Pokazywanie postów oznaczonych etykietą park. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą park. Pokaż wszystkie posty

piątek, 15 stycznia 2021

Miłość jest najwyższą siłą wszechświata, Przyroda dostatkiem na lata

Miłość jest najwyższą siłą wszechświata,
Przyroda dostatkiem na całe będzie lata;
Bo ś
wiatła błysk, światła błysk,
Może przesłonić niejedna chmura;
A nawet psiny z uśmiechem pysk,
Sprawia, że twarz mniej ponura.
I tak od zwierzęcia przechodząc do ich całej rodziny,
spójrzmy też na to, jak z roślinami się obchodzimy.
Ta róża, ta róża, ta w parku widziana;
Ta delikatna, ta jedyna, ta ukochana.
Miłość jest najwyższą siłą wszechświata,
wystarczy rozejrzeć się wkoło;
Pęd rozwija się w górę wesoło,
ptak, czy owad; gdzieś w górze tam lata.
Lecz miłość do przyrody to piękna nauka,
delikatność w płatkach niejednego kwiatu;
Uderzenie, a dotyk to różnica;
gdy porównać tą samą siłę daną,
A klepiąc po grzbiecie psa, a małego żuka.
Kropla wody dla kwiatów zbawienną,
a przelanie ogrodu jego zatraceniem;
Miska wody dla zwierzęcia domowego napojem,
dla biedronki morzem - zatopieniem.
Przyroda dostatkiem na całe będzie lata;
dbajmy o nią, jak ona o Nas dba pozwalając żyć,
Z wielu wód gasić pragnienie, słodkie soki pić;
Przyroda dostatkiem na całe będzie lata;
pożywienie rozwijające się z nasion w glebie,
pozwalające na zaspokojenie głodu i u Ciebie.

styczeń 2021

Motyw kwiatów pojawia się w wielu wątkach filmowych

Jednym z nich jest film Usłane różami, do którego znajdziemy wiersz na tym blogu - TUTAJ 

Nie bez powodu pojawił się w tym wierszu, co jest powyżej motyw przelania ogrodu; ponieważ patrząc na ten tytuł filmu słowo "woda" mi się z nim skojarzyło.

W filmie "Usłane różami" jest piękna metafora miłości do ogrodu, nadopiekuńczość; czy za duży nacisk na kogoś bliskiego też nie niesie korzyści.

Ogród trzeba cierpliwie hodować, regularnie podlewać; a zalanie go wodą.

Gdy nie podlewaliśmy kilka dni może mieć skutek odwrotny do oczekiwanego i wszystko zgnije...

środa, 29 października 2014

Marzyciel: Historia inna niż z filmu, ale również o parku

Pamiętam, ładna był pogoda,
a wokół cisza i zgoda.
Poszedłem do parku,
pośród listowia się bawiłem;
a, gdy doszło do gwarku,
bardzo się przestraszyłem.
Schowałem się za ławką
i śledziłem wzrokiem za kawką.
Nie było nic lepszego do obserwowania?
Nie, nie było. Wśród tego zamieszania.
I gdzież Cie ta kawka doprowadziła.