piątek, 11 lipca 2014

Lizzie Mcguire: Gordo poznaje, co to znaczy być dorosłym

Gordo był przyjacielem Lizzie,
znanej z pewnego serialu dla całej rodziny,
i tak wchodzimy w temat, gdy 18. urodziny,
obchodził je właśnie nikt inny, jak on.
Od dzieciństwa rodzice dali mu wybór,
podkreślał to znacznie i skrzętnie przed szczególnym dniem,
bał go się niesamowicie, chciał przybór,
który sprawi, że podejdzie szczególniej do okazji, jak sen.
Zmieniał to, zmieniał tamto, chciał szczególnego przygotowania,
uważał, że jest nie dojrzały, by móc stanąć i pochwalić starania,
jego rodziców, znajomych, tych co wpłynęli na jego życie,
i tak mając wybór, w końcu stanął przed wszystkimi,
i stwierdził, że nie ważne, jaki będzie tego dnia,
ważne, że go spędzi taki, jaki jest, bez zmian, z nimi.
(lipiec 2014)
"Lizzie Mcguire" (2003)
Kadr z filmu z trailer'a na YouTube
Hilary Duff (Lizzie McGuire / Isabella) i Adam Lamberg (David Zephyr 'Gordo' Gordon)

Wątek o Gordo ("Lizzie Mcguire", 2003) skojarzyłam zaraz po oglądaniu "Królowej". W filmie jest mowa, że nie dano jej wyboru podczas, gdy musiała zasiąść, jako mała dziewczynka na tronie. Zastanowiło mnie wtedy, a kto go miał? Przecież sytuacji, gdy podążamy za tym, co niesie życie jest sporo. I ni stąd, ni z żadnego szczególnego myślę powodu przypomniał mi się wątek Gordo. I te słowa "dali mi wybór". Niestety wszędzie znajdywałam odcinki po angielsku, jak chciałam dodać posta. Dlatego też nie jestem w stanie podać całego zdania w odpowiedniej formie. Ale pamiętam, że było ono właśnie stamtąd. Ten, kto obejrzy odcinek po angielsku i zrozumie zauważy.
Temat wchodzenia w dorosłość Gordo powiązany jest z żydowskim świętem, które obchodzi się w związku z wchodzeniem w etap dorosłości konkretnego jej przedstawiciela. Takie święto wchodzenia w dorosłość nazywa się Bar Micwą (naszukałam się odcinka na początku i po angielsku, myśląc, że to barnictwa - całe życie się człowiek uczy, poprawne Bar Micwa). Nazwa oryginalna "Lizzie McGuire"(2001-2004) odcinek 31, tytuł "Gordo's Bar Mitzvah".

Prosiłabym też o niekomentowanie nie na temat. Wszelkie kwestie dotyczące konkretnego posta proszę podpisywać pod nim bezpośrednio. Zastrzegam sobie nieodpowiadanie na komentarze z zapytaniem, na które trudno mi określić, jak się odnosi do treści konkretnego posta. Co najwyżej raz mogę zaznaczyć, że coś jest niezrozumiałe.
Z góry dziękuję przy okazji za czas, który poświęcacie na odwiedzanie mojego bloga, a także komentarze. Te ciepłe umilają naprawdę jego prowadzenie, widząc, jak Wam się coś podoba. Życzę miłej lektury w postaci tego posta i tych pozostałych :)

środa, 9 lipca 2014

Biblia: Raj

Kręta dróżka na przedzie,
ku złotej bramie wiedzie.
Za bramą jest strumyk i łąka,
po niej aniołek stąpa.
Uśmiecha się od ucha do ucha,
i śpiewu ptaszków słucha.
Wącha kwiatki pachnące,
kwitnące na tej łące.
Inny aniołek śpiewa,
w dali szumią drzewa.
Rybki pływają w strumyku,
gąsienica chodzi po patyku.
Małe sarenki beztrosko biegają.
z źrebakami się ścigają;
Życie w raju tak wygląda,
a Bóg się temu przygląda.
(grudzień 2003)
Raj
Kadry z trailer'ów filmów
Władcy Pierścieni, Wszystkie psy idą do niebaNoe: Wybrany przez Boga
źródło: YouTube


W między czasie wiersz o tym, czym jest Raj. Nie "Raju" (1991Paradise), który został ukazany w zupełnie inny sposób. Nie zaglądamy również do "Lothlorien", którą we "Władcy Pierścieni"(film 2001-2003) stworzył J.R.R. Tolkien. A, która zarazem stała się kolejną wersją Raju dla jego czytelników. Nie jest to też wiersz o Raju z filmu animowanego dla dzieci "Wszystkie psy idą do nieba", choć bardzo do niego zbliżony. W końcu, nie ma w wierszu nic o różowych  chmurach, czy o psach. Pozwoliłam sobie jednak na zdjęcie z tej również bajki dla kontrastu. Wiersz mówi o Raju, który każdy wyobraża sobie inaczej. Raju, o którym opowiadano nam od małego, gdy mówiono stworzeniu świata przez Boga na początku "Biblii". Tego samego, który zjawia się chociażby w kadrach tegorocznego filmu "Noe: Wybrany przez Boga"(2014). Raju, za który niektórzy biorą starożytną Arkadię, a inni "Utopię" taką niczym z Tomasz'a More'a (Tomasz Morus). Każdy Raj, to nasza oddzielna kartka papieru, na której każdy jest w stanie inaczej go namalować.

