środa, 31 marca 2021

Krokus nad ziemię wyrasta, niczym ptak rozkładający skrzydła do lotu!

 Krokus nad ziemię wyrasta,
niczym ptak rozkładający skrzydła do lotu.
Od małej cebulki na początku wyrastają pędy,
niczym z małego jajka wykluwa się pisklaczek;
Później wyrastają zielone małe listki - łodyżki,
jak dorasta ten mały gatunku ptaka dzieciaczek.
Gdy przychodzi wiosna i cieplejsze dni,
na czubku krokusa głównej łodyżki;
Pojawia się pąk w tajemniczym kolorze,
wygląda pięknie na polanie, wśród pni.
Ptak dorastając z pisklaka też zmienia swoje kolory,
bywa; że od szarości do bieli,
bywa; że do różnych tęczy barw,
takie, jakie jego rodzice mieli. Ich gatunku walory.
Kiedy słońce mocniej grzeje z pąka krokusa kwiat się tworzy,
może być fioletowy, może być błękitny, czy żółty;
A może powstać kwiat biały, czy dwukolorowy, jak się ułoży.
Tak szarego kaczątka mogą być piękne białe łabędzie,
tak z żółtego kurczaczka może być różnego koloru kura;
Tak z małego kaczątka wyjdzie kaczka mama lub tata,
każda może mieć innego koloru wtedy też swoje pióra.
Tak wśród kur, kaczek, bażantów i paru innych ptaków się zdarza,
że zmieniają kolory, gdy dorastają. Innym kolorem je los obdarza.
A tak, jak kwiaty krokusa rozkładają pąki każdego dnia,
tak ptak się to lotu niejeden wzbija lub do maszerowania;
A, gdy po pełnym dniu przychodzi w końcu ciemna noc,
ptak także wraca do gniazda po cały dniu podróżowania.
Szczęśliwa wolności, co skrzydła; jak płatki rozkładasz,
szczęśliwa wolności, co pozwalasz chwytać wiatru strumienie;
Szczęśliwa wolości, co dajesz poczuć słońca ciepłe promienie,
szczęśliwa wolności, co karmisz każdą małą kroplą wody.

marzec 2021

Dzisiaj krótko komentarzem, a dłużej wierszem. Mam nadzieję, że wiersz znajdzie swoich zwolenników :)




piątek, 26 marca 2021

Ryczące Lwy i Lwice wychodzące na ulice!

Człowiek chciałby mieć dużo wolności,
człowiek chciałby mieć dużo radości;
Człowiek chciałby szczęście mieć,
człowiek chciałby, lecz móc to chcieć.
Dla jednego droga do tej radości będzie, więc wyboista;
lecz niech nie lęka się, ten, kto z tej ścieżki tutaj korzysta.
Im droga bardziej kręta, ale i nasze chęci pociągają starania;
może nie to co chcemy osiągnąć, ale to co Nam pisane,
będziemy mogli w końcu zdobyć, karty będą rozdane.
Każde bowiem cierpienie to dla Nas nauka,
każde bowiem straty wnioski wyciągnąć pozwalają;
Dziecko, które nie ma możliwości powiedzieć już Tato,
matki, co w końcu rozumieją, że za bardzo się wtrącają.
Gdyż każdy swoją ścieżkę życia musi przejść samemu,
a tego; czy szczęście osiągnie nie powierzy komuś innemu.
Tym samym zostając człowiekiem i chcąc czerpać w pełni z życia,
tak, aby nie ustawać, gdzieś na rozstajach dróg;
Korzystajmy w równowadze z reguł i tradycji,
jakie przekazali Nam przodkowie, rodzice i Bóg.
Te reguły sens mają i każda z osobna nasze życie kształtuje,
a w ten sposób człowiek całym życiem się cieszy, nie hamuje.
Nie zaciska zębów, w życiu jego mniej wrogości i wściekłości,
bo korzysta z tego, co ma i bliżej mu do miłości; czy wdzięczności.

marzec 2021

Był orzeł, był wół, był korzystający z ich cech człowiek. Pora na lwa.

