". Później, jak i wczoraj lekko zaszło za chmury :)

Wiersz też nie przypadkiem wyciągnęłam z głębszych części bloga, do których od świąt wielu nie zagląda; a grudniem akurat pojawił się dostęp do cyklu wierszy zainspirowanych filmem "Szkoła uczuć" (zobacz tutaj).


Wiara w Boga, jak wiara w cokolwiek. Wierzysz w istnienie, więc istnieje!

Kto słuchał wczoraj tych samych słów, co ja po przeczytaniu posta będzie wiedział; skąd mniej więcej to się wszystko wzięło. Do wczoraj bardziej uważałam, że Einstein rodem cytatu z filmu skoro zauważał tylko istnienie Boga i szuka go to już w niego wierzył. Pomijając także jego listy do córki, gdzie pisze o uniwersalnej miłości. Tj. "Miłość rozwija i ujawnia. Dla Miłości żyjemy i umieramy. Miłość jest Bogiem, a Bóg jest Miłością".

sobota, 13 marca 2021

Król Lew - Chrzest Lwiątka na Skale

Gdzieś tam na sawannie,
gdzieś na wysokiej Lwiej Skale;
Małpa o imieniu Rafiki
kładzie lwiątko na piedestale.
Z małpą, a raczej pawianem dosłownie stoją rodzice,
Lew Mama i Lew Tata, a za nimi inne ze stada lwice.
Pod skałą za to jest rzesza zwierza,
które pokłon temu lwiątku oddaje;
Stado tak tłumne niczym to z Arki,
tak z Arki Noego, nie Przymierza;
Choć i do tej zajrzeć czasem warto.
Znajdziemy tam żyrafę, co ma długą szyję,
znajdziemy też hipopotama, który się myje,
niemal cały czas.
Znajdziemy tam nosorożce,
co podczas pokłonu kolana zginają;
tutaj raz po raz.
Znajdziemy flamingi, co w innym czasie,
nad wodą rzeki przelatują;
Znajdziemy także i z długimi nogami strusie,
w miejscu, co podreptują;
Przygotowując się już do biegania,
po uroczystości długiego oczekiwania.
Na rozwarcie się chmur i natchnieniu przez Ducha,
małego lwiątka,
które już wtedy pierwszych Nauk na skale słucha.

marzec 2021

Początkiem marca w jednym z programów śniadaniowych gościem był BIG CYC z zespołem z racji 33-lecia zespołu. Gitarzysta z BigCyca użył pięknych słów o dzieciach:

Jak dzieci nie masz to zostajesz w latach 70/50 itp.
A tak dzieci "to jest eliksir młodości"

Dokładnie. Dzieciaki mówią prawdę, a tym samym taki facet słyszy "nie ta skóra, nie te buty", jak mówił jeden z członków zespołu. Dziecko powie prawdę niczym w bajce "Nowe szaty cesarza", że ktoś został oszukany i chodzi w bieliźnie ;] 

Dzieciaki tym samym pouczą rodzica nie tylko w modzie, ale i w nauce. Przypomną, co mówią reguły wiary choćby podczas wspólnego uczenia się modlitw na katechezę.

Edukacja w każdym zakresie powinna mieć podwaliny

Edukacja wiary zaczyna się od chrztu. Millenialsi, czyli urodzeni 1980, 1990, 2000 (i nie wiem; czy 2010 się łapie) to w większości w Polsce jeszcze dzieci ochrzczone i w znacznej mierze po komunii świętej lub nawet bierzmowaniu.

Tylko, że ochrzczenie powinno iść w parze z Edukacją w Wierze w Domu i na Katechezie.

Inaczej mówiąc, jak w "Gotowych na Wszystko" Sezon 4 odc. 11 nie chodząca do kościoła matka. Lynette Scavo zauważa problem dopiero; gdy dzieci zapytane kim jest Mojżesz, nie wiedziały nic (przyp. tak się też przy okazji nawróciła).

W czasie, gdy wiara w Polsce i przestrzeganie jej reguł jest; gdzie jest bądźmy Solidarni, jak Rodzina!