Ten post znalazłeś m.in., dzięki słowom:

  • Arkadia
  • wiersze filmowe
  • Utopię (lub Utopia)
  • kuszenie w Raju

poniedziałek, 7 lipca 2014

Królowa - wiersz filmowy o Elżbiecie II na życzenie

Drogi pamiętniku,
słysząc, że dostanę władzę w swoje ręce,
postanowiłam się siostrze pochwalić,
lecz ta zdążyła ten uśmiech mój obalić,
mówiąc coś ze smutkiem o przyszłej męce,
stopniach bez liku.
I tak zaczęła się ścieżka, po której wędrowałam,
była wojna, walczyłam o przetrwanie, uciekałam,
byłam mechanikiem, co sprzęt sprawnie naprawi,
jednakże, czy za to mnie kiedykolwiek On zbawi ?
Zwłaszcza, że po wojnie, gdy już przyszły lepsze czasy,
gdy już rodzina się pojawiła, pełnymi dzieci łąki, czy lasy,
Pojawiła się i teoria chaosu, inna niż do tej pory,
pojawiła się teoria, która stworzyła wielkie spory,
wśród członków królewskiej rodziny, ale i... społeczeństwa,
doszło do tak innego niż do tej pory, innego tak małżeństwa.
A potem ten wypadek,
moje, jako królowej wobec niego dokonania,
zwykłam, nie przypadek,
że nie robi się z tego rozgłosu, rozpowszechniania.
I nagle ten jeleń, ten o którym mi mówiono,
nie dano mu szansy, złapano,
nie dano mu szansy, mam nadzieję, że mało cierpiał,
zanim go, zanim go powiedzmy złowiono,
zanim uciec mu już nie dano,
gdy być może właśnie wodę tu ze strumyka czerpał.
Stwierdziłam, że to znak. Symbol zmian, które mi zwiastowano,
że tak trzeba, że tak lepiej. By hołd Dianie jakże tłumnie oddano.
Decyzje czasem bywają nie łatwe, kłócą się z naszymi przyzwyczajeniami,
lecz przyszłość, to ta... To właśnie ta chwila, którą kreujemy sobie sami.
(lipiec 2014)
"Królowa" (2006)
Źródło obrazka: gildia.pl

Jedna z blogerek wyraziła prośbę o wiersz do filmu o Elżbiecie II. Szczerze mówiąc ręce rozłożyłam, gdy usiadłam przed komputerem. Przemieszanie czterech, jakże ważnych fragmentów, które chciałabym umieścić.

Jeleń symbolizuje ofiarę, ale i... Chrystusa, czyli ukryty wątek!

Motyw jelenia, jakże ciekawy i kojarzący się z Harry'm Potter'em, a dokładnie Patronusem w tej postaci. Przy okazji też zwiastun dojrzałości do zmian, a zarazem; co ciekawe Chrystusa.

Zobacz też: Inspiracja: The Crown - Duck Shoot

Jako drugi pojawił się motyw dziecka, które potrafi zrozumieć Elżbietę tylko dlatego, że doświadczyło odejścia matki o podobnym usposobieniu. Mężczyznę, którym był Tony Blair trudno nazywać dzieckiem, jednak był dzieckiem swojej matki, stąd pozwoliłam sobie na taki zapis. 

Trzeci motyw miał być prostą kompozycją próbującą złożyć w całość losy Elżbiety II ukazane w filmie.

I ostatni, jakże doskonały mimo, iż smutny. Muzyka, którą napisano do filmu została stworzona przez Alexandre Desplat. Twórcę ścieżek dźwiękowych m.in. do "Pana Magorium podniebne Emporium", czy II części "Zmierzchu" (Księżyc w nowiu). W track'u pt. "Hills Of Scotland" z filmu "Królowa" jest ta druga gdzieniegdzie słyszana i nie trzeba się bardzo nawet wsłuchiwać

Ukryty tragizm zapisany wywiadu z Elżbietą II

Zaglądając zaś do biografii przed napisaniem wierszy zauważyłam tytuł "Children's Hour". Program nadawany przez BBC, gdzie wystąpiła Elżbieta II, ale też tytuł filmu z 1961 roku z Audrey Hepburn jakże w swej istocie tragicznego. Więc najpewniej w niedalekim czasie i do niego zjawi się tutaj komentarz.
Bardzo też proszę pomysłodawczynię wątków o "Królowej"(2006) o śledzenie, czy nie ma błędów. W biografiach mało znanych osobie piszącej można coś pomylić, stąd z góry dziękuję za czujne oko.

Zobacz też: Komentarz do wiersza m.in. o Elżbiecie II i jej 70-tej rocznicy ślubu z Filipem