wtorek, 2 grudnia 2014

Życie, jak dom: Dom to fundamenty

Dom to fundamenty,
dom jest, jak życie.
Zaczyna się samemu i są najtrudniejsze wtedy kroki,
szuka się wsparcia, nie chcąc też za dużo żądać od innych,
chcąc, być jak najbardziej samodzielnym.
Dom to fundamenty,
dom jest, jak życie,
które dzięki dzieciom ma tak zupełnie inne uroki,
trzeba szukać właściwych materiałów, by z istot niewinnych,
wyrosły na ludzi porządnych i prawych.
Dom to fundamenty,
które stawia się cegła po cegle,
deska przy desce, gwoździami mocno spinane,
jak rodzina, która razem się spotyka,
lecz i jej losy, czasem potrafią być zachwiane.
Gwoździe rdzewieją i tam, gdzie nie ma cegły,
mogą powstać miejsca do naprawienia,
dlatego człowiek na swój sposób nie tak uległy,
ma przyjaciół do naprawy sumienia.
Dom to fundamenty, a przyjaciele i znajomi,
pomagają w budowie, gdy dzwon zadzwoni,
że serce powinno odpocząć, bo czasem też trzeba.
Rodzina to odpowiedzialność i czuwanie,
czasem nie tak lekka, jak złapanie płatka z nieba,
dlatego grono przyjaciół zapewni trwanie.
Dom to fundamenty,
dom jest, jak życie,
pełne znajomych i rodzinnych historii,
zbudowany nie tylko na samej euforii.
(grudzień 2014)

Życie, jak dom (2001) - wspaniały film, ma w rolach głównych same gwiazdy: Hayden Christensen (znany z filmu Dekameron, czy roli Anakina w sadze Gwiezdne Wojny), Kevin Kline, Kristin Scott Thomas (Uwodziciel, U niej w domu), Jena Malone, Ian Somerhalder (Damon z Pamiętników Wampirów). Gorąco polecam...

Jak mogłeś znalazłeś tego posta ?
  • rodzina jak budowanie domu
  • jak życie

6 komentarzy:

  1. Bardzo dobry wiersz. Dom to fundamenty, czyli te podstawy naszego życia. To dom jest podstawą w naszym życiu, to on powinien być tym podstawowym i najważniejszym elementem. A do tego domu należy rodzina i przyjaciele. Ale nie jest z tym wszystkim tak prosto. Potrzebna jest ciężka praca, aby wybudować ten dom. Trzeba "stawiać cegla po cegle", czyli budować wszystko powoli przez kilka lat. Budować to ciepło rodzinne i przyjacielskie. Czasem coś się nie powodzi w tej rodzinie, ale przyjaciele są właśnie od pomocy, aby naprawić tą relację. Naprawdę świetny wiersz. :)
    zyciejestmuzykaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wiersz o domie :D
    Urodziny bloga http://hungergames-fans.blog.pl zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiersz jest świetny aż przyjemnie się go czyta. Odpowiedziałam na twoje pytania.

    U mnie http://demi-lovatooo.blog.pl/ NN zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiersz bardzo mi się spodobał :)
    Zachęcił do refleksji, bo nad domem nigdy wcześniej się nie zastanawiałam.
    To w końcu nie tylko budynek, ale i jego mieszkańcy :)
    Pozdrawiam i czekam na kolejny wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Długo mnie tu nie było, ale przybyłam! Jak zwykle z kilkoma komentarzami na raz;)

    Bardzo podoba mi się porównanie domu do życia. Trafne i prawdziwe. W końcu i dom ma fundamenty i każda nasza decyzja, czyn, zachowanie również. Z czegoś się bierze, z czegoś powstaje. A w domu rozgrywa się większość naszych dni, dom widzi wszystko. Nic się przed nim nie ukryje. Bardzo mądry wiersz;)

    OdpowiedzUsuń