pod opieką miała matkę mężczyzny, któremu służyła,
również pomocą, bo był dla niej dobrym człowiekiem,
lecz w potrzebie policji i z lecącego czasu wiekiem.
zgodziła się po namowach,
by podsłuch zamontować,
w jej własnym telefonie,
by przedłużać rozmowę,
gdy Karl, nie ja zadzownię.
Potem Luke wziął kierownicę w obroty i razem pojechaliśmy.
- Naprawdę miły posiłek, wśród kieliszków wina zjedliśmy.
- A wokół wisiały też żyrandole ze świecami,
i na stołach były bukiety z małymi kwiatami.
- I zdziwiłem się, gdy obiad na stół podano.
- Jakby chłop nie jadł dużo więcej, co rano.
- Jakby kobieta się nie upierała, że będzie płaciła.
- No cóż wśród zalet, nie tylko wad kobiet jest i siła.
Dlatego na przekór tej sile Luke Lucie
wkręcił w kolejne wspólne jedzenie,
ale to już innego dnia,
więc nie groziło im już przejedzenie.
W dodatku zadzwonił telefon, telefon z komisariatu,
że poszukiwanych przez nich Karl, pokazał się światu.
Tak to zrobił ? Przez przypadek, czy specjalnie ?
To już pozostawiam do doczytania, serio totalnie.
Mogę jednak powiedzieć, że go tam schwytano,
a potem na prom na wyspę szybko zapakowano.
I szczerze mówiąc w oczy,
bym mu tak nie patrzyła,
bo jeśli był winnym człowiekiem,
mogła by się bać kobieta,
że niedaleko niego żyła.
Lecz Andrea, o której jeszcze nie wspomniałam patrzyła,
a gdy na komisariacie go przesłuchiwała, tu kolejna siła.
Lecz, czy trafna siła w głosie, lecz czy silne oskarżenie ?
Wszystko opisane wraz z rolą Pana Luke, tak na zakończenie.
(kwiecień 2014)
Tak, więc jak to obiecałam jednej z moich czytelniczek, a i tym bardziej zachęcona taką dedykacją rozdziału z dnia którym był:
wtorek, 22 kwietnia 2014 - "Tajemnica Locmarie" Rozdział 3 cz. 4:
Tajemnica Locmarie - Inspiration crime novel by Ruda
Zajęłam się skrzętnie wierszem. Bo, jak to już chyba wspominałam Versemovie nie bez powodu są taką, a nie inną nazwą. Można przecież mówić i o wierszach, które mówią. I o wierszach filmowych, czy muzycznych. Miłosne wiersze, czy te dla dzieci też odpowiadają tej regule. Bo przecież wiersz może mówić o wszystkim :) Mogą, więc i być wiersze kryminalne Jeszcze taka mała mapka sytuacyjna. Za duży talent to we mnie nie jest, ale to tak pod tego posta.Nie chciałam się wpinać pod podbieranie Rudej (owej czytelniczce, ślicznej grafiki latarni z tła bloga).
Przy okazji przypomniałam sobie też jeszcze jedną rzecz, znam nawet przynajmniej jeden film, który mówi o zagadkach kryminalnych i sensacyjnych. Taki stary hit sprzed lat - "Żar Tropików" (Tropical Heat, 1991-1993). Miał aż 3 sezony i pamiętam, że występowała w nim przynajmniej jedna kobieta, i jeden mężczyzna z już białym, czy siwym zarostem. Tak poza młodszym kompanem - kumplem tych dwojga (dopisano 26.04.14).
Tajemnica Locmarie - Inspiracja powieścią kryminalną autorstwa Rudej
Ten post znalazłeś m.in., dzięki słowom:
- Tajemnica Locmarie Ruda
- Wiersze kryminalne
- Wiersze mówią
- Tajemnica Locmarie
ten wiersz jest świetny. wczoraj czytałam ten rozdział u Rudej, więc mam świeże spojrzenie i muszę przyznać, że idealnie oddałaś klimat tego rozdziału, jestem pod wrażeniem. dziękuje również za komentarz u mnie. pisząc o tym jak Joachim się pożywia zupełnie nie myślałam o Zmierzchu, ale faktycznie podobieństwo jest duże :) byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś napisała wiersz o Elizie i Joachimie, dziękuje bardzo. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper! Idealny wiersz. Jest taki tajemniczy, jak opowiadanie. Zgadzam się z Magdalen, wiersz świetnie oddał klimat rozdziału! Aż łaknie się odpowiedzi!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Amy ;)
genialne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam długie wiersze ^^
OdpowiedzUsuńTen bardzo mi się podoba ;)
Faktycznie, bardzo pasuje do rozdziału :]
Pozdrawiam i czekam na nowy wpis :D
Fajne wiersz: U nas nowa notka http://gosia-andrzejewicz-plus.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny wiersz :)))
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę
www.gosia.vdns.pl
super :) i taki dłuuugi ;)
OdpowiedzUsuńNN na http://e-watson.bloog.pl
Długi, ale jakże piękny wiersz o.o. U mnie nowa notka zapraszam serdecznie www.outerspace.blog.pl
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wiersz formie przypomina opowiadanie i w sam raz do rozdziału pasuje ;)
OdpowiedzUsuńu mnie muzycznomaniaa.blogspot.com nowe notowanie
W końcu długi wiersz. Jest on fantastyczny.
OdpowiedzUsuńNa http://mybestmusic.blog.pl/ jest NN zapraszam
Finał 5 sezonu The Vampire Diaries coraz bliżej ! - NN - http://the-vampire-diaries.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej zachwycają mnie twoje wiersze.
OdpowiedzUsuńU mnie http://demi-lovatooo.blog.pl/ NN zapraszam
Wiersz bardzo fajny ;) Wspomniałam o Tobie w wpisie z dnia 25 kwietnia ("Jestem koksem!" - tak dziś się nazwałam !) Zapraszam ! ; )
OdpowiedzUsuńHej :) Kocham to <3 Masz ogromny talent ! Zapraszam do siebie, nowa notka - http://mystery-nauczycieliuczennica.bloog.pl/
OdpowiedzUsuńMasz talent i pomysł na ciekawe wiersze, brawo!
OdpowiedzUsuńMogłabyś informować mnie o nowych notkach? Jeśli chcesz ja mogę robić to samo, gdy coś nowego pojawi się u mnie ;)
Pozdrawiam, NAMUZOWANI.blog.onet.pl
Wiersz świetny, jak zawsze! Dziękuję też za Twoje życzenia na moim blogu ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię spytać, czy pisałaś kiedyś wiersz o Percy'm Jacksonie? ;) Temat bogów greckich, herosów... To by było TO! ;D
Niedawno mieliśmy igrzyska olimpijskie i liryk z bogami Greków, jak i filmową "Troję" wierszem również, gdzieś z greckimi bogami najpewniej w tle. Ale, jak najbardziej. Przydają się inspiracje, więc w najbliższym czasie się za tym rozejrzę :)
Usuń~ AnGi: Dziękuję serdecznie, to już druga wzmianka u Ciebie o mnie, czuję się zaszczycona. Zajrzę, przeczytam, skomentuję
~ Ania: jak najbardziej witam serdecznie, zapraszam do grona stałych czytelników i dziękuję za miły komentarz
~ Wszyscy: Oczywiście Wam też dziękuję, za sugestie. Nowe propozycje filmów, które mogą stać się inspiracją do wiersza i inne. Pozdrawiam i ściskam cieplutko (bo nie wiem, jak u Was u mnie jakieś ostatnio chłodno-ciepłe i pojedynczo deszczowe dni).
Zapraszam na rozdział dwudziesty pierwszy :)
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Amy ;)
[ http://melodie-serc.blogspot.com/ ]
Kochana, jesteś wielka! Idealny klimat mojego rozdziału, a jaka reklama:D Ohoh!
OdpowiedzUsuńPrzez dłuższy czas w ogóle nie wiedziałam, co napisać, wiesz? Bo normalnie mowę mi odjęło! To niesamowite, że chciało Ci się poświęcić swój wolny czas na napisanie czegoś dla mnie i o tym, co robię. Nawet nie wiesz ile przyjemności mi to sprawiło... I tak sobie nieskromnie pomyślałam, że: kurde! Robię coś, co chyba ma sens, co się podoba, skoro ktoś napisał wiersz na temat mojego rozdziału, mojej twórczości! I poczułam się szalenie doceniona;D Kurde, dziękuję Ci kochana za to!:) Bo pewnie nawet nie zdawałaś sobie sprawy, pisząc, że wywołasz u mnie takie emocje. Sama ich nie umiem określić i chyba nie określę, ale wiedz, że wywołałaś prze-, prze-, przeogromny uśmiech na mojej twarzy! Dziękuję...!
Nie no kurde, uwielbiam Cie! Tak dodałam na marginesie;D
OdpowiedzUsuńJa odpowiem krótko: Staram się po prostu dotrzymywać obietnic :)
UsuńFajny wiersz, ba, całkiem dobry. Idealnie pasuje do opowiadania ;)
OdpowiedzUsuńP.S.
Się oglądało "Żar Tropików". To były czasy <3
O!
OdpowiedzUsuńAleż niespodziankę sprawiłaś Rudej:)! Musi dziewczyna skakać pod sam sufit z radości;d Jestem zaskoczona- w życiu nie wpadłabym na to, że można napisać wiersz o opowiadaniu, w końcu to dwa różne gatunki, tu proza, tam poezja.
A jednak wyszło Ci to całkiem zgrabnie. Nawet dialogi przerobiłaś na liryczniejsze;D I wspomniałaś o czymś tak prozaicznym jak o przejedzeniu xD
Świetnie to wyszło, z humorem, bardzo pozytwynie :)!
Uwierz, skakałam:D
Usuń