niedziela, 10 grudnia 2023

"Oto idzie mój Bóg" i Sarah Brightman - "Fly to Paradise" inspiracją do wiersza

Oto idzie mój Bóg.
Oto idzie mój Król.
Oto Zbawiciel mój,
a Imię jego Jezus.
Tęsknię za Tobą Panie.
Wiem, że przyjdziesz niebawem.
Z głębi serca dziś wołam, Maranatha.

OTO IDZIE MÓJ BÓG, (sł. i muz. s. Franciszka Godlewska)

Wielu chciałoby życie przeżyć prosto,
wieli chciałoby życie przeżyć bez komplikacji.
Wiele możliwości jest do sprawdzenia,
choćby, kiedy chodzi o tworzenie par, relacji.
Tylko, jeśli jest jedno serce, i jedna wątroba;
to tylko jedna droga prowadzi do Miłości Boga.
A, gdy ktoś odchodzi dopiero miłość ma prawo,
jak w Feniks się odrodzić i z popiołu wstać.
W taki sposób mamy Krąg Życia niczym z Króla Lwa,
aby każdego dla każdego na Miłość było stać.
Czasami, aby przetrwać należy po prostu robić swoje,
czasami, aby przetrwać należy wierzyć, że Uczucie Trwa,
palić ogniska, na wzgórzach; jeśli drogę oświetlić się da.
Ogniskiem nie tylko świeca, ale też dobre uczynki bez pokrycia;
nie naszym zadaniem mierzyć nimi zaszczyty, pocieszenie życia.
Zwierzę, jak koń, czy pies dla nagród w zawodach nie walczy,
ono ufa Nam, że Szacunku i Miłości Nam w tej zabawie z nimi starczy.
A, gdy wybaczamy patrzmy na zwierzęta;
gdy szanujemy drugiego człowieka patrzmy na komara i słonia;
współmiernie dobrane słowa do wieku, wiedzy i możliwości;
to prawdziwe Światło, Mądrość Chrystusa. Słowa i Czyny Miłości.

10 grudnia 2023

Chodząc na roraty i spotykając podczas niedzielnej mszy świętej pieśń: OTO IDZIE MÓJ BÓG. Nie myślę o Bogu, ale o kimś w kogo sercu ten Bóg zajmuje szczególne miejsce. W taki sposób i dla mnie z czasem ta osoba stała się szczególnie ważna. Wraz z piosenką Sarah Brightman - 'Fly to Paradise' from Sarah Brightman HYMN IN CONCERT, na którą trafiłam jakiś czas temu i jak to ja puszczać potrafię w pętli... delektować się nią, jak Koliber, co jak już je lub kocha to konkretnie. Tak musiał przyjść i wiersz.

Choć przez... podejrzewam znajomych, i żałobę po bliskich osobach... ta osoba była trochę, jak ten Darth Vader w Star Wars - Gwiezdne Wojny; w którym Luke musiał szukać sercem słów: "WIEM, ŻE W NIM JEST DOBRO".

sobota, 2 grudnia 2023

Ariana DeBose - Życzenie (This Wish): Światło na Dnie Morza we Wszechświecie Zrodzone i... Odrodzone

Gdzieś we Wszechświecie Internetu,
jak Gwiazda w Odległej Galaktyce,
Ten dla, którego nastawał Dzień Zagłady,
ujrzał Światło o potężnej Energii,
tylko Zagubione, jak ta tratwa na morzu.
Tratwa, bo statek nadawał lata wcześniej S.O.S.,
lecz nikt nie słyszał, tego szkieletu.
Bo, gdy nie była noszona w lektyce,
ta istota żywa to ze statku zostały pokłady,
fundamenty pokazujące, że tratwa żywa.
Tysiące godzin minęły, gdzieś w przestworzu,
i znalazł się ktoś, kto okazał tratwie miły gest.
Koronką niczym nicią leczył łzy, 
niczym syrenimi łzami leczył rany duszy;
Gdzie teraz zagubiłeś mi się Ty,
ten dźwięk, ta melodia, co świat zagłuszy.
Uszy zatykać wśród ludzi mam już dość,
na świecie tyle zła, i nie chce słyszeć ich;
lecz odkąd nie ma tego, kto zdobył szczyt,
echo niemiłosiernie szumy ludzi nadaje;
lecz ja wierzyć w znaki tu nie przestaje,
nicość z drobiazgów chwili obracam w byt.
Teraz ja idę za światłem zagubionej w Internecie wśród postów muzyki,
latino, którą pokochałam od telenowel meksykańskich dzieckiem i ja.
Gdy stanęliśmy na rozstaju dróg kościół,
gdzie się pierwszy raz widzieliśmy stał się zbawieniem.
Pamięć, że babcię i mnie z Mszą Matki Boskiej Gromnicznej coś łączy,
pamięć kościoła, że Najważniejsze to Modlić się za Życie,
być może na Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego się to nie kończy,
a Bóg skrył tam też to, o czym człowiek marzy tak skrycie.
Prezencie, jak się nazwałeś; zejdź z obłoków, gdzie modlitw już dość, 
anioły latają po niebie, mężowie przy żonach powinni stać,
pomagać w domu, dzieci małe przytulić i na ręce swoje brać.
Prezencie, który zagubiłeś się w świecie; 
a i tak przypadkiem z kraju Elżbiety II i Filipa zadzwoniłeś,
choć sam, kiedyś; że jesteśmy lepsi od nich, jakby określiłeś.
Lecz póki, co nasze uczucie to dziecię,
które mimo tylu spotkań, w których ich prześcigamy;
nie sprawia, że w Naszym uczuciu lekko biegamy.
Obecnie, wręcz stoimy; a ja zapalam kolejne światła,
z pomocą tych, co Cię oczami widzieli,
i tych co noszą wartości będące dla mnie drogowskazami.
Obecnie, wręcz stoimy; a ja zapalam kolejne światła,
ogniska na szczytach gór by powiedzieli;
starsi noszący historyczne powieści i wiarę, co jest z Nami,
młodzi, co nadziei jeszcze nie porzucili,
choć niejedni wartości dobre odrzucili.
Spójrz na gwiazdy we wszechświecie,
świateł coraz więcej i coraz mocniejszych przez roraty Ci niosę,
samotności bez Ciebie Kochanie już długo przecież nie zniosę,
kwiat, co zimą zakwitł, a nie w lecie.
Choć przed innymi róża w lód chowała płatki,
choć jak szybko się zrażała znów mroziło ją całą,
przy Tobie ciepło czuje, przy Tobie płyną statki;
przy Tobie czuję się tak, jakże wręcz tutaj małą.
Niech światła i wiersz przypomną Ci najlepsze chwile,
niech o światłach w kolejne dni rorat opowiadają Ci gile;
abyś przypomniał sobie wszystkie drobiazgi wspólnego uczucia,
pierwsze zaskoczenie, pierwsze emocje, czy miłe serca ukłucia.
Kasztany igieł nie mają, kosą w zimie się nie robi żniw;
za to jest śnieg, jak deszcz; co błogosławieństwo niesie,
wiem, że gdzieś tam jesteś cały, zdrowy i w pełni żyw,
jak podczas spaceru jesienią długiego z psem po lesie.
Kolibrze, z którym najlepiej i ja nie ruszałabym się nigdzie, 
gdy ruszać się nie trzeba, a tylko stać; 
Jeleniu, Panie Lasu... mojego przyszłego Lasu,
drzew, które z nicości mogą wstać.
"Jak łania pragnie wody ze strumieni,
tak moja dusza pragnie Cię"
Dwa kroki przede mną wśród promieni,
obok Boga stawiasz tak się.
I Bóg na ziemi Nam na to pozwala byś był obok i przy mnie żył,
I Bóg na ziemi Nam na to pozwala, aby przy kimś ktoś tutaj był.
A, on z Nieba się tylko Nam tu przygląda,
i czy czynimy według jego słowa dogląda.
Kiedy, wiec zobaczysz światło Gwiazdy Betlejemskiej po prostu je chwyć,
to dzięki, komuś kto dał mi pamięci dla Ciebie choć sam nie wie solidną nić.
Życzenia się spełniają, gdy się bardzo mocno wierzy gorąco w nie;
świat się zupełnie zmienia, gdy otacza Cię dobro zamiast rzeczy złe.

