poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Jagodowa miłość: "Pozostajemy jedynie we wspomnieniach innych"

"Żeby mieć świadectwo swego istnienia na ziemi są miliardy ludzi, co znaczy jedno życie. A w małżeństwie obiecujemy sobie dbać o wszystko, na dobre i na złe, cokolwiek nas spotka, w każdym czasie, każdego dnia, mówimy: Twoje życie nie minie niepostrzeżenie bo ja będę przy Tobie. Twoje życie nie minie bez śladu, bo ja dam mu świadectwo."
 
"Zatańcz ze mną" (Shall we dance, 2004)

"Kiedy umierasz zostają po Tobie wspomnienia jedynie w życiu innych"

 "Jagodowa Miłość" (My Blueberry Nights, 2007)

Zwierząt życie przy tym człowieczym ziarnkiem piasku bywa,
roślina przy żywocie zwierząt równie szczęśliwa, nieszczęśliwa.
Człowieczy los zapamiętany, gdy ktoś mu świadectwo daje,
więc mąż żonie, potomkowie rodzinie, przyjaciel przyjaciołom,
w taki sposób we wspomnieniach innych pamięć zostaje.
Więc nasz czas to nie tylko obecne życie,
nie tylko ta droga, którą się za bytu prowadzi,
lecz także ta, gdy już nic dalej się nie poradzi,
będąc jedynie duchem z innymi...
(sierpień 2015)


"Zatańcz ze mną" (Shall we dance) - Reżyseria: Peter Chelsom. Obsada to m.in.: Jennifer Lopez, Richard Gere, Susan Sarandon

"Kiedy umierasz zostają po Tobie wspomnienia jedynie w życiu innych"
"Jagodowa Miłość" (My Blueberry Nights) - Reżyseria: Wong Kar-Wai. Obsada: Norah Jones (tak, ta piosenkarka), Jude Law, Natalie Portman.

Jak mogłeś znalazłeś tego posta ?

  • życie to tylko ziarnko piasku na pustyni
  • życie ziarnko piasku
  • Zatańcz ze mną Shall we dance

czwartek, 27 sierpnia 2015

Inspiracja Céline Dion - A New Day Has Come

To co masz w rękach to dar,
dar wielki i wyjątkowy,
Dzięki nim możesz być stwórcą,
i każdy pomysł wcielić w życie.
To co masz w nogach to dar,
jeśli nimi tylko władasz nie rękami,
a potrafisz malować nawet skromnie,
ciesz się z tego Słoneczko nieprzytomnie.
To co masz w głowie to dar,
dar myślenia, chwil głupoty i mądrości,
dar kłócący się czasem z sercem,
gdy to wśród tłumu zapragnie miłości.
To co masz w kręgosłupie to dar,
dar, który trzyma Cię w pionie,
podtrzymuje pozostałe złączone z nim kości,
opasane w mięśnie, o które dbaj ku radości,
z ruchu codziennego, energii czerpania,
w nim też jest rozrywka godna poznania.
To co masz w rękach będąc robotnikiem to dar tworzenia,
to co masz będąc przędzarką właśnie w wełnę się zmienia,
dziecko na rękach noszone dorosłym z czasem się staje,
roślina tak długo trzymająca w ziemi nasienie, kwiat daje.
To co masz w rękach, to co w Tobie siedzi,
Pokaż to.
I ciesz się tym darem...
(sierpień 2015)

Coś w rytm bardziej Cascada - "The World Is In My Hands", tak naprawdę powinnam to nazwać; ale to właśnie podczas słuchania piosenki Celine Dion i "A New Day Has Come" dziś o poranku przyszło mi do głowy to powyżej...

Jak mogłeś znalazłeś tego posta ?


  • piosenki inspiracje

sobota, 22 sierpnia 2015

Inspiracja Heart of Courage wymieszanej z innymi muzycznymi nutami

Czasem w nasze życie uderza fala wody,
i nagle wszystko staje, jak wieża,
monument nie zdobyty, nie przeszkody,
lecz przypływająca niby bryza świeża;
Fala wody wstrząsająca wszystkim dookoła,
stop decyzjom, stop krokom, zrobić się ich nie zdoła,
jak śpiączka w którą zasnęło by się na jawie,
chwila mija zanim wszystko razem zestawie,
a mózg odpowiednią informację przetrawi, potem wywoła.
Czasem w nas uderza ten sztorm niespodziewanie,
a nasze życie niczym łódka kręci się wśród morskiej piany,
Pełno myśli, nieprzebranych, jak ludzi na nim będących,
ale żadnej z tych myśli nie jesteśmy w stanie,
odczytać jednoznacznie, wszystkie zamazane na dziś plany,
piasek lecący w oczy gęsto tych po pustyni błądzących.
Broń oburącz by ścisnął, gdyby to była walka,
broń oburącz by ścisnął, gdyby możliwość chwytania istniała,
A tu po prostu stop klatka, cisza, pauza wśród wiru zaistniała,
zrównoważona wagi każda jej tak znana szalka.
Czasem w nasze życie uderza fala
lecz taka, co niczego nie powala,
Klif, w który bezskutecznie by go pogłębić,
statek, czas, lub inny bodziec mocno wali,
a tu żadnych odgłosów, może powinno bębnić,
lecz jest niewidzialny, nawet nie ze stali.
Niby piosenka, prosta melodia, 
co chciała by do łagodnego płynięcia w chmurach być porównana,
Z drugiej strony, to też nie to,
i nie jest to muzyka odwrotna, która powalałaby mocą na kolana.
Taki kształt, co nie ma formy,
taki kształt, co już się widzi,
a z drugiej strony, mgłą zakryty,
może po prostu się pokazać wstydzi.
Czasem w nasze życie uderza fala,
taka pełna mocy, co niby wszystko powala,
a jednak walczysz, próbujesz nie widząc skutku,
jakaś siła wewnętrzna Ci mówi, walcz kochany,
walcz człowieczy, zwierzęcy, czy inny tu ludku.
Jakby mówił ktoś,
że linia płynna mimo postoju na horyzoncie się zarysuje,
łagodna, delikatna, dająca znać, że ten wysiłek czuje,
w końcu ruszy coś.
(sierpień 2015)

