Jest sobie planeta Ziemia,
a na niej życie istnieje,
ale w wielkim kosmosie,
więcej rzeczy się dzieje.
Mamy ogromne Słońce,
które mocno nam grzeje,
i mamy też księżyc,
nieraz rogal, co się śmieje.
Obok Słońca stoi Merkury,
niebieski, chociaż Słońca natura gorąca,
obok Merkurego zaś Wenus,
jak bogini u starożytnych Rzymian żyjąca.
Za Wenus stoi Ziemia,
a potem już czerwona planeta,
czyli po prostu Mars,
dawny Rzymski bóg, nie kobieta.
Kolejno mamy pierścienie,
te od Jowisza,
dalej Saturna i Neptuna też z pierścieniami,
by na końcu spotkać Plutona tymi słowami.
(styczeń 2015)
O Układzie Słonecznym pisze się, że nazywany jest zespołem ciał niebieskich. Tak, o tych samych ciałach niebieskich pisał Mikołaj Kopernik (1473, Toruń - 1543, Frombork) O obrotach sfer niebieskich. Chciałam tutaj umieścić taki fajny tekst z jednego kalendarza, trochę wpasowany w tematykę posta, ale nie dostałam odpowiedzi od ich pierwotnego wydawcy; więc musimy się pocieszyć tym krótkim opisem. Mitologia Rzymian, jak i Greków zostawiła w historii naszej planety ślady mitów o Bogach. Jednak to ta pierwsza nawiązała nazwami owych bogów do nazw planet. I tak był i Jowisz, i Merkury, czy Wenus...
Ten post zawiera wątek:
Ten post zawiera wątek:
- o układzie słonecznym i planetach
Zapraszam na nowy post :) http://magdalenatul.blog.pl
OdpowiedzUsuńKolejny świetny wiersz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę
http://gosia-pearline-andrzejewicz94.blog.onet.pl
Twój wiersz przypomniał mi o pewnym... moim wyobrażeniu, kiedy byłam dzieckiem. Wierzyłam, że każda gwiazda to marzenie innego człowieka, a spadająca gwiazda oznacza, że czyjeś marzenie się spełniło i "odpada" z listy marzeń do zrealizowania na niebie. Głupie, wiem, ale lubiłam tę... powiedzmy, teorię. O chmurach zaś miałam taką, że każda przedstawia czyjeś marzenie wizualnie. Na dowód zawsze pokazywałam dzieciom z podwórka i bliskim jakiś kształt na niebie przypominający misia (czyli białą kulkę) i twierdziłam, że ktoś o tym marzy. W sumie... dzieciństwo to fajna rzecz:) A patrząc na wiersz od strony logicznej, tylko jedna rzecz nie gra - Pluton nie należy już do Układu Słonecznego;)
OdpowiedzUsuńWedług mnie przepiękna teoria. Porównałabym tą wiarę do tej w Mikołaja. Z jednej strony głupia, a z drugiej taka na swój sposób prawdziwa.
UsuńNie wiem czy się zapisał mój komentarz, bo net mi rzęchocze.
OdpowiedzUsuńWiersz bardzo fajny - naprawdę masz talent i oby tak dalej :D <3
Pierwszy raz spotykam wiersz o planetach :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się i to bardzo :)
Od razu pomyślałam o Mikołaju Koperniku :]
Pozdrawiam i czekam na nn ^^
Wow, ten wiersz jest świetny! pisz dalej:) Dodamy się do affiiates i będziemy informować o NN?
OdpowiedzUsuń{VAMPIRE-SECRETS}
Swietny wiersz o planetach, pisz dalej masz talent.Dodamy się do affiiates i będziemy informować o NN?
OdpowiedzUsuń{VAMPIRE-SECRETS}
Też miałam powiedzieć, że Pluton już nie należy do Układu, ale ktoś mnie widzę ubiegł. Mniejsza z tym, wiersz i tak ładny;) Co prawda mogłaś nieco więcej napisać o każdej planecie, ale to takie moje subiektywne odczucie. Na pewno łatwo by się było nauczyć dzieciom kolejności planet, gdyby go przeczytały;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!*:
A jeśli masz ochotę to nowość u mnie się pojawiła;)