czwartek, 17 kwietnia 2014

Mroczne Cienie: "Because I love you..."

Życie było ścieżką, z niejednym błędnym szlakiem,
Słońce nieraz schowało się za chmury przed ptakiem,
mylnie; nie znając tego, co może być śmiałe,
a po rozwinięciu nawet i również doskonałe.
Droga miłości, niejedną mając szramę na twarzy,
patrzę jednak na miłość, patrzę na uczucie,
które mnie wciąga, zabiera ze sobą,
na niecodzienny spacer westchnień,
gdzie nawet też dochodzi, jak róży kłucie,
jakże mizerne, nie mające znaczenia, a się jarzy.
Żółtym słońce, żółtym blaskiem mądrości,
żółtym szczęściem i jakimś też spokojem,
uciechą z istnienia, pożywnym napojem,
którego chyba niejeden już też zazdrości.
Życie było ścieżką, z niejedną porażką,
więc teraz wielu odradzało, tak odradzało,
by nie iść tą drogą, na której znaków mało,
wielu też wcześniej mówiło w przenośni,
by nią iść, by widzieć pojedyncze drobnostki,
mimo, że po prawdzie to były tylko błahostki.
Droga miłości, niejedną mając szramę na twarzy,
pozwól teraz cieszyć się uczuciem, które obdarzy,
szczerą wzajemnością, szczerą wiarą i marzeniem,
tak, by nowy dzień zaczynał się... westchnieniem.
(kwiecień 2014)

Moody Blues - "Night in white satin"

czyli "Because I love you (...)" z "Dark Shadows" (Mroczne Cienie, 2012). Zainspirowała mnie, gdy leciała w wykonaniu Il Divo (Album 10 AÑOS (?)) i skojarzyłam, że skądś znam tę piosenkę. 

Dark Shadows: "Because I love you..."


Jak bardzo oddaje historię dziewczyny, która jedzie pociągiem na początku filmu. Zraniona przez najbliższych, bo nie chcieli jej wierzyć. Twierdząc, że coś jest nie w porządku odesłali ją w miejsce, w którym najpewniej czuła się być może jeszcze gorzej. Zanim napisałam wiersz spojrzałam na tłumaczenie, stąd być może jeszcze większe zbliżenie do treści, którą ona przekazuje po translate na język polski. Sama piosenka bez filmu, a raczej sama muzyka przypomina mi czasy dzieci kwiatów. Gdzie palenie wspólnie fajki, było jak to mówią Amerykanie cool (choć są i do dziś tacy, ale to kwestia szkodzącego zdrowiu upodobania i własnej decyzji). Film to przemieszanie współczesności ze starością prowincji. Dość ciekawie skomponowanej, współgrającej z nadzieją dziewczyny, która chce tam odnaleźć nowych ludzi. Osoby, które staną się bliższe. Ale też w pewnym sensie najpewniej obawia się, by nie uznano jej za taką samą, jaką znali inni. Jak czysta kartka maluje sobie nowy obrazek na przyszłość.

Ten post znalazłeś m.in. po słowie:

"Ponieważ kocham Cię..."

wtorek, 15 kwietnia 2014

Rzeżucha na święta Wielkanocne inspiracja czytelniczką Justyna

Dwa kurczaki były
i nad miską stały,
Jak zasiać rzeżuchę,
tak sobie myślały.
I tak pomyślały sobie,
zaczną od gazy,
którą rozłożą na dnie,
takiej białej gazy,
jak chmury wiatr dmie.
Następnie będą sypać
ziarenka rzeżuchy,
do naczynia, do naczynia,
póki teren suchy.
Potem zimna woda,
którą trzeba wlać,
i by na głowę nam
nie spadła, uważać.
W taki sposób będzie gotowe,
by na święta wydać już nowe,
zielone piękne pędy,
co pójdą do święconki,
tak, te małe sadzonki,
te małe sadzonki.
(kwiecień 2014)
Zdjęcie rzeżucha i kurczak znalezione na Wikimedii, licencja public domain

Watercress for Easter inspiration Justyna

Nie jest to wiersz filmowy, ani też muzyczny. Jest to utwór za to, który mówi o rzeżusze. Wiersz mówi o rzeżusze, więc jak najbardziej pasuje do bloga. Czy wy też tak nie uważacie?
Jak widać można pisać i wiersze na wielkanoc przed Wielkanocą, i nie koniecznie o samych świętach. Inspiracja to post jednej z blogerek, która wstawiła całą sesję zdjęciową kurczaków sadzących rzeżuchę. Pozdrawiam przy okazji jusinx i pragnę zaznaczyć, że zdjęcie rzeżuchy znajdzie się tu w późniejszym czasie, bo jak widać public domain ma problemy ze znalezieniem właściwej. Zwłaszcza, że jak zauważyłam rzeżuchy mamy x rodzajów, co ciekawe i w sumie zaskakujące. Zaskakujące, bo przeczytałam, że jest z rodziny kapustowatych, a to wielkości kapusty jej dość sporo przecież brakuje. No chyba, że coś uda mi się znaleźć. A, jak nie to wstawię jakieś kurczaki myślę, też będzie ok :) Znalazłam dziś przypadkiem (zdanie dopisane dnia 17.04.2014)

Jak mogłeś znalazłeś tego posta ?

  • watercress for easter
***

Rzeżucha na święta Wielkanocne, inspiracja (czytelniczką) Justyną

Noe: Wybrany przez Boga - Gołąb (wiersz filmowy inspirowany motywem z Biblii)

Szare skrzydła, pomarańcz dziób,
trochę białego pierza, taki drób,
który chodzi po szarym chodniku,
nie pozbawiając go pazurów dotyku.
Taki szary gołąb pójdzie w prawo,
pójdzie w lewo, czy w koło,
po prostu chodzi po chodniku,
nie wiadomo czy mu wesoło,
czy też smutno mu, jakoś niemrawo?
Podrepcze dookoła ławki, na której człowiek siedzi,
i nagle podnosi swe skrzydła, otwiera je, leci,
ciekawe, jakie miejsce właśnie teraz, dziś odwiedzi.
Szare skrzydła,
gdzieniegdzie białe upierzenie,
szarość taka,
a potem lot wolności, marzenie.
(kwiecień 2014)


Noah: Golub

Wprawdzie inspiracja do wiersza nie był film "Noe: Wybrany przez Boga", a po prostu chodzący po chodniku gołąb. Stwierdziłam, że bardzo do tego filmu sam wiersz o gołębiu może pasować. Przy wymyślaniu za to samego wiersza towarzyszył mi piosenka Celine Dion "Loved Me Back to Life" z albumu z 2013 roku (Sony Music Entertainment Canada inc), która akurat leciała w moich słuchawkach, gdy owy gołąb krążył po chodniku. Myślę, że te dwa gołębie świadczą same za siebie, by potwierdzić dopasowanie wiersza właśnie do filmu, gdzie buduje się arkę pełną zwierząt. A wśród nich, także i gołębi :)

"Noe: Wybrany przez Boga" - Gołąb

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Nowszy Model (The Rebound)

Widziałam go tylko wtedy raz,
i wiedziałam, że przyszedł kres,
zamknąć ten związek najwyższy czas,
i nie będę płakać, wszystko bez łez.
Potem próby, potem spotkania,
nieudane randki po czasie rozstania,
a w domu zawsze czekał on z dziećmi,
osobiście wybrany Pan niania.
Przystojny, młody, zabawny
i z tym nadzwyczajnym błyskiem w oku,
traktowany dobrze,
lecz nie nadzwyczajnie,
do pewnego czasu nie robiliśmy tłoku.
Potem już nie umieliśmy się powstrzymywać,
potem to samo się rozwijać zaczęło,
Aż doszło to za daleko i... stanęło.
Ty poszedłeś swoją drogą,
ja też już stanęłam na nogi,
i nagle nieoczekiwanie ten obiad,
znów skrzyżowały się nasze ścieżki,
jeszcze przy stole pomogą,
by usiąść razem wkoło niego,
i by każdy z nas się tam zmieścił.
I mimo, że w różnicy lat nic się nie zmieniło,
wzięliśmy się znów za ręce, inaczej już było.
(kwiecień 2014)

Zdjęcie z filmu "Nowszy model"(The Rebound, 2009)
Źródło plakatu: www.film.gildia.pl

"Nowszy model", opis do filmu dam popołudniem/wieczorem :) następnego dnia, jak widać później

The Rebound (Nowszy Model)

Post można znaleźć, dzięki:
Rebound 2009

czwartek, 10 kwietnia 2014

Noe Wybrany Przez Boga (wiersz filmowy inspirowany wątkiem z Biblii)

I dobierzesz zwierzęta,
i dobierzesz je każde po parze,
i wprowadzisz je na statek,
i zbudujesz go tutaj w rozmiarze;
którego świat jeszcze nie widział,
lecz teraz świat zobaczy;
tak, jak i wodę, która oczyszcza,
nierozumnym wytłumaczy,
jak mogły by wyglądać zgliszcza.
I dobierzesz gady i płazy,
i dobierzesz owady i ssaki,
i dobierzesz fruwające ptaki.
A, gdy woda świat zaleje,
a, gdy woda świat przemieni,
niebo się rozpogodzi,
a statek stanie na żyznej ziemi.
Bo Ty zostałeś wybrany,
Ty, jeden by w przód poprowadzić,
ocalić to, co czyste i niewinne,
ocalić, by na nowo życie zasadzić.
Zasiać je w sercach i duszach,
rozpocząć od nowa świata dzieje,
tak by miał on szansę przetrwać,
już bez wodą zalewania mam nadzieję.
(kwiecień 2014)
Kadr z trailer'a: Noah (2014)

Noah

Wiersz miał być na dziś zupełnie inny. W sumie nawet nie wiedziałam, czy coś w końcu wpiszę, ale stwierdziłam, że te przysłowiowe 5 minut przerwy się należy i oto mamy wpis. Od razu na początku też przepraszam, że nie meldowałam się na niektórych stronach od zeszłego chyba tygodnia (więc jak na mnie dość długo ;]), jednak w najbliższym czasie powinnam się zjawić na Waszych blogach, na które zapraszacie :) Do sedna.
Noe miał zbudować arkę. Arka miała ocalić niewinnych i tak oto mamy wiersz. Teraz przydał,by się fragment Pisma Świętego i Starego Testamentu, ale skoro koncentrujemy się na filmie to jest nieco inaczej. Zwłaszcza, że film w oryginalny sposób jest połączeniem czasów za pierwszych chrześcijan, jak i ... fantastyki. W rolach głównych "Noe: wybrany przez Boga" (Noah, 2014) występują Russell Crowe i Jannifer Connelly, a także znana szczególnie Potteromaniakom Emma Watson. Film w reżyserii Darrena Aronofsky'ego zaskakuje, jak wspomniałam przemieszaniem dwóch rodzajów płaszczyzn filmowych i dlatego w kinach warto go zobaczyć w 2014 roku. Co do wiersza, który miał być dziś, jak widać musi poczekać. I to chwilę jeszcze...

"Noe: Wybrany przez Boga"

wtorek, 8 kwietnia 2014

Robin Hood - Inspiracja muzyką Fate Has Smiled Upon Us, kompozycja Marc Streitenfeld

Cement weź, i łopatę w dłoń,
wodę dolej, i wymieszaj tę zaprawę,
Cegła w rękę, cieczy toń,
szpalta w Twą dłoń, trzymaj postawę.
Wzmocnij piaskiem, wzmocnij żwirem,
domknij szczeliny niczym wiatru wirem.
To czas przed jedna walką, by wzmocnić mury,
to czas po innej walce, by pod same chmury,
rosły drzewa, które teraz zasadzisz,
by dały jesienią owoce,
to, co wiosną zasiejesz,
jesienią liściem łaskoce.
Ptak śpiewa, inny mu znów wtóruje,
mimo, że inna barwa, nie podaje się,
strumieniem dźwięków kratni kieruje.
Oraj ziemię, łopatą grzędy kop,
rozsyp ziarno, potężny żeś chłop,
chwasty rwij, gdzie pełno ich,
odbuduj miasto, dom i strych.
Tam, gdzie klęski się dotychczas działy,
tam, gdzie ognie ściany dobrze smagały,
tam, gdzie ruina, istotna była,
postaw kamień na kamieniu,
by kraina ta znów tutaj odżyła.
(kwiecień 2014)
Pole usiane zbożem - zdjęcie z Wikimedii i plakat "Robin Hood" (2010)
Źródło plakatu: www.film.gildia.pl

Robin Hood: Inspiration music Fate Has Smiled Upon Us by Marc Streitenfeld

Muzyka i film inspiracją do wiersza o odbudowie tego, co było w ruinie. Przy okazji polecam książkę na podstawie scenariusza, jak się okazuje nawet w takiej książce może się coś nie zgadzać z tym, co widzieliśmy w filmie. Marc Streitenfeld wspaniale oddał uśmiech losu do Robin Hood'a na skomponowanym przez siebie soundtracku w postaci track'u Fate Has Smiled Upon Us. Ja znalazłam w niej też zupełnie inny fragment filmu. Fragment, gdy zboża zasiewano nocą.

"Robin Hood" - Inspiracja muzyką "Fate Has Smiled Upon Us" autorstwa Marc'a Streitenfeld'a

Jakich słów m.in. dotyczy ten post?

  • odbudowywać miasto
  • rosnąć w siłę
  • zbudować miasto od nowa

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Opowieści z Narnii: Podróż Wędrowca do Świtu - Sen

Sen, jako ten fizyczny, 
służący nam za odpoczynek,
pozwalający zregenerować siły,
Sen, też ten psychiczny,
zaślepienie tym, czego nie widzimy,
jakże zły, niekoniecznie nam miły.
Sen potrafi też przemęczać, gdy za długo się śni,
ale też regenerować, gdy potrzebny Tobie, mi.
Sen psychiczny jednak moim zdaniem,
jest też według mnie pewnym trudem,
ciężaru problemów życia pokonaniem.
Lecz nie chodzi o sen, gdy ktoś chce ugasić pragnienie,
nie chodzi też o sen, gdy ktoś głodny zjadłby ziemię,
byle tylko się pożywić, bo innej strawy nie ma,
podaj mu je, niech się pożywi, usta napoi.
Lecz nie chodzi o sen, gdy ktoś chce Cię poznać,
nie chodzi też o sen, gdy ktoś miałby troski doznać,
a Ty stawiasz się na przekór, jak by ktoś Ci wadził,
podaj mu rękę, on też się może Ciebie boi.
Lecz nie chodzi o inne niezauważanie spraw,
które wokół troski niezmiernie szerzą,
a jednym Twoim ruchem,
niczym światło przestrzeń przemierzą,
by dać spokój innym, dobre rozwiązanie,
takie, dzięki któremu coś z ruin powstanie.
Według mnie sen słuszny, gdy trzeba coś znieść,
co znieść, tak naprawdę nie każdy, by chciał,
pogodzenie się z prawdą, niezależną od nas,
jaką świat, coś lub też ktoś, nam kiedyś dał.
Choćby lew, choćby Narnia, choćby właśnie ta kraina,
i czas. Czas, który nigdy się przecież od tak nie zatrzyma.
Najpierw dwoje z czworga dorosło i już zjawić się w niej nie mogło,
potem kolejne miały takie same problemy, i nic pomóc, nie pomogło,
czas płynął, i płynie, tak, że doszło do części, gdy nawet Łucji,
tej najmłodszej się mówi,
że już czas,
że więcej 
do niej Narnia nie przemówi.
Musi się pogodzić, mimo, że wie tak po prostu trzeba,
dorosłość chciałaby zwalczyć, lecz to jest bezwarunkowo,
tak, jak motyl, gdy z kokonu wyjdzie i lata po łące,
a jego skrzydła w promieniach słońca mienią się kolorowo.
Sen według mnie taki psychiczny, który wie, że tu już nic nie zmieni,
jeśli ma cierpieć i patrzeć na każdy drobiazg, że coś na tej tam ziemi,
pozwoli odwrócić czas, niech trwa,
niech pozwoli z dystansem patrzeć na innych,
na tych, którzy tam jeszcze mogą wrócić,
jeszcze mają szansę, za rok, czy dwa.
I, jeszcze taki drobiazg:
Czy tchórzostwem taki wymiar snu zwać należy ?
Szczerze, w to wątpię.
Złudne, że ktoś w dostanie się do Narnii wierzy,
chyba, że dostanie wiadomość, że istnieje inna,
tak, która i dorosłym się pokazuje,
wtedy może mieć choć nadzieję,
że jeszcze raz do niej zawędruje.
Lecz najpewniej już takiej informacji nie będzie,
tak, jak tej o tym, że kokon znów zamiast motyla,
pojawi się z powrotem na liściu w jednym rzędzie.
(kwiecień 2014)

"Opowieści z Narnii: Podróż Wędrowca do Świtu" - Sen

(The Chronicles of Narnia The Voyage of the Dawn Treader: A Sleep)

Inspiracją stają się przemówienia, ale też filmy i piosenki. Jakiś czas temu obiecałam jednej z czytelniczek, że na pewno napiszę wiersz do muzyki, którą znalazłam na jej blogu. Wprawdzie nawet na Youtube można ją znaleźć, tak, jak i u niej na blogu z kadrami Damona i Eleny (z "Pamiętników Wampirów" (zobacz wiersz nawiązujący do tego serialu)) w tle, jednak... Stwierdziłam, że z całym szacunkiem do VD, za którymi sama też przepadam połączę to z czymś innym. 


Tak na podstawie krążącej też jakiś czas w łowie treści
podczas słuchania tej piosenki "Don't deserve you" - Plumb zaczęłam składać słowa w całość. A motyw Narni, pojawił się, jakby jeszcze zanim zaczęłam go pisać.

Przypomniała mi się Łucja, i fale wody unoszące się ku górze. A także Aslan, który mówi, że jest w niej ostatni raz. Refleksje, więc możecie wyciągać długie, bo i do stworzeni całości elementów, jak widać było trochę.