Inspiracją stała się melodia Heart of Courage jednego z twórców muzyki filmowej, która była dołączona do fragmentu pewnego filmiku na YT. Znalezienie tytułu i jej autora było o tyle zaskakujące, że okazało się; że okazało się, że Thomas J. Bergersen napisał ten utwór tak, że dotarł do wielu znanych mi filmów, które doczekały się u mnie wierszy. Począwszy od Narnia: Podróż wędrowca do świtu, poprzez Star Treka (akurat był wiersz do innej części niż pierwsze filmy: Star Trek - W ciemność), Księcia Persji: Piaski Czasu i Avatara, po grę Mass Effect. Nawet częściowo podobno ten sam utwór został użyty podczas ostatniej kampanii prezydenckiej. Tak między innymi, bo pewnie wymieniał by wiele. Przy okazji dając tą muzykę tak elementarnie, z pozostałymi trakami na ścieżkach mogła zostać nie zauważona. Zwłaszcza, że wiele z nich skomponował James Horner, który; jak się właśnie dowiedziałam pisząc tego posta odszedł w czerwcu 2015 roku. Smutne, szczególnie, że był jednym z tych ludzi; których muzyka zostaje nie tylko w filmach, jako tło muzyczne. Pozostaje też w sercach...
Thomas J. Bergersen ma też na koncie utwory, bądź części utworów filmowych m.in. do Harry PotteraZmierzchuX-Mena

ps. Wiedząc, że chociażby ścieżką dźwiękową Avatara zachwycał się nie jeden. Myślę, że nie jedna osoba się ze mną zgodzi.

Jakie wątki zawiera ten post ?

  • prezydenckiej

czwartek, 20 sierpnia 2015

Eks mojego życia: Nie budźcie serca dziewczyny

Nie budźcie serca dziewczyny,
póki pragną Was,
życie przecież do Was należy,
mimo, że mija czas.
Nie budźcie serca dziewczyny,
bo, jak żelazo gorące,
ze zbudzonych uczuć prosto,
wyrzeźbić każde słońce.
Nie budźcie serca dziewczyny,

wtorek, 18 sierpnia 2015

Bracia mniejsi, dziękuję!

Drodzy bracia mniejsi,
Wy małe chomiki,
Wy psy i koty,
Mrówki i słoniki.
Drodzy bracia mniejsi za wszystkie z Wami chwile,
za widok kości gryzienia, za kłębkiem bieganie,
za wystawianie zębów na jabłku, czy się obijanie.
Drodzy bracia mniejsi widok Was tak serce czasem koi,
szczególnie, gdy coś jest nie tak; a któreś z Was tu stoi,
i albo patrzy swoimi oczyma,
albo otwiera pysk szeroko,
czy uśmiecha się na wierzchu ze swym jęzorem,
pomyśleć, że łapa w mleku dobrym humorem.
Pazurami po kanapie, pazurami po poduszce, 
czasem po ręce i pazurem przesunięcie,
niejedno też aż za mocne, i draśnięcie,
na podarowane chłopcu, czy też dziewuszce.
Drodzy bracia mniejsi, nasza druga rodzino,
bo, jak się mówi ten kto przy nas trwa,
to o wiele częściej bliższa rodzina,
niż ta, której świat nas na prawdę da.
Dlatego, gdy Was nie ma,
bo być już nie możecie,
dziękujemy Wam za wszystko,
mimo, że nie oczkujecie.
(sierpień 2015)
 


Zwierzęta niejeden z nas posiada. Kota, psa, chomika, czy inne. Czasami stając się bliższe niż rodzina. Niemal, jak ta z cytatu Mk (3, 32-35), która nie tyle jest z tej samej krwi; co czyni tak, by nam było, jak najlepiej. W całej, jednak postaci normalnej rodziny również widząc wielką wartość. Wartość, którą widać po każdym poświęceniu rodziców, którzy chowają swoje dzieci. Tych, którzy wypuszczają je samosiężnie i tych, którzy boją się to zrobić. Niekiedy też chcąc by nawet dorosłe dzieci podejmowały decyzje według nich, a nie być może odwrotnie, co nie koniecznie stanowi niepoprawne decyzje. Wartość w osobach trwających przy bliskich w stanach wegetacyjnych, czy śpiączkach nie koniecznie stanowiących z nimi formalną rodzinę. Nawet, jeśli jest to rodzina przyznana nam przez jakiś czas. To samo może się tyczyć lekarzy i ich podopiecznych, dzieci i  ich opiekunek, nawet kusząc się i sięgając po pracowników, współpracowników i pracodawców. Dlatego z jednej strony stróżujące nad nami i plątające się po domu lub w jego pobliżu zwierzęta potrafią stać się nam tak bliskie. Niekiedy ratując życie, lub stając się pocieszycielami w najtrudniejszych chwilach
Dawniej chowano nawet koty w sarkofagach,(wątek m.in. z filmu Kobieta Kot). Inny film o tematyce zwierząt to m.in. bajka Wszystkie psy idą do nieba. Choć, jakby się zastanowił znalazł by i inne. Choćby wierna Lassie ciągle wracająca, by odebrać chłopca ze szkoły.

