Niech ta chwila wiecznie trwa,
Uzupełniaj mnie każdego dnia.
Gdy zauważysz białe pole w obrazie,
który właśnie maluję;
Gdy widzisz, że z garnka kipi woda,
a ja właśnie gotuję.
Uzupełniaj mnie każdego dnia,
gdyż nie wiadomo, co nowy da.
Pomóż dziecku w lekcjach,
gdy ja właśnie ścieram podłogę;
Tak, jak ja Ci pomagam,
każdego dnia, jak tylko mogę.
Trzymając deskę, którą właśnie przycinasz,
wyjmując śrubokręt z torebki;
Cokolwiek on tam w niej robi,
bo na pewno jej nie zdobi.
Uzupełniaj mnie każdego dnia,
bo to wielki sens, Kochanie ma.
Zwalniając moje tempo pomysłów, które właśnie realizuje;
abym z pomysłami się nie wywróciła;
Jak ja pomagam Ci zwolnić na drodze, słowem hamuje;
aby droga spokojną do domu była.
Uzupełniaj mnie każdego dnia,
gdy wspólnie wyprowadzamy psa.
Patrząc, jak kwiaty przepięknie rosną,
tak, te co sadziliśmy wspólnie wiosną.
Uzupełniaj mnie każdego dnia,
gdyż szczęście to dostarcza każdej dobie,
Tak Kochanie, Tak Kochanie, dzięki Tobie.
(styczeń 2021)
Wczoraj krewna włączyła składankę różnych piosenek, a wśród nich utwór Zara Larsson - All the Time. Chwilę, mi zajęło zanim znalazłam; jaki tytuł nosiła piosenka, bo pamiętałam tylko imię i nazwisko wykonawcy.
Ale, ponieważ inspiracja zaczęła krążyć po głowie w postaci: "Uzupełniaj mnie każdego dnia", "detal w obrazie". Nie mogłam sobie darować i go tutaj nie wrzucić...
I myślę, że kadr z filmu "Cud na 34. ulicy" też się wpasowuje w ten wiersz idealnie :)
A tych, którzy chcą posłuchać o związkach z uśmiechem zachęcam zajrzeć tutaj (kumpel polecił :) )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz