Delikatność tak głęboko, gdzieś utracona,
na bezdrożach, gdzieś zagubiona;
Rodzina niejedna po świecie rozproszona,
niejedna osoba w niej nieproszona.
Rodziny, które nie mogą być razem,
bo coś poszło, tam nie tak;
Rodziny, które nie mogą być razem,
bo komuś coś nie w smak.
Matka, co córkę podczas spaceru zagubiła;
bo potrąciło ją auto w filmowej powieści,
a dziecka nie było, gdy się obudziła.
Ojciec, co dopiero, gdy traci stanowisko
ze względu na postęp technologiczny;
Znajduje czas dla syna,
i na... pozytywny test onkologiczny.
Kobieta, która nie czekała na swego lubego,
i na córki weselu, nie wie dziecko, którego.
Mężczyzna, co zajęła go kariera zamiast rodziny,
i tak w nowej musiał przeżyć nowe narodziny.
Delikatność tak głęboko, gdzieś zatracona,
gdzie ten jeden mąż, jedna na życie żona.
Gdzie te rodziny, gdzie uśmiechnięte twarze przy stole,
gdzie zabawy wspólne w śnieżki zimą na dworze;
Gdzie te wspólnie z rodziną tworzone baśnie, gdzie trole,
gdzie budowanie zamków z piasku w letniej porze.
Kobiece krzyki, że mężczyzny to wina;
bo nigdy nie był człowiek aż taki.
Zawsze był odważny.
Tak odważny chował się w krzaki.
Mężczyzny gadanie, że kobiety wina,
bo nigdy tyle nie gadała, ładnie wyglądała.
Tak zawsze, gdy patrzył na zegarek,
a kolejna godzina spotkania sobie mijała.
Zmarszczek u niej, czy u niego także nie było,
tylko; że każde w domu przed lusterko chodziło.
A, gdy zapyta się ludzi ze starszego pokolenia,
powiedzą Ci jedno. A co to w niej, nim zmienia?
kocha się czasami głęboko w sercu skrycie,
Czasami się te uczucia niezwykle okazuje,
wtedy życie się tak nie nudzi i nie pruje.
Miłość staje się takim dywanem tkanym dokładnie,
tam, gdzie nić pójdzie; tam też kolor przypadnie;
Aby po tym całym dokładnym tkaniu powstał obraz,
doskonalszy niźli pozostałe, leżące często na dnie.
Gdyż każda troska, każde jej wspólne przetrwanie,
daje siłę związkowi, kiedy przed kolejną stanie;
jakąś troską, której będzie musiała sprostać na swej drodze,
a dużo prościej znosić troski razem, przy kimś; kto srodze
niczym zimne lodowate powietrze Nas potraktuje,
gdy druga strona z sił opadnie, i się już nie siłuje.
lipiec 2021