dzień w którym przypominamy sobie naszych bliskich,
Braci i siostry, którym być może nie było dane
doczekać tego dnia razem z nami,
Mimo, że czasem młodsze, a nie starsze, zabrane,
nie stoi już przed naszymi oczami.
Matek lub ojców, opiekunów, którzy się starali,
byśmy wyszli na ludzi, a czasem się o nas bali;
I mimo, że nie zawsze to po naszej myśli było,
zawsze w głębi serca chcieli, by lepiej się żyło,
ich pociechom, niż im samym, gdyż to świat się zmienia,
i nie każdy kto dziś jest, chce przystać do pokolenia,
które nowostkami technologicznymi żyje,
czasami nimi obłożone od nóg po szyję.
Dziadków i babć, mam naszych ojców i mam,
których być może mieliśmy sposobność jeszcze widzieć,
jako dzieci, jeśli nadal przy nas teraz nie stoją,
i mogą, jak to by zabrzmiało po staremu coś powidzieć.
Jutro jest szczególny dzień,
dzień w którym przypominamy sobie naszych bliskich,
znajomych, koleżanki kolegów, którzy nie doczekali,
nie doczekali tych kolejnych świąt, w których zapalamy,
zapalamy znicze, na grobach. Ale będą obok nas stali;
również byli mężowie, żony, Ci, których tak pamiętamy.
Stąd tak, jak przychodzimy w odwiedziny
i do znajomych z szacunkiem się odnosimy,
wyłączamy komputer, by się skoncentrować na rozmowie z nimi,
wyłączamy telewizor, by nie zakłócał rozmów dźwiękami swymi.
Tak spróbujmy wyłączyć nowostki technologiczne tego dnia,
wiem, że to nie łatwe, bo każdego do nich jakże tak gna;
ale zróbmy to dla nich, spędźmy go z nimi,
spędźmy ten oto dzień z naszymi bliskimi.
(październik 2013)
Grave candle (Znicz)
Wszystkich Świętych, czyli...
All Saints Day - Kinomaniak
Przy okazji chciałam przytoczyć kilka fragmentów, które będą najprawdopodobniej (być może nie wszystkie) motywem przewodnim na najbliższe dni. Ukazane w programie "Kinomaniak", którego dawno już nie miałam okazji oglądać, ale wspominam po dziś dzień. Szczególne podziękowanie, dla pana Artura Pietrasa (jeżeli w ogóle jakimś trafem kiedyś spojrzy na ten wpis), za to, że dodawał duszy całemu programowi swoją postacią. W sumie grunt to dobry prowadzący, a wtedy oratorium chętnie słuchają. W programie z dnia 30 października 2005 roku przytoczono fragmenty filmów poświęconych... no właśnie. Tym bliskim, którzy odchodzili. Dniu Wszystkich Świętych (All Saints Day). Stąd też pozwolę sobie przytoczyć tytuły poniżej:
Kinomaniak TV
"Ludzie, którzy oddali swoje życie za innych..." (Natalie Portman, Jude Law, "Bliżej", 2004)
"Ze śmiercią nie można się oswoić" ("Raj")
"On był chory, a ja nie miałam na leki..." ("Pitbull", 2005)
"On był chory, a ja nie miałam na leki..." ("Pitbull", 2005)
"Naprawdę wierzyłem, że to będzie trwało wiecznie..." (Johnny Deep, Kate Winslet, "Marzyciel", 2004)
"Będę musiała walczyć o śmierć..." ("Za wszelką cenę", 2004)
"Daj nam wiarę, byśmy mogli patrzeć na śmierć..." ("Gloss")
"Przestałem marzyć, jak człowiek przestaje marzyć umiera" (Tomasz Kot, "Skazany na bluesa", 2005)
"Jeśli jest życie po śmierci..." ("W stronę morza", 2004)
"Każdemu śmierć sądzona..." ("Opowieść kuchenna")
"Jeszcze dokończysz swój obrazek..." (Krystyna Feldman, "Mój Nikifor", 2004)
"Nasza miłość może wszystko..." (Gena Rowlands, James Garner, "Pamiętnik", 2004)
Do niektórych z tych wątków filmowych powstały wiersze:
Ten post znalazłeś m.in. po słowie:
- mały znicz (little grave candle)
- filmy
- filmy dzień Wszystkich Świętych
- verses