piątek, 7 listopada 2014

Niezwyciężony Sekretariat: Będziemy walczyć, nic nas nie zatrzyma, będziemy wygrywać

Czasem jesteśmy smutni,
coś nam doskwiera,
nie widzimy nadziei,
nie mamy wiary w to co robimy,
i nagle wychodzimy na dwór,
gra muzyka, gra coś co nam serce podpowiada,
Happy Day, Wesoły dzień,
tutaj gospel, czyli pieśń radości ją zapowiada,
odłożone na bok problemy, by zbliżyć się do nich inaczej,
zmoczyć ręce w zimnej wodzie, zbliżyć się do konia raczej,

niż odpychać go z tego powodu,
i nagle brak w sercu zawodu.
Nagle pojawia się siła, wtedy trzeba ją chwycić,
wyciągnąć przed siebie.
Tolerancja i miłość,
jedność, która może nie jednego człowieka zachwycić.
nagle przynosząca siły, biorące się, jakby z nie wiadomo skąd,
nagle przynosząca siły, mówiące, ruszaj przed siebie stąd,
będziemy walczyć, będziemy trenować,
będziemy ćwiczyć i nic nas nie zatrzyma,
jakże groźną może już nie być zwykła zima.
będziemy wygrywać, będziemy się rozwijać,
będziemy noga za nogą stawiać w biegu kroki,
bo ten co nie biegnie, nie wie, czy na boki,
nie zwali się, jeśli będzie szedł,
tylko szedł.
Więc będziemy walczyć, zdobywać szczyty,
będziemy wygrywać, nadszedł czas sowity.
(listopad 2014)
Plakat z filmu Niezwyciężony Sekretariat (2010)

Sekretariat, był to koń niczym Hiob, tak, jak i jego jeździec. Wystawiany na próby, nie gardził nimi i trwał. Walczył lubiąc patrzeć przed siebie i tylko przed siebie. Był tak zacięty, że nawet trener, który wycinał przegrane gonitwy swoich koni pragnął go tresować, mimo, że podobno planował zająć się golfem. Koń, jednak nie walczył sam. Walczyła też niego kobieta. Bohaterka, którą zagrała Diane Lane (znana m.in. z Pod słońcem Toskanii, czy Facet z ogłoszenia). Kobieta nie pchającą się w medialny rozgłos, za to walcząca, ile miała tylko sił. Nawet pojedyncza chwila smutku pokazuje jej, że można zająć się czymś innym nie tylko troskami. Wspaniały fragment, gdy Penny Chenery słyszy chór śpiewający gospel pod tytułem Happy Day. Schodzi do konia o imieniu Secretariat i wraz z ciemnoskórym mężczyzną się nim zajmuje. Moczy ręce w zimnej wodzie, tak, jakby miało jej to pomóc ochłonąć. I tak jest, przebywanie przy koniu, tolerancja towarzysza mimo, że jest innej rasy sprawia, że widzi światło w tunelu. I pomyśleć, że wszystko zapoczątkowała tutaj piosenka o szczęśliwym dniu. Sprawiła, że grana przez Diane Lane, Pani Penny Chenery postawiła na jedność, która wyprowadziła ją na prostą ze słowami, które potem wykrzyczała, że będzie walczyć, i nic jej nie zatrzyma, będzie wygrywać. Film Niezwyciężony Sekretariat (Secretariat, 2010) opowiada prawdziwą historię konia, który był rekordzistą przynajmniej do 2010, jeśli chodzi o wyścigi. Czy jest tak do dziś ? Zainteresowani tematem muszą już poszukać wśród gonitw, konich linii i rodowodów...

Ten wiersz mogłeś znaleźć po frazie:

  • Będziemy wygrywać
  • Sekretariat 2010

9 komentarzy:

  1. Cudowne!

    Co powiesz na wymianę AFF?
    http://lily-collins-magic.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny wiersz! :) tego filmu niestety nie widziałam ;)

    NN na e-watson.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem jak ty to robisz, ale podoba mi się to co robisz :D
    a wiersz? to sama prawda ...

    weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ohh piszesz cudowne wiersze! Niewątpliwie masz talent do tego :)
    Będę tu częściej zaglądać i zapraszam też do niebie ;)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiersz jest taki cudowny i prawdziwy, że po prostu jestem w istnym szoku. Życzę Ci duuużo weny! Miłej niedzieli. :)

    '' I dzięki niej zaczął patrzeć na miłość pod innym względem.'' Zapraszam na dwunasty rozdział Love Me Forever! http://love--me--forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejny świetny wiersz! Ten tym razem jest taki życiowy. Przekazuje nam taką siłę walki i moc.
    Filmu nie widziałem. :)
    http://zyciejestmuzykaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. kto-mi-uwierzy.blogspot.com zapraszam news

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle nie oglądałam, ale ciekawie przedstawiłaś ten film. Jeśli jest tak motywujący i pozytywny jak Twój wiersz to warto obejrzeć! Spodobało mi się przesłanie, które z niego wyniosłam- żeby się nie poddawać. żeby być silnym i nie upadać. Miazga! Oby więcej takiej tematyki;)
    Pozdrawiam!:*

    OdpowiedzUsuń
  9. I’m not that much of a internet reader to be honest but your sites really nice, keep it up! I'll go ahead and bookmark your website to come back later. Many thanks

    OdpowiedzUsuń