Winogron i Oliwka, czyli jak Tradycja łączy się z Nowoczesnością Włoch

Kiedy spojrzeć na dzisiejsze czasy,
niejeden hałasuje, jak to tradycji dziś nie ma i moralności.
Podczas, gdy stary korzeń w nas przenika,
nie tylko w krwi rodziców i przodków troski, czy też miłości.
To trochę, jak z tymi winogronami;
co słodkie praktycznie każdy człowiek skosztuje.
Jednak, jeśli chodzi o trunki z procentami,
to już lepiej, jak dorosły się w nich tak lubuje.
Mówi się im wino starsze, tym lepsze,
a i z miłością dojrzałą tak też często i bywa.
Tym cenniejsza jest bowiem miłość moralna,
czysta, jak woda źródlana, tradycyjna a żywa.

I nawet, gdyby chciał powiedzieć;
że młode latorośle, jak wino poszaleć mogą,
los winogrona i oliwki włoskiej pokazuje,
to co powinno być dla wielu może przestrogą.

Winorośl jest łatwa w uprawie w porównaniu do drzewa oliwnego,
ale też niesie ze sobą, coś niezwykle ciekawego.
To natomiast, że ta roślina o wodę nie prosi tylko
w okresie suchych dni,
ale też szuka korzeni innych roślinach, szuka pomocy, dialogu, więzi;
i tym samym taka winorośl niejedną roślinę,
która i długoletnią bywa,
zaprasza do tanga dając owoce, których kiść żywa.
A, gdy grona dorastają jedzą je młodzi, a i dorosły skosztuje,
a, znajdzie swych ulubieńców też ten owoc, który fermentuje.
Oliwka natomiast zgrabnie dorasta w swoim czasie,
hodowana z cierpliwością i miłością człowieka;
Który wie, że oliwka to owoc szlachetny,
i na dorodny owoc się z miłością wiernie czeka.

kwiecień 2022

Temat nietypowy, bo dziś mamy Wigilię Wielkanocy; a więc Wielką Sobotę. Tak się składa, że niedawno słyszałam historię pewnej znawczyni tradycji włoskich upraw Oliwki i Winorośli.

Wino lubi wielu, a i niejedna osoba lubi sam winogron; który przed fermentacją do wina ma daleko. Winogron podobno jest znacznie lżejszy w uprawie, dlatego decyduje się na jego uprawę wielu młodych.

Oliwka była znana na początku choćby w Polsce, jako oliwki; ale z czasem coraz więcej ludzi począwszy od tych lubiących zdrową żywność i produkty wysokiej jakości polubiło oliwę z oliwek.
Z racji, jednak trudności w uprawie i cierpliwości do tej rośliny najczęściej hodują je osoby starsze; a młodych jest podobno niewielu.

Każdy z powyższych produktów jest wykorzystywany zarówno w medycynie, kosmetyce etc., a nie tylko kulinarnie. Ale, co ciekawe... taki winogron, gdy jest susza musi szukać wody i co robi? Łączy się z korzeniami roślin wokół. Tak m.in. mamy kolor wina śliwkowy, wiśniowy, biały etc.
Tak tradycja łączy się z nowoczesnością poprzez korzenie.

Gałązka Oliwna to Znak Pokoju!

Ostatnio nawiązuję w postach na Facebooku do Gołębi (zobacz wiersz o gołębiu tutaj i tu), a też i do Gołębia z Arki Noego; który jest symbolem Nadziei i "Pokoju między Bogiem, a ludźmi". Ale też i sama gałązka, którą niesie gołąb miała pokazywać Nadzieję na Odnalezienie Upragnionego Lądu i Pojednania z Bogiem; który pozwoli na ten ląd zejść pozwalając opaść wodom zalewającym świat. Pomijając, że gałązka oliwna towarzyszyła też starożytnym olimpiadom podobnie; jak i laur.

Gałąź oliwna (gałązka oliwna, różdżka oliwna) – gałązka drzewa oliwkowego, symbol pokoju, radości, chwały, zgody, pojednania, także dobrobytu i dostatku, obecnie oznaczający pokój, nadzieję i lepszą przyszłość. - źródło Wikipedia

Kwitnąca winorośl przedstawiona została jako symbol wiosny w Pieśni nad pieśniami. Zbiór winogron był tak ważny, że na jego okres zwalniano nawet mężczyzn z wojska, by mogli zebrać owoce we własnej winnicy (Pwt 20,6). W Starym Testamencie wino z winogron było jedną z ofiar składanych Bogu. - źródło Winorośl właściwa z Wikipedia

Winorośl symbolizuje Jedność w Wielkości, jako metafora rodziny!

Winorośl symbolizuje gościnność, przyjemność i dobroczynność, a także jedność w wielości jako metaforę rodziny. 

Nic, więc dziwnego; że została ukazana w filmie Spacer w chmurach; gdzie Córka, jak Syn Marnotrawny wraca do domu w ciąży i z mężczyzną, który ojcem nie jest; ale jest na tyle honorowy, aby jej pomóc. Pomijając, że wyznanie tego rodzinie nie uchodzi na tamte czasy niedalekie tak i dziś.

Z czasem między dwojgiem rodzi się uczucie, zwłaszcza; że mężczyzna okazuje kobiecie szacunek.

Ponadto owy mężczyzna daje nadzieję na odnowienie sadu winorośli po spotykającej go katastrofie.

Krzew winorośli lub włoskie wino pojawia się także w Listach do Julii, Pod Słońcem Toskanii, Jedz, módl się i kochaj (zobacz tutaj), Masce Zorro, Mamma Mia (zobacz jeden z wierszy tu) i wielu innych. 

Jak widać po nazwach nie tylko filmach nawiązujących do Włoch, ale i innych krajów. 

Pojednanie w filmie Pod Słońcem Toskanii

Wspominając też o Włoszech, pojednaniu, pokoju, radości i nadziei nie można pominąć; że we wspomnianym wyżej filmie Pod Słońcem Toskanii. Dlaczego? 

W tym filmie także pojawia się pojednanie i... ślub. A nawet szczęście. Ponieważ biedronka symbolizuje szczęście, a takowa główną bohaterkę doprowadza do pewnego celu; którego szuka :)

Wiersz o Biedronce i posta nawiązujący m.in. do tego filmu znajdziesz TUTAJ.

Jak to wygląda w Polsce?

Polecam też zapoznać się z postami, które były pisane na podstawie wiadomości z Internetu; ale też i zwykłych ludzi, których udało mi się spotkać w moim życiu (te potwierdzają, że moralność istnieje też w rzeczywiści, nie tylko niby online lub w fantazji twórców filmów, czy seriali).

Są to tematy może trudne, ale w życiu spotkałam też wiele osób, które przez zagubienie wierze robiły lub mówiły głupoty. Już nie mówiąc, o tych; którzy ponoszą skutki tych błędów po dziś. Lub po prostu czasami stwierdzają, że jest tego za dużo... A niestety, jak jak się nabroi to i w kwestiach zdrowotnych może się odbić moralność i prze dużym za wczesnym rodzicielstwie. Także ta tradycja i czystość ma swoje walory, że dzieje się wszystko w swoim czasie. Po kolei.

• 
  Czasami rozmowa o Wielkim Poście (zobacz wiersz do filmu Czekolada) i tęsknocie zaczynała się od tego, że byłam u znajomej ateistki do której w tym samym momencie przychodziła poszcząca danego dnia znajoma.
  
  
• Rozmowa o tym, że 45-letniego mężczyzny żona to pierwsza i jedyna; bo byliśmy na weselu jego krewniaka, który prawdopodobnie też czekał do ślubu mimo; że brał go w wieku ok 33 lat. Ale w takie sprawy się nie pcham, póki ktoś nie mówi o tym sam; więc to tylko mój domysł, że owy krewniak również; bo go trochę znam. Dlatego rzeczy, o których piszę najczęściej ktoś powiedział o sobie wprost, a zdarzyło się, że został zapytany o zgodę zapisu z racji wg. mnie dość osobistej sprawy.

W życiu trafiłam też na graczy, którzy zapomnieli chyba o rzeczywistości i kobiety; jeśli wierzyć badaniom szybko nie znajdą, jeśli nie zaniechają dużej ilości gier. O tym przeczytacie w poście Prawiczek po 40-tce - tutaj. O nagości dość współczesnych mężczyzn z Montany, gdzie razi już... klata - TU. O kobietach utrzymujących czystość też coś się znajdzie TU, w nawiązaniu do Gry o Tron. 

Zobacz też:

• Wiersz do filmu Noe wybrany przez Boga 
• Wiersz do UPS2! Bunt na Arce