Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiersze milosne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiersze milosne. Pokaż wszystkie posty

piątek, 25 kwietnia 2014

Tajemnica Locmarie - Inspiracja powieścią kryminalną autorstwa Rudej

W pewnym zakątku świata opiekunka sobie żyła,
pod opieką miała matkę mężczyzny, któremu służyła,
również pomocą, bo był dla niej dobrym człowiekiem,
lecz w potrzebie policji i z lecącego czasu wiekiem.
zgodziła się po namowach,
by podsłuch zamontować,
w jej własnym telefonie,
by przedłużać rozmowę,
gdy Karl, nie ja zadzownię.
Potem Luke wziął kierownicę w obroty i razem pojechaliśmy.
- Naprawdę miły posiłek, wśród kieliszków wina zjedliśmy.
- A wokół  wisiały też żyrandole ze świecami,
i na stołach były bukiety z małymi kwiatami.
- I zdziwiłem się, gdy obiad na stół podano.
- Jakby chłop nie jadł dużo więcej, co rano.
- Jakby kobieta się nie upierała, że będzie płaciła.
- No cóż wśród zalet, nie tylko wad kobiet jest i siła.
Dlatego na przekór tej sile Luke Lucie
wkręcił w kolejne wspólne jedzenie,
ale to już innego dnia,
więc nie groziło im już przejedzenie.
W dodatku zadzwonił telefon, telefon z komisariatu,
że poszukiwanych przez nich Karl, pokazał się światu.
Tak to zrobił ? Przez przypadek, czy specjalnie ?
To już pozostawiam do doczytania, serio totalnie.
Mogę jednak powiedzieć, że go tam schwytano,
a potem na prom na wyspę szybko zapakowano.
I szczerze mówiąc w oczy,
bym mu tak nie patrzyła,
bo jeśli był winnym człowiekiem,
mogła by się bać kobieta,
że niedaleko niego żyła.
Lecz Andrea, o której jeszcze nie wspomniałam patrzyła, 
a gdy na komisariacie go przesłuchiwała, tu kolejna siła.
Lecz, czy trafna siła w głosie, lecz czy silne oskarżenie ?
Wszystko opisane wraz z rolą Pana Luke, tak na zakończenie.
(kwiecień 2014)

Tak, więc jak to obiecałam jednej z moich czytelniczek, a i tym bardziej zachęcona taką dedykacją rozdziału z dnia którym był:

 wtorek, 22 kwietnia 2014 - "Tajemnica Locmarie" Rozdział 3 cz. 4:


Tajemnica Locmarie - Inspiration crime novel by Ruda

Zajęłam się skrzętnie wierszem. Bo, jak to już chyba wspominałam Versemovie nie bez powodu są taką, a nie inną nazwą. Można przecież mówić i o wierszach, które mówią. I o wierszach filmowych, czy muzycznych. Miłosne wiersze, czy te dla dzieci też odpowiadają tej regule. Bo przecież wiersz może mówić o wszystkim :) Mogą, więc i być wiersze kryminalne Jeszcze taka mała mapka sytuacyjna. Za duży talent to we mnie nie jest, ale to tak pod tego posta.Nie chciałam się wpinać pod podbieranie Rudej (owej czytelniczce, ślicznej grafiki latarni z tła bloga).


Przy okazji przypomniałam sobie też jeszcze jedną rzecz, znam nawet przynajmniej jeden film, który mówi o zagadkach kryminalnych i sensacyjnych. Taki stary hit sprzed lat - "Żar Tropików" (Tropical Heat, 1991-1993). Miał aż 3 sezony i pamiętam, że występowała w nim przynajmniej jedna kobieta, i jeden mężczyzna z już białym, czy siwym zarostem. Tak poza młodszym kompanem - kumplem tych dwojga (dopisano 26.04.14).

Tajemnica Locmarie - Inspiracja powieścią kryminalną autorstwa Rudej


Ten post znalazłeś m.in., dzięki słowom:

  • Tajemnica Locmarie Ruda
  • Wiersze kryminalne
  • Wiersze mówią
  • Tajemnica Locmarie