grudzień 2023

Ariana DeBose - This Wish (Live from Disneyland Paris) w jej rytm i trochę nawiązując w sumie do samego filmu Życzenie 2023 powstał wiersz.
Moje własne życzenie od lat to samo, które w końcu może się spełni.
Życiem napełniony i miłością. Bo, gdy ja miałam troski w szkole i pamiętam wielu krewnych z krytyką mnie i tego, co sądzę; jak postępuję. Kościół, telenowele latynoskie, bajki Disney'a, ścieżki dźwiękowe i komedie romantyczne wraz z m.in. Komisarzem Rex'em i z czasem Gwiezdnymi Wojnami lub hasłami pojedynczymi papieży zasłyszanymi w mediach prowadziły mnie przez życie. Znajomi znikali z uczelnią, potem z pracą. Nie potrafili wytrwać przy mnie z czasem wchodząc w związki małżeńskie, bo byłam inna; nie mając własnej rodziny.

poniedziałek, 11 września 2023

Hidalgo – Ocean Ognia: Wyścig przez pustynie

Sahara, pełna niezmierzonych piasków,
Sahara, pustynny obszar, gdzie pozostawiony jesteś sam sobie,
nie ma owoców, woda istnieje jedynie w bukłaku, który masz,
wytrwałość, szczęście, oddanie druha w podróży, może radę dasz.
Lecz pamiętaj, że druhem nie jest człowiek,
lecz zwierzę, w którym taka sama siła drzemie,
jak w Tobie,
też zostawił na drugim końcu świata swoje plemię.
Wydmy potrafią się tam piąć w górę i w dół,
możesz trafić na wciągające piaski,
sam decydujesz czy pomożesz pustyni nakryć stół,
czy uratujesz kogoś, kto w nich znika.
Na drodze może spotkać Cię burza piaskowa,
którą będzie trzeba przetrwać,
Twój partner sam jej nie przetrzyma,
piasek wchodzi silnie w nozdrza,
wbija się w nie, jak podbijana mu podkowa.
Więc w czasie burzy zakryj mu je,
zakryj mu też oczy,
zwierzę, też żywa istota,
też ma granice wytrzymałości,
wsparcie jeźdźca mu pomoże,
taki jakby symbol miłości.
Gdy Ty będziesz zmęczony, on Cię za odzienie wyciągnie z rozterki,
gdy przyjdzie potrzeba, może i kopnie innego jeźdźca, na wypadek wszelki.
Sahara, pełna niezmierzonych piasków,
Sahara, pustynny obszar, gdzie pozostawiony jesteś sam sobie,
piasek mocno ciskany Wam w oczy,
niejeden siniec, gdy podskoczy,
któremuś z Was, ktoś komu nie jesteście na rękę,
niejeden siniec, niejedna rana,
ważne by razem wytrwać, dać czasem komuś w szczękę.
Gdy nie najlepiej kompana w podróży traktuje,
pustynia sama w sobie, niełatwą jest do przebycia,
gdy jednak dochodzi podobna sytuacja,
trzeba mieć siłę wewnętrzną, tą przetrwania, życia.
A, gdy na skraju mety się pokażecie,
a, gdy na skraju mety ostatnie szczeble do pokonania,
znajdzie się siła, która towarzyszyła Wam przez całą podróż,
nie będzie łatwo, na samym końcu, nie będzie prosto,
lecz mijając metę poczujecie się o wiele lepiej,
i cali, i zdrowi wrócicie do domu, być może wiosną?
By rozdzielić się, tak jak byliście zawsze obok siebie,
a jednak nie znani sobie,
by prowadzić własne życie, Ty na prerii wśród ludzi,
a Twój koń, rodzimy mustang, gdzieś na stepie obok Ciebie.
Biegając wśród innych sobie podobnych, wolnych koni,
gdzie, czasem jeden drugiego wśród żółtych traw goni.

(lipiec 2013)

Inspiracja filmem Hidalgo, 2004, Forum_Film Poland Sp. z o.o., Scenariusz: John Fusco

Powiązane tematy: Race through the desert, T. Hopkins, viggo, viggo mortensen, wiersze, wiersze filmowe, wyścig, wyścig przez pustynie, 

sobota, 9 września 2023

Mania wielkości: Konie na stepie

Step szeroki,
kamienne wokół szczyty,
wąwóz głęboki.
Garstka koni po nim szybko mknie,
garstka koni, jednego goni,
czy to dobrze wręcz, czy może źle?
Garstka koni wśród traw mknie,
jeździec uciekać od niej chce.
Przemierzają pagórki,
mijają samotne drzewa,
mijają ostro zakończone wyrastające
z ziemi skały,
och... dawno już na taką gonitwę się
nie wybierały.
Step szeroki,
kamienne wokół szczyty,
wąwóz głęboki.
Patrz może wśród traw wypatrzysz
tego najszybszego,
tego, co powoli zbliża się do zbiega,
tego, co przez niego z konia spada,
Patrz może wśród traw wypatrzysz
tego najlepszego,
choć kilku naraz do celu ów dobiega,
choć kilku naraz, siatkę mu zakłada.
Na głowę, tak na głowę,
na ciało, tak na ciało,
by się nigdzie już nie wyrwało,
by się nigdzie już nie wyrwało.
Garstka koni po nim szybko mknie,
garstka koni, złapała jednego
czy to dobrze wręcz, czy może źle?

(lipiec 2013)

Mania wielkości: Konie na stepie to inspiracja filmem Mania wielkości (La Folie des grandeurs), 1971, FRANCE; Scenariusz i reżyseria: Gérard Oury, Muzyka: Michel Polnareff, La Folie des Grandeurs (with Hervé Roy).

