co za zakręt, to się spodziewał,
któż to wie.
Pociąg po torach do Hogwartu śmiga,
pełne uczniów wagony ze sobą dźwiga.
Pociąg przemierza drogę między górami,
ale zobaczysz go też z opar chmurami.
Pociąg tunelem podgórskim się przewija,
tak szybko,
tak niezwykle, jak szyna , tak in się zwija.
Pociąg jedzie, para bucha,
już w Hogsmeade we mgle kolejka się ustawia,
a pod nią pasażerowie, a pod nią karety,
i te... i te... niewidzialne rumaki, noszące swoje sekrety.
(sierpień 2014)
Może nie jest to "Lokomotywa" Jana Brzechwy, ale na pewno moja własna na podstawie obserwacji pociągów zarówno w Harry'm Potter'ze, jak i na przykład "Ekspresie polanym" (tak m.in.). Ponieważ mamy porę letnią ten pierwszy film wydał mi się bardziej pasować czasowo.
Saga Harry Potter jest autorstwa J. K. Rowlling,
świetny wiersz :) Uwielbiam HP :)
OdpowiedzUsuńNN na e-watson.bloog.pl
Ale fajnie, że napisałaś wiersz o pociągu Hogwardzkim. W nim też się sporo działo w serii Harry'ego. Ale mi narobiłaś ochoty na przeczytanie ponownie o przygodach mojego ulubionego czarodzieja. Świetny wiersz. :
OdpowiedzUsuńhttp://zyciejestmuzykaaa.blogspot.com
hej na www.listamegaprzebojowalicia.bloog.pl jest nowe notowanie serdecznie zapraszam do głosowania :) świetna notka
OdpowiedzUsuńNadałaś temu wierszowi słuszny tajemniczy nastrój. Choć fanką Pottera nie jestem, to wiem, że wszystko można sobie było wyobrazić właśnie w ten sposób. To zdumiewające, że można napisać wiersz o pociągu;D Choć po "Lokomotywie" Tuwima nie powinnam się dziwić;D
OdpowiedzUsuń