Żadnych pytań,
tylko liść jesienny unoszący się na wietrze,
Żadnych odpowiedzi,
tylko przepełnione życiem powietrze.
Unoszący się w górę kolorowy liść,
raz w prawo, raz lekko w lewo,
jakby chciał płynąć w powietrzu,
zgodnie z wiatrem w parze iść.
Żółty kolor w słońcu się mieni,
czerwień,
otrzymawszy pewnie od darów ziemi;
zieleń to młodości,
w głębi serca pozostałości;
Pomarańcz mówi o dorosłości,
a brąz pamięta,
o przyszłej późnej starości.
Żadnych pytań,
ale w gruncie rzeczy
przecież coś się dzieje,
Żadnych odpowiedzi,
jednak wiatr nadal wieje.
(październik 2012)
Holiday: Leaf
Jeśli mnie pamięć wstecz nie myli, to inspiracją do tego wiersza był wątek z filmu "Harry Potter i więzień Azkabanu" (2004).
Potem skojarzyłam, że to co unosiło się w filmie na wietrze to nie był liść, a zupełnie coś innego. W "Holiday" (2006) z Kate Winslet i Jack'iem Black'iem liści wokół też wiele, a scena urocza.
Tego posta znajdziesz również po wpisaniu:
Jack Black movies
Potem skojarzyłam, że to co unosiło się w filmie na wietrze to nie był liść, a zupełnie coś innego. W "Holiday" (2006) z Kate Winslet i Jack'iem Black'iem liści wokół też wiele, a scena urocza.
Obecny wiersz istnieje już tylko w prywatnej publikacji wierszem autorki. Jeśli chcesz się przyczynić do tego, aby wyszła drukiem także dla innych napisz do Nas!
Być może wiersze te doczekają się, dzięki temu wydania drukiem w przyszłości :)
Tego posta znajdziesz również po wpisaniu:
Jack Black movies
Mmm, świetny wiersz ^^
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się jesienny obrazek ;)
Pozdrawiam!
Wiersz w sam raz na jesień:D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie jest kolejne NN listy PL http://muzycznomaniaa.blogspot.com/
Śliczny wiersz:)
OdpowiedzUsuńU mnie angelique-boyer.blog.pl NN
Naprawdę świetny. Taki prawdziwy. Lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji uwielbiam film "Holiday!" o "Harrym Potterze" nie wspominając :)
u mnie nowa notka /// http://sam-barks.blog.pl/ zapraszam!
Hm... czasami zastanawia mnie, jak wiersz może być "śliczny". To chyba trochę tak, jak mówimy, że książka była "ładna", ale nie precyzujemy wtedy, co mamy na myśli.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że Twoje wiersze mają w sobie coś z piosenek, coś z melodyczności: cichną z każdym kolejnym wersem, by wybrzmieć pełnią dźwięku na koniec i... zamilknąć.