Ten post zawiera wątki:
  • Bracia mniejsi dziękuję

czwartek, 13 sierpnia 2015

Pretty Man vs. Przesyłka ekspresowa - Miłość bliska, a ta daleka

Szumią drzewa, szumią ich gałęzie na wietrze,
szumią drzewa, a ja wczuwam ciężkie powietrze,
Serce ścierane, jak skała od piasku erozji ulega,
serce, jak żyła mocno tętniąca na wierzch wylega.
Łza niejedna wylana, niejeden wieczór smutkiem wypełniony,
serce chciało tak kochać, mieć trakt twardo trwale ułożony.
Szumią fale, szumią białe piany morskiej przestrzeni,
szumią fale, a piasek od promieni słońca się mieni.

piątek, 7 sierpnia 2015

Kung Fu Panda: Panda czerwona, a panda wielka - czyli oczy, które mamią

Oczy mamią, 
oczy kłamią,
ile razy widziałeś magika,
i coś co nagle nie wiadomo, gdzie jest,
na jakiś czas nam znika.
Królik, co schowany w kapeluszu,
nagle nie pokazuje już swych uszu.
I tak, jak czarno biała z eukaliptusem się kojarzy,
tak nie tylko w tej tylko barwie jest panda z kolaży.
Panda wielka to rzeczywiście te kolory,
jednak patrząc na odmianę już nasuwa się pytanie:
Skoro panda wielka, jaka jest ta mała ?
Okazuje się słodka i brązowa niemal cała.
Do tego z ogonem niczym lis, czy wiewiórki kita,
teraz rozpoznasz ją, gdy na przykład w zoo zawita.
(sierpień 2015)


 

Miałam zacząć wiersz o brzoskwini. Kolejnym pomysłem miał być pomidor. I tak na zdjęciu na dysku walała się panda, więc wpisałam takie słowo w wyszukiwarkę i znalazłam zdjęcia brązowego zwierzaka podobnego trochę do lisa. 

Jak się okazuje oczy nas nieźle mamią, bo okazuje się, że tak wygląda panda mała. Tak, jakoś mamy, że kojarzymy to, co pierwsze nam przyjdzie do głowy na podstawie tego, jak wykreowało nas i obecnie kreuje nas otoczenie. 

Patrząc na religię, środowisko, kulturę itp. Jednemu wspomniana kiedyś w postach biel skojarzy się weselnie, jasno, otwarcie, niewinnie, klarownie. Innym będzie smutkiem i żałobą. Podobnie z czerwienią, która może być sercem, miłością, krwią, winem i wiele wiele innych. Tak od pomarańczowej brzoskwini poprzez czerwony pomidor wylądowałam przy czerwonej pandzie, małej pandzie. O niej też, więc m.in. wiersz :) Filmy z pandą ? Na przykład:

"Kung Fu Panda"

TO TYLKO JEDEN Z FILMÓW NP. O KUNG FU. 
DZIECIOM WARTO TEŻ POKAZAĆ FILM KARATE KID, GDZIE MOWA O TYM; ŻE UMIEJĘTNOŚĆ WALKI POLEGA NA TYM, ŻE STOSUJE SIĘ JĄ TYLKO W OBRONIE!


Ten post znalazłeś m.in. po słowie:
  • oczy które mamią

sobota, 1 sierpnia 2015

Inspiracja John Dreamer It's True Strength

Jeden cios, jeden miecz,
jedna walka toczy się teraz,
nie oglądaj się wstecz;
Potrzeba rodzi wynalazki,
skoro coś zacząłeś wbij się w pracy łaski,
Potrzebny człowiek ma ochotę do życia;
To nie tylko barwne obrazki,
obraz przecież jest nie tylko tutaj płaski,
wykluwa się tam pęd z leśnego poszycia.
Weź mieć do ręki i mężnie stań,
wiatr wieje, niczym moc, która w Tobie rośnie,
wiatr wieje, jakby przyszła nagle jesień,
zapominając o po zimie, o lecie, czy o wiośnie.
Jeden cios, jeden kroku marsz,

wiatr silny wokół wieje,
szukasz celu, jak wynalazca;
Jak ten, co już nie raz tracił nadzieję,
walka o życie, walka o przetrwanie,
potrzeba rodzi pamięć o człowieku,
pamięć, którą nosimy w sercach,
niezależnie od jego stanu, wieku.
Potrzeba rodzi wynalazki,
i nawet, gdy ludzie odchodzą,
służąc innym pokoleniom,
ludziom do głów przychodzą.
Potrzebny człowiek za życia pnie się do góry,
wyciąga gałęzie pełne zrodzonych liści,
by wiatr je kołysał na wietrze i unosił,
jak uczucia szczere, dobre, budujące,
które wynoszą nas ponad rozwoju chmury.
Liść, jak talent, czy kolejna dobra motywacja,
liść, jak uczucia rodzinne, przyjacielskie, 
niejedna podobna im też pozytywna relacja,
rozważne, kreatywne, a zarazem anielskie.
(sierpień 2015)

Kolejna propozycja muzyki w wykonaniu John Dreamer, tym razem It's True Strength znaleziona przy tytule filmu I Need You na YouTube. Inspiracja nie tylko muzyką, ale i filmem w tle niej - kadry TVD, jak i pewnym... nazwijmy to wykładem - życia. Jak się okazuje, ile to otoczenie może dać. Ile to otoczenie może wpłynąć na nasz rozwój i podejmowane przez nas decyzje. Otoczenie dawne, przy teraźniejszym przestaje mieć znaczenie; gdy się przebywa w nim długi czas. Rozwijajmy się, stawiając nawet na małe, jeśli nie mogą być większe - zmiany.

Jak mogłeś znalazłeś tego posta ?
  • potrzebować
  • wykłady o życiu
  • miłość to potrzeba
  • potrzeba rodzi miłość

czwartek, 9 lipca 2015

Hotel Marigold: Celebrujmy zmiany

Płynący czas jest, jak rzeka,
co wiedzie przez proste zaułki i skały,
płynący czas jest, jak rzeka,
której i idealne koryta wody widziały.
Nie zostaje w stawie, czy w ramach jeziora,
które zamknięte wokół dalej nie przepływa,
chyba, że jakiś bóbr w pobliżu spoczywa,
i właśnie pomyślał o legowisku,
i zahamował ją bez żadnego pisku.

poniedziałek, 6 lipca 2015

Pan Tadeusz: Świt, czyli o miłości inaczej


Przebudzenie o poranku,
poprzez te łagodne promienie muskające policzki śpiącego jeszcze ciała,
Otworzenie oczu,
które przed laty, jeszcze będąc niewidomym zarodkiem natura nam dała.
Jakże nieśmiałe słońce, dostąpiwszy zaszczytu,
wyjścia na widnokrąg, ale w godzinach szczytu.
Na razie czujące nieśmiałość do ziemi,
nieznające jej jeszcze, widzące ją pierwszy raz,
przyćmione jego pięknem, chociaż mija czas.
Promienie słońca pływające w powietrzu, jak małe światełka,
milimetrowe atomy unoszące się w tutaj przestrzeni,
z jednej strony niewidzialne, a z drugiej wiele się mieni,
jakby ktoś położył obok rozpraszający je diament, nie szkiełka.
Przebudzenie o poranku,
podczas, gdy dotykające ziemię promienie głaskają ją niewinnie,
Otworzenie oczu,
nieśmiałe, niezgrabne, lecz zrobione jakoś tak inaczej, płynnie.
Brzask w szatę się stroi,
w pewien sposób się boi.
Czy ja jestem godny poranka ? Wprawdzie znam swoją wartość,
lecz przy świecie, który widzę tu żywy,
czuję się tak kruchy, tak nieistotny, prosty,
jakby nierealny, takiż nieprawdziwy.
(lipiec 2015)

Dziś nie tyle utwór, który niebywale pasuje do tego by przytoczyć tu, to co zauważyłam  przypominając sobie stary fragment Pana Tadeusza.

Nie wiem, czy Adam Mickiewicz to chciał wyrazić, jednakże od wczorajszego wieczora ten fragment Zaścianka skojarzył mi się z uczuciami i górą emocji. Stąd też i wiersz o promieniach. Świt, jakże nieśmiały. Świt pojawiający się tam, że młodość jeszcze nie dała szansy wyjść na wierzch dorosłości poranka. Tak młodego przy minionej nocy. Uczucie, które dotyczy nawet ubogiego Litwina; a w dodatku jest na swój sposób inne. Daje się odczuć, jakby był nie godny. Nie uważano go za tak cudowny dar dla świata w postaci życia, by mógł również dostąpić zaszczytu obdarzenia przez promienie poranka. Mimo to godne zauważenia. Słońce nieśmiałe widzące, że droga którą obrało na widnokręgu jest właściwa. Mimo to idące jeszcze powoli, nie wiedząc, czy ono też godne jest wzbić się w górę. Tyle razy to robili jego poprzednicy, a jednak to słońce jest nieśmiałe. Być może tak samo, być może inaczej od pozostałych.

Nieznacznie z wilgotnego wykradał się mroku
Świt bez rumieńca, wiodąc dzień bez światła w oku.
Dawno wszedł dzień, a jeszcze ledwie jest widomy.
Mgła wisiała nad ziemią, jak strzecha ze słomy
Nad ubogą Litwina chatką; w stronie wschodu
Widać z bielszego nieco na niebie obwodu,
Że słońce wstało, tędy ma zstąpić na ziemię,
Lecz idzie niewesoło i po drodze drzemie.
(Pan Tadeusz, Księga szósta - Adam Mickiewicz, 1834)

Film, który jest adaptacją Pana Tadeusza powstał 1999 roku w reżyserii Andrzeja Wajdy. Muzykę skomponował Wojciech Kilar.

