piątek, 27 listopada 2020

Kwiat wiśni, na który warto czekać!

Będę czekała na Ciebie,
na każdy liść, który będzie gałąź rodziła;
Będę czekała na Ciebie,
na każdy owoc, który na nowej gałęzi się pojawi;
I choćby Cię niejedna sprawa zdradziła,
Pamiętaj, że to tylko; jak taki ogon kolorowy pawi.
Wszystko kiedyś przemija, jak nasze pory roku,
wszystko kiedyś przemija, owoce pełne soku;
Nektaru, który się pojawia w nich po okresie kwitnienia,
drzewo wiśniowe już nie zakwita, doczekuje spełnienia.

listopad 2020


Kadr z filmu Wyznania Gejszy, gdzie w tle widać drzewo wiśniowe. 
Kwiat wiśni symbolizuje szczęście, czystość, nadzieję oraz życie i jego ulotną naturę. 

czwartek, 26 listopada 2020

Quo vadis - Historia przynajmniej 3 Wewnętrznych Przemian

Życie jest przygodą pełną tajemnic,
niezliczonych ścieżek;
mieszkających między różnymi kulturami,
tak obszernymi, by móc objąć je słowami.
Każde, jednak poznanie powinno łączyć ludzi,
powinno pojednywać mimo różnic czasem tak wszelkich;
by potem, gdy już ktoś się nauką ich natrudzi,
dokonywać rzeczy wspólnych, przepięknych i tak wielkich.
Każda, więc kłótnia czasem tak cicha;
każda zwada,
powinna skłaniać do przemyśleń, refleksji, naprawy;
nie, bo wypada,
bo na całokształt wszystkich relacji składają się sprawy.
Czy to małe, czy to większe błahostki;
oblewają ludzi nawzajem po kostki.
I tak człowiek niemal topi w głębinie swych poglądów drugiego,
raz czyniąc dobrze, a raz czyniąc coś bardzo dlań niedobrego.
Gdy to pierwsze nim kieruje i przemienia człowieka,
najpewniej i bezcenna nagroda go kiedyś czeka.
Gdy to niedobre intencje, czy nawet czyny,
towarzyszą jakiegoś człowieka zachowaniu;
przyjdzie czas, gdy pomni o odpokutowaniu,
głęboko istnieje nienazwane poczucie winy.
A, jeśli nawet i ono nie odezwie się w żyjącej istocie,
to, jak to niektórzy karmą nazywają;
od życia tacy ludzie trochę dostają,
Niemal, jak przy małego dziecka nieszczególnej psocie.
Gdyż czyny wszystkie powinny wynikać jedynie z miłowania,
dalekie powinny być od wrogości, czynu, niemiłego doznania.

(listopad 2020)

Przemiana wewnętrzna towarzyszy przynajmniej 3 bohaterom powieści Henryka Sienkiewicza, którą jest Quo Vadis. 

Pierwsza z nich to przemiana wewnętrzna Chilona Chilonidesa. 

Chilon - jest z pochodzenia Grekiem, z zawodu lekarzem, a z zamiłowania wróżbitą. Niestety dla Chilona liczy się pieniądz, a kto więcej zapłaci temu będzie służył. Jest przebiegły w pewnym sensie, ale jego zachowanie wobec innych doprowadza m.in. do zguby jego przyjaciela. Widząc na wiszącego na krzyżu, umierającego w mękach przyjaciela Chilon woła o wybaczenie... 

Przyjaciel odpowiada: "WYBACZAM

Chilon zauważa, że czynił źle nie wtedy; gdy widział tłumy, ale widząc dopiero jedną z bliższych sobie osób. Ludzi, z którymi już się więcej nie spotka.

Druga przemiana wewnętrzna to Petroniusz, którego dosięga uczucie. 

Petroniusz doradza Neronowi, a czasem ma się wrażenie widzi tam dalszy sens. Przede wszystkim pragnie jednak głosić prawdę, której często nie chcą wyznać Neronowi inni. Czy to znajomość, czy popędzanie do odnalezienia wyższego ja? Nie na tym tutaj się skoncentrujmy.

sobota, 21 listopada 2020

Niewidomy i Modelka z Gotowych na Wszystko!

Dziś w tym świecie pełnym smutku,
gdzie niejeden na nieznany w pełni wirus umiera;
Dziś w tym świecie pełnym smutku,
gdzie niedostatek pieniędzy, pracy, relacji doskwiera.
Powinniśmy szukać czegoś, co Nas jednoczy,
środków, które skłaniają do innym pomocy;
środków, gdzie uda się wręcz bez przemocy,
Stworzyć coś, co innych połączy i zaskoczy.
Tutaj pojawia się motyw przetrwania,
w związkach, w których od kochania;
Przecież tak dużo zdawać by się mogło zależało.
I dopiero próba sprawiła, że czy to też przetrwało;
Każdy zobaczył dopiero po czasie.
W tym głośnym w protesty i niemoc momencie,
Zobaczyliśmy w pełnej swej krasie;
Które sprawy nie tak proste, gdy na zakręcie,
Staje nasze życie...

21 listopad 2020

Wiem, że spoileruje komuś kto nie oglądał tego serialu, ale uważam to za piękny wątek i pokaz tego; że...

Nawet we współczesnych czasach ludzie potrafią w sobie znaleźć to coś co podtrzymuje związek - miłość.

Historia Carlosa i Gaby jest dość ciekawa biorąc pod uwagę, że zanim Gabriel została mamą; jak dość sporo modelek prowadziła dość rozwiązłe życie. Carlos dopóki nie stracił wzroku miał dobrą pracę i tutaj przyszedł na nich czas próby.

W 5. sezonie Carlos odzyskuje wzrok i jest wściekły na żonę m.in. za to, że sprzedała jego cenną i ulubioną piłkę. Gabriel się poświęca i idzie ją odzyskać, a Carlos zauważa, że w jej szafie nie ma drogich sukienek jakie jej nakupował. Nie ma też w jej szkatułkach biżuterii, a są jedynie ich pozostałości.

W tym momencie Carlos zauważa poświęcenie żony kupuje jej sukienkę i ze skruchą przeprasza.