czwartek, 28 sierpnia 2014

Miłość na wybiegu: Jesteś ogniem - Inspiracja Fire by Marc Terenzi

Jesteś ogniem, który rozpromienia dzisiejszą  noc,
Jesteś aniołem, który wzbija się,
by mknąć wśród gwiazd,
wyobraź sobie to, uwierz, że to Ty,
te zdjęcia będą wtedy żywe,
a ja nie będę taki na Ciebie zły.
Przyszła noc, przyszedł czas,
gdy przebijają czerń flesze,
Przyszła noc, przyszedł czas,
gdy materiał jest tylko
materiałem w tej dłoni,
Ty nim rządzisz,
masz wpływ na to,
jaką Cię odsłoni.
Pod wiatr,
w słońcu wśród skał,
lub, gdy deszcz przybędzie,
jakby drogę znał...
Jesteś ogniem, który rozpromienia dzisiejszą noc,
Jesteś ogniem, nie daj się zgasić,
nie tej nocy,
W tę noc musisz świecić,
i wzbić się ponad siebie,
musisz kolejne ognie wzniecić,
tak i ja poznaję Ciebie.
(sierpień 2014)
Kadr z trailer'a "Miłość na wybiegu"


Nie znalazłam nigdzie tłumaczenia piosenki, ale słuchając - nie oglądając teledysk, bo pewnie skojarzenia bym miała zupełnie inne - przyszedł mi do głowy fragment pozowania do zdjęć z filmu "Miłość na wybiegu". W obsadzie tego filmu znalazły się m.in. gwiazdy takie, jak: Marcin Dorociński (Kacper, fotograf), Urszula Grabowska (Marlena), Karolina Gorczyca (Julia, modelka), Tomasz Karolak (Ryszard Krupnicki), Enrique Alcides (Choreograf). I pewnie każdy inny film, gdzie są modele byłby dobry. Ale tutaj były te sceny na tyle ujęte, że wbiły mi się szczególnie w pamięć. Najpewniej dlatego, że występował tu wraz z sesją zdjęciową wątek miłosny. A np. w ani "Lalola" (telenowela z Ameryki Łacińskiej), ani "Cristina" (kolejna telenowela) takiego wątku nie ma. Wielką fanką "Mody na sukces" nigdy nie byłam, choć oglądałam parę odcinków i myślę, że tam więcej innych treści - nawet jeśli są modowe - niż dłuższy fragment sesji. W tym aspekcie myślę, że to wina jednak tego, że to po prostu seriale potrzebujące się mieścić w ramówce. Reality show pomijam, bo koncentrujemy się raczej na filmach.
A... i na koniec zapomniałam napisać w końcu jaka to była piosenka. Otóż, co ciekawe trafiłam na "Fire" w wykonaniu Marc'a Terenzi'ego i Jason'a Navaro. Jakby ktoś nie kojarzył tego pierwszego - Marc Terenzi, to "były" mąż Sarah Connor. Związek, jak właśnie znalazłam rozpadł się w 2008 ( po 4 latach). Jednak, mimo wszystko podobno wcale nie wyglądają, jakby go w ogóle brali. W opisach znalazłam, że to przez karierę na której chce się przynajmniej jedno z nich skoncentrować. Podejrzewam, więc, że i oboje. Szczerze dopingowałam im, jak się zeszli, więc miłe słyszeć iż tylko taki  to był powód.

Ponieważ mamy jednak przed sobą wiersz na nim się skoncentrujmy, bądź na nich. Po pierwsze piosenka, którą się inspirowałam nie należy do ścieżki dźwiękowej wspomnianego filmu ("Miłość na wybiegu"). Po drugie chciałam tylko dodać, że i Wasze blogi inspirują i tak już wkrótce:


- wiersz dedykowany do filmu "Ludwig" z 1967
polecam także wielbicielom Housa i Wampirów, aby czekać; wkrótce dowiecie się dlaczego
- wiersz dedykowany do piosenki "Gosi Andrzejewicz- Film"
film jeszcze dopasowuję

Ten post znalazłeś m.in., dzięki słowu:

