piątek, 31 października 2014

Wszystkich Świętych 2014

A na ten dzień po prostu zamilknijmy,
przenieśmy się w momenty zadumy,
tych, co stoją obok za ręce ujmijmy,
bo chociaż ich jeszcze mamy obok.
Tych, co już nie ma nie przywrócimy,
przynajmniej sami, nawet gdyby ktoś chciał,
jednak kiedyś wszyscy się połączymy,
taką prawdę, by nie jeden (człek) nam słowem dał.
(31 październik 2014)


Z okazji Dnia Wszystkich Świętych był też, kiedyś specjalny program Kinomaniaka!

Kilka z fragmentów filmów stało się inspiracją do wierszy:

Pamiętajmy, że Wszystkich Świętych to nie wszystko!


Dzień Zaduszny jest nawet ważniejszy niż samo Wszystkich Świętych;
bo to on skłania do zadumy i przemyśleń!

Ostatnia piosenka: Dar nadzieji

Szumią morza fale,
liście drzew szeleszczą na wietrze.
Mech wyrasta na skale,
dookoła czyste powietrze.
W lesie słychać ptaków śpiew,
nad plażą kilka białych mew.
Słońce mocno świeci,
wiatr zimny wieje;
Piasek w oczy leci,
a my mamy nadzieję.
Na co pewnie spytasz
drogi słów piosenki czytelniku,
Na spełnienie naszych marzeń,
których każdy ma bez liku.
(październik 2014, remeake 07.2006)

Film Ostatnia piosenka (Last Song, 2010) jest smutny, a zarazem mówi o nadziei. Nadziei ojca, że uda mu się zbliżyć do dzieci. Nadziei na to, że córka wróci do grania i śpiewu. Okazuje się, że spotyka ją o wiele więcej razy w całym filmie niżby się myślało. Nawet w pewnym wątku z żółwiami, gdzie jest nadzieja, że przeżyją.
Miley Cyrus, która była dotąd znana z roli w Hannah Montana mogła pokazać swoje inne oblicze. Nie rozśmieszającej niekiedy do łez nastolatki, czy też całe rodziny oglądające seriale Disneya; ale osoby potrafiącej kochać i się zmieniać. 
Liam Hemsworth to natomiast jeden z aktorów, który gra w nie tylko w Ostatniej piosence, ale też Igrzyskach śmierci (2012, 2013, 2014). Tak, to ten sam człowiek, który startuje do Katniss oprócz Peeta. Najnowsze Igrzyska śmierci pod tytułem Kosogłos planowane są na 19 listopada 2014, a więc już niebawem. Mimo to warto zajrzeć do filmu Ostatnia piosenka, ponieważ Liam też jest zupełnie w innej odsłonie niż grając Gale.
Piękny film, wzruszający czasami do łez, by w momentach doprowadzić też do lekkiego uśmiechu.

środa, 29 października 2014

Marzyciel: Historia inna niż z filmu, ale również o parku

Pamiętam, ładna był pogoda,
a wokół cisza i zgoda.
Poszedłem do parku,
pośród listowia się bawiłem;
a, gdy doszło do gwarku,
bardzo się przestraszyłem.
Schowałem się za ławką
i śledziłem wzrokiem za kawką.
Nie było nic lepszego do obserwowania?
Nie, nie było. Wśród tego zamieszania.
I gdzież Cie ta kawka doprowadziła.