Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Biała Dama. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Biała Dama. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 października 2013

Mroczne Cienie: Biała Dama


Georgina, naprawdę piękna i zgrabna dziewczyna.
Miała białego kompana,
lecz nie od wieczora do rana,
I nie od rana do wieczora,
choć pewnie
odpowiadałaby jej taka pora.
Miała go przez prawie 24 godziny,
jak nikogo z rodziny;
A jednak czuła się samotna,
potrzebna
jej była przyjaźń stukrotna.
Mimo wieku starszego,
nie miała nikogo takiego,
I chyba właśnie tego szukała,
gdy nocami po swym zamku wędrowała.
Bo cóż biały gołąbek mógł jej dać,
jak tylko przy niej trwać, i trwać...
Więc nie dziwcie się moi drodzy,
że pewnej ciemnej nocy;
Gdy chłopca głos usłyszała,
zarumieniła się cała.
On nie rzekł słowa,
ona głosu z siebie nie wydała;
A jednak więź między nimi jakaś zaistniała,
znalazła się druga połowa.
Już mieli razem żyć,
jedno przy drugim być,
Gdy się okazało,
że to spotkanie pierwszym
i ostatnim być miało.
Gdyż następnego dnia,
zniknęła dziewczyna;
co się zwała Georgina.
Minęło parę lat,
zmienił się świat;
On założył rodzinę,
lecz pamiętał ów dziewczynę.
A, gdy nadszedł kres jego życia,
można przyznać się bez bicia;
Jego dusza uleciała,
na wybrzeże koło zamku zawędrowała.
Zobaczyła go dziewczyna,
co się zwała Georgina;
odtąd razem wędrowali,
w wieczory zimne się przytulali.
I żyli ponad czasem,
spacerując wybrzeżem i lasem;
swoją parę znalazł też gołąbek biały,
I razem za ów parą oba latały.
(październik 2005)
Źródło obrazka: www.film.gildia.pl
Dark Shadows (Mroczne cienie, 2012)

Dark Shadows: White Lady

Wiersz jest dość stary, co widać po dacie. Prowadząc jednak tego bloga nauczyłam się niektóre wątki wiązać z filmami z których nie pochodzą, a jednak do nich bardzo na swój sposób pasują. "Mroczne cienie" (Dark Shadows), bo taki jest tytuł filmu  z  Johnny'm Depp (Barnabas Collins) i Bella Heathcote (Victoria Winters / Josette duPres). Historia wierszem na tyle polemizująca z filmem, na ile w miasteczkach położonych blisko każdego zamku (nawet tych polskich zamków), tworzy się legendy, opowieści, mity. Białe Damy krążące po korytarzach, nie zawsze tak szczęśliwie żyjące, jak te, które chodzą po zamku Hogwart ukazanym w sadze filmów i książek "Harry Potter" na podstawie J. K. Rowling.

Post dotyczy wątków:


***
Siła wyższa: Walka na modlitwę, modlitwa na zgodę? 19.10.13
~ Jagoda, jeśli to tak zabrzmiało to sorka, to było jak najbardziej na plus, ale komentarz na Twoim
  blogu dokładniejszy, więc przeczytaj:)
~ Ren, hmm... na pozytywnie mroczne, nie za bardzo. Raczej pozytywne, bo zaskakujące
~ Danielciax, dzięki, to miłe :) To kontynuacja, jak już pewnie przeczytałaś. Więcej jest
obecnie na: versemovie.blog.pl
~ Jagoda, brak jak brak seriali tego typu. Powiedziałabym, że raczej aż tak wciągających. Być może obecnie się robi seriale na tzw. jedno kopyto, być może co innego, ale tamte miały swój czar. Choć ja na przykład miałam wybrane i dość często, jeśli obsada składała się z konkretnych osób, to wiedziałam, że serial będzie dobry. I jak się okazywało rzeczywiście mi potem pasował. Z czasem trochę mi się pozmieniały typy, bo parę takich seriali obejrzałam pierwszy raz jako powtórki, ale to były wyjątki, albo po prostu musiałam do tych drugich dorosnąć:)
~ Ruda, ok. Moje progi są zawsze otwarte:) Więcej, jak sama prosiłaś odpowiedzi jest na Twoim blogu
~ Bartek, powiem AdSense, i myślę, że wszystko będzie jasne :)