Inne fragmenty o nieśmiałości słońca:
cytat i komentarz do Williama Szekspira w filmie 
"Książę i ja"

Posta można znaleźć m,in. po:

  • miłość a uczucie
  • verse o miłości
  • wiersze miłosne Versemovie

wtorek, 30 czerwca 2015

Władca Pierścieni: Światło

Skrzydła pozwalają latać ptakom w przestworzach,
światło, mądrością, która po drodze życia prowadzi,
ścieżki rozświetla, jest ostoją strapionych w podróży,
gdy nie widać drogi dalszej, gdy mrok znoju ich znuży.
Blask promieni słońca potrafi ogrzać,
otulić promieniami zziębniętego,
światło niby tylko tak proste, delikatne,
a jednak daje drzewom cel w środku lasu,
by wzbić się w górę, tym wyżej i wyżej,
mimo biegnącego wciąż nieubłaganie czasu.
Światło latarni statkom pokazujące do domu drogę,
jakże proste, a stanowiące też przed skałami przestrogę.
Jasność odpowiedzi, jasność zdań, jasność umysłu dająca,
prawda potrafi być czysta, potrafi być, jak światło - kojąca.
(czerwiec 2015)
Zdj. kamień elfów i kadr z "Władcy Pierścieni: Drużyna Pierścienia"

Kamień elfów powiązany z historią Aragorna i Arweny, a także światło elfów, które podarowała Frodo Galadriela, by rozpromieniało wszystkie mroki jego podróży. "Władca Pierścieni" jest pełen wątków światła, które prowadzi na przód bohaterów i nie daje im się poddać. O świetle jest mowa też w innych wątkach filmowych. Na przykład "Noe: Wybrany przez Boga", gdzie światło oznacza stwórcę, czy "Książę i ja", gdzie czytany jest Szekspir. Konkretny zaś fragment Szekspira mówi o zakochaniu - "za chmurą blednie i słońce promienne". Światło, więc jest swego rodzaju mądrością. A Wam z czym się pierwszorzędnie kojarzy ?


Ten post znalazłeś, m.in. dzięki:

  • Aragornowi (lub Aragorn)
  • Światło elfów
  • Wiara w cud
  • Władca Pierccieni

czwartek, 25 czerwca 2015

Wiersze o zwierzętach: Filmowy psi wątek

Na trawniku koloru zielonego,
tam, gdzie trawa nie pachnie,
mimo, że by tak mogło być
Siedzi anioł bez barwy białego,
choć mógłby mieć skrzydła,
by dalej z nimi radośnie żyć.
Lecz na świecie są atomy,
lecz na świecie są cząsteczki,
co nie pozwoliły mu całych ich zachować,
gra tak warta była by świeczki.
Lecz nie każdemu daje się takie możliwości,
dając, jednak inne; zamienne,
niekiedy tak odmienne od tych, jakie rości.
Poza tym na trawię widzę też zwierzę,
przyjaciel to niezmierny, ja w to wierzę;
Takie szczenię nie ludzkie, choć ludzkie koło niego leży,
takie szczenię, co zaszczeka, gdy aniołowi na tym zależy.
Wierny przyjaciel, jak tylko wiernym szczenię starsze,
czy też szczenię młodsze może być dla niego,
taka szczenięca przyjaźń, coś tak pięknego...
(czerwiec 2015)

Dla wszystkich miłośników pięknej zielonej trawy, a także tego przyjacielskiego zwierzęcia; którym jest pies. Anioły są tak z bonusem, na chociażby bodziec uśmiechu na twarzy. Psa znajdziemy, jako bohatera różnych filmów. Począwszy od niemieckiego kryminalnego "Komisarza Rex'a", poprzez Szarika z "Czterech pancernych i psa", "Przygody psa Cywila", "Cziłała z Beverly Hills"(2008), również książkowego bohatera w postaci "Lessie", małego rysunkowego Reksia, "Beethoven'a"(1992), "Wszystkie psy idą do nieba"(1989) i wiele innych.

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Teoria wszystkiego: Teoria dziur a dziury w relacjach międzyludzkich

Dawniej rower, dziś samochód,
jeśli auto to rzadziej rozpowszechnione;
jednak nie było w rowerach radia,
a w autach i ekrany teraz umieszczone.
Cząstki w materii się odpychają,
cząstki w materii się przyciągają,
to zależy od różnych czynników,
tak, jak i dziury, które trwają.
Czarne dziury przestrzeń pochłaniają,
ale, jak się okazuje również się zamykają.
Tak, jak w autach umieszczone radia i ekrany,
zamykają usta rozmówców, gdy coś oglądamy.
I tak czas, gdy ruch doznawany na rowerze,
i tak, gdy ruch w biegu, czy na spacerze,
zmienia się z czasem w ciszę luki w relacjach budującą.
I, gdy nie ma, kto zamknąć dziury na czas, tak hamująco,
(zanikają) emocje, uczucia, przywiązanie do siebie,
poczucie bliskości, które ważne dla Ciebie.
(czerwiec 2015)
Plakat "Teoria Wszystkiego"

Na co dzień wielu z Was na pewno spotkało się  z tym, że miejsce do którego jedziecie na wakacje nie wyglądało tak, jak na zdjęciach. To przekłamanie, które sponsorują nam programy graficzne obecnie bardzo dobrze rozwinięte. 
Przykład może niekoniecznie miejsca, ale postaci w postaci fotomontażu można znaleźć na przykład w filmie "Miłość na wybiegu". Gdzie na zdjęciu z fotomontażu pojawia się bohaterka i bohater filmu (Marcin Dorociński i Urszula Grabowska). Nie o takim przekłamaniu dzisiaj mowa, mimo, że temat też poświęcimy grafice.
Brytyjski astrofizyk Stephen Hawking w 1974 stworzył teorie mówiącą o czarnych dziurach, którą nazwano:

promieniowaniem Hawkinga


Cząstki będąc w parach przy dziurze rozdzielają się tak, że jedna wpada  do dziury, a druga wydziela światło. (Więcej na ten temat w filmie
Teoria Wszystkiego (Theory of Everything, 2014), który zdobył w tym roku statuetkę Oscara za rolę najlepszego aktora dla Eddie Redmayne (m.in. Les Miserables (Nędznicy, 2013))
) Znane są nam dziury z filmów fantastycznych, czy science fiction, jako pochłaniacze wszystkiego, co jest wokół w przestrzeni. Nie o tych dziurach jednak dziś też mowa, choć również dotyczą par i relacji.
Oba tematy łączą się za to z przekłamaniem życia na co dzień. Żyjemy coraz bardziej mobilnie, korzystając z różnych urządzeń mamy moc rozrywki i informacji. Tracąc niekiedy na ruchu, czy relacjach międzyludzkich. Nie każdy tak żyje, jednak słysząc m.in. o dzieciach siedzących na przerwach w lekcjach na korytarzach w tabletach i komórkach pomyślałam i o tym, że powstają dziury w relacjach międzyludzkich. Dawniej para ludzi siedząc obok siebie i widząc, że jedno z nich jest markotne starało się pocieszyć choćby przez uśmiech na twarzy, miłe słowo. Dzisiaj bywa, że wyśle emotkę w postaci uśmiechu, czy przytulenia z komórki, tableta, czy komputera. Po co wstawać, przecież druga strona zrozumie. 

Zero ruchu, ograniczenie w kontakcie międzyludzkim.


Z czasem takie przekłamanie w relacji staje się normą. Wpływa na psychikę osób, które w ten sposób reagują i nie oczekują nic więcej. 

Internet miał służyć szybkiemu przekazowi informacji. Jeśli już wysyłacie kawę, to najlepiej ze znakiem zapytania. By druga osoba mogła wstać i przynieść ją. Jeśli już piszemy o pocieszeniu w postaci uśmiechniętej minki, wstańmy i pokażmy ją osobie; jeśli siedzi obok nas. (Pomijam, gdy jesteśmy rzeczywiście od siebie na jakąś dłuższą odległość). Sukces z nowej rozgrywki z grę, którą graliśmy obróceni do siebie plecami podsumujmy uściśnięciem dłoni. Idziemy pobiegać, podzielny się tym ze znajomymi. Nie od razu się ktoś znajdzie, ale to już dobry krok. (Nie przesadźmy przy okazji z zasięgiem, gdy publikujemy tą informację na Facebooku, by na pewno dotarła tylko do znajomych.) Pomysłów jest wiele. Należy tylko pamiętać, by nie być jak te pary cząstek wokół czarnych dziur, z których jedna wpada do środka. A druga świeci nadzieją, by zgasnąć z czasem mając mniejszą nadzieję na to, że reakcja drugiej osoby będzie tylko znakami pisana. Niepodparta czynem, gestem rzeczywistym.

Nie bez powodu czepiam się emotikonek. Działają one z czasem tak samo na naszą psychikę, jak otoczenie, które kształci nas i nasze podejście do świata. 

Metameryzm - postrzeganie kolorów w zależności od otocznia.

Na przykład tak, jak biały i czarny w wierszu o zebrze
parę postów temu. Biały w jednej kulturze oznacza coś innego niż w drugiej. Tłumaczenie dorosłemu, by od tak kojarzył je odwrotnie, gdy od małego był chowany w konkretnej kulturze chwilę potrwa. I to dłuższą chwilę...

Poza tym emotki to wirtualna rzeczywistość. Przekłamana rzeczywistość, gdzie ciąg liczb niewidocznych dla oka człowieka jest przeliczany i zapamiętywany w pamięci komputera przez wewnętrznie napisane programy. Liczby, które reprezentują piksele tworzące obraz, który pokazują nam monitory i ekrany TV. Obecnie moc obliczeniowa oprogramowania potrafi tak mocno zniekształcić obraz, że ma on mniejszą wielkość, a jest to nie widoczne dla ludzkiego oka. Stosuje się w tym celu różne metody kompresji (o nich mowa może będzie innym razem). Nie jest tu, więc mowa o fotomontażu, o którym wspomniałam na początku, ale zupełnie coś innego. Uznanie różnic tak małych, że pozwalają oszukiwać nasze oczy (m.in. rozmywanie poszczególnych pikseli na podstawie sąsiedztwa innych, ale to też temat inny post). 

Emotikony oszukują zmysł czucia t
ak samo, jak wizualizacje w komputerze. Przekształcają go w ten romantyzm wewnętrzny, który czasem nie wypływa na zewnątrz. Ogranicza się do komputera, bo tak go się kształci. Wszystko wirtualne, emotikony, gesty, znajomości. Wirtualna rzeczywistość, która zamiast tylko pomagać ogranicza ludzkie umiejętności, czy zdolności. 
Plus tutaj, jednak dla Kinekta itp., bo chociaż powstają, dzięki nim gry sprawiające, że się ruszamy. O emocje, jednak nadal powinniśmy dbać.
Wirtualna rzeczywistość ma swoje wady i zalety. Należy, jednak zacząć jej mądrzej używać niż docześnie. Tak, jakbyśmy przed każdym włączeniem komputera dla rozrywki nie musieli dostawać listu niczym Harry Potter dostający do ręki paczkę z peleryną niewidką:

"Korzystaj mądrze"

z dedykacją dla Kingi, bo dzięki niej jest tutaj ten ostatni cytat :)

Inne:
Gra tajemnic: Każdy informatyk ma trochę ze świra
Tron - nowostki techniczne
Szkoła uczuć: Einstein wierzył w Boga

Ten post zawiera wątki:
  • ograniczenie kontaktu międzyludzkiego
  • teoria czarnych dziur
  • Dorocinski Marcin

