Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Prawiczek po 40-tce. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Prawiczek po 40-tce. Pokaż wszystkie posty

sobota, 24 lipca 2021

Prawiczek po 40-tce, bo to była Ta Jedyna

Czasami się realizujemy w miłości,
czy zawodowo,
a czasami życie się tak układa,
że żyjemy zdroworozsądkowo.
Prawiczek po 40.tce, bo wreszcie była ta jedyna.
Bo to jest ważne, aby nie patrzeć, gdzie popadnie;
nie modą się kierować, czy zmiennymi obyczajami.
Ale kierować się sercem, które w sobie mamy.
Kierować się myślą i tym, w co wierzymy;
a wtedy tak dużo silniej na ziemi stoimy.
Choć ziemia czasem twarda, ziemia grząską bywa;
lecz Podążanie Miłości Ścieżką to Droga Prawdziwa.

22 lipiec 2021

Dziś może nie najdłuższy wiersz i post, ale grafik będzie sporo.

Świat okropnie zakręcił się na temat edukacji seksualnej dzieci podczas, gdy wielu dorosłych nie pozostając w regułach tradycji zabłądziło na różnych ścieżkach.

Jeden z moich znajomych wspomniał ostatnio, ilu to prawiczków jest w jego wieku; jakby im lekko zazdrościł. Sam ożenił się dość szybko, bo chyba w ciągu roku po poznaniu żony na studiach. W gruncie rzeczy ateista, czy też niepraktykujący; dziś człowiek mocno wierzący. Tak, jakby chciał powiedzieć, mogłem zaczekać; jak oni dotrzeć się przed ślubem

Poznać ją lepiej, a nie tylko patrząc; na przyjemności podjąć decyzję. Łatwiej wtedy ludziom ze sobą żyć i poznawać się bardziej przez resztę życia.

Zanim zdecydowałam się na taki dość mocno prywatny mimo, że bezimienny wpis zatwierdziłam go u osoby, o której był i otrzymałam: