sobota, 30 stycznia 2021

Rozsądek, czyli włącz myślenie!

Kiedy jeździsz na rowerze włącz myślenie, to na drodze;
kiedy jeździsz na koniu, pilnuj się z kimś ku przestrodze.
Tak samo jest z motocyklami,
czy chociażby samochodami.
Każdemu przyjemność coś innego sprawiać może,
lecz, gdy jest za fajnie dopiero o późniejszej porze;
Człowiek się orientuje, że wyłączył myślenie.
Nagle ból w żołądku dopiero mu o tym przypomina,
że w zafascynowaniu światem, minęła ta godzina;
Kiedy kolejny miał już zjeść posiłek,
i teraz pada z sił tak ogromy osiłek.
Bo w podróżowaniu, nauce, czy pracy;
warto mieć przerwy lub o nie dbać,
Ale też brać na swoje barki,
to na co jestem pewien, że mnie stać.
Bo nawet, jeśli taki czarodziej w filmie czaruje,
śnieg jest zimny i lekko ubrany się rozchoruje.
Skakanie z dużych wysokości niczym superbohaterowie,
to też warto wytłumaczyć dzieciom, jeśli mają w głowie;
że nawet już czasami i filmowi detektywi, czy pilnujący prawa,
to lekkie przegięcie możliwości każdego człowieka, inna postawa.
Warto, więc dbać o rozsądek oraz włączać myślenie;
bo, gdy ktoś tym się bawi, jego i bliskich cierpienie. 

Od takiej zebry się zaczyna,
bo zostawiona na niej mała dziecina;
może spaść i zabawa zakończy się niewesoło.
Podobnie, jak teraz tak wielu ludzi wokoło,
może mieć z kręgosłupem dolegliwości;
ponadto te z żołądkiem, jeśli nie otyłości.
Gdyż, kiedy wszyscy mieli włączone na czas pracy myślenie,
mniej pojawiało się najzwyczajniejsze jego przekroczenie.
Dlatego warto stosować budziki, zegarki, kalendarze, czy przypominacze;
w końcu po coś ta technologia została stworzona, a nie organizm płacze.
styczeń 2021

Na "Rozsądek, czyli Włącz myślenie!" naszło mnie z różnych przyczyn. Między innymi jest ono związane z dzisiejszym dość śnieżnym dniem, jak i z osłuchiwania się od jakiegoś czasu, jak to ludzie nieprzyzwyczajeni w ogóle do pracy zdalnej czasami czas pracy przekraczają. O... zaczął ktoś coś robić i godzina po czasie pracy kończy. Dopiero to zauważył/a.

wtorek, 26 stycznia 2021

X-Men 2: Tato, jestem Aniołem!

 Każdy człowiek rodzi się inny,
każdy niczym zwierzę innego gatunku;
Bo chromosomy Nam się mieszają,
kreują każdego, o tak innym wizerunku.
Mieszanie gatunków wśród zwierząt zmienia zwierzęta,
mieszanie gatunków roślin nowe odmiany kreuje,
Tworzenie mieszanek światu nieznanych,
w końcu z najdalszych zakątków do Nas wędruje.
Dzisiaj są to skrawki plastiku w lodowcach nawet znajdywane,
a jutro, kto wie. Różne rzeczy sprawiają, że wszystko jest zmieniane.
Tak i człowiek każdy rodzi się innym od wszystkich,
a w tej jego różnorodności dla innych nauka;
Jak mierzyć się z tą innością, jak tolerancję budować,
tak; aby nikt nie musiał się przed innymi, gdzieś chować.
By, jak ten wolny ptak mógł przemierzać własne przestworza,
szukać lądu pełnego zieleni, gdy przemierza bezkresne morza.

styczeń 2021

Wiersz nie mówi bezpośrednio o Aniele, a o każdym kto jest w jakiś sposób inny niż oczekują jego rodzice, bliscy, znajomi. 

Nie ważne; czy chodzi o politykę, czy o wyznanie. Nie ważne, czy chodzi o lubienie hobby rodziców. Nie ważne, czy wszyscy w rodzinie byli lekarzami; czy prawnikami. Każdy ma prawo do własnych wyborów. Lubienia tęczy, lubienia posiłków bez mięsa lub żywienia się samymi nasionkami. Nie ważne, czy jest w pełni sprawny; czy też nie. 

Czy nie ma pięknej twarzy niczym "Upiór w operze" skryty za maską. Każdy przez swoją inność potrafi być, jak ten kosmita wśród innych niż on/ona. Podobnie, jak w "X-Men 2", gdzie syn osoby na wysokim stanowisku okazuje się Aniołem.

W gruncie rzeczy Anioł to właśnie przenośnia. Inność.

poniedziałek, 25 stycznia 2021

Ubiór godny, czyli Powabna dla męża; Skromna dla Boga

 W tym świecie pełnym takich różności,
ilu ludzi, tyle opinii, tyle też próżności.
Próżno szukać, takiego; co ma detal skromności,
każdy bowiem współczesny ma jakieś naleciałości.
Raz o urodę chodzi, bo ona nieskromną bywa;
raz o dialog, bo on sprawia; że rozmowa żywa.
Bywa też taki, co wiedza próżnego z niego robi człowieka,
jeśli za pieniądzem taki nie podąża, na niego nie czeka.
Ubiór godny, czyli skromna kobieta
lub też jakże skromny mężczyzna w ubiorze,
Powabna ona ma być dla swego męża,
choć inaczej w domu nauczona być też może.
Wszystko, więc wtedy w rękach jest obojga dialogu,
co można, a co nie próżność i co oddać tylko Bogu.

Niekiedy próżności wręcz człowiek nie zauważa,
i póki sam nie zauważy, czy ktoś mu nie powie;
cały czas, gdzieś jakoś błędy w życiu powtarza.
I niech wystrzega się kto mówi, że jest bez winy,
każdego inaczej życie traktuje, inne stawia zadania;
Tylko Ten z góry, zna skutki i sytuacji przyczyny,
wie, co dla kogo trudnym jest bardzo do pokonania.
Każdy staje przed próbami, przez całe nasze życie;
i choćby chciał się przed nimi ukryć, obłowić obficie.
Przychodzi, kiedyś kwestia... sumienia,
to ona do Nas przemawia, ona zmienia.
Wskazuje drogę, gdy człowiek pobłądzi,
jest mądrością w sercach, która rządzi.
Więc wielkimi tacy, co w swoim życiu zaznają mądrości;
jak przejść przez całe życie, przejść bez żadnej próżności.

styczeń 2021

Ten post miał być nieco inny. Miałam tylko nawiązać ew. do róży, może do "Małego Księcia", aby był jakiś ciąg między tymi postami i zostawić to. Zająć się jakimś przyjemniejszym tematem niż analiza tego, co się dzieje i jak. I nagle ni stąd ni zowąd dociera do mnie od kogoś filmik... 

Jezus nauczył mnie żyć w trudnym małżeństwie i uzdrowił moją kobiecość - świadectwo (zobacz tutaj). 

Lekko zgłupiałam. O co chodzi? Być może ktoś miał jakiś zamysł, być może ktoś polecił tej osobie filmik i podano go do mnie. Być może ukrytym pragnieniem był właśnie pisany tu komentarz. Przesłuchałam, a w pisemnej rozmowie z osobą; która to przysłała przeczytałam coś w stylu "też bym się zdziwił, gdyby żona stała się szarą myszką"

Nie wiem, czy jestem odpowiednią osobą; aby się za to brać. Ale skoro już na mnie trafiło i być może ten filmik specjalnie mi podesłano, aby się wypowiedziała napiszę, jak ja to widzę. Niejako bowiem to się łączy z paroma wątkami tematycznie. Ale tylko, dlatego.