środa, 10 czerwca 2015

Film o pszczołach: Pszczoła

Żółty, czarny,
kolor, barwa;
lecz nie biały,
lecz nie stały.
Wzlot do góry ponad kwiaty,
wzlot do góry, ej wesoło,
dzisiaj będę, dzisiaj będę,
będę sobie małą pszczołą.

piątek, 5 czerwca 2015

Zebra z klasą: Czerń i biel

Niby z jednej strony to tylko kolory,
czarny i biały, od tak nieznaczące.
Jednak o bieli się mówi, że jak kartka niezapisana,
a o czerni, że z kolejną koleją losu jest powiązana.
Szczęście, jeśli chodzi o koło z dwóch łez z kółkami,
patrząc tak na równowagę można kreślić różnymi słowami.
YING—YANG w zależności od tego czy to chińskie Tao,
czy religia katolicka, gdzie równowagi inaczej się szukało.
Czerń przecież żałobą zdobi białą kartkę papieru,
niczym skracanie jej życia, życia kolejnego drzewa fragmentu.
Z drugiej strony dla arabów odwrotnie,
biała kartka, czerń do pisania,
lecz czerń życiem i weselem,
biel zaś ku żałobie ich skłania.
Czerń i biel, więc wydają się konsekwencją,
jak to niektórzy ściśle tłumaczą,
lecz jaką widzą zebrę ? Białą w czarne pasy,
czy czarną w białe pręgi.
Jak widzisz, ją Ty ?
Jak Tobie oczy Twe jej kolor
widzą, jaki znaczenie  zobaczą?
(czerwiec 2015)
zdjęcie: Zebra źródło: Wikimedia

Zebra, jako bohaterka występuje m.in. w filmie Zebra z klasą. O ile wiersz niekoniecznie jest dla dzieci, to film, jak najbardziej.

Jakich słów m.in. dotyczy ten post?
  • zebra czerń i biel
  • wiersz o zebrze
  • biały i czarny
  • o zwierzętach
  • czarny i biały

środa, 3 czerwca 2015

Pamiętniki Wampirów: O tej miłości, której już nie weźmie się do ręki

Nie dość uśmiechów,
nie dość spotkań podczas tańca,
głodny kolejnych spotkań,
rzeczy, podczas których czas się nie liczy,
Nie dość urokliwych chwil,
wieczornych kolacji we dwoje,
spacerów nocą, czy wypadów do kina,
życie tak wydające się pełne tylu słodyczy,
tylko takie, o którym można powiedzieć,

piątek, 22 maja 2015

Nigdy w życiu

Otworzyłam drzwi, a Ty tam byłeś.
Zapytałeś JA ? Lecz się ruszyłeś.
Potem przyszło się nam spotkać u mnie na z przyjaciółmi spotkaniu,
kiedy przybyłeś, jak nieznajomy na nie i okazałeś chęci przy pomaganiu.
Przy okazji pewien mężczyzna ze mną pisał,
pisał tak inaczej od pozostałych dla mnie ludzi,
kto by pomyślał, że właśnie tam wena się zbudzi.
Nawet nie chciałam do Ciebie dzwonić,
z czego przyjaciółka się śmiała;
Że sama do Ciebie nawet zadzwoni,
od ręki wprost mi powiedziała.
Mężczyzna pisał, Tobie ufałam,
kiedyś powiedziałam, że wszystko wiem,
lecz o czym innym w tamtej chwili myślałam,
niż Ty; niż Ty w tamtym widocznie momencie,
inaczej nie wynikła by ta niekonsekwencja,
gdy byliśmy w tamtym sklepowym segmencie.
Myślałam, że grzebałeś w życiu, pracy i wszystkim,
co mi było tak drogie,
a wynikała Twa widza z czegoś innego, to ciężkie,
lecz przeżyć mogę.
Obmyta deszczem tej dzisiejszej niepogody,
obmyta z życia w burzy, by słońce wstało,
a na niebie kolorami tęczy już zajaśniało.
(maj 2015)




To, co dziś jest wierszem to nie tylko pojedynczy wiersz, który miał się zjawić się kolejno na blogu. Dziś porankiem naszło mnie po przebudzeniu na piosenkę Dulce Marii (Rebelde, RBD) - Dulce Maria - El mundo detras i fragment:
(...)en cada rincón de mi corazón.
Te necesito.*
Niestety nie znając hiszpańskiego nie wiedziałam, co oznaczają. Znajdując tłumaczenie konkretnej piosenki wspomnianej wyżej zauważyłam, że początek mówi o deszczu. A teraz u mnie dość często pada, nie wiem, jaka u Was pogoda. Ale u mnie nawet, jak nie pada to jest pochmurnie, szaro.
Ponad to czytając słowa piosenki zauważyłam, ze początek akurat tego fragmentu brzmi:
Cambias de color(...)**
Tak, czyli czytając poprawnie ten fragment piosenki należy najpierw czytać **, potem *. Dodatkowo, więc, jak się okazało muszę dorzucić tutaj w wierszach podobnych na samym dole link do wiersza o kameleonie. Dlaczego ? Jak się okazuje:


*Zmieniasz kolory 
**W każdym zakątku mojego serca
    Potrzebuję cię
A, czyż to nie kameleon zmienia kolory na dotyk czegoś innego ? Ponadto, czy Judyta (Danuta Stenka) nie jest takim kameleonem, dzięki mężczyźnie (Artur Żmijewski), który dotykając jej życia zmienia jej podejście Nigdy w życiu.