  • błyszczeć

wtorek, 26 sierpnia 2014

Herkules: Muza

W końcu przychodzi taki czas,
że trzeba zmienić muzę,
która ma wpływ na to,
co się pisze, sądzi, tworzy;
Stąd wyruszając w podróż twórczości kolejny raz,
trzymając długopis w ręce,
kieruję ją na błogie lato,
by ta poezja tu ukryta,
była,
jako piękno polarnej zorzy.
(styczeń 2013)
Plakat z filmu Herkules (1997) - Muzy w lewym górnym rogu

"Śpiewam Tobie, a muzom" mówił Jan Kochanowski - to tak nawiązując do Waszych komentarzy, w których zjawiły się lektury, a w szkole przerabiało się przecież też wiersze. I choć poza tytułem wspomnianego wiersza nie pamiętam jego treści myślę, że to dobre nawiązanie. Wiersz w moim wykonaniu powstał w stosunkowo ciekawym momencie, bo na początku poprzedniego roku, jako wstępnie prywatnego tomiku wierszy z czasem przeradzającego się w epikę i formę pamiętnika przez co na pewno bardzo dalekie strony z tego samego notesu się tu nie znajdą. Biorąc pod uwagę śmieszny fakt iż okładka notesu jest zerwaną wstążką z "Zaćmienia" składanie rozrywanego wydaje się dziwnie pasować. 

W końcu Bella z III części "Zmierzchu" była rozdarta. Musiała na końcu wybrać. Ja pisząc ten wiersz wiedziałam komu go powierzam i kto był muzą na pierwszy rzut oka w tamtej chwili - przyjaciółka. Ta, której zawsze powtarzałam i będę cały czas uważać, że przypomina mi urodą Angelinę Jolie, mimo, i nią nie jest. I ją serdecznie pozdrawiam, nawet jeśli tego nie czyta. Wracając jednak do muz. Czyż starożytni także ich nie mieli? Stąd przypasowanie wiersza do Herkulesa. Zdjęcie do "Herkulesa" (Hercules, 1997) tego z Disney'owskiej bajki znajdziecie tutaj, a nową wersję można zobaczyć w kinach. Jeszcze nie widziałam, ale planuję. 

Mimo, że plakat do tej nowej wersji "Herkules'a"(2014) raczej mniej zraża niż przekonuje. Lubiłam serial "Hercules" (1995-1999) z Kevin'em Sorbo, jak i "Xenę: wojowniczą księżniczkę"(1995-2001), stąd chyba w ogóle się do niego przekonuję.

Jak mogłeś znalazłeś tego posta ? Może szukając:
  • Śpiewam Tobie a muzom

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Ania z Zielonego Wzgórza: Przyjaciółce

Poznana przypadkiem na zajęciach sztuki czytania angielskiego,
poznana tam,
choć się okazuje, że była pewnie tam wcześniej najpewniej od niego;
Siedziała za biurkiem, po prawej stronie od drzwi,
gdy się przychodziło na naukę,
mogła się rzucić w oczy lub nie,
zależy w jakie się trafiało dnie.
Siedziała za biurkiem po prawej stronie drzwi,
a mimo to poznana, gdzie indziej była;
tak nasza historia się zaczęła,
takim przypadkiem żyła.
A, że dotąd jednak trwa,
to tylko Ci podziękować za nią mogę,
przyjaciółko droga, ma.
(sierpień 2014, remeake 01.2013)
Ania z Zielonego Wzgórza
Źródło: gildia.pl

Podczas, gdy nie jedna dziewczynka uwielbiała czytać "Anię z Zielonego Wzgórza", tak dla mnie już pierwszy tom książki był katorgą. Jak weszły filmy, tak naprawdę w ogóle byłam w stanie do niej zajrzeć. I chyba wtedy to szło, jak z płatka patrząc na "... Dalsze losy" i inne. Nie mając, ani rudych włosów, ani imienia bohaterki, ale no cóż... każdemu ma prawo się coś nie podobać. Skoro, jednak doszliśmy do filmów to oczywiście poruszając wątek Ani nie można pominąć jej przyjaźni z Dianą. Dlatego wiersz został specjalnie odmieniony pod ich wątek. Wprawdzie nie należy patrzeć na ławki do siedzenia, a naukę języka należy traktować z przekąsem; jednak wiersz jest o przyjaźni dwóch dziewcząt. Przyjaźni, którą nawet uwieczniano przysięgą można, więc uznać, że były sobie za nią obie w jakiś sposób wdzięczne. Stąd taki kontekst dobrałam.

Post można znaleźć także, dzięki wyrażeniu:
Przyjaciółce