środa, 23 kwietnia 2014

Wybuchowa Para (Knight and Day)

Zakup tańszy, czy może droższy zdecydowanie,
jeśli chodzi o przyjaźń, miłość, na czym to stanie?
Nakręcają się wzajemnie,
Ona nie wiedząca, w co wierzyć,
on zawsze obok, czasem potajemnie,
lecz ona czuje w to, co ma się szerzyć.
On ucieka i bajki podobno opowiada,
ona widać, że myśli, na pomysły wpada.
On daje nogę, ona za nim w bieg,
lecz, gdy to mu potrzebna pomoc,
to ona go, jak widać wyciąga,
i do świata z powrotem ściąga.
(kwiecień 2014)
Plakat z filmu Wybuchowa para (Knight and Day, 2010)
Źródło plakatu: www.film.gildia.pl

Knight and Day

Po prostu leciał sobie w telewizji. Nietypowo miałam okazję obejrzeć, choć raczej mało do niej zaglądam, a trafiam na filmy w zupełnie inny sposób. Co mnie do niego nakłoniło? Raz to, że kanał był akurat nastawiony na ten film, bo coś przedtem leciało. Dwa, Tom Cruise, jakoś od chyba młodych lat mający coś w swoich rolach. Trzy, Cameron Diaz, którą chyba zaczęłam bardziej lubić od czasu "Holiday", bo wcześniej, chyba była dla mnie kimś w rodzaju zwykłej aktorki. Film "Wybuchowa para" (Knight and Day, 2010) opowiada historię Roy'a Miller'a (Tom Cruise) i June Havens (Cameron Diaz). Z racji tego, że wiersz posiada wiele elementów scenariusza pozwalam sobie przybliżyć też tutaj nazwisko jego autora, czyli Patrick O'Neill. Jako miłośniczka muzyki dopisuję też John'a Powell'a, który był odpowiedzialny za ścieżkę dźwiękową do filmu "Wybuchowa para"(2010).

"Wybuchowa para"

5 komentarzy:

  1. Cameron ubóstwiam i to już jest wystarczający powód by film zobaczyć...wiersz jak zwykle świetnie sie komponuje z całością:)

    OdpowiedzUsuń
  2. hej na www.listamegaprzebojowalicia.bloog.pl jest nowe notowanie serdecznie zapraszam do głosowania

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ten film i oglądałam go kilka razy bo aktorzy stworzyli niesamowity duet :)
    NN na http://hungergames-fans.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nn na http://katyperrypolska.blog.onet.pl/ nowy klip

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapomniałam dodać: pominęłam wiersz a propo Igrzysk- nie mogę zdzierżyć tej serii, więc utwór,nawet jeżeli był dobry, podarowałam sobie.

    Za to jak zobaczyłam ten wiersz, a szczególnie plakat go reklamujący (widzisz, plakat reklamujący Twój wiersz, a nie film xD!), to od razu zdecydowałam się zabrać za lekturę. Obejrzałam ten film podobnie jak Ty,jakoś przez przypadek i bardzo dobrze się na nim bawiłam, nawet jeżeli poruszył nieco wyeksploatowane już wątki:) Ty z kolei tych wątków nie poruszyłaś, tylko skupiłaś się na relacji On- Ona- duży PLUS za to:)

    OdpowiedzUsuń