poniedziałek, 18 maja 2015

Życie, jak dom: Miłość konstruktywna

Bywa taki czas, gdy nie ma tyle światła,
ile byśmy chcieli, by roślina rosła,
Bywa taki czas, gdy niejedna dziecina,
myśli, że już wszystko umie i dorosła.
Wariuje, szaleje, rodziców nie zawsze słucha,
wydaje się na porady wszelkie niemal głucha;
i nagle by się otworzyła przed innymi,
ktoś musi się ugiąć uczynkami swymi.
Cierpliwość, dobroć i czasem nie mądre uczynki,
potrafią wydobyć kwiat, z tej niezwykłej roślinki
Lecz tylko czasem uniżając się do innych poziomu,
wskazuje się niektórym drogę do prawdziwego domu.
Obojętnie, czy człowiek młody i niedorosłość z niej wynika,
czy znów człowiek stary, i mu czas dość szybko wnet umyka.
Miłość, daje skrzydła; konstruktywna miłość zbawia,
rodzi radość, rodzi szczęście, łzy podczas uśmiechu;
Miłość unosi; markotny humor na dobry doprawia,
daje, jak roślinie słońce i woda wielką moc oddechu.
(maj 2015)


Życie, jak dom (Life as a House2001) to nie tylko historia młodego chłopca (Hayden Christensen ( saga Gwiezdne wojny, Dekameron), jako Sam Monroe), który się zmienia pod wpływem dziewczyny (Jena Malone, jako Alyssa Beck); która okazuje mu zainteresowanie. Życie, jak dom to także historia ojca (Kevin Kline, jako George Monroe), który się zmienia chcąc odzyskać dobry kontakt z synem i jego matką (Kristin Scott Thomas (Gotowe na wszystko), jako Robin Kimball). Przy okazji, jak się okazuje uzyskuje nawet więcej. Jedną z drugoplanowych ról gra m.in. Ian Somerhalder (Damon z Pamiętników Wampirów).

Inne wiersze na ten temat:
Życie, jak dom
Zmiana (Szkoła uczuć)

Post dotyczy wątków:
Hhayden Christensen film

piątek, 15 maja 2015

Anna Karenina: Z wątkiem destruktywnego uczucia

Mąż, dobry mąż i dziecko,
dziecko, które nikomu nie zawiniło.
A także miłość, miłość,
z której nieszczęście wielkie tak było.
On młody, on przystojny, przyciągający niesamowicie,
ona kobieta, która pokochała go szalenie, nie skrycie.
Pociąg, postój, spotkanie na peronie,
niby takie nie znaczące,
a jednak niejedno z nich w nim tonie,
jak źdźbło trawy na łące.
Chwila za chwilą, romantyczne momenty,
gdzieś na bok odłożone zwyczaj i sentymenty.
I tłum co zagłusza, i opinia powszechna,
do tego nie tak bliska mężowi, jakby tego winna mu była,
przez to na oddalenie jej od dziecka się u niego naraziła.
Pociąg, nagły postój, coś na torach leży,
to kobieta, która w końcu i od szaleńczego uczucia oddalona,
zamiast ramion ciepłych, z uczuciem, rzuciła się w ramiona;
które po zimnej stali sunęły z rozpędem.
(maj 2015)

Plakat Anna Karenina
źródło: gildia.pl

Od książki Anna Karenina Lwa Tołstoja po obie wersje filmów pod tym samym tytułem z lat 1997 (wersja z  Sophie Marceau i Seanem Beanem) i 2012 (wersja z Keirą Knightley, Jude Law i Aaronem Taylorem-Johnsonem) szaleństwo miłości pozostaje aktualne. Miłość zaś tak, jak buduje; tak też potrafi zabijać. Jeśli nie dosłownie, to niszczy chociażby to co nazywa się wiarą w prawdziwe uczucie. Jeśli by się tak zastanowić, może niszczyć też ona na przykład opinie o świecie, czy optymistyczne nastawienie do konkretnego sposobu życia. Nie jest to też jedyna pozycja książkowa, czy filmowe w tej sprawie. Dłuższe rozmyślania pozwolą Wam najpewniej wymienić nawet kilka pozycji w podobnej kwestii...

Inny wiersz do Anny Kareniny
Posta możesz znaleźć także, dzięki wyrażeniu: Jude Law film, Anna Karenina filmy

poniedziałek, 11 maja 2015

Nominacja z 3 maja 2015 oraz Wyzwanie z 15 marca 2015

Nominacja od Crazy-mustang.blogspot.com

Pytania:

1. Możesz przez jeden dzień mieć super-moc. Którą wybierasz?

Myślę, że najlepszą naszą super-mocą jest wiara. Im bardziej w coś wierzymy tym większa magia spełnienia. Nie bez powodu się mówi wiara czyni cuda. To, że czasem nam coś nie wychodzi od razu to tak, jak zachwianie tej wiary podczas poszukiwania Ziemi Obiecanej. Ogień da się zgasić wodą, woda wysycha od ognia. Pioruny mogą spowodować ogień, ziemia jest w stanie go zasypać; jak i wodę odgrodzić od budynków, by je chronić. Po przemyśleniu, jednak, jeśli musiałabym jakąś wybrać to wybrałabym władanie wodą. By choć na jeden dzień dostarczyć ją tam, gdzie jej mają tak mało. To mieszkańców Afryki i innych regionów w nią ubogich. Jeden dzień w morzu pragnienia, lecz lepszy jeden by pomóc innym niż żaden.