środa, 5 października 2022

Alexander: Spóźniony monolog (w nawiązaniu do Avatar 2)

alexander 
"You ride that horse and by Zeus I say, you can rule the world.
Bucephalus.
That's what I'll call you. Strong and stubborn.
Bucephalus and Alexander."
(Alexander, 2004 , Monolith/SPI)

(Scenariusz: Oliver Stone, Christopher Kyle, Laeta Kalogridis
Napisy en: napisy.info)
Alexandrze, miałeś czarnego konia,
Przemierzałeś na nim, trawiaste błonia,
Lecz, gdy jechałeś do walki,
Nie myślałeś o nim wiele.
Przelewały się krwi czary nowe,
I wisiało ciało na ciele.
Twój koń, twój koń,
Zatopił się w ciemności toń;
Jakże to, za sławę,
Za swojego druha.
I po co to, aby walczyć
Ze strachem w samotności?
Po to, po to by zginąć z zawziętości,
Czy warto było walczyć
Dla takiej wolności?
Czy nie lepiej było spędzić
Życie w radości.
(styczeń 2007)
Alexander (Aleksander)

Film Aleksander z 2004 stworzony przez Monolith, a inaczej Monolith/SPI to nie tylko przygody Aleksandra. W filmie pojawia się także m.in. jego matka - Olimpia. Spóźniony monolog to natomiast refleksja nad losem zwierząt, a konkretnie koni umierających w walce. Można wręcz powiedzieć wszystkich koni przez motyw konia, który był największym druhem Aleksandra.

Ten wiersz pokazuje, że Verse movie wiersze powstawały już znacznie wcześniej niż założenie tego bloga. Wiersz Aleksander pojawił się, jednak dziś nie bez powodu. 

Dlaczego Aleksander Wielki?

Otóż wszystko, dlatego; że do kin wszedł właśnie Avatar 2.

W filmie tym ponownie jest mowa o tym, że zaczepione przez nieznanego osobnika stado zwierząt zaczyna być agresywne

Mężczyzna, jako Avatar walczy z niby psami z Avatarowego Świata; a Avatarowa kobieta pomaga mu. Ostatecznie jednak zauważa, że stworzenia z którymi walczyli, "wcale nie musiały ginąć".

I taka jest prawda o całym świecie

Naruszając nieznane tereny narażamy je na swoje oddziaływanie. 
Wchodząc w dogłębną relację mężczyzna i kobieta wpływają na swoje flory bakteryjne, dlatego tak ważne dla pokoleń; choć jeszcze nie udowodnione wtedy naukowo było to; aby utrzymywać wierność i jedną drugą połówkę na całe życie
Dziś wiadomo, wg. badań z Cambridge z 2020; o których piszą m.in. także różne polskie portale medyczne; że 0-1 partnera w życiu to o 91% mniejsze ryzyko raka u kobiet. Każda kobieta, co ma więcej mężczyzn; czyli już np. 2 zbliża się do 91% prawdopodobieństwa posiadania nowotworu (przeczytaj więcej przy komentarzu do posta tutaj).

Zwiedzając włoską Wenecję lub na przykład niektóre miejsca we Francji, czy inne miasta zaczęto wprowadzać ograniczenia ludności. Wszystko z powodu przeludniania się terenów pod względem turystycznym, co ma wpływ nie tylko na codzienne życie mieszkańców danych miast, ale też na ich ściernie się.

To, jak wielka jest ingerencja człowieka w świat pokazują plastiki w lodowcach. To też jest wpływ człowieka. Zwierzęta, które zaczęły ginąć na skutek m.in. ocieplenia klimatu lub zanieczyszczeń to też człowiek. 

Avatar 2: "Wcale nie musiały ginąć"

"Wcale nie musiały ginąć" - ani jajeczka, które nie dają dziś się zapłodnić; bo część kobiet wybrała antykoncepcję lub łykała inne proszki nie zawsze wiadomego pochodzenia. Podobnie i mężczyźni, których mogły używki sprowadzić do zakłóceń w płodności. Onet nie bez powodu publikuje wywiady z lekarzami, bo już 20-30latkowie mają większe problemy wśród mężczyzn niż na przykład 60latki
"Wcale nie musiały ginąć"- zwierzęta, które dziś albo uznaje się za zagrożone; albo ich już nie ma. Zwierzęta i rośliny, które na skutek prób wzbogacenia się na nich czasami były hodowane tylko dla uciechy ludzi i chwilowej zachcianki; aby potem zostać pozostawione same sobie.
Ale też zwierzęta, które dziś bywa; że zjadamy w znacznych ilościach; gdyż zapotrzebowanie na tłuszcze zwierzęce odziedziczyliśmy w DNA po naszych przodkach. Kiedy? Jeśli wierzyć m.in. książce Kot w salonie uznanej przez New York Times za bestseller to nawet od czasów pradawnych kotów szablozębnych. I tyle czasu najprawdopodobniej musielibyśmy odzwyczajać od mięsa kolejne pokolenia; aby na weganizm bez skutków ubocznych mógł sobie przejść ktoś od tak sobie.

"Wcale nie musiały ginąć" - Języki w jakich się porozumiewamy, słowa, wiara i tradycja. To Ci, co o nich zapominają sprawiają; że popełniamy te same błędy. To historia Nas uczy, to historia buduje relacje. Nie siedzenie tylko przy komputerach i serialach w osamotnieniu, gdzie słowem się żadne nie odezwie. Nie w komórkach w łóżku, gdzie bywa; że siedzi dziś para, która z czasem nie czuje do siebie tego, co czuła na początku. Niszczenie kontaktu, bo wcale nie musiały ginąć te wspomnienia. Wystarczyło je pielęgnować, jak ogród (wątek z Usłane różami, zobacz w komentarzu tu). Regularne nasłonecznianie i nawadnianie natomiast daje owoc obfity.

Zobacz też:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz