poniedziałek, 11 stycznia 2021

Iron Men 3, czyli KOKON NIEPEWNOŚCI wokół serca

 Jak długom silny, jak długom piękny,
tak długo pokazać się mogę całemu światu;
Lecz przyjdzie takim moment pokrętny,
kiedy dojrzeję i oddam tę fuchę memu bratu.
Gdyż walki są walkami, gdy Cię ktoś potrzebuje,
gdyż walki są walkami, gdy innym sił brakuje.
Nie, gdy na horyzoncie pojawia się statek w oddali,
z którym, jeśli się nie zabierzesz zginiesz wśród fali.
Nie taki statek, co by do niego dopłynąć trzeba wytrwałości,
odmówienia czasem sobie, tratwy po drodze;
Czegoś, co Cię spowolni, nie pomoże w nauce cierpliwości.
A przecież nawet będąc na statku wiesz, że trafisz na fale,
niejeden sztorm Cię spotka i by go przetrwać wytrwale,
ta nauka pływania uczona przez lata,
może uratować Ci życie, ocalić brata.
Bo pływanie jest, jak kokon;
statek, jak motyl z pięknymi skrzydłami;
Jednak, aby mógł latać, pod niebo się wzbić,
musi skończyć z dziecięcymi bohaterami.
Prawdziwym bowiem super bohaterem będzie motyl,
co postawi na życie;
Dając je innym przyszłym motylom bez liku.
Własne szczęście, własna dojrzałość, własne latanie,
chowane tak skrycie;
niczym w zamykanym na kłódkę pamiętniku.
Gdyż to, co jest w kokonie to zagadką wielkiej niepewności,
dopiero na statku jest bezpieczniej podróżować ku przyszłości.

styczeń 2021

Pod  koniec ub. roku w TV na jednym z kanałów leciał Iron Men 3. Pod koniec filmu pada słowo kokon, które potwierdza tylko; że każdy z Nas do pewnego czasu jest właśnie nim

Zanim zamienimy się w motyle każdy z Nas musi dojrzeć i tego nie da się przyśpieszyć. Tabletka, co zadziała za godzinę.

Tak bardzo nauczyliśmy się pisać mail'e, sms'y i takimi skrótami, że już nie do końca potrafimy się zrozumieć. Wielu lubi słuchać krótko podczas, gdy środek całkiem może zmienić znaczenie całej sytuacji. Wielu lubi pisać metaforą, a niektórzy biorą to bezpośrednio. Choćby takie wiersze, czy utwory. Np. Szekspirowskie:

"Z chmurą ginie i słońce promienne" 

Wg. niektórych oznacza zakochanie. Miłość, która ogłupia (ten przykład znajdziemy w filmie "Książe i ja"(Prince and Me)).

sobota, 9 stycznia 2021

Uwierz w siebie Kochanie! (wiersz inspirowany m.in filmem Czas próby)

Kiedy uczę się każdego dnia nowych rzeczy, 
Uwierz we mnie Kochanie!
Kiedy nie mogę uspokoić dziecka, gdy beczy,
Uwierz we mnie Kochanie!
Następnym razem dam radę,
będę miał więcej cierpliwości;
Zrobię to, zrobię to Kochanie,
w imię naszej wspólnej miłości.
Kiedy pierwszy raz zmagam się z tym, co Ty znasz,
Uwierz we mnie Kochanie!
Kiedy nie upiekę dobrze ciasta, a Ty przepis dasz,
Uwierz we mnie Kochanie!
Następnym razem dam radę,
będę miał więcej wiedzy i doświadczenia;
Zrobię to, zrobię to Kochanie,
będzie, coś lepszego na obiad do zjedzenia.
Uwierz we mnie Kochanie!
Bo w obojgu Nas jest nasza siła,
która i w dzieciach będzie żyła.
Uwierz we mnie Kochanie!
Wszystkich rzeczy tu nie wyliczę,
ale i Tobie w Siebie wiary
i cierpliwości do Mnie życzę...

styczeń 2021*

* wszystkie sytuacje w wierszu są przypadkowe

Tak łatwo Nam nie wierzyć w drugiego człowieka, mam takie stwierdzenie po pewnych zdarzeniach poprzedniego dnia

Podczas, gdy często po prostu nie wierzymy w siebie.

Jakiś czas temu post nawiązywał do filmu Czas próby (zobacz tutaj). Jest czas, kiedy możemy być dla siebie wsparciem; ale jest czas, kiedy sami musimy w siebie wierzyć i podążać za znakami lub ich wyglądać.

Kobieta wyczekiwała powrotu mężczyzny, ale w niego wierzyła

Podczas, gdy mężczyzna musiał na morzu mierzyć się sam ze sobą; bo on stał za sterem nie jego załoga. Taka pandemia pokazuje Nam, że czasem musimy wziąć sprawy we własne ręce.

Podczas okresu świątecznego trafiłam jeszcze na drugi film - "Iron Men 3", do którego wkrótce będzie też wiersz. Ale już dziś mogę nawiązać do tego; co w nim będzie.

czwartek, 7 stycznia 2021

Wdzięczność, czyli daj sobie dzień wolny!

 Dziękuję za poranek, że mogłam wstać;
dziękuję za życie, że mógł mi je ktoś dać.
Dziękuję za plany na dzisiejszy dzień,
dziękuję za codzienność, że to nie sen.
Dziękuję, że tego czego nie umiem,
mam szansę się nauczyć;
Dziękuję, że są ludzie mówiący też wprost,
a nie, jak niektórzy kluczyć.
Dziękuję za rodzinę, dziękuję za znajomych,
za tych spotkanych dziś ludzi serdecznie, dziękuję;
Z nimi żyję, na Ziemi, z nimi jej do końca nie pojmuję,
rzesze Nas widzących, a tu tak niewidomych.
Dziękuję za wiarę, która mnie podtrzymuje;
dziękuję za nadzieję, którą nie zawsze pojmuję.
Dziękuję za miłość do zwierząt, roślin, ludzi i wszystkiego,
co może miłością być obdarzone;
Bo wdzięczność jest nawet w podaniu posiłku, wolnym dniu,
tak głęboko dla Nas wyodrębnione.

styczeń 2021

Już ponad 10lat mija, jak napisałam wiersz "Dziękuję"; gdzie pojawiło się szereg imion i osób. Nie wiem, czy go znajdę; jeśli tak to się pochwalę. Ponieważ, jednak jakiś czas po napisaniu wiersza ktoś pokazał mi film; którym bardzo silnie mówiono o m.in. wdzięczności.

Słowo wdzięczność, które usłyszałam lub gdzieś mi wpadło w oczy przeglądając Internet nie jest mi obce. Tym silniej wybrzmiało ono, gdy usłyszałam o tym; że "wielu ludzi starszych martwi się o młodych odchodzących od tradycji".

O zachowaniu tradycji przeczytasz tutaj.

Tym silniej wybrzmiało, że podczas pandemii wielu ludzi zmuszonych było do terapii; której nie przeszli wcześniej i zostali do niej zmuszeni. Ci, co rozmawiali zostali z drugą połówką - poradzili sobie. Ci, którzy nie chcieli znaleźć wspólnego języka i tylko z racji np. zapracowania jeszcze trzymali się innych nie wytrzymali. - Podsumuję jednego z gości jednego z programów śniadaniowych; który ostatnio oglądałam.