Jak jego rytm, współgra z poszczególnymi taktami ?
Dźwięki, te same po których usłyszeniu zasycha Ci w gardle,
te same, które słyszysz na codzień, a jednak tak odmienne,
Gdyż w każdym życiu tak inna historia, gdzieś się kryje,
mimo, że jest ono tak do drugiego podobne czasami.
Czy stojąc obok czułeś kiedyś, jak Twoje serce bije ?
Jak jego rytm, współgra z drugim tętniącym nieopodal ?
Dźwięki, te same po których masz ciarki na przedramieniu,
te same, które kojarzą się z chłodem, może lękiem,
a to uczucie, które gdzieś głęboko w Tobie w środku żyje,
jest niczym delikatny puch, ciepły, taki polarowy szal.
Czy patrząc na zieleń czułeś kiedyś, jak Twoje serce bije ?
Jak jego rytm, współgra z panującą dookoła ciszą ?
Dźwięki, te same które słyszałeś będąc jeszcze w łonie matki,
te same, które bicie jej serca pozwalało Ci słyszeć,
dzięki narządowi słuchu, którym posługujesz się do dziś,
a nie wszyscy mogą przecież się pochwalić, że słyszą,
stąd przydaje się wzrok, smak i węch, by poznać czym są kwiatki.
Po ich kolorze, po ich dotyku, po zapachu,
przynosząc różne obrazy,
zarówno, te dobre, jak i z odrobiną strachu.
Po ich smaku, jeśli jadalną jest roślina,
tak też poczuje się zakochana dziewczyna.
(październik 2013)
Kadr z filmu The Mortal Instruments: City of Bones
(Dary Anioła: Miasto kości, 2013)
(Dary Anioła: Miasto kości, 2013)
The Mortal Instruments City of Bones: In the garden
Pierwszy wpis jest bardzo ważny, mówi się dość często. Versemovie - Wiersze filmowe pojawia się w nowej odsłonie, jednak jest kontynuacją tego, co było. Mam nadzieję, że stałym czytelnikom się spodoba.
Obecny wiersz istnieje już tylko w prywatnej publikacji wierszem autorki. Jeśli chcesz się przyczynić do tego, aby wyszła drukiem także dla innych napisz do Nas!
Być może wiersze te doczekają się, dzięki temu wydania drukiem w przyszłości :)
Być może wiersze te doczekają się, dzięki temu wydania drukiem w przyszłości :)
Jakich wątków dotyczy ten post?
- versemovie
- wiersze filmowe
- Jamie Campbell Bower movies
fajny , podobają mi się pierwsze wersy ;) widzę nowy wygląd blooga, fajny ;)
OdpowiedzUsuńCo za zmiana ^^ Ciesze się, że dołączyłaś do blogspot.com :D
OdpowiedzUsuńŻyczę ci weny i miłego pisania :)
Wiersz jak zawsze bardzo mi się podoba ^^ Nie wiem co jeszcze mogłabym napisać na jego temat :]
Pozdrawiam i czekam na kolejny wpis ;)
Fajnie, że jesteś :) Lubię czytać Twoje wiersze po mają w sobie coś takiego prawdziwego. Widać, że podchodzisz do tego na poważnie ;) Filmu jeszcze nie widziałam, ale mam zamiar to zmienić
OdpowiedzUsuńu mnie nowa notka /// http://sam-barks.blog.pl/ zapraszam!
każde jedno słowa ma w sobie inna moc;))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie~~
pozdrawiam~~
Witamy na blogspocie ;D Kolejny wiersz fantastyczny napweno pasuje do filmu którego w najbliższym czasie
OdpowiedzUsuńZapraszam do http://muzycznomaniaa.blogspot.com/ NN
O, nareszcie pojawiła się ta opcja, dzięki której mogę dodać komentarz- super :D!
OdpowiedzUsuńDziękuję za jej dodanie i... dziękuję też za pozostawienie komentarzy na moim blogu (na ten dotyczący jednego z bohaterów odpowiedziałam z rozpędu na moim blogu, więc się tu już nie będę powtarzać).
Utwór piękny, oddziałujące na wiele zmysłów a i sam pozostaje przy tym bardzo zmysłowy, subtelny.
Właśnie to jest dobre w Twoim blogu: że wiele mediów ze sobą współgra, tworząc większą semantyczną całość.
Ps. Widzę, że nagłówek zabrałaś ze sobą?;)
Bardzo dobry pomysł na blog i na przedstawienie swojej poezji :) P.S. Bardzo fajny film :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym wierszu;))
OdpowiedzUsuńCoś cudownego;)
Awww Jeszcze wiersz o Mieście Kości! <3
OdpowiedzUsuńMidnight in the garden - uwielbiam to słuchać. A moja koleżanka oglądać xD Ona uwielbia sceny z całowaniem.
Wiersz jest cudowny, jak zwykle. Ja już nie wiem, o czym ci tu pisać, żeby się nie powtarzać.
Opisałaś cos tak niewidocznego, a tak znaczacego. Piękne.
OdpowiedzUsuńŚwietny wiersz, rzeczywiście pasuje do piosenki:)
OdpowiedzUsuń