Inne:
Kameleon (Zaplątani)

Ten post znalazłeś m.in. po słowie:

  • o kameleonie

poniedziałek, 18 maja 2015

Życie, jak dom: Miłość konstruktywna

Bywa taki czas, gdy nie ma tyle światła,
ile byśmy chcieli, by roślina rosła,
Bywa taki czas, gdy niejedna dziecina,
myśli, że już wszystko umie i dorosła.
Wariuje, szaleje, rodziców nie zawsze słucha,
wydaje się na porady wszelkie niemal głucha;
i nagle by się otworzyła przed innymi,
ktoś musi się ugiąć uczynkami swymi.
Cierpliwość, dobroć i czasem nie mądre uczynki,
potrafią wydobyć kwiat, z tej niezwykłej roślinki
Lecz tylko czasem uniżając się do innych poziomu,
wskazuje się niektórym drogę do prawdziwego domu.
Obojętnie, czy człowiek młody i niedorosłość z niej wynika,
czy znów człowiek stary, i mu czas dość szybko wnet umyka.
Miłość, daje skrzydła; konstruktywna miłość zbawia,
rodzi radość, rodzi szczęście, łzy podczas uśmiechu;
Miłość unosi; markotny humor na dobry doprawia,
daje, jak roślinie słońce i woda wielką moc oddechu.
(maj 2015)


Życie, jak dom (Life as a House2001) to nie tylko historia młodego chłopca (Hayden Christensen ( saga Gwiezdne wojny, Dekameron), jako Sam Monroe), który się zmienia pod wpływem dziewczyny (Jena Malone, jako Alyssa Beck); która okazuje mu zainteresowanie. Życie, jak dom to także historia ojca (Kevin Kline, jako George Monroe), który się zmienia chcąc odzyskać dobry kontakt z synem i jego matką (Kristin Scott Thomas (Gotowe na wszystko), jako Robin Kimball). Przy okazji, jak się okazuje uzyskuje nawet więcej. Jedną z drugoplanowych ról gra m.in. Ian Somerhalder (Damon z Pamiętników Wampirów).

Inne wiersze na ten temat:
Życie, jak dom
Zmiana (Szkoła uczuć)

Post dotyczy wątków:
Hhayden Christensen film

piątek, 15 maja 2015

Anna Karenina: Z wątkiem destruktywnego uczucia

Mąż, dobry mąż i dziecko,
dziecko, które nikomu nie zawiniło.
A także miłość, miłość,
z której nieszczęście wielkie tak było.
On młody, on przystojny, przyciągający niesamowicie,
ona kobieta, która pokochała go szalenie, nie skrycie.
Pociąg, postój, spotkanie na peronie,
niby takie nie znaczące,
a jednak niejedno z nich w nim tonie,
jak źdźbło trawy na łące.
Chwila za chwilą, romantyczne momenty,
gdzieś na bok odłożone zwyczaj i sentymenty.
I tłum co zagłusza, i opinia powszechna,
do tego nie tak bliska mężowi, jakby tego winna mu była,
przez to na oddalenie jej od dziecka się u niego naraziła.
Pociąg, nagły postój, coś na torach leży,
to kobieta, która w końcu i od szaleńczego uczucia oddalona,
zamiast ramion ciepłych, z uczuciem, rzuciła się w ramiona;
które po zimnej stali sunęły z rozpędem.
(maj 2015)

Plakat Anna Karenina
źródło: gildia.pl

Od książki Anna Karenina Lwa Tołstoja po obie wersje filmów pod tym samym tytułem z lat 1997 (wersja z  Sophie Marceau i Seanem Beanem) i 2012 (wersja z Keirą Knightley, Jude Law i Aaronem Taylorem-Johnsonem) szaleństwo miłości pozostaje aktualne. Miłość zaś tak, jak buduje; tak też potrafi zabijać. Jeśli nie dosłownie, to niszczy chociażby to co nazywa się wiarą w prawdziwe uczucie. Jeśli by się tak zastanowić, może niszczyć też ona na przykład opinie o świecie, czy optymistyczne nastawienie do konkretnego sposobu życia. Nie jest to też jedyna pozycja książkowa, czy filmowe w tej sprawie. Dłuższe rozmyślania pozwolą Wam najpewniej wymienić nawet kilka pozycji w podobnej kwestii...

Inny wiersz do Anny Kareniny
Posta możesz znaleźć także, dzięki wyrażeniu: Jude Law film, Anna Karenina filmy

poniedziałek, 11 maja 2015

Nominacja z 3 maja 2015 oraz Wyzwanie z 15 marca 2015

Nominacja od Crazy-mustang.blogspot.com

Pytania:

1. Możesz przez jeden dzień mieć super-moc. Którą wybierasz?

Myślę, że najlepszą naszą super-mocą jest wiara. Im bardziej w coś wierzymy tym większa magia spełnienia. Nie bez powodu się mówi wiara czyni cuda. To, że czasem nam coś nie wychodzi od razu to tak, jak zachwianie tej wiary podczas poszukiwania Ziemi Obiecanej. Ogień da się zgasić wodą, woda wysycha od ognia. Pioruny mogą spowodować ogień, ziemia jest w stanie go zasypać; jak i wodę odgrodzić od budynków, by je chronić. Po przemyśleniu, jednak, jeśli musiałabym jakąś wybrać to wybrałabym władanie wodą. By choć na jeden dzień dostarczyć ją tam, gdzie jej mają tak mało. To mieszkańców Afryki i innych regionów w nią ubogich. Jeden dzień w morzu pragnienia, lecz lepszy jeden by pomóc innym niż żaden.