Inne wiersze, gdzie mowa o lwach:


Posta można znaleźć także, dzięki:
A Sleep, The Voyage of the Dawn Treader

piątek, 4 kwietnia 2014

Wyznania Gejszy: Biały (wiersz filmowy inspirowany kwiatami)

Biało na wiosnę,
Biało na zimę,
i jak tu odróżnić, gdy takie same niemal,
kropka w kropkę, płatek lecący w dal.
Białe kwiaty na drzewach,
niczym białe śniegu płatki,
Białe pąki na drzewach,
niczym kotki, bazie, watki.
Białe kwiaty wiosną,
które rozkładają płatki,
Białe pąki sobie rosną,
byś owoce do siatki;
mógł pozbierać jeszcze latem,
bądź już na jesieni;
Białe kwiaty, czy białe pąki,
jakże świat się zmieni;
gdy z białych płatków lodu,
właśnie na ciepłą wiosnę,
już nic nie pozostanie,
a pojawią się pąki i kwiaty,
niosące jasność do ogrodu.
(kwiecień 2014)
Zdjęcie z prywatnej galerii Versemovie, a także zdjęcie z filmu "Wyznania Gejszy" (2005),
którego źródło to: www.film.gildia.pl

Memoirs of a Geisha: White

Wiersz pisany od ręki, inspiracja to pewien obraz. Zdjęcie obrazu, jest zdjęciem z rzeczywistego świata. Kojarzy mi się z Japońskimi, czy Chińskimi ogrodami, które dość często pokazuje się w momentach, gdy kwiaty zdobią drzewa. Filmem, który między innymi fragmentarycznie zawiera wątki z takimi kwiecistymi drzewami są "Wyznania Gejszy" (Memoirs of a Geisha, 2005). Zdjęcie, mimo to było robione w Polsce. Bo mamy teraz wiosnę, a wszystko kwitnie m.in. właśnie bielą. Zdjęcie - obrazek wstawię popołudniem lub wieczorem wstawiłam w końcu rano:)

"Wyznania Gejszy" - Biały

środa, 2 kwietnia 2014

Masz wiadomość: Książka (wiersz filmowy, inspiracja komedią romantyczną)


You've Got Mail: Book

Dziś, aby przeczytać wiersz - najlepiej kliknąć :) Wiersz pochodzi z września 2010. Myśląc o zaczytanej kobiecie przede wszystkim przychodzi mi do głowy księgarnia City Books przy 23. Street. Mała księgarenka nie mająca możliwości bytu przy konkurencji, ale czy na pewno? Wątek romantyczny z księgarnią i zaczynającą już wtedy wirtualną rzeczywistością w postaci mail'i w tle. Meg Ryan (Kathleen Kelly) i Tom Hans (Joe Fox), w niezapomnianych rolach  z "Masz wiadomość" (You've Got Mail,1998). Podczas tworzenia grafiki skorzystałam z obrazka książki z Wikimedia na wolnej licencji, a także kadru z trailer'a do filmu.

Podobne wątki wierszem:
  • You’ve Got Mail: He did not come
  • You’ve Got Mail: Unresolved Issue
  • You’ve Got Mail: Kiss


występujące pod adresem:
Masz wiadomość film

Post dotyczy m.in. wątku:
Kathleen Kelly

"Masz wiadomość" - Książka

którą warto przeczytać


***
the book, You've Got Mail, Joe Fox

poniedziałek, 31 marca 2014

Igrzyska Śmierci: Wyznanie uczuć przez Peeta (wiersz filmowy zainspirowany uczuciem)

Jechaliśmy pociągiem,
stwierdziłaś, że trudna jesteś w przyjaźni utrzymaniu,
Dałem tylko jeden przykład koloru,
uznałaś, że to głupie, ale udzieliłaś odpowiedzi pytaniu.
Nie chciałem nic, więcej nie chciałem zawalić sprawy,
wolałem milczeć, a jednak, gdyby mogły pójść dalej.
Po tym wyznaniu, po tym, które udzieliłem Ci pierwszy raz na scenie,
i zaraz potem, gdy z niej zszedłem.
A Ty sprowadzałaś mnie na ziemię,
do tego stopnia, że musieli Cię odrywać,
ode mnie, bo jakoś musieli nas pokazać,
byśmy byli zdolni, jakoś tam wygrywać.
Kolejne spotkania na wirtualnej scenie,
kolejne potyczki z ludźmi
podążającymi za nami, niczym te cienie.
Więc tym bardziej przyjemnością,
każde spotkania na drugich igrzyskach były,
bo mam wrażenie jeszcze bardziej nas zbliżyły.
(marzec 2014)
"Igrzyska Śmierci", zdjęcie Peeta
Źródło obrazka: film.gildia.pl


The Hunger Games: Religion feelings for Peeta

"Igrzyska Śmierci" (The Hunger Games, 2012) to nie tylko historia Gale'a, ale też Katniss i Peeta. Siedząc w kinie i czekając na sobotni seans przyszło mi do głowy, że pisząc o stanowisku tego pierwszego, nie mogę pominąć i tego drugiego mężczyzny. Jak według mnie na podstawie fabuły filmu wygląda stanowisko Peeta'y w całej tej sytuacji.

"Igrzyska Śmierci" - Wyznanie Peeta


Jak mogłeś znalazłeś tego posta ?
  • Religion feelings for Peeta
  • The Hunger Games film

piątek, 28 marca 2014

Igrzyska Śmierci: Inspiracja Just Friends skomponowaną przez James Newton Howard

Patrzę i widzę,
widzę go tam przy Tobie,
mówisz przyjacielem,
lecz, czy wierzysz sobie ?
Widzę zbliżasz się do niego,
podczas, gdy byliśmy tak blisko,
tamten pocałunek był taką niespodzianką,
ale musiałem to zrobić,
zanim pozostanę niczym z pustą szklanką,
gdyby (udało mu się) Cię zdobyć.
Mówiłaś, że twierdzisz, że masz w przyjaźniach trudności,
jednak żadne serce, we wspólnych trudach, do miłości
nie zawiedzie drugiego człowieka,
nawet, gdy tylko czeka, tylko czeka.
Patrzę i widzę,
powiedziałaś, jak słyszę, żeby był tylko przyjacielem,
jednak pytał Cię o kolor, powiedziałaś zielony,
dowiedziałaś się, że on lubi pomarańczowy,
takich drobiazgów zbliżających do siebie jest wiele.
Widzę zbliżasz się do niego,
podczas, gdy oglądam TV,
próbuję sobie nie powtarzać,
prostego słowa: Dlaczego ? 
(marzec 2014)

"Igrzyska Śmierci", zdjęcie Gale Hawthorne'a
Źródło obrazka: film.gildia.pl


The Hunger Games: Inspiration Just Friends by James Newton Howard

Pisząc o lesie nie można nie zajrzeć, to miłośniczki zieleni, czyli bohaterki filmu "Igrzyska Śmierci" (The Hunger Games, 2012) i jej bliskich. Pozwoliłam sobie na powyższy wiersz, a także pewnie i pozwolę sobie na kolejny, jeśli nawet i nie dwa. Widząc, co ostatnio zrobiła Shakira. Ale dziś skoncentrujmy się na tym wątku. Mężczyzna pozostawiony w świecie, gdzie jej nie ma. Ona przy boku mężczyzny, z którym muszą grać parę, by przetrwać. U boku mężczyzny, z którym z czasem nawet niezależnie od samej siebie może zacząć ją coś łączyć. Wspólne troski zbliżają, a track 04, p.t. "Just Friends" świadczy, jednak, że choć w tym momencie ona same tego nie chce. Woli, by pozostali przyjaciółmi. Bardzo cicho lecący track w momencie, gdy Katniss i Peeta rozmawiają w pociągu. Ścieżka dźwiękowa "The Hunger Games: Catching Fire" (Original Motion Picture Score) skomponował James Newton Howard, autor m.in. muzyki do filmu "Koń Wodny: Legenda głębin"(The Water Horse, 2007).

"Igrzyska Śmierci" - Inspiracja "Just Friends" autorstwa James'a Newton Howard'a

środa, 26 marca 2014

Robin Hood: Zmęczona życiem Eleanora

"(...)Poranek był chłodny i rześki, a Eleanora niczego bardziej nie pragnęła, niż wyrwać się z zamku. Henryk i Ryszard odeszli, a choć czas był dla niej łaskawszy niż dla innych ludzi, czuła się staro. Z każdym dniem coraz trudniej przychodziło jej pozbyć się nocnego chłodu ze starych kości. Z każdym dniem czuła się coraz bardziej odsunięta na margines wszystkiego, co działo się w murach Białej Wieży.
Przyszła tu, ponieważ las ją wzywał. Ponieważ spacery z sową i przypatrywanie się, jak wielki ptak bezszelestnie ślizga się w powietrzu, niemal nie poruszając skrzydłami, dawało jej znacznie więcej radości niż obserwowanie, jak jej syn rządzi Anglią.(...)"
(David B. Coe
na podstawie scenariusza Brian'a Helgeland'a
 i opowiadania
Brian'a Helgeland'a, Ethan'a Reiff'a i Cyrus'a Voris'a
do filmu Robin Hood (2010))
Zmęczona wiekiem,
w momencie, gdy powinna rozkwitać,
zmęczona wiekiem,
gdy powinna nowy dzień witać.
A wszystko przez jedną małą rzecz,
przez którą czasami życie jest w grupie,
i znów zostajemy sami.
W chwilach, gdy każdy swoim życiem się zajmuje,
nikt nie pamięta,
że ktoś jeszcze wokół też czuje,
i spędza wesoło z kimś czas,
choćby święta.
Niestety w tym wieku,
już zwykłe dziękuję to za mało,
bo w tym człowieku,
nic po tym w pamięci nie zostało.
I to nie aluzja do filmu,
który dziś na DVD puszczano,
Ale ogólna prawda,
którą miło, by było,
by zapamiętano.
Ciężko na skraju młodości,
żyć niczym na schyłkowi starości.
(marzec 2014, remeake 04.2008)

Obraz z Wikimedii (John, Eleanora i Ryszard I), a także plakat z filmu "Robin Hood"(2010)


Robin Hood: Tired age Eleanora

Tak, ten wiersz to dopasowanie. Widać to szczególnie po datach. Zmiany, które wprowadziłam, by dopasować wiersz do filmu, jak zwykle pozostawiam dla siebie. Pozwolę, jednak sobie zaznaczyć, że fragment "filmu, który dziś na DVD puszczano" jest dosłownym cytatem z kwietnia 2008. Jak widać i wtedy filmy potrafiły już inspirować :) Wiersz świetnie się udało wpasować w wątek, którym jest Eleonora Akwitańska (1122 - 1 kwietnia 1204) - żona  Henryka II Plantageneta (5 marca 1133-6 lipca 1189) i matka m.in. Ryszarda I Lwie Serce (8 września 1157-6 kwietnia 1199, król od 1189). Pozostawiona niestety samej sobie, gdy jej synowie już nie mogli być blisko niej. Tak, jak i my pozostajemy sami, gdy po zmianie swojego otoczenia nie jesteśmy w stanie utrzymać kontaktu z dawnymi znajomymi. Nawet, jeśli my mamy czas, a reszcie świata, jakby go zabrakło i trzeba go sobie jakoś przyjemnie uzupełnić. Nowym otoczeniem, przyrodą, nauką, "tym co przynosi nam szczęście", jak to powiedziała jedna z bohaterek już opisywanego jakiś czas temu "Wymarzonego luzera"(Geek Charming, 2011 ).

Jak mogłeś znalazłeś tego posta ?
  • Tired age Eleanora
  • Zmęczona wiekiem Eleanora
  • Robin Hood movie

poniedziałek, 24 marca 2014

Książę Persji Piaski Czasu: Inspiracja Riad On Alamut

Pustynia, piasek, pustynia i piasek,
a pośrodku oaza, niech Cię nie zwiedzie,
pustynia, piasek, podróż się powiedzie,
ale omiń oazę, omiń ją, bo to tylko sen.
Pustynia, piasek, pustynia i piasek,
kto bratem, kto krewnym, kto godny zaufania,
stryj nie jest pomocnym, a brat się niemal skłania,
by mu ufać, by wierzyć jego słowom.
Piasek, pustynia, fatamorgana,
a może zaufać kobiecie, 
niewieście, co przezeń porwana,
gorąco zgubą w lecie.
Piasek, pustynia, gdzie żywa woda,
gdzie prawda się kryje, czy objawić się jest gotowa,
oczekiwana, gdy piasek pustyni w głowie jakże miesza,
prawda, sprzymierzeniec to, czy mylne może słowa.
Pustynia, piasek, pustynia i piasek,
czas sprzymierzeńcem, bądź wrogiem w zależności od szlaku,
pustynny piasek również symbolem pewnego znanego znaku,
wytrwania, ciężaru do podniesienia.
Pustynia, piasek, pustynia i piasek,
w końcu i burza piaskowa swój kierunek zmienia,
a historie się spełniają według swojego przeznaczenia,
oaza z dobrą wodą jest blisko.
Już nie tą z nutą goryczy,
już nie tą, która materiał pokryła,
już nie tą, która rozpoczęła historię,
która jakby się nigdy nie zdarzyła.
(marzec 2014)
Plakat z filmu "Książe Persji Piaski Czasu" (2010)
Źródło obrazka: film.gildia.pl

The Prince Of Persia The Sands Of Time: Inspiration Riad On Alamut

Ścieżka dźwiękowa do filmu "Książe Persji Piaski Czasu" (The Prince Of Persia The Sands Of Time, 2010) track Riad On Alamut, skomponowana przez Harry Gregson-Williams

Jak mogłeś znalazłeś tego posta ?


  • Riad On Alamut
  • Książę Persji Piaski Czasu film
  • The Prince Of Persia The Sands Of Time

piątek, 21 marca 2014

Thalia - Entre el mar y una estrella i mój wiersz

"Aunque te hayas ido sigues conmigo
Siento el respiro de tu amor
Con un triste suspiro
Llega la noche
Y me platica de los dos
Eterno fue lo que hubo entre tú y yo
Que nunca el adiós se contempló

Entre el mar y una estrella
Seguirás estando al filo de mis venas
Te pondré algunas velas
Para preguntarle a Dios
Cuando regresas
"
(Thalia, Entre el mar y una estrella (Album: Arrasando (2000, EMI))


Bez Ciebie słońce już nie to samo,
Bez Ciebie nie chce się wstawać, co rano,
z uśmiechem na twarzy,
bo jedyne miejsce się marzy;
i daje blask światu,
gdzie Ty jesteś obok.
Ufam Ci bardziej niż bratu,
i czuję się bezpiecznie,
chwile te "blisko" mogłyby wiecznie,
trwać... Infinity*
Muzyka piękna gra,
a w moim sercu;
nadzieja ciągle trwa,
a turkus też mi towarzyszy,
Wytężając słuch, że już wkrótce
znajomy głos Twój usłyszy.
(marzec 2014, remeake z 07.2010)

kadr - thalia, entre el mar una estrella
Kadr z teledysku "Entre el mar y una estrella"- lekko przerobiony, by wstawić tekst

Thalia - Entre el mar y una estrella and my verse

Wspomniałam o tym na funpage'u na Facebook'u, dodam tą informację i tu. To, że wielu z Was opowiedziało się za nieznajomością muzyki Wojciecha Kilara, tym bardziej wpłynęło na to, że uznałam dodatkowy sens w bycie tego bloga. Pokazanie świata muzyki do której nie każdy zagląda, a która myślę jest równie godna uwagi.

Dziś wiersz nieco inny. Myślę, że pasuje obecnie do piosenki latynoskiej aktorki i piosenkarki Thalii, a jej tytuł nosi "Entre el mar y una estrella". Ukaże się wieczorem:)

Jakie jest tłumaczenie angielskiego słowa występującego w wierszu?
* Infinity - w nieskończoność

Jakie inne posty z Thalia znajdziesz na blogu ?
Inspiracja piosenką, którą wykonuje Thalia - Reencarnación

Wątki z tego posta ?
  • Thalia Entre el mar y una estrella.Thalia
  • my verse

środa, 19 marca 2014

Wojciech Kilar - Muzyka (wiersz inspirowany Twórczością Wielkiego Kompozytora)

Trudno znaczyć film, gdy muzyka tak pełna,
ta od "Zemsty", ta od "Salta", ta od "Trędowatej",
tworzy przecudowną całość, jak np. wełna,
składająca się na sweter jakieś dziewki pyzatej.
Muzyka pełna rozpaczy, a także walki człowieka,
spokojna, ale i ta szybsza w "Pianiście" nas czeka.
Melodia taneczna, co w maturalnym niejednym polonezie parom towarzyszy,
ta, którą także w Mickiewiczowskim "Panu Tadeuszu" kinomaniak usłyszy.
Stworzone przez człowieka tak wielkiego, a zarazem też małego,
to drugie określenie je tymże ważnym, że uważano go za skromnego.
A to, dzięki jego kompozycjom wiele scen sensu więcej nabrało,
niżby je puścić bez niej się kiedyś w ogóle komuś od tak udało.
Bo chociażby jego muzyką "Ziemia obiecana" jest też obdarzona,
czy choćby "Dziewiąte wrota" - myślę niejednemu nazwa znajoma.
Kryjący się wśród krużganków, gdzie modlitwy wokoło,
mimo to i jego nie zawsze historia obdarzała tylko wesoło.
Mimo to przetrwał, mimo to komponował,
do końca pozostał człowiekiem,
którego niejeden w nim już tak szanował.
(marzec 2014)

wiersze Versemovie - obrazek do posta o W. Kilarze
Obrazek wykonany na podstawie pobranego z publicdomain

Wojciech Kilar - Muzyka

Wiedziałam, że kiedyś muszę go napisać. Tak, wiersz o Wojciechu KilarzeMimo np. Michała Lorenca, czy innych. Jakoś nie do końca się do nich przekonuję. Mimo, że ścieżki Lorenca do "Ślubów panieńskich" słuchałam już nie raz. Muzyka Kilara niosła coś w sobie. Wprawdzie miałam styczność z nią nie za dużą, bo była to raptem jedna płyta z ok. 6 utworami. Ale dała się też odczuć oglądając niektóre filmy, do których muzykę napisał nikt inny, jak tylko on. Do tego ten jeden dzień. Najpierw telefon, a potem wiadomość w telewizji. Dwie różne osoby. Dalekie powiązanie i ... jeszcze dalsze, czyli wielki człowiek polskiej muzyki. Pan Wojciech, Pan Wojciech Kilar, którego nigdy nie znałam osobiście, ale znałam i do tej pory jestem w stanie rozpoznać pojedyncze jego utwory. Miałam wstawić dziś jakiś zupełnie inny wiersz, ale prawie przez cały dzień chodził mi po głowie tylko ten temat. Sprawdziłam daty, nie pokrywa się dzisiejsza z żadnym szczególnym dniem. Ani datą urodzin - 17 lipca 1932, ani datą śmierci 29 grudnia 2013. Jedyna zbliżona data okazuje się być marcem 2012 roku. Czasem, kiedy to Wojciech Kilar został odznaczony za zasługi Orderem Orła Białego. Order ten przyznano mu w uznaniu za zasługi konkretnie dla kultury polskiej, a także za wybitne osiągnięcia w jego pracy twórczej.

Posta można znaleźć m.in. po wyrażeniach:
Kilar kompozytor, muzyka Wojciecha Kilara

Zobacz też:

wtorek, 18 marca 2014

Dary Anioła Miasto Kości: Nie wierzę

Jako samotna dusza chodził człowiek po świecie,
jako samotna dusza łaknąca miłości już przecie,
i nagle pewnego dnia...
Spotkała ta istota anioła,
który życie jej odmienił, pokazał jak patrzeć na świat,
Człowiek już wtedy nie woła,
chyba, że dostaje do swojej ręki niepewności mały kwiat.
Komu wtedy ufać, kto prawdę opowiada, kto bajki,
czy pamięć są w stanie utrzymać niezapominajki ?
Nie wierzę, nie wierzę
w Wasze opowiadania,
Nie wierzę, nie uwierzę,
że nie mogę być przez niego kochana,
Nie dziś, nie jutro, nie wczoraj,
nie w tą kolejną gwiaździstą noc,
Nie dziś, nie jutro. To był raj,
ten moment w ogrodzie miał moc.
Nie wierzę, nie uwierzę w kolejne Wasze opowieści,
w jednego i drugiego głowie to się tu nie mieści;
to, że ja, to, że on, to, że jedna rodzina...
Nie wierzę...

Ja też nie uwierzę... To przecież kpina.
Chcą nam zabrać te chwile, to szczęście, które nas spotkało,
Nie wierzę, nie uwierzę, jak to w ogóle się wszystko stało.
Jako samotna dusza chodził człowiek po świecie,
i będzie po nim chodził dopóki historia się nie wyjaśni,
szukając rozwiązania, tak jak pyłku w kwiecie,
szuka pszczoła, czyli głównego celu, zakończenia baśni.

(marzec 2014)
Obrazek: 

"Dary Anioła: Miasto Kości"
 (The Mortal Instruments: City of Bones, 2013)


The Mortal Instruments City of Bones: I do not believe

Było o wierze, teraz o nie wierze. I to jakiej... Dedykacja oczywiście dla autorki karen-murphy-life.blogspot.com, gdyż Lily Collins znalazła się u niej na blogu. Ale też również dla jednej z blogerek, która obecnie wstrzymała bloga o samej Lily. A historia? Myślę, że wiersz mówi dużo o niej sam. W końcu okazuje się, że dziewczyna może kochać mężczyznę; bo nie jest jej bratem.

W rolach głównych poza Lily Collins (Clary Fray) występuje Jamie Campbell Bower (czyli bożyszcze co niektórych panien ;] - Jace Wayland). Jamie oczywiście nie pojawił się tu przypadkiem, na pewno dużą szansą było wrzucenie go do obsady "Zmierzchu" Stephanie Meyer jako Caius'a - jednego z najpotężniejszych wampirów z całej sagi, czy "Harry'ego Potter'a i Insygniów Śmierci" (tu grał Gellert Grindelwald'a). Poza tym, oczywiście nie można zapomnieć wspomnieć o niemal debiucie Jamie'go w "Sweeney Todd: Demoniczny Golibroda z Fleet Street" (2007) u boku Johnny'ego Depp'a. 

Co zaś do Lily Collins, jak się okazuje obsadzanej m.in w roli bohaterki "Porwania" o imieniu Karen. Tak się składa, że występującej tu z Taylor'em Lautner'em u boku  -  więc znów gałąź niniejszego posta zbliża się do "Zmierzchu". Pragnę też zauważyć, że grała w np. "Królewnie Śnieżce" u boku Julii Roberts, a także (to nawet mnie zaskoczyło, choć w sumie nie byłam amatorką tego serialu) w "90210". Muzykę do filmu skomponował Atli Örvarsson, a scenariusz stworzono na podstawie powieści Cassandry Clare pod tytułem "Miasto kości". 

Dystrybucją filmu zajął się Monolith Films, ten sam, który brał udział również w produkcji "Zmierzchu". Tych dwoje, więc wręcz musiało się spotkać kiedyś na planie filmowym. A napisany przeze mnie wiersz podczas słuchania muzyki do piosenki Demi Lovato "Heart by Heart" (jeden z track'ów na ścieżce dźwiękowej do "Darów Anioła" tak w ogóle) mam nadzieję, że oddaje to. Co czuła nie jedna kobieta, która dotarła do końca "Darów Anioła: Miasto Kości".



Post zawiera wątki:
I do not believe
The Mortal Instruments City of Bones film

poniedziałek, 17 marca 2014

Plaża - Błękitna Laguna, Niebiańska plaża

Niebo bez chmur, palmy, skały,
Słońce, upał tutaj nie mały,
Woda nie zimna i nie gorąca,
chociaż odbija promienie słońca.
Turkus i granat przeplata wodę,
która przynosi turystom ochłodę;
Jest przeźroczysta, głęboka miejscami,
w skały i rośliny bogata też czasami.
Zielone, wyblakłej zieleni lub lekko różowe,
często wyrosłe na skałach barwy brązowej.
Za niedużą piasku pustynią,
rosną wysokie palmy;
jakby były rodziną.
Tam jedna, dalej druga,
a z góry
słońce na nie mruga;
Upał, piasek, słona woda,
brak chmur i swoboda.

(sierpień 2007)

Kadr z trailer'a "Niebiańska plaża" (The Beach, 2000) z YouTube

The Beach - Błękitna Laguna, Niebiańska plaża

"Niebiańska plaża" (The Beach, 2000), bo miała być "Błękitna laguna" (The Blue Lagoon, 1980), ale skąd tam w treści turyści ;] I "niebiańska" mimo, że nie jest taką do końca. Film powstały na podstawie książki Alex Garland'a pod tym samym tytułem. W rolach głównych nominowany w tym roku do Oscara za rolę w "Wilku z Wall Street (The Wolf of Wall Street, 2013), Leonardo DiCaprio.

