poniedziałek, 15 marca 2021

Szkoła uczuć: Einstein wierzył w Boga

"-Einstein im bardziej kochał świat tym bardziej wierzył w Boga"

(A Walk to Remember, 2002)

Einstein, wielki człowiek,
matematyk, fizyk,
autor teorii względności.
Uczony przecież, w prosty
jakże, w całej
swej mocnej wiary wielkości.
Z czasem, jak odkrywał kolejne rzeczy,
obojętnie, co to było,
Tym bardziej kochał je same,
i Boga, któremu się
je stworzyć umyśliło.
Bo czyż szukając skarbu,
nie oczekujemy go znaleźć,
czyż zadając pytanie,
nie oczekujemy odpowiedzi,
a nieraz prawda,
jakże głęboko gdzieś siedzi.
Wtedy w całych poczynaniach przydaje się wiara,
kolejna jest nadzieja, by kolejna rzecz,
którą stworzymy, po prostu dłużej trwała.
Czyż nie podobnie miał Edison,
patrząc na materiał do żarówki,
by jak najdłużej się spalał,
na początku myślał, to proste,
wiary potrzebował, gdy szukał
następnego, bo mało zadowalał,
materiał, który dotąd stosował.
Potem przyszły wątpliwości,
więc potrzebna była nadzieja,
by drobiazg nowo sprawdzany,
palił się dłużej niż ten,
który poszedł do wymiany.
Pal się, pal, jeszcze wytrzymaj,
jest...
Wtedy się kocha, to co się odkryło,
to na co się tyle czasu poświęciło.

(kwiecień 2013) 

Dziś kolejny piękny dzień, gdy światło wpadało do mojego pokoju; a posiadając pomarańczowe zasłonki miałam w pokoju piękny widok niczym ten ze wschodu słońca z "Króla Lwa". Później, jak i wczoraj lekko zaszło za chmury :)

Wiersz też nie przypadkiem wyciągnęłam z głębszych części bloga, do których od świąt wielu nie zagląda; a grudniem akurat pojawił się dostęp do cyklu wierszy zainspirowanych filmem "Szkoła uczuć" (zobacz tutaj).


Wiara w Boga, jak wiara w cokolwiek. Wierzysz w istnienie, więc istnieje!

Kto słuchał wczoraj tych samych słów, co ja po przeczytaniu posta będzie wiedział; skąd mniej więcej to się wszystko wzięło. Do wczoraj bardziej uważałam, że Einstein rodem cytatu z filmu skoro zauważał tylko istnienie Boga i szuka go to już w niego wierzył. Pomijając także jego listy do córki, gdzie pisze o uniwersalnej miłości. Tj. "Miłość rozwija i ujawnia. Dla Miłości żyjemy i umieramy. Miłość jest Bogiem, a Bóg jest Miłością".

sobota, 13 marca 2021

Król Lew - Chrzest Lwiątka na Skale

Gdzieś tam na sawannie,
gdzieś na wysokiej Lwiej Skale;
Małpa o imieniu Rafiki
kładzie lwiątko na piedestale.
Z małpą, a raczej pawianem dosłownie stoją rodzice,
Lew Mama i Lew Tata, a za nimi inne ze stada lwice.
Pod skałą za to jest rzesza zwierza,
które pokłon temu lwiątku oddaje;
Stado tak tłumne niczym to z Arki,
tak z Arki Noego, nie Przymierza;
Choć i do tej zajrzeć czasem warto.
Znajdziemy tam żyrafę, co ma długą szyję,
znajdziemy też hipopotama, który się myje,
niemal cały czas.
Znajdziemy tam nosorożce,
co podczas pokłonu kolana zginają;
tutaj raz po raz.
Znajdziemy flamingi, co w innym czasie,
nad wodą rzeki przelatują;
Znajdziemy także i z długimi nogami strusie,
w miejscu, co podreptują;
Przygotowując się już do biegania,
po uroczystości długiego oczekiwania.
Na rozwarcie się chmur i natchnieniu przez Ducha,
małego lwiątka,
które już wtedy pierwszych Nauk na skale słucha.

marzec 2021

Początkiem marca w jednym z programów śniadaniowych gościem był BIG CYC z zespołem z racji 33-lecia zespołu. Gitarzysta z BigCyca użył pięknych słów o dzieciach:

Jak dzieci nie masz to zostajesz w latach 70/50 itp.
A tak dzieci "to jest eliksir młodości"

Dokładnie. Dzieciaki mówią prawdę, a tym samym taki facet słyszy "nie ta skóra, nie te buty", jak mówił jeden z członków zespołu. Dziecko powie prawdę niczym w bajce "Nowe szaty cesarza", że ktoś został oszukany i chodzi w bieliźnie ;] 

Dzieciaki tym samym pouczą rodzica nie tylko w modzie, ale i w nauce. Przypomną, co mówią reguły wiary choćby podczas wspólnego uczenia się modlitw na katechezę.

Edukacja w każdym zakresie powinna mieć podwaliny

Edukacja wiary zaczyna się od chrztu. Millenialsi, czyli urodzeni 1980, 1990, 2000 (i nie wiem; czy 2010 się łapie) to w większości w Polsce jeszcze dzieci ochrzczone i w znacznej mierze po komunii świętej lub nawet bierzmowaniu.

Tylko, że ochrzczenie powinno iść w parze z Edukacją w Wierze w Domu i na Katechezie.

Inaczej mówiąc, jak w "Gotowych na Wszystko" Sezon 4 odc. 11 nie chodząca do kościoła matka. Lynette Scavo zauważa problem dopiero; gdy dzieci zapytane kim jest Mojżesz, nie wiedziały nic (przyp. tak się też przy okazji nawróciła).

W czasie, gdy wiara w Polsce i przestrzeganie jej reguł jest; gdzie jest bądźmy Solidarni, jak Rodzina!

Jedna daleka znajoma mi tak rzuciła, że "jak się dzieje, gdzieś źle to trzeba uciekać". Wychowany w danej społeczności człowiek, który dorósł nie ucieka. Nie zachowuje się, jak tchórz; a pomaga.. Gdyby z powodu pandemii wszyscy emigrowali nie miał by nawet kto kogo leczyć, ale że pandemia jest praktycznie na całym świecie to wielu z Nas siedzi w kraju.

Zobacz wiersz zainspirowany filmem: Życie, jak dom

Wg. statystyk z 2018 roku chrzci się prawie 100% dzieci

"Od kilku już lat wskaźnik ochrzczonych dzieci w Polsce z niewyjaśnionych przyczyn rośnie. 93,6% nowo urodzonych dzieci zostało ochrzczonych w roku 2008, w 2011 roku było to już 98,7%.(...)

W liczbach bezwzględnych jest to 369,6 tysiąca urodzeń żywych (dane GUS) vs 374,3 tysiąca udzielonych sakramentów chrztu"

Jednym słowem, jak podają dane rok 2013 to 101,3% ochrzczonych!

Dlaczego statystyka wyszła powyżej 100%? Bo mamy niż demograficzny, ale to nie zmienia faktu; że praktycznie każdy dziecko w Polsce chrzci.

piątek, 12 marca 2021

Sztuka Kochania, czyli małżeństwa do boju! Dzieci do lekcji!

Wartości szukamy w wiedzy niezdobytej,
wartości szukamy w byciu lepszym od drugiego;
Lecz tak naprawdę w tej części zakrytej,
jest coś niezdobytego, coś naturalnie pięknego.
Sztuka Kochania należy do Małżeństw,
bo wtedy miłość cierpliwa jest i łaskawa;
Dla złączonych węzłem w Jedność,
lekko zazdrosna, ale na pewno nie zabawa.
Tym samym to odpowiedzialność,
która pozwala na to, aby narodziło się nowe życie;
Tym samym to nie tylko mentalność,
ale też szczere uczucie, jak ze źródła jednego picie.
Do uczuć, więc dorastamy,
oddzielnie mężczyźni i oddzielnie kobiety;
Dzieci, więc do lekcji wysyłajmy,
aby zauważały wartości, a w nich zalety.
Reguły bowiem różne, nasze życie kształtują,
a nic piękniejszego nie ma, kiedy nie kiełkują;
A zaczynają rozkwitać, gdy przychodzi odpowiedni czas,
pod tarczami wyrasta, wtedy na pustyni tak gęsty las.
Gdyż tarczą jest każda reguła, 
wiadomość tylko częściowo poznana;
by kobieta po świecie, jak nifa się nie snuła,
a była prawdziwie kochana.
Edukacja bowiem doraźna, duszy i niewinności dziecka nie niszczy;
jednak ta zbyt duża obawa, może być; jak przed myślą ucieczka;
Jeśli o czymś myśli się za dużo, to w końcu się to w końcu ziści,
przyciągane słowem, przyciągane czynem, jak z moli cząsteczka.
Wartości nie szukajmy, więc w księgach i w kosmosie,
wartości mamy w tradycjach, jak okulary na nosie;
Reguły, których warto szukać od przodków lub 
w naszej wierze,
wtedy nie tylko będziemy je rozumieć, ale pokochamy szczerze.

marzec 2021

W ciągu ostatniego tygodnia świętowaliśmy Dzień Kobiet i Dzień Mężczyzn. Jako, że bardzo ślamazarnie ogarniam politykę; a szczególnie nazwiska, tak i post nawet jeśli mówi coś o strajkach to z innego powodu. Jakiś czas temu powstał post m.in. o przyjemności w czasie miesiączki (zobacz tutaj) i na tym pewnie by się zakończyło.

W Dniu Kobiet była mowa, jednak mowa w jednym z programów śniadaniowych o Strajku Kobiet z Apelem o...

Dostęp do środków higienicznych dla kobiet! 

Jedno z haseł Strajku Kobiet to: "Ubóstwo mensturacyjne"

Nie chodzę na strajki i raczej nie śledzę ich na bieżąco; ale tego samego dnia, jeśli się nie mylę wśród wieczornych seansów TV pojawiła się m.in. "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" (2017). Jak wielu rzeczy, które ta kobieta robiła nie popieram. Dla małżeństw poradnik mógłby być, ale tylko dla nich (choć samej książki nie czytałam - film wystarczająco pokazuje). Dziewczęta nich poczekają do tej osiemnastki, męża etc... Ciało to nie zabawka. W filmie pada jeden z cytatów bardzo pasujących mi m.in. do "50 Twarzy Greya" i on skłonił mnie wraz z tym tematem strajku Kobiet dotyczącym środków higienicznych do przemyśleń (pomijam na razie kwestię edukacji seksualnej w szkołach). Cytat, który przytoczę dotyczył bohaterki granej przez Danutę Stenkę. Kobieta stwierdza, że jej mąż jest sadystą.

I wtedy Pani Michalina Wisłocka odpowiada coś w stylu:

W związkach masochistycznych, to słaba strona dominuje;
bo stawia granice.

Tak, kobieto; o czym Ty piszesz. Jak to mówił jeden z profesorów na mojej uczelni mottem białego królika z Alicji z Krainy Czarów: "Jak nie wiesz od czego zacząć to, zacznij mówić i kontynuuj". Jakoś tak to leciało. Te granice, TO JAK GRANICE stawiane mężczyznom przez płeć kobiecą. Tak, czytaj dalej! Choć eureki z drugiej strony nie odkrywam, nieraz się mówi mąż głową; kobieta szyją.

Co do małych dziewczynek ma cytowanie motta niczym z 50 Twarzy Grey'a?


Zastanówmy się. Jedna rzecz, której nie mają dzisiejsze kobiety to środki higieniczne. Druga to teoretycznie edukacja seksualna, choć dorośli ją mają i dzieci nie ma. W czasie II wojny światowej ludzie siedzieli w domach i był wzrost demograficzny; a ludzie nauczyli się tak marudzić i narzekać iż mimo, że wielu ma wiele to wyżu póki co nie ma. Ba... podobno co 4 dziecko jest ze związku mieszanego, więc osobiście NIE WIEM po co ludziom poza MAŁŻEŃSTWAMI, które realnie nie mogą MIEĆ DZIECI zezwolenie na  kolejne "dzieci zagubione" lub sieroty. Tj. invitro, czy negocjacje niektórych, co do 6. przykazania. A nie wprowadzane jest najpewniej także dla małżeństw, bo naród lubi; jak wszystkim się daje równo.