Jedna daleka znajoma mi tak rzuciła, że "jak się dzieje, gdzieś źle to trzeba uciekać". Wychowany w danej społeczności człowiek, który dorósł nie ucieka. Nie zachowuje się, jak tchórz; a pomaga.. Gdyby z powodu pandemii wszyscy emigrowali nie miał by nawet kto kogo leczyć, ale że pandemia jest praktycznie na całym świecie to wielu z Nas siedzi w kraju.

Zobacz wiersz zainspirowany filmem: Życie, jak dom

Wg. statystyk z 2018 roku chrzci się prawie 100% dzieci

"Od kilku już lat wskaźnik ochrzczonych dzieci w Polsce z niewyjaśnionych przyczyn rośnie. 93,6% nowo urodzonych dzieci zostało ochrzczonych w roku 2008, w 2011 roku było to już 98,7%.(...)

W liczbach bezwzględnych jest to 369,6 tysiąca urodzeń żywych (dane GUS) vs 374,3 tysiąca udzielonych sakramentów chrztu"

Jednym słowem, jak podają dane rok 2013 to 101,3% ochrzczonych!

Dlaczego statystyka wyszła powyżej 100%? Bo mamy niż demograficzny, ale to nie zmienia faktu; że praktycznie każdy dziecko w Polsce chrzci.

piątek, 12 marca 2021

Sztuka Kochania, czyli małżeństwa do boju! Dzieci do lekcji!

Wartości szukamy w wiedzy niezdobytej,
wartości szukamy w byciu lepszym od drugiego;
Lecz tak naprawdę w tej części zakrytej,
jest coś niezdobytego, coś naturalnie pięknego.
Sztuka Kochania należy do Małżeństw,
bo wtedy miłość cierpliwa jest i łaskawa;
Dla złączonych węzłem w Jedność,
lekko zazdrosna, ale na pewno nie zabawa.
Tym samym to odpowiedzialność,
która pozwala na to, aby narodziło się nowe życie;
Tym samym to nie tylko mentalność,
ale też szczere uczucie, jak ze źródła jednego picie.
Do uczuć, więc dorastamy,
oddzielnie mężczyźni i oddzielnie kobiety;
Dzieci, więc do lekcji wysyłajmy,
aby zauważały wartości, a w nich zalety.
Reguły bowiem różne, nasze życie kształtują,
a nic piękniejszego nie ma, kiedy nie kiełkują;
A zaczynają rozkwitać, gdy przychodzi odpowiedni czas,
pod tarczami wyrasta, wtedy na pustyni tak gęsty las.
Gdyż tarczą jest każda reguła, 
wiadomość tylko częściowo poznana;
by kobieta po świecie, jak nifa się nie snuła,
a była prawdziwie kochana.
Edukacja bowiem doraźna, duszy i niewinności dziecka nie niszczy;
jednak ta zbyt duża obawa, może być; jak przed myślą ucieczka;
Jeśli o czymś myśli się za dużo, to w końcu się to w końcu ziści,
przyciągane słowem, przyciągane czynem, jak z moli cząsteczka.
Wartości nie szukajmy, więc w księgach i w kosmosie,
wartości mamy w tradycjach, jak okulary na nosie;
Reguły, których warto szukać od przodków lub 
w naszej wierze,
wtedy nie tylko będziemy je rozumieć, ale pokochamy szczerze.

marzec 2021

W ciągu ostatniego tygodnia świętowaliśmy Dzień Kobiet i Dzień Mężczyzn. Jako, że bardzo ślamazarnie ogarniam politykę; a szczególnie nazwiska, tak i post nawet jeśli mówi coś o strajkach to z innego powodu. Jakiś czas temu powstał post m.in. o przyjemności w czasie miesiączki (zobacz tutaj) i na tym pewnie by się zakończyło.

W Dniu Kobiet była mowa, jednak mowa w jednym z programów śniadaniowych o Strajku Kobiet z Apelem o...

Dostęp do środków higienicznych dla kobiet! 