Jakie wątki porusza post?
  • książka Alex Garland
  • plaża

piątek, 14 marca 2014

Zaplątani i Pamiętniki Wampirów: Tęsknota (wiersz filmowy przepełniony emocją)

Gdy brać ciało,
także wnętrze,
bo to serce tłumaczy,
czy iść w przód,
czy iść w tył,
czym Pan nas uraczy.
Jakże wierzyć,
gdy nie ma Cię obok, tutaj, blisko,
za jedno dziś
przytulenie; Kotku oddam wszystko.
(listopad 2012)

Zdjęcie z filmu Zaplątani (Tangled)

Tangled and Vampire Diaries: Longing

Nie mieć dostępu do własnego dziecka na skutek różnych sytuacji ? To wątek z niejednego scenariusza. Oglądając pojedynczy odcinek "Dawno, dawno temu" (Once Upon a Time, 2011) polecone przez czytelniczki niniejszego bloga wydaje mi się, że też się ten wątek pojawiał. Oglądałam tylko kilka odcinków dla tamtego wiersza, więc mnie jakby coś poprawcie. Co do wątków filmowych, które mi przychodzą na pewno to Roszpunka z "Zaplątanych"(Tangled) tak m.in, a także pierwsze skojarzenie. 

Skojarzenie, które przyszło mi do głowy, gdy chciałam dopasować ten wiersz - Katherine (Nina Dobrev) i Nadia (Olga Fonda) Petrova z "Pamiętników Wampirów". O tyle, że w "Zaplątanych" rodzice nie mieli możliwości skontaktowania się z córką dopóki sama ich nie odnalazła. Nie mogła, więc jej matka przytulić do serca. 

Wierząc, więc tylko w to, że córka się odnajdzie wraz z mężem rok rocznie w urodziny Roszpunki puszczała lampiony rozjaśniające niebo nad bajkowym królestwem. O tyle w "Pamiętnikach Wampirów", jak się okazuje sytuacja jest bardziej skomplikowana. Z jednej strony Katherine opowiada się za tym, że szukała córki, że brakowało jej niej. Szukała tej małej kruszyny, której nie mogła nazywać pieszczotliwie za maleńkości, bo ją zabrano. Z drugiej strony 5 sezon i koniec odcinka 15 pozostawiają wiele w tej kwestii do życzenia. Mimo to Nadia widać chce odejść ze spokojem, bo to on się maluje na jej twarzy na sam koniec.


Inne: Disney

Post dotyczy wątków:
movies Disney

czwartek, 13 marca 2014

O Guadalupe i Papieżu Franciszku - w pierwszą rocznicę wyboru na papieża

Guadalupe, miasto w Hiszpanii nie Meksyku,
mimo, że tam największe ku niej są czci,
Guadalupe, w niejednym latynoskim pamiętniku,
albo telenoweli; mówi to także coś Ci ?
Podobno to oktreślenie Maryji z Nazaretu,
do której niejeden bohater, czy bohaterka,
opery mydlanej, tak często przecież zerka.
Dziś dowiedziałam się, że należy ją kojarzyć
z nazwiskiem Azteka św. Juan'a Diego Cuauhtlatoatzin'a,
a potem poprzez historię z kwiatami legenda się zaczyna.
I mówi o obrazie, który objawił się wspomnianemu niedowiarkowi,
a wielu wśród nas takich, co też w tej kwestii się nie wysłowi.
I pewnie nie trafił, by się ten wiersz właśnie teraz, dziś,
gdyby nie pewna pierwsza rocznica, 13. marca,
i argentyński Franciszek, głoszący pewne słowa byś,
nie uląkł się wrogów, a także pozostał przy wierze,
jeśli jesteś katolikiem, jeśli nie to naprawdę szczerze,
w swoim wyznaniu pozostań i toleruj tą drugiego człowieka,
ten następca Papieża Jana Pawła II na pokój świata też czeka.
A wszystkim, którzy chcą być z nim jakieś wskazówki maluje,
kto pragnie niech słucha,
kto nie, niech tylko pozostałych w ich realizacji toleruje.

(marzec 2014)



Góry Guadalupe - zdjęcie z Wikimedia

About Guadalupe and Pope Francis - on the first anniversary of his election

Przepraszam dziś każdego, kto uważa, że niektóre tematy należy pominąć. Przepraszam też wszystkich, dla których temat wiary i tolerancji nie jest rzeczą, którą uznają za jedną z doktryn życiowych. Uznałam, że należy w tym dniu coś napisać właśnie o tym zdarzeniu. Mimo, że ostatnio dość często się trafiają wstawki religijne. Teraz będzie za to przerwa - to tak na pocieszenie, dla tych, których, by to szczególnie trapiło. A Francis (lub Francesco), czyli Jorge Mario Bergoglio urodzony 17 grudnia 1936 Argentyńczyk, który został 266 papieżem. Skromny, a zarazem wielki człowiek niech pozostanie właśnie w tym poście na dziś...


O Guadalupe i Papieżu Franciszku - w pierwszą rocznicę wyboru na papieża

Tłumaczenie

  • about Guadalupe - o Guadalupe
  • on the first anniversary of his election, - w pierwszą rocznicę wyboru (na papieża)

środa, 12 marca 2014

Dwoje Do Poprawki: Kwiaty (wiersz filmowy inspirowany filmem o terapii dwojga ludzi)

Dawniej marzyłam o bukietach róż,
lub choćby o jednej od mojego księcia z bajki,
Teraz w myślach powstało pragnienie,
by dostać choć skromne niezapominajki.
By wszystko obeszło się bez łez,
bo, gdy chcesz by coś było dobre,
to w końcu staje się, takim jest.
(grudzień 2010)
Plakat z filmu Dwoje do poprawki (Hope Springs2012)
Źródło obrazka: film.gildia.pl

Hope Springs: Flowers

"Dwoje do poprawki"(Hope Springs, 2012) to nie film dla dzieci mimo, że aż taki straszny nie jest. Porusza jednak problem, który mają dorośli i to nie zawsze po związku, który wydawał dawniej owoce w postaci dzieci. Taki problem pojawia się w każdym związku, kiedy ludzie nie wyjaśnią sobie wszystkiego, a mija pożądanie i w końcu nie trzyma ich nic przy sobie. Film w reżyserii David'a Frankel'a w rolach głównych z Meryl Streep (Kay) i Tommy Lee Jones (Arnold) to terapia. Konstruktywna terapia Dr Feld'a (w tej roli Steve Carell) dla dwojga. Kwiaty zaś z wiersza możecie przyjąć za metaforę. 

Róża - doskonałość, w każdym calu, pożądana. Istniało uczucie, ale jak wiadomo każdy lubi mieć i spodziewać się więcej niż jest. Albo przynajmniej jest takich wielu. Potem to owo silne uczucie zgasło z jakiejś przyczyny i... zostały marzenia choćby o ... niezapominajkach.