ciekawe na kogo serce jego sobie czeka;
wiem skoro czekam na Ciebie
nie powinnam patrzeć na innego,
ale skoro dano mi oczy...
Ciebie nie ma, to czemu na ładnego;
człowieka mam nie popatrzyć, skoro tak mało takich ludzi na świecie,
którzy przypadali by mi do gustu jak Ty, o każdej porze, i w lecie.
Tak, jak ten jeden nasz kompan moje plemię bardziej przypomina,
o to będzie miała wielkie szczęście co go gdzieś spotka jaka dziewczyna.
Przy takich osobach czuję jakby Cie nie było,
jakby to rzeczywiście we śnie się przyśniło;
Zresztą nie widzę dzisiaj mojego małego kolibra, ani szopa,
czyżby to jakaś osoba z góry spłatała mi, coś jak mała psota.
Może czas bym się z Twojej bajki wietrze wybudziła,
bym znalazła prawdziwą miłość, nie marzycielską;
bym wreszcie była radosna i uśmiechnięta żyła,
a Ty zostań osobą mi wielce przyjacielską.
(styczeń 2014, remeake z 08.2010)
Pocahontas 2
Źródło: gildia.pl
Pocahontas II: Journey to a New World
Pocahontas II: Journey to a New World (Pocahontas II: Podróż do Nowego Świata, 1998) opowiada o tym, jak znana już z pierwszej części tej animacji Disney'a, przybywa na nowy ląd. Nieznana podróż pozwala się przekonać jej, że nie tylko "kolorowy wiatr", którym był pierwszy biały mężczyzna o jakim zamarzyła istnieje na tym świecie. Jest także i inny, który potrafi jej przynieść szczęście. Na nowym lądzie pojawia się też człowiek z jej plemienia. A także znani przyjaciele, czyli dwa zwierzaki. Także na chwilę wracamy do dzieciństwa, amorami, ale jednak...
Pocahontas 2 film
Zapraszam na nowy post http://magdalenatul.blog.pl/
OdpowiedzUsuńPs.
Śliczny wiersz.
Jezu, nie tylko ja to oglądałam? Genialne, ale mi się bardziej podobał "Dżon Smis", nie wiem, chyba miałam do niego sentyment po pierwszej części. Ale epickie "Jesteś szalona.", rozwaliło mój system. Cóż wiersz cudowny, choć czuję, że jesteś po stronie Dżona 2.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
PS.
Zapraszam do mnie na oczyszczona.blogspot.com na pierwszą z trzech części "Życia niecodziennego".
Pozdrawiam, kochana <3
Jezu świetny wiersz *_* czekam na nexta
OdpowiedzUsuńJestem po stronie serca, a ono nieraz nas zaskakuje. A nieraz jest stałe, jak "rzeka", która wg Pocahontas również nie jest stała... (piosenka "Za łukiem")
OdpowiedzUsuńOglądałam raz nie spodobała mi się ta bajka.Ale twój wiersz jak najbardziej mi się podoba jest super i pasuje do tematyki.Zapraszam na wywiad z Michałem Wiśniewskim
OdpowiedzUsuńhttp://m-wisniewski.blog.pl/
Piękne <3. Lubie Pocahontas, ale najbardziej piosenki <33.
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
Amy ;)
Cudowny wiersz ;-)
OdpowiedzUsuńNN na http://lea-michele.blog.pl/
Jak to czytałam to aż mnie ciary przeszły! Poczulam się znowu jak dziecko. :) wróciły wspomnienia wyczekiwania na wieczorynki lub niedzielne filmy orsz vhs-y, ich przewijanie i oglądanie w kolko ulubionych momentów i śpiewanie ulubionych piosenek z bohaterami bajek :D a co do samej treści, to każdy Z nas może się znaleźć w takiej sytuacji lub już taka przeżył :) to zauroczenie kims. ;) ehh. Ale w życiu nie zawsze wszystko rozwiązuje sie i kończy tak łatwo i szczęśliwie jak w bajce ;)
OdpowiedzUsuńCudowny wiersz przypomniał mi dzieciństwo i pasuje do tematyki bajki :D
OdpowiedzUsuńNN na http://hungergames-fans.blog.pl/ i na http://katyperrypolska.blog.onet.pl/
Uwielbiam "Pocahontas", ale wolę pierwszą część. To co kocham najbardziej w tej historii to to, że jest prawdziwa chociaż podkoloryzowana disneyowską magią. Cudna.
OdpowiedzUsuńu mnie nowa notka /// http://sam-barks.blog.pl/ zapraszam!
Jaaa <3 Wiersz... Taki życiowy i prawdziwy <3 Wyobraźnia od razu mi się włączyła. Gratuluje talentu!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka od AnGi :)
Przypomniałaś mi dzieciństwo... Z chęcią obejrzałabym Pocahontas jakby leciała gdzieś w telewizji. O i Mulan! Disney naprawdę potrafi stworzyć coś wspaniałego. Ty też kochana, bo wiersz jest piękny!:)
OdpowiedzUsuń"Mulan" miło, że wspomniałaś. Od razu przypomniało mi się melodyjne "Lustro"
Usuń~Jagoda, a zauroczenie ma to do siebie, że czasem jest na plus i z finałem. A czasem bez, bądź z innym zakończeniem niż było brane pod uwagę na początku :)
~eponine sam-barks, tak bajki Disney'a są magiczne...
Piękny wiersz. Ja w ogóle ubóstwiam Disneya, a w szczególności tego starego <3 Pozdrawiam. http://www.foch4ever.blog.pl/
OdpowiedzUsuńLubie Pocahotnas ale pierwszą część..w drugiej zawsze denerwuję sie kiedy ona wybiera tego wylaszczonego John'a.
OdpowiedzUsuńWiersz mi się podoba :)
Pozdrawiam :)