La folie des grandeurs (Mania wielkości)


piątek, 8 września 2023

Zaplątani: Na Rynku - wiersz inspiracja Tangled: On the marketplace)

Serpentyny rozwijają się zdobiąc drzewa,
wstęgami ktoś krzaki przyodziewa,
koło wodne kręci się beztrosko,
na placu tańczą wkoło,
by dać spokój wszelkim troskom,
zabawić się wesoło.
Gdzieś opodal kobieta,
stoły białymi obrusami okrywa,
w polu dalekim pasą się woły,
były już kawałek temu żniwa.
Ogień wśród drew się mieni,
ogień wśród drew szaleje,
mamy przecież środek jesieni,
a tu (niekiedy) i ciepły wiatr zawieje.
Więc wyrwij stopy do tańca,
ręce pod boki,
wyprostuj plecy, unieś głowę,
ukaż uśmiech szeroki.
Serpentyny rozwijają się zdobiąc drzewa,
na jednym z nich ptak sobie śpiewa,
nuci piosenkę o krainie,
nuci beztrosko, tak też, jak czas płynie.

październik 2012

Słuchałam muzyki Celtyckiej m.in. Adrian von Ziegler i przypomniała mi się Tangled na rynku, a potem.. IRLANDIA. Niezależna. I... Scarlett:

"Jesteśmy awanturnikami, poszukiwaczami przygód, korsarzami, kurierami z oblężonego miasta, przedzierającymi się przez blokadę. 

Gdy życie nie rzuca nam wyzwań, nie można tego nazwać pełnią życia. Możemy pójść dokądkolwiek, a dopóki jesteśmy razem, tam jest 

nasz dom, do nas należy to miejsce. Nigdy jednak się z tym miejscem nie zrośniemy. To jest dobre dla innych, nie dla nas. "

Tangled (Zaplątani)

Zaplątani: Kameleon

Zaplątani i Pamiętniki Wampirów: Tęsknota
Nigdy w życiu
Robin Hood: W Gospodzie

niedziela, 27 sierpnia 2023

Motylek - Szkoła Uczuć (A Walk to Remember, 2002). Wiersze Filmowe

 "- Motylek, róża czy gwiazda...
 - Motylek"

(A Walk to Remember, 2002)

Owady dzielą się na gatunki,
jedne z nich to motyle,
Rośliny mają różne odmiany,
jedne z nich to róże,
jakże przybierają na sile,
gdy stają się już duże.
Niebo składa się z pyłów,
jedne z nich tworzą gwiazdy,
tworzące całość, jak...
skupiona gromada owiec gazdy.
Jednak zarówno motyle,
jak i kwiaty czy gwiazdy,
podatne są na zmiany,
gdy z czasem świat wokół,
jakże jest traktowany.
Unikalne, szukające swojego miejsca,
przez początki życia,
by dopiero, jak brzydkie kaczę,
dopiero po złabędzieniu,
wyjść na świat z ukrycia.
Lecz róża piękną, która rośnie i pachnie,
gwiazda zaś stoi i mocno pięknie świeci,
a tylko motyl ma to szczęście,
że po wyjściu z kokonu jakże do góry leci.

(kwiecień 2013)

Inspiracja sceną z motylkiem w Szkoła Uczuć (2002). Rola główna Mandy Moore. Ta sama aktorka podkładała głos pod Roszpunkę w Zaplątani Disney'a (ang. Tangled)

sobota, 26 sierpnia 2023

Barbie Movie: Barbie jako Roszpunka - Wiersz zainspirowany Muzyką

Weź pędzel do ręki,
przesuń lekko w prawo,
zobacz co powstanie;
Weź pędzel do ręki,
przesuń lekko na lewo,
namaluj swoje ubranie.
To, w którym widzi Cię świat,
wymaluj duszę,
Promienie słońca w jasny dzień,
lub niepogodę, to co Cię określa,
Wymaluj duszę,
niech obraz odpędza potem cień,
gdy kręgiem się wokół zakreśla.
Weź pędzel do ręki,
maluj życie, światła migocące,
Weź pędzel do ręki,
maluj konie po stepie biegnące.
Kolorowe łąki, lasy,
lustra błękitnych strumyków i wód,
Motyle tu latające,
i lądolody przynoszące duży chłód.
Gorące pustynie, zielone ogrody,
maluj nowe postaci przygody.

(czerwiec 2013)

Oryginalny tytuł:
Barbie as Rapunzel: Imagination

Inspiracja: "Rapunzel Theme", Written by Arnie Roth, Performed by Becky Taylor)* - Barbie as Rapunzel (Barbie jako Roszpunka). Roth skomponował ścieżkę dźwiękową, którą wykonała the London Symphony Orchestra

U niej w domu (Dans la maison 2012), czyli nie ucz dziecka za wcześnie! Tego, na co przyjdzie czas!

"The sun was setting, and its rays were
gently caressing her legs and neck.
Esther, Esther ...
The woman who was awfully bored,
fell asleep on the couch.
I watched her sleep,
listening to her breathing,
and again felt how
strongly I'm drawn to her"

(Dans la maison, 2012, Kino Świat)

(Scenariusz: François Ozon

Na podstawie: Juan Mayorga, El chico de la última filaNapisy en: opensubtitles.org)

Jasny przestronny pokój,
otulony unoszącą się w powietrzu wonią,
wonią delikatną, gdyż ich właścicielka
spoczywa na wyłożonej delikatnym obiciem
położonej po środku pomieszczenia kanapie.
Na twarzy radosny spokój,
pojedyncze włosy od jej ciała nie stronią,
lecz przylega do niej ich garść niewielka,
a oddech współgra najpewniej z serca biciem,
jest chłodno, stąd pot z jej skroni nie kapie.
Za to widać,
że na nogach wystających spod jej letniej sukienki,
pojawia się, gęsia skórka,
wyłaniają się na skórze pagórki, jak w rytm piosenki.
Ma lekko rozchylone usta, coś jej się śni,
ach, ma Esther, powiedz o czym śnisz,
zdradź ten sekret, tylko mi, tak, tylko mi.
Czarne długie rzęsy lekko jej drgają,
to unoszą się, to znów powoli opadają,
Ach Esther, moja Esther, czy to dobry sen,
czy może ten, który jest zły,
podczas, gdy mamy taki piękny tutaj dzień,
który być może tracisz na sny.
A może po prostu w Twym śnie jest coś pięknego,
coś co Cię w pełni zadowala,
dopełnia szczęścia, z takiego dnia codziennego.
Mimo, że trudno uwierzyć,
by coś mogło w nim być nie idealnym,
podczas, gdy Ty, droga Esther,
jesteś, jakby tym światem nierealnym.

