promienienie nie zawsze nas sięgają;
poczucie wolności jesienią jest trudniejsze,
gdyż ubrania nas włóknami pętają.
Poczujmy się, więc jak liście;
co spadają z drzewa,
za każdym razem, kiedy światła więcej w ciągu dnia,
pomyślmy, że jesteśmy, jak ten liść, co wolność ma.
Opada powoli, lekko przez wiatr niesiony,
pływa niczym w wodzie istota oceanu;
gdzie nie sięga ludzka ręka i daje mu żyć,
spokojnie, bez strachu, nieposkromiony.
(październik 2018)
Wolnymi czują się zwierzęta na wolności, kiedy nie są nękane przez środowisko i czynniki zewnętrzne, a w tym człowieka.