Kiedyś tylko niewielu mogło liczyć na dalekie podróże,
Dziś niejeden wykonuje podróże małe, większe i te duże.
Dawniej konno, bo roweru nawet wtedy nie było,
wcześniej pieszo, a o samochodach nawet się nie śniło.
W czasach, kiedy motocykl; czy pociąg to nawet nie było marzenie,
a jednak tylu ludzi żyło, marzyło, zakładało rodzinę.
dbało o ziemię.
Dziś mamy samoloty i krążymy nawet niektórzy po kosmosie,
szukamy wiedzy nauki, sądząc; że coś poprawimy w tym losie;
ludzkim poprawimy.
Lecz, kiedy poznamy prawd wiele, przejeździmy pół świata,
lecz, kiedy zobaczymy pełno nowości, nieznanych przez lata;
i tak się dziwimy.
Bo podróżowanie przez świat jest, jak podróżowanie przez życie;
nigdy nie będzie go dosyć, nigdy nie zabraknie nowego poznania;
Tylko, że w ten niezwykły, acz bardzo to znów naturalny sposób,
wielu ludzi po prostu oducza się kochania i tego co ma doceniania.
Kiedy, więc podróżujemy; spójrzmy, jak w lustro dwa razy,
Doceńmy możliwość podróżowania;
nawet, gdy w raz z nimi reguły, nieważne według nas zakazy.luty 2021
Szczerze chodził za mną post o bajce o 3 świnkach i Zwierciadle Sprawiedliwości, a kolejny o Wdzięczności i karmie robotów z Matrix'a. I tak myślałam, że pójdziemy w lekkie tematy dla oka. Po czym mam wrażanie niektórym znajomym chyba przypadły do gustu jedne z ostatnich postów.
Tym samym mam wrażenie, że dzisiejszy post wynika z wczorajszej rozmowy. Owa rozmowa zeszła na kwestię podróży, a mnie zainspirowała do poruszenia wątku jej niedoceniania.
Podróżowanie temat niedoceniony
Marco Polo (ur. 15 września 1254 w Wenecji, zm. 8 stycznia 1324 - jak czytamy w Wikipedia) to wenecki kupiec i podróżnik. Dawniej za takiego Marco Polo (jednym z aktorów wcielających się w niego jest Ian Somerhalder, zdj. obok) i lata wprzód do współczesności, jak i w tył do starożytności nie można było podróżować; jak dziś.
Pomijając pandemię która nagle z wielu ludzi zwierzęta; bo nagle wypuszczone z klatek ze wszystkiego chcą korzystać za bardzo temat niedoceniania podróży jest bardzo powszechny. I nie chodzi o to, że nie jeździmy po świecie. Chodzi o to, że jeździmy i czasami zapominamy o czerpaniu przyjemności skarżąc się na nie takie łóżko w hotelu.
Tam wszystko jasne, zapłaciłem, należy mi się.