(lipiec 2013)

piątek, 25 sierpnia 2023

Amsterdam: "Z potrzeby, czy z wyboru ?" - Małżeństwo i Życie inspiracja wiersza cytatem

Wiele kobiet nauczono czekania, 
a mężczyzn nie nauczono FINALIZACJI PRZEDSIĘWZIĘĆ;
takie mi myśli zakiełkowały w głowie.
Bo, gdy "Z potrzeby, czy z wyboru" niejeden o małżeństwo zapyta.
Niejeden człowiek, co innego mu powie.
Mieszkania budowano na stałe, ale trwało to czas.
Wynająć mieszkanie jest szybko, a nauka idzie w las.
Wnuki nie pamiętają, co wojna z dziadkiem czasem zrobiła,
albo te w kolejnym pokoleniu wnuki to już nie ta pamięci siła.
Tym samym nawet, gdy jedni nauczeni czekania,
bywa; że sama niewiasta już zapraszać zaczyna,
niejedna się niewiasta, co nie planowała się wiązać
nagle się mężczyźnie z obcego kraju oświadcza;
I wielu w taki sposób w końcu tworzy słowo: Rodzina.
"Słowo stało się ciałem i zamieszkało między Nami",
a jednak tak wielu zamiast kochać związki kreuje kłótniami.
Nie chcą się też wiązać Ci, co dużo stracili; 
jak sama znam na własnym przykładzie,
śmierć ukochanego psa dodaje Nam do miłości siły.
A, jednak spotkani, co stracili krewnych kochać nie chcą,
lub też nie umieją już innym tej miłości dać.
Być może, gdyby odczekali trochę było by ją na nich stać.
Ale patrząc na "Gran Turismo", jeśli nie ruszymy dalej po kolizji na drodze,
wiele czasu minie zanim choć zbliżymy się do auta, tak ku własnej przestrodze.
Ci, więc co odkładali dzieci ciesząc się przyjemnością;
Ci, więc co odkładali związki ciesząc się wolnością;
Tym trudniej im zrezygnować z tego, co mają;
a jeszcze niejednego pychą i ego powalają.
Ten kto pamięta reguły i prawa, ten co pracował nad nimi przez lata,
też może poczuć zniechęcenie, jeśli tyle do niego/niej zniechęcenia od świata.
Fundamenty zachwiane od maleńkości,
fundamenty zachwiane ku dorosłości;
Dorosłość obfita w drobne i większe poranienia,
osuwająca się niemal pod nogami cały czas ziemia.
I jeden drobiazg, światło w tunelu tej całej ciemności;
Bóg w stworzeniu Brata Mniejszego, Roślinie,
a nawet zwykłym docenieniu dźwięku, czy nut przeszłości.

sierpień 2023

Kiedy niektórzy ludzie mówią o różnych rzeczach, a Ty widzisz; jak one daleko odpływają od tego, o czym faktycznie mowa zaczynasz sądzić iż... z tym człowiekiem z dziwnych powodów nie pierwsza odpowiedź jest dobra; a dopiero drugie Twoje skojarzenie.

Zdarza się, jednak jeden przypadek; gdy... aż jesteśmy w 100% przekonani, że o czymś innym mowa i tak właśnie jest. 

środa, 23 sierpnia 2023

Maska Zorro: Korrida - Inspiracja Pavarotti

Zaczęło się niewinnie.
Coroczne walki byków, cóż nowego.
W cieniu jednego z balkonów
Zobaczyłem Twoje oczy,
Właśnie tamtego dnia.
Zetknęły się z moim spojrzeniem.
Torreador wyciągnął
czerwoną płachtę na byka,
Torreador przed nim umyka,
A ja przed Twoim wzrokiem się schować nie mogę,
A ja patrzę na Ciebie częściej, nie już nie mogę.
Torreador macha płachtą po raz kolejny,
To pokazówka, ach wiem,
Że mógłby od razu go przejąć,
Torreador, walczy na daremnie,
A w mojej głowie sto innych pojęć drzemie.
To już nie corrida*,
A walka na spojrzenia,
To już nie walka byka z torreadorem,
Ale nasza walka wyszła z cienia,
I zaczęła zmierzać własnym torem,
Własnym torem...

maj 2013

Inspiracja: Luciano Pavarotti, track 20: Grenada (1994) to, jak widać dość stary wiersz. Coś dziś przypomniało mi o Grenadzie, ale myślałam; że skojarzenie mam z Andrea Bocceli. Jak wyszukiwałam w Internecie okazało się, że Grenada śpiewana przez Andrea Bocceli istnieje; ale nie pasował mi duet z Il Volvo. Coś mi mówiło, że jednak nie Bocceli mnie zainspirowała lata temu. Tym samym zajrzałam do starych plików i znalazłam. Jednak tym razem w starych wierszach był to Pavarotti...

sobota, 12 sierpnia 2023

Jesteś silniejszy niż Ci się wydaje inspiracja Just Ken Song z filmu BARBIE 2023

Późny wieczór, tak wielu ludzi spędza go razem,
a ja jestem pogrążony w smutku, bo patrzę na moje życie;
Ona jest taka idealna, na parkiecie błyszczy wśród fleszy,
a ja czuję; że nawet, gdy poproszę nie zatańczy, i się nie peszy.
Późny wieczór, tak wielu ludzi spędza go razem,
a ja patrzę na Ciebie i nie dowierzam własnym oczom;
stoisz z kieliszkiem przy parkiecie i obserwujesz, 
nie pytasz o taniec, a ja nie wiem; dlaczego; 
Jeśli już raz tańczyliśmy przecież, jeśli poprosisz kolejny raz
nie mogę widzieć w tym nic złego.
Gdy raz udało Ci się dotknąć mojej dłoni choć to była chwila,
to na dłuższą chwilę serce zgodzić się również myślę może;
jak i na podróż na rowerze przez łąkę, czy statkiem z innymi,
w tłumie raźniej, nawet; jeśli kręcimy się między tymi obcymi.
Ktoś kto na gitarze przy ognisku piosenki mi gra,
na pewno coś w sobie talentu do muzyki, gdzieś ma.
Ktoś kto chwyta za deskę surfingową i biegnie w morze,
może nie zawsze trafi na tą właściwą falę, ale na to walę;
Ważne, dla mnie; czy poda rękę? Czy, gdy upadnę mi pomoże?
Późny wieczór, tak wielu ludzi spędza go razem,
więcej luzu daj sobie, gdy patrzysz na mnie to nie test,
to nie świat, który dziś jest, a jutro go nie będzie,
mamy czas, możemy go spędzić praktycznie wszędzie.
Podnieś oczy ku górze, gdy nadziei Ci brak i spójrz,
spójrz na gwiazdy i szukaj tej Betlejemskiej,
pojawia się o każdej porze roku, Droga do Najwyższego z Uczuć.
Jeśli z niej nie zejdziesz, to trakt to Miłości.

sierpień 2023

W wierszu opisane są fragmenty filmu Barbie, gdzie mężczyzna gra na gitarze, tańczy, czy chwyta za deskę surfingową. Jak się słucha teledysku, gdzie mężczyzna użala się nad tym; że jest drugi w kolejce po kobiecie to wiele feministek stwierdza; że tak powinno być lub że dobrze mu tak. Mnie w pewnym sensie wychowali mężczyźni na roku na studiach, byli niczym bracia; bo byłam praktycznie jedna. I... czułam się, jak w rodzinie. To samo zresztą stwierdziła koleżanka, która przyszła do Nas na ostatnie 0,5 roku studiowania z innej uczelni. Faceci są dużo bardziej wartościowi i dużo więcej mogą niż się zdaje. A to, że część kobiet w związkach lub matek ich "wykastrowała" to nie znaczy, że tej męskości nie da się przywrócić.