Jedno z haseł Strajku Kobiet to: "Ubóstwo mensturacyjne"

Nie chodzę na strajki i raczej nie śledzę ich na bieżąco; ale tego samego dnia, jeśli się nie mylę wśród wieczornych seansów TV pojawiła się m.in. "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" (2017). Jak wielu rzeczy, które ta kobieta robiła nie popieram. Dla małżeństw poradnik mógłby być, ale tylko dla nich (choć samej książki nie czytałam - film wystarczająco pokazuje). Dziewczęta nich poczekają do tej osiemnastki, męża etc... Ciało to nie zabawka. W filmie pada jeden z cytatów bardzo pasujących mi m.in. do "50 Twarzy Greya" i on skłonił mnie wraz z tym tematem strajku Kobiet dotyczącym środków higienicznych do przemyśleń (pomijam na razie kwestię edukacji seksualnej w szkołach). Cytat, który przytoczę dotyczył bohaterki granej przez Danutę Stenkę. Kobieta stwierdza, że jej mąż jest sadystą.

I wtedy Pani Michalina Wisłocka odpowiada coś w stylu:

W związkach masochistycznych, to słaba strona dominuje;
bo stawia granice.

Tak, kobieto; o czym Ty piszesz. Jak to mówił jeden z profesorów na mojej uczelni mottem białego królika z Alicji z Krainy Czarów: "Jak nie wiesz od czego zacząć to, zacznij mówić i kontynuuj". Jakoś tak to leciało. Te granice, TO JAK GRANICE stawiane mężczyznom przez płeć kobiecą. Tak, czytaj dalej! Choć eureki z drugiej strony nie odkrywam, nieraz się mówi mąż głową; kobieta szyją.

Co do małych dziewczynek ma cytowanie motta niczym z 50 Twarzy Grey'a?


Zastanówmy się. Jedna rzecz, której nie mają dzisiejsze kobiety to środki higieniczne. Druga to teoretycznie edukacja seksualna, choć dorośli ją mają i dzieci nie ma. W czasie II wojny światowej ludzie siedzieli w domach i był wzrost demograficzny; a ludzie nauczyli się tak marudzić i narzekać iż mimo, że wielu ma wiele to wyżu póki co nie ma. Ba... podobno co 4 dziecko jest ze związku mieszanego, więc osobiście NIE WIEM po co ludziom poza MAŁŻEŃSTWAMI, które realnie nie mogą MIEĆ DZIECI zezwolenie na  kolejne "dzieci zagubione" lub sieroty. Tj. invitro, czy negocjacje niektórych, co do 6. przykazania. A nie wprowadzane jest najpewniej także dla małżeństw, bo naród lubi; jak wszystkim się daje równo.

środa, 10 marca 2021

Arielka, jak piosenkarka; czy modelka!

Gdzieś głęboko hen w morskiej otchłani
Mała Syrenka, co jest księżniczką żyje;
Lecz kto zna jej historię to go nie zrani,
To co w jej niezwykłej historii się kryje.
Rudowłosa piękność, cudowna śpiewaczka,
z zielonym rybim ogonem dobra pływaczka.
W biustonoszu z muszelek,
z rozgwiazdami zamiast kolczyków,
Z przyjaciółmi w postaci zwierząt,
nieznającej sztućców, czy słoików.
Kobieta żadna świata odkrywania,
kobieta, która dla miłości z głosu rezygnuje;
I tylko, dzięki pomocy innych,
ten głos na końcu bajki w końcu odzyskuje.
Ta Mała Syrenka to też dla wielu nauka,
nie zawsze warto za cenę sukcesu;
Oddawać to, co dla wielu najważniejsze,
czasami życie bez tego staje się cenniejsze.
Gdyż sposobów na rozwijanie siebie,
czy sposobów na poznawanie świata;
Jest nieskończenie w tym świecie wiele,
a każdy sukces prawdziwy to pracy lata.

marzec 2021

Dziś mogło być o świnkach, mogło być o chrzcie Króla Lwa lub inne. Nawiążemy dziś, jednak do motywu Księżniczek Disney'a i ich oceny. O, ile oceniać będziemy na pozytywnie zauważając też i wady. Tym samym dziś przynajmniej trafiło na Arielkę.

Dlaczego Arielka? Bo jest, jak piosenkarka lub modelka!

Syrenka księżniczka, jaką była Ariel; pewną naiwność miała we krwi. Chodzi, o to; że ufała otoczeniu, bo dookoła byli w gruncie rzeczy dobrzy ludzie. To, że interesowała się światem odkryć było na plus; ale to, że oddała głos za niezdobytą miłość to już inna sprawa. Każdy jest w stanie wrócić na właściwą ścieżkę, tylko trzeba przy nim być!