Lew to wszelakość cech, pięknych zalet i wad

Lew symbolizuje moc Boską, potęgę, majestat, pychę, dumę, zwycięstwo, zdrowie, męskość, płodność, odwagę, triumf, działanie, czujność, ruchliwość, światło słoneczne, Słońce, potęgę światła, ogień, wodę, zapalczywość, wściekłość, dzikość, szatana, grzech, smutek, ambicję, umysł, sprawiedliwość, wdzięczność. 
Takie cechy lwa wymienione w poście Wielka Czwórka, czyli 4 perspektywy widzenia.

Władza i majestat, potęga i wdzięczność, zwycięstwo i zdrowie. Takie dobre cechy, które powinny z lwa robić idealnego męża i z kobiety idealną żonę do kręcenia szyją. W końcu głową rodziny jest mąż. Płodność powinna lwom dawać dzieci i tak nie  powinniśmy narzekać na przyrost naturalny. Dobry przyrost, gdzie dzieci mają i mamę, i tatę.

Cechy lwa w nadmiarze stają się wadą! Lew powinien, więc patrzyć na orła i woła.

czwartek, 25 marca 2021

Człowiek, jak woda. Niszcząc, więc świat; niszczymy siebie!

Zamykając oczy i tuląc się do drugiego człowieka,
niejeden wyobraża sobie piękny cichy raj;
Pełne radości miejsce, gdzie spełnienie go czeka,
marzeń bez liku, których nie zliczy gaj.
Zamykając oczy wielu zamarzy o plaży,
a mężczyźnie, czy kobiecie; co się praży;
W słońca promieniach, gdzieś blisko morza,
widok dlań przepiękny niczym polarna zorza.
Niejeden też zamarzy, aby pojawiła się wielka impreza;
ale już na kelnera, czy kelnerkę rzuci uwagę "Żeś beza".
Niejeden też na imprezie butelkę wrzuci do wody,
bo szampan się schłodzić miał tylko i chłodzi się do tej pory;
Już wypił ktoś ze swojego kieliszka i dla ochłody,
rzucił się do morza razem z nim, no przecież wiedzie prym.
I tak nie poszanował człowieka, nie poszanował wody,
tej, którą spożywa i zaspakajającej jego pragnienie;
I, jakże Ty człowieku chcesz jeszcze opuszczać ziemię?
Miłości do świata uczy się od maleńkości.
Od małego ziarenka, co rośnie w ziemi i wyrasta na kwiat.
Od mrówki zbierającej po Tobie z jabłek ogryzki i inne resztki,
poprzez pszczoły zbierające nektar z kwiatów, czy osy z pestki.
Od zwierząt, co roślinami i innymi stworzeniami się posilają;
co często piękny przykład relacji z innymi gatunkami dają.
Po Ciebie człowieka, co ma różne poglądy i wyznania;
co ma władzę do świata zmieniania i odbudowywania;
Więc buduj, co dobre; pielęgnuj różnorodne relacje,
ku dobremu wspólnemu niech dążą tylko dotacje.
Bo, gdy jedni zrozumieją; że w piedestału trzeba się uniżyć;
a drudzy zrozumieją, że łaskę przyjąć też czasem trzeba;
Świat zacznie się zmieniać, i nawet ta wielka potrzeba,
co u niektórych się zjawia na kontakt z kosmitami;
Będzie czymś już poza naszym pojęciem, urazami.
Bo najpierw przy sobie musimy umieć mój człowieku wyżyć.
Tylko szanując jeden drugiego,
organizmy żywe mogą liczyć;
Na coś od Siły Wyższej,
czy z kosmosu coś zaszczytnego.

marzec 2021

Wczoraj była cisza. Moje Kochanie ludzi cisze, co może niektórych zaskoczyć ja też. Zatopić się w ogródku na grządce latem i grzebać w ziemi. Położyć się na kanapie i oprzeć głowę na barku lub klatce piersiowej osoby, którą noszę w sercu. Jednak przejdźmy do tematu... 

Skoro było o orle, było też o osiołku niczym wole to teraz przypadało by na lwa. I dziś nie będzie o lwie, a zatrzymamy się na chwilę na człowieku...

Jak ostatnio m.in. pod wpływem jednej znajomej powstało wiele postów zarówno pod kątem karmy, a pokarmu (zobacz tutaj). Jak powstały też pod jej wpływem niektóre części postów o pięknie reguł (zobacz tutaj) w religiach, czy w prawach stanowych danych krajów (zobacz tu).