czwartek, 27 lipca 2023

Fearless Motion Ation, "I made it" inspiracja Muzyczna Wiersza

Kiedy nie trenowałeś już dawno,
a i nogi ciągle konie woziły,
bywa, że nie masz pod górę,
Kochanie iść już takiej siły.
Łaski bez, gdy rękę podaje;
łaski bez, gdy Bóg w mym ciele,
Łaski bez, gdy proszę przez uczucie,
łaski bez, bo nosisz w sobie wiele.
Wchodząc pod górę bywa niezwykle ciężko,
wie, kto przeżył za dużo za swojego niedługiego życia,
Wchodząc pod górę bywa niezwykle ciężko,
wie, kto przeżył choć za młodym by przeżyć tak wiele.
Dodaję Ci siły, biorę, jak krzyż na swoje ramiona;
podaj mi choć dłoń, niech ten ciężar choć skona;
po części, skoro dla mnie za ciężkim do uniesienia,
ale trochę lżejszą będzie dla Ciebie mej Miłości ziemia.
Krok za krokiem, przesunięcie po grani za przesunięciem,
jak pług po roli się przesuwa,
jak drzewo z drogi, gdy zwalone stoi,
Kochanie, wiem, każdy się dzisiaj boi.
Stanąć na nogi nie jest prosto, gdy ciężarem nie tylko życie,
lecz i ludzie dookoła, bo przyroda również o pomoc woła.
Krok za krokiem, jeszcze kawałek, podaj rękę,
wyciągnij ją... wyciągnij już do szczytu niewiele,
Krok za krokiem, drzewo stoi, oprzyj plecy,
odetchnij, bo to manna od Boga,
choć nie zauważasz, w sercu trwoga.
Krok za krokiem, drzewo obalone na półce leży,
pulsu nie czuć, w rękach drętwota, włos się jeży.
Wierzę w Ciebie Kochanie, już niewielka droga do szczytu,
tam pełne łąki, drzewa rodzące owoce, nie w czasie rozkwitu.
Droga pod  górę, jak ten lodowiec; gdzie trzymać się trzeba grani,
choć droga pod górę wydaje się przy niej płaską, jak statek w przystani;
nie na morzu, gdzie hula wiatr i deszczu leją się podczas sztormu strugi,
statek nawet w porcie nie jest bezpieczny, nie tylko podczas wielkiej żeglugi.
Jeśli ktoś nie zadbał o bezpieczeństwo, nie przycumował i nie doglądał swego,
trudno będzie ruszyć w podróż na cito bez przygotowania do podróży dobrego.
Burza na oceanie i w lesie szaleje,
pod górę także nie jest prosto dalej iść,
gdy wicher wieje, czy deszcz leje,
to, jak więzy niewoli niczym myszy gryźć.
Lecz, jak lodowiec po pewnym czasie szturmowany się odłamuje,
jak klif przez lata wiatrem smagany i wodą podmywany się wali,
tak i Ci, co łaski bez wołali w tym świecie uśpieni zostali.
Teraz wielu się budzi, obudź się i Ty Kochanie, statek cumuje,
a od szczytu dzielą Cię już niewielkie szczeliny, a nie granie.
Widzisz słońce, widzisz ono drogę wyznacza,
jak i woda, co płynie w jego blasku wskazując, gdzie iść.
Kochanie wróć do źródła, które zieleń otacza,
kwiaty już zakwitają, owoce już częściowo obrodziły,
Kochanie już tylko centymetry, zaspokoisz pragnienie i głód,
wrócą dawne, jak w przeszłości wielka wiara i siły.

lipiec 2023

Inspiracja Sounds of Power - The Most Powerful Epic Background Music For Videos minuta 00:25:20-00:27:50 Fearless Motion Ation, "I made it"


środa, 26 lipca 2023

Inspiracja piosenką Teresy Werner - "Wiem na pewno"

"Jeśli miałabym przed sobą mur,

i moc, żeby jak kłębiska chmur:

rozwalić na strzępy, doprowadzić do ruiny,

rozproszyłabym, aby od nowa móc budować;

Tak, aby nie było uraz; żeby nie miał się kto za czym chować,

za słowami, bez znaczenia, które to ludzie rzucają na wiatr;

a potem zamilkają, jakby niszczył je ogromny czasu szmat.

A to nie tak prosto, serce ból pamięta i gdzieś nosi,

serce kochające, zawsze jednak o wybaczenie prosi;

Ci, co wylecieli z gniazda, jak bociany, co zimą ciepłe kraje odwiedzają,

Niech podniosą głowy, do swoich domów, jak do gniazd z Bogiem wracają.

Aby już wszystko wychodziło, 

aby już wszystko Prawdą Żyło.

lipiec 2023

Inspirowana słuchaną o poranku piosenką Teresy Werner..." Wiem na pewno"


sobota, 22 lipca 2023

Czekaj CUDU NAD WISŁĄ!

Tak bardzo się starałam,
a Wy mnie nie widzieliście;
Tak bardzo tłumaczyłam,
a Wy uwagi nie zwracaliście;
Tak bardzo prosiłam,
ale w innym świecie, jakby wszyscy żyli;
Jakby nie rozumieli, dopóki wszystko się nie skończyło,
a zaczęli mówić Ci, co ich też tak dręczyli.
Myśleliśmy, że sobie poradziłaś,
a nie dałaś jeszcze się tak im urządzić.
Ja byłam tylko dzieckiem,
rodzice powinni się tym zająć, błądzić;
ale pomóc tej, co o pomoc prosiła;
a nie słuchać tej, co mówiła iż jest dobrze,
a sama niejednemu może dołożyła.
Dzieci mają się uczyć, nie walczyć od przetrwanie,
potem, jak mają wiedzieć, że są przez kogoś kochane,
porzucane bez słowa, porzucane przez innych w milczeniu;
jak Polska dostająca po policzkach, kamień po kamieniu.
Czekaj CUDU NAD WISŁĄ! Lecz po, co mam czekać,
jak Nadziei przecież już nie ma. Gdzie jest Polska Ziemia?
Czekaj CUDU NAD WISŁA! Po co, przecież jej nie chciano.
Ona prosiła, błagała o miłość nawet Boga, a ją tylko kopano.
Pozostawiona sama sobie nauczyła się żyć,
pozostawiona sama sobie trwała, opiekowała się bliskimi,
jak niejeden mężczyzna opiekował się ojcem, matką,
jak niejedna żona i matka opiekowała się obcymi i swoimi.
Droga Polsko tyle wycierpiałaś, tyle ile świat wycierpieć potrafi,
Droga Polsko tyle wycierpiałaś, łzy leję nad Tobą, czy do celu trafi;
Ten, co Czekać Cudu Nad Wisłą ma;
a także, czy Ten Cud Nad Wisłą coś da.
Czy czekanie Cudu nad Wisłą to nie jedynie tylko kolejna fatamorgana,
Polsko, wiem, jakżeś mocno obolała, jakże mocno wszystkim potargana.
Siły w wewnętrznych organach tak dziś brakuje,
Uwierz w Siebie Polsko, krew w żyłach pulsuje.
Uwierz, że dasz radę i pociągniesz, jak wół pług po roli,
wyciągniesz, jak ewangelista Łukasz, lekarz Nas z niedoli.
Czekaj CUDU NAD WISŁĄ, Światło Słońca zza chmur wychodzi,
Polsko WALCZ, Jesteśmy z Tobą. MY STARZY, DOROŚLI, MŁODZI,

lipiec 2023

Wiersz zainpirowany muzyką "Sounds of Power - The Most Powerful Epic Background Music For Videos", a że Powstanie Warszawskie za pasem, bo prawie mamy 1. sierpnia 2023 to taki szczególik.

niedziela, 16 lipca 2023

"Kto ma uszy niechaj słucha" - Modlitwa i Dziękczynienie

Dziękuję Ci Panie za rzeki, w których woda płynie,
jak krew po żyłach one po lądach ją rozlewają;
Dziękuję Ci Panie za życie, z którego rzeka słynie,
jak ludzie w różnych krajach ryby w niej mieszkają.
Dziękuję Ci Panie za światło prawdy,
które, że i w wodzie, i na lądzie się znajdujesz;
można Cię znaleźć na szczytach gór wysokich,
jak i w głębinie wód najgłębszych piastujesz.
Dziękuję Ci Panie za drzewa, dom ptaków wielu;
niejeden człowiek do ptaka powie: Leć przyjacielu.
Dziękuję Ci Panie, gdyż taki oto ptak;
pierwszą oznaką bywa po dziś na TAK.
Czy to jaskółki, co przed burzą nisko latają;
choć niektórzy traktują, że to tylko mucha nisko lata;
Lecz, jak się zastanowić z chmarą komarów przed deszczem to już wiarygodniejsze potwierdzenie deszczu, podczas lata.
Ptak nie tylko zwiastunem deszczu, który oczyszcza i schładza,
lecz ptak też symbolem jakiejś wiadomości;
i szczęśliwy Ten, co słucha słów Miłości.
"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest"*,
"Kto ma uszy niechaj słucha";
widoczne są słowo, czyn, czy gest;
Mądrość Świętego Ducha.
Z dojrzałych owoców wyrastają dojrzali w wierze,
którzy kochają inne owoce cierpliwie i szczerze.
Proszę, więc Panie Mój Drogi Miły,
Dodaj mi w tej godzinie próby siły.
Aby potem, gdy małżonek weźmie za rękę;
a od dotyku dłoni serce wiedziało,
że to właściwy czas;
do narodzenia las.
Gdyż tak wiele można zaznać chwil we dwoje,
kiedy Ty Panie, też patrzysz na życie moje.
Dziękuję Panie, za chwilę; kiedy Cię już spotkałam,
dziękuję Panu za serce, którym Ciebie pokochałam.
Teraz proszę o doczekanie chwili bycia, jak rzeka;
gdy przeszywa ją moc drobiazgowych promieni,
coś co sprawia, że człowiek czuje się dobrze,
przyjemność nie do opisania, jak nie z tej ziemi.
Aby małżonka obecność sprawiała,
że czuje się wypełniona, jak rzeka w korycie po brzegi,
Aby małżonka obecność dostarczała,
nie jedną radość, ale tych radości za smutki szeregi.
Dziękuję Ci Panie, że zobaczyłam na Ziemi Twoje Słońce,
ten, co za chmurami teraz, kiedyś przecież Zmartwychwstanie;
Chce czuć, jak przytulenie niczym rozwijające się pędy drzewa,
sprawia, że uczucie między dwojgiem ludzi powoli dojrzewa.
Chcę czuć, jak pocałunek dojrzałości świadectwem i czasem,
gdy można się zająć rozwojem, nowych drzew sadzeniem, lasem.
Oczy szeroko otwarte, bo zamknąć ich się nie chce i nie da,
Boże przywróć mi Moją Miłość, jeśli uważasz, że Trzeba.

lipiec 2023

Dziś na kazaniu padły słowa dotyczące 2 kazań danego księdza. Jeśli moje uszy dobrze słyszały to było jakoś tak: "Żyj tym, co usłyszałeś na Mszy Świętej" - poprzednie kazanie sprzed jakiegoś czasu, "Kto ma uszy niechaj słucha" (Mt 13, 9) - dzisiejsze kazanie. 

Jako, że dla mnie to dość szczególny okres czasu to postanowiłam połączyć w wierszu nawiązanie do kazania, jak też modlitwę i dziękczynienie. Tym samym wyszło mi to, co jest powyżej. Słowo Miłość i Małżonek każdy może czytać według siebie. Czasami bowiem małżonkiem może być np. coś o co prosimy (w stylu, chce zdać egzamin, chcę, aby ktoś wyzdrowiał). Ja odnoszę się bezpośrednio to Pana, jako Tego Na Górze - Boga, jak i Pana - tego, którego pokochałam. Kto umie czytać, zrozumie.

Wiersz pisany przy muzyce Love Death Birth Carter Burwell do Zmierzch: Przed Świtem (The Twilight Saga: Breaking Dawn - Part 1).

Bo tak, jak przez las Światło Prawdy się przebija, tak i w wodzie potrafi się przebijać bardzo daleko.


niedziela, 9 lipca 2023

Wiersz - Inspiracja piosenką Czy to jest miłość Teresy Werner

Samotność nie powinna się zdarzać tym,
co im miłość dano i ich serca adorowano;
Samotności nie powinno dla zakochanych być,
tak ciężko nawet w spokojny dzień z tym żyć.
Wspomnienia krążą w głowie, jak oszalałe;
a nie ma obok Tego, od którego są trwałe.
Rozumiem tęsknota budzi dodatkowe serca głębiny,
ale we współczesnym czasie to takie duże drobiny.
Drobiazgi, na które tak wielu nie zwraca uwagi;
a wiem, że znaczenie miały, gdy było Nas dwoje,
I nawet trudno te nasze piękne chwile,
napisać z palca i wtrącić w w wiersze tutaj moje;
nie tylko, bo zajmowały by długą milę.
Lecz dlatego, że to Nasza tajemnica, Nasze dni;
chwile, które możemy jedynie opisać we dwoje sami;
tylko we dwoje sobie wyznać w ich kwestii uczucia,
choć część, co znam chciałoby słyszeć, co między Nami.
Nasze chwile, które serce pamięta; choć w samotności musi teraz tutaj żyć;
bo się trzymasz z daleka, dorastasz do Miłości, a ja powinnam trwać, być.
Mimo, że to trochę dla mnie tchórzostwo nie próbować budować relacji w dialogu, 
a w ciszy;
Serce bowiem odczuwa obecności w okolicy, Serce bowiem Twojego serca bicia
nie słyszy.
I nie, dlatego; że sercom dojrzeć nie dano,
a już by biły od nich oczekiwano;
a dlatego, że nie mogą dopasowywać rytmu swoich bić;
jak do zegara się rytm serca u niektórych zaczyna dostosowywać,
i niczym w rytm muzyki do tańca dialog z nim sobie nawiązywać.
Samotność prowadzi do otępienia,
choć wierzy się w przeznaczenie od Boga,
samotność, kiedy śpi się w ciągu dnia,
choć dzień przecież trwa, taki żal, trwoga.
Czy wróci ten, co przy Nas trwał,
czy wróci ten, co kwiat Nam dał,
Ukryty pod symbolem Jelenia na Ziemi,
jak w Wierze, z Chrystusem on kojarzony;
Ofiara czasu wolności nawzajem dla siebie;
Aby dwoje uczuciem związanych w Niebie,
pojawiło się, 
w Raju rozkoszy, która nieskończona,
gdy on jest mężem, a ona jest żona.
Jak z prochu powstali, tak razem złączeni w Jedno drzewo,
połączeni silnymi korzeniami,
aby zrodziły się gałęzie historii, liście Przyjaźni,
kwiaty Miłości między Nami.
Jedno drzewo dające owoce, z których z czasem będą nasiona;
takie, co rzucone na ziemie, do rozwoju słońce, woda przekona.
Samotność jedynie wyobraźnię kreuje,
pamięci, jak obecność drugiej osoby nie podtrzymuje;
samotność jedynie humor tak psuje,
gdy Jedno drugiego już w tańcu spotkań nie obejmuje.

lipiec 2023


wtorek, 4 lipca 2023

Gabriela Spanic - Necesito Tu Tierra inspiracja wiersza: Najwyższa Prośba

Jeśli mam zostać na ziemi,
a nie tańczyć między aniołami;
Jedno czego pragnę tutaj,
wyrażam w piosence słowami.
Najwyższe pragnienie,
najwyższa prośba z serca głęboko wypływająca;
Taka modlitwa, rany gojąca i mocno je kojąca.
Modlitwa o jeszcze jedno Twoje przytulenie,
jeden pocałunek, jedno głębokie spojrzenie.
Uczucia bowiem buduje się z płynącym czasem,
jak rzeka zyskuje wartość niosąc nurtem życie;
jak oddychają płuca pełnią, gdy idziesz lasem,
zakopane przed innymi Nasze uczucia skrycie;
tak, aby tylko do Nas szczegóły chwil należały,
uszy innych nie słyszały, oczy obce nie widziały.
Jeśli mam zostać na ziemi,
ukołysz, jak tamtego wieczoru;
gdy miałeś mnie w ramionach nie pierwszy raz,
ukołysz, jak w tańcu do snu,
na inne rzeczy w swoim czasie przyjdzie czas.

lipiec 2023

Wiersz dedykowany, a adresat ma oczy; jeśli tu dotrze. Wierna kobieta czeka, jak w piosence :)
A Józef w końcu staje na nogi i spotyka Anioła, który umie dosadnie mu powiedzieć, to ta właściwa. Przestań szukać wymówek. I nie podsuwaj pomysłów bratu na wykazanie się. To Twoja historia, nie jego. A, jeśli całemu światu mam pokazywać nadzieję na Twój powrót. No cóż.. skoro mam z siebie zrobić idiotkę, aby pokazać; jak może komuś na kimś zależeć...
I widziałam Teresa Werner czekała 5 lat na kawę, my choć kawę mamy za sobą :)

środa, 28 czerwca 2023

Czy pamiętasz tą ciepłą jesień? Pytam na początku lata...

Czy pamiętasz tą ciepłą jesień?
Kiedy mimo wszystko chciałeś służyć okryciem,
aby kobieta; która obok była nie zziębła; 
choć może nic nie mówiła, 
a się z tym przed Tobą kryła.
Opiekuńczy, jak ojciec podczas spaceru;
nieustraszony, jak wojownik;
gdy zagubieni byliśmy w środku lasu,
jak kapitan statku mocno stojący u steru;
nie, jak chłopiec robiący dużo hałasu.
Węzeł, co dwoje ludzi tak mocno trzyma,
raz puszczany swobodnie, raz ciaśniej;
a niekiedy dzieliła Nas psia mała dziecina.
Drzewa promienie na liście jesienne przecież rzucają,
a moje myśli po dziś obraz ten, przed oczami podają;
Zagubieni tam, gdzie ścieżki poznaczone,
lecz, jakby ich po prostu nigdzie nie biło?
Czy Kochanie, nawet wtedy Twoje serce;
Twoje serce mocniej mówisz nie zabiło?
Pomniki przyrody, kamienie i ławki; 
co historii kawałek nie mały na pewno widziały,
uszy zwierząt i dusze drzew, które wiele słyszały.
Ukochany róże mają kolce, i to nie widok wesoły;
lecz wiem, że nie było tam wtedy żadnej pszczoły.
Tylko my, i nasze wspomnienia,
i te, które nie zawsze się wymienia.
Zagubieni w środku lasu,
oczy w analizie drugiego pogrążone;
mimo przejeżdżających dwóch kółek,
to nie nimi tak przecież rozkojarzone.
Smak pokarmu, które się w gruncie rzeczy nie czuje;
bo człowiek, człowieka i maleńkie zwierzę obserwuje.
Spacer rodzinny, choć rodzina; jeszcze dzieci nie spłodziła,
choć on nie był jeszcze mężem, ona żoną, a psina... żyła.
Radość ze spaceru miała, obserwowała;
po co też tych dwoje połączyć może,
czy długo jeszcze będzie na dworze.
I kiedy... na ręce przyjdzie, że będzie trzeba zwierzę brać;
dwa koła potrafią tak mijać, że robi się niebezpiecznie,
i małe stworzenie Boże ma prawo się przecież czegoś bać. 

czerwiec 2023

Ile w tym wierszu wspomnienia prawdziwego, a ile dopisanych strof; ile przeinaczeń lub nie. Tylko Bóg i Nas dwoje z psem naprawdę wie!

poniedziałek, 26 czerwca 2023

Céline Dion inspiration A New Day Has Come, That's The Way It Is & I'm Alive

Skarlett wiedziała, że ma czekać;
że zachcianki Rhett'a to pogoń za materializmem,
za błahostkami świata, które przemijają;
Skarlett wiedziała, że musi być silna,
bo przykre lata kiedyś koniec swój mają.
I pewnego dnia wyłonił się z otchłani świata,
ten, dla którego żyła tak przez wszystkie lata.
Gdy kobieta siedzi w domu wieczorami,
wtedy myśli, o tym podmuchu wiatru pod chmurami,
o tym wietrze, co z ust chmur po szyi delikatnie dotyka;
o tych opuszkach palców, co dotykały przedramion,
aż pojawiały się na ciele błogie dreszcze;
dziś chciało by się krzyknąć... Jeszcze!
Gdy kobieta siedzi w domu wieczorami,
wspomina najpiękniejsze życia chwile,
choć i poranków takich jest nie wiem, ile:
kiedy najdą podczas nich myśli czasami.
Droga prosta, gdy czuła się bezpiecznie;
prędkość nieokreślona,
choć ona siedziała w aucie, jako pasażer grzecznie;
słowami kierującego tulona.
Może to nie auto, więc było a samolot, co podbijał przestworza;
podniebny lot, dzięki; któremu bliżej jest górom do morza.
Na skrzydłach bowiem anioły przylatują, kiedy najbardziej ich potrzeba,
ich bracia rękę podają, gdy człowiek mocno Boga prosi;
jeśli człowiek modli szczerze i pokornie, pomoc przynosi,
pomocną dłoń, jak manna sycąca gasząca głód spada Nam tutaj z Nieba.
Nie sztuką obudzić człowieka w człowieku,
nie sztuką obudzić kobiece zmysły, czy męskie serce;
sztuką utrzymać ją przy życiu, a jego serce przy biciu.
Kiedy nie wiesz, gdzie iść nie patrz na bogactwa tego świata,
nie patrz na ciszę, gdy dialogu szukasz z drugim człowiekiem;
A patrz we wspomnienia, które budują uczucie, 
miłe gesty, których nie da się objąć słowami, choćby pisał lata.
To, jak tą z piosenką I'm Alive, która z taktów pierwszych z białymi świętami się kojarzy,
gdy się słucha jej dalej to człowiek nie wie, czy o Małej Myszce, czy Martupilami marzy.
Kiedy jednak wieczór spokojny, a błogi jakby się zdaje,
ktoś się chyba dobrze modlił, przed oczami, jakby baje;
Dotyk, którego nie ma; temperatura, jakby podkręcona;
nawet fryzura czuje się, jakby palcami mierzwiona.
Boże, co się dzieje?
Głowa, wizjami szaleje...
Nie puszczaj mnie, nie wypuszczaj z rąk; kiedy trzymasz mą dłoń,
nie przestawaj mówić, gdy słucham dźwięku głosu 
Twego,
Przytulaj, jakby człowiek zapadł się w wody ciepłej i czystej toń;
to doznania tylko wyczuwalne przez kogoś mocno wrażliwego.
Dotyk niczym ten delikatny, gdy trawa się od wiatru porusza;
dźwięk głosu, niczym ten oceanu, co jego fala innych zagłusza.
Wszechświat pod gwiazdami, słońce dotykające promieniami,
miłe drżenie na karku, teraz nie myślę on kanarku.
Ilekolwiek ludzi się teraz na to gapi, ja się rumienię,
ale stoję przy Tobie, jak gwiazda się beztrosko mienię.
Choć wiesz, że o publiczności stronię,
bo to nasze... wszystko, co skryte pod słowami;
a tylko my wiemy, co nasze między wierszami.

czerwiec 2023

Słuchając Céline Dion A New Day Has Come, That's The Way It Is & I'm Alive jakoś tak wyszło...


Bo, kiedy człowiek opada z sił przypominają się Tradycyjne Silne i Fundamentalne w Starszych Pokoleniach Wartości: Top Gun Maverick - Asy, które potrafią nauczyć tego, czego nie uczą inni


Przypominają się chwile, gdy ktoś był obok i mówił... Scarlett: Zapomnij o tym choćby zrywając kwiatek leżący u kobiecych stóp


Gdyż w najlepsze relacje uderzyć coś, jak huragan potrafi. To przydaje się pamięć o...
Notre-Dame, a Wartości Największego z Uczuć - Miłości! Bo z popiołów może powstać życie, może wyłonić się światło z ciemności. 

I nie tylko...
Ale przytul może trwać każdego dnia, tylko nie oglądaj się człowieku na materializm w postaci mody, pośpiechu, bogactwa, czy łamania reguł; gdy przez Boga są ustalone.
Wtedy i życie będzie Spełnione...
Grunt jeszcze dogadać się z Bogiem, aby wiedzieć; gdzie Serce Twoje, bo tam Znajdzie Dom!


Céline Dion - I'm Alive






sobota, 24 czerwca 2023

Kochanie, bo może to nie była ta piosenka!

Miłość bywa przerażająca,
szczególnie, gdy zanim się zacznie mocniej rozwijać;
jedno z partnerów już kocha, a drugie odchodzi lub umiera,
nie każde serce potrafi znów  się zakochać, inne ubranie ubiera.
I pisze to człowiek, który prawie cały dzień na głodzie,
teraz po napisaniu długiego komentarza do posta przy wierszu,
dopiero teraz... ma siłę jeść, jakby przy dobrej pogodzie.
Nigdy nie chciałam, jak ta z P.S. I love you,
spędzić dni wielu w łóżku z chusteczkami;
W końcu nie robiąc czegoś dla siebie,
robimy coś dla innych, nie jesteśmy sami.
Tak półtorej roku temu nadzieja wierszem została też wyrażona,
bo kobiecie za podania ręki mężczyźnie nie spadnie nigdy korona.
Od podania ręki przyjaźń się zaczyna, od podania ręki nadziei,
czy też takiej, która pozwala razem pod górę wysoko iść;
w końcu, dzięki Miłości Wiatru podnosi się wysoko liść.
Od podania ręki zaczęło się "Ty skaczesz ja też",
lecz mój Titanic odpłynął lata temu i o tym wiesz; 
a skoro mężczyzna wybrał mężczyznę,
a ten co miał być przy mnie umarł z kontaktem za życia,
kobieta po długim czasie, jak kwartał roku bez bicia;
ma prawo zagoić rany, usunąć bliznę.
Gdy po czasie milczenia nie chce się człowiekowi jeść,
a chciałby pamiętać tylko z życia fragmenty i z kimś wspomnienia;
Gdy po czasie milczenia nie chce się człowiekowi spać,
i jednej nocy zasypia, innej cały czas pracuje, jakby był z kamienia.
Czas, gdy serce płacze wyczekując kontaktu i widoku,
czas, gdy serce ma nadzieję szukając światła w każdym znaku;
I w końcu nie mając siły, postanawia usunąć ze wzroku,
to co grzeszne i skłania do próby kontaktu z drugim człowiekiem;
bo przecież nie zmusi do uczucia, jeśli ktoś nie kocha.
Nie zmusi, jeśli ktoś oczekiwał Nadziei na Miłość, 
Nadzieja w Miłość się przerodziła,
Nie zmusi człowiek drugiego człowieka,
aby ta osoba przy nim przecież była.
Kochanie, bo może to nie była ta piosenka;
Boolywood to tylko Nadzieja,
a Latinowood to Wiara, że to już się dzieje;
Nie ja kładę kamienie pod nogi, nie ja się teraz chwieję;
Bóg oczekuje Maryjnego Zaufania,
więc się z nim nie ma co przed światem kryć;
sam zdecyduj, co ma w końcu z Nami być.
A świat, niech czyta słowa; których w tym poście jest wiele,
niech uczy się Miłości i Wytrwałości, jeśli jeszcze w kościele;
Jest widoczna Wiara i Miłość przynosząca cuda i owoce,
porozmawiaj z sercem, czy teraz rytmem pieśni nie migoce.

czerwiec 2023

Wiersz Wiersz na życzenie - Da Stargo Tora! Bo Nadzieja Umiera Ostatnia powstał 20 grudnia 2021, gdy już wiosny 2021 wiedziałam; że poprzedni